- 1 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (31 opinii)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (255 opinii)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (316 opinii)
- 4 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (114 opinii)
- 5 Pościg między autami na trzypasmówce (64 opinie)
- 6 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (16 opinii)
Ilu chętnych do Obrony Terytorialnej?
455 osób z Trójmiasta chce służyć w Wojskach Obrony Terytorialnej. To ponad połowa wszystkich chętnych z całego woj. pomorskiego. Łącznie w Polsce chęć służby w WOT zadeklarowało ponad 20 tys. osób.
Po zmianie prawa możliwe było bowiem powołanie w styczniu br. Wojsk Obrony Terytorialnej. To nowy i zarazem piąty rodzaj sił zbrojnych w Polsce, obok Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych, Marynarki Wojennej i Wojsk Specjalnych.
Pierwsi "terytorialsi" złożyli już przysięgę w Białymstoku, Lublinie i Rzeszowie. Zgodnie z planem Ministerstwa Obrony Narodowej, struktury pierwszych trzech brygad OT powstały bowiem na ścianie wschodniej w województwach podlaskim, lubelskim i podkarpackim.
Wojska coraz więcej
- Armia polska wraz z wami będzie armią niepokonaną. Wasz wkład w siłę tej armii, w jej zdolność do odparcia jakiegokolwiek zagrożenia, jest nie do przecenienia. Wojska Obrony Terytorialnej z dniem dzisiejszym stają się fundamentem polskiej armii. Żołnierze, Polska wam dziękuje - mówił minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz podczas majowego ślubowania w Rzeszowie.
Poza trzema brygadami na ścianie wschodniej, powstało również Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej. Zadanie dowodzenia piątym rodzajem sił zbrojnych otrzymał gen. bryg. Wiesław Kukuła, który wcześniej m.in. dowodził Jednostką Wojskową Komandosów w Lublińcu.
Z takich karabinów mają strzelać żołnierze Obrony Terytorialnej
Obecnie formowane są kolejne trzy brygady OT - dwie w woj. mazowieckim i jedna w warmińsko-mazurskim. Poza tym rozpoczęło się szkolenie "terytorialsów" w sformowanych już jednostkach. Natomiast, jak zapowiada MON, przed końcem 2018 r. ma powstać siedem brygad, a do końca 2019 cztery na zachodniej ścianie kraju.
W woj. pomorskim formowanie brygady OT ma się odbywać w ramach trzeciego etapu i zakończyć się przed końcem 2018 r. Postanowiliśmy więc sprawdzić, jak przebiega rekrutacja i jak pomorskie prezentuje się na tle innych województw.
Pomorskie za woj. wielkopolskim, a przed dolnośląskim
Do tej pory do wojskowych komend uzupełnień w woj. pomorskim zgłosiło się 886 osób, które deklarują zainteresowanie służbą w WOT. Ponad połowa z nich (455 osób) to mieszkańcy Trójmiasta. Od czasu kiedy w listopadzie ub. roku portal po raz pierwszy pisał o zainteresowaniu WOT-em, nastąpił więc wzrost. Wtedy bowiem chętnych w Trójmieście było ok. 260, a w całym woj. pomorskim pół tysiąca.
Pod względem liczby osób, które deklarują chęć zostania "terytorialsem", pomorskie zajmuje wśród wszystkich województw 11. miejsce. Przed nim plasuje się woj. wielkopolskie z 901 chętnymi osobami, a za nim woj. dolnośląskie, gdzie zainteresowanych służbą w WOT jest ponad 800 osób.
Prym wiedzie woj. podkarpackie, gdzie chętnych jest ponad 3,5 tys. osób. Drugie miejsce należy natomiast do woj. mazowieckiego (ok. 2,8 tys.), trzecie do woj. lubelskiego (ok. 2 tys.), a czwarte jest woj. śląskie (1,8 tys.). Najmniejsze zainteresowanie służbą w WOT jest natomiast w woj. świętokrzyskim (463 chętnych), woj. opolskim (361) i woj. lubuskim (ponad 350).
W przypadku woj. podkarpackiego, jak i lubelskiego, a także w podlaskiego, poza deklaracją zainteresowania WOT-em, chętni mogli już składać wnioski o powołanie do służby. Pierwsze brygady formowane są bowiem właśnie na ścianie wschodniej Polski. I tak w woj. podkarpackim wnioski złożyło 2018 osób na 3515 chętnych, w woj. lubelskim 900 na ok. 2000, a w woj. podlaskim 584 na 1474.
59 proc. chętnych w Pomorskiem posiada przeszkolenie wojskowe
W rankingu dotyczącym odsetka chętnych do służby w WOT, którzy wcześniej odbyli służbę wojskową, woj. pomorskie zajmuje trzecie miejsce ex aequo z woj. opolskim. Oba mają po 59. proc., a wyprzedza je tylko woj. świętokrzyskie (60,7 proc.) i woj. warmińsko-mazurskie (73 proc.).
Najmniejszy odsetek chętnych, którzy mają na swoim koncie jakąkolwiek formę służby wojskowej zanotowały natomiast województwa podlaskie (40,8 proc.), lubelskie (ok. 40 proc.) i wielkopolskie (31,6 proc.).
Biorąc natomiast pod uwagę nie procentowy udział, a liczby, najwięcej chętnych, którzy mają za sobą przeszkolenie wojskowe jest w woj. mazowieckim (ok. 1200) i w woj. warmińsko-mazurskim (ok. 950). W przypadku woj. podkarpackiego 46,1 proc. dotyczy bowiem tych, którzy poza wyrażeniem chęci zostania "terytorialsem" złożyli też wnioski o powołanie do służby w WOT. A jest ich w tym wypadku 931.
Najmniej liczni chętni z przeszkoleniem wojskowym są natomiast w woj. lubuskim (175). W zestawieniu tym brakuje jednak woj. śląskiego, gdyż Wojewódzki Sztab Wojskowy w Katowicach, nie zdecydował się na udostępnienie części informacji.
Pomorskie zajmuje również wysokie, bo czwarte miejsce pod względem odsetka liczby kobiet, które zgłosiły chęć zostania żołnierzami WOT. Wynosi on 7,6 proc. ogółu chętnych w Pomorskiem, co oznacza, że ochotniczek jest obecnie 67.
Większy odsetek kobiet jest jedynie w woj. świętokrzyskim, warmińsko-mazurskim i lubelskim. W tym ostatnim - w porównaniu do innych województw - jest on rekordowo wysoki i wynosi 20 proc., czyli kobiet zgłosiło się 200.
Wsparcie w razie katastrof i klęsk żywiołowych
Żołnierze WOT mają być przygotowani nie tylko do prowadzenia działań militarnych. Jako wsparcie "terytorialsi" będą wysyłani w rejony klęsk żywiołowych i katastrof. W każdej dwuosobowej sekcji ma być bowiem dwóch ratowników pola walki, a każdy z żołnierzy WOT ma znać podstawy ratownictwa medycznego.
Poza tym, jak zapowiada resort obrony, specjalistyczne pododdziały WOT - kompanie inżynieryjne będą wyposażone w maszyny do odgruzowywania i przygotowywania umocnień. Natomiast wszystkie samochody ciężarowe mają mieć pługi.
- Na wyposażeniu będą też agregaty prądotwórcze wielkiej mocy a także płaskodenne łodzie. W perspektywie najbliższych lat kompanie inżynieryjne zostaną wyposażone w stacje uzdatniania wody o dużej wydajności. Wyposażenie będzie służyło nie tylko do zabezpieczenia działań bojowych, ale również wspierania lokalnych społeczności i prowadzenia na ich rzecz działań ratowniczych - tłumaczy MON.
Polska Grupa Zbrojeniowa jako wyposażenie "terytorialsów" proponuje m.in. granatniki rewolwerowe
Ministerstwo zapowiada również, że WOT będą dysponowały zespołami do rozpoznawania skażeń biologicznych, chemicznych i nuklearnych. Poza tym przy każdym dowództwie brygady mają powstać Grupy Wsparcia Psychologicznego. W sytuacjach kryzysowych ich członkowie mieliby zapewniać pomoc psychologiczną ofiarom zdarzeń i ich rodzinom.
- Celem WOT nie jest jednak zastępowanie innych służb np. medycznych czy też Straży Pożarnej. WOT będą uzupełniały pewne zdolności, a w niektórych specyficznych obszarach zdobędą kluczowe kompetencje. Takim przykładem może być wykorzystanie dronów z głowicami termowizyjnymi, które będą na wyposażeniu WOT np. do poszukiwania osób zaginionych - przekonuje resort obrony.
Żołnierze WOT będą szkolić się w jednostkach wojskowych maksymalnie przez dwa weekendy w miesiącu w okresie od września do czerwca. Jak wylicza ministerstwo, będzie to 20 dni oraz od dziewięciu do dziesięciu dni w okresie urlopowym.
Służba w WOT trwa od roku do sześciu lat z możliwością przedłużenia. "Terytorialsi" mają otrzymywać uposażenie z budżetu MON w wysokości ok. 450 zł miesięcznie (kwota dla szeregowego żołnierza WOT). Poza tym resort obrony ma dofinansowywać kursy dla żołnierzy.
1. posiada obywatelstwo polskie,
2. posiada zdolność fizyczną i psychiczną do pełnienia czynnej służby wojskowej,
3. ma co najmniej osiemnaście lat,
4. nie była karana za przestępstwo umyślne,
5. nie była przeznaczona do służby zastępczej,
6. nie pełni innego rodzaju czynnej służby wojskowej lub nie posiada nadanego przydziału kryzysowego,
7. nie jest reklamowana od obowiązku pełnienia czynnej służby wojskowej w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny lub w przypadku nadania przydziału organizacyjno-mobilizacyjnego w formie zbiorowej listy imiennej w jednostce przewidzianej do militaryzacji,
8. posiada wykształcenie:
a) co najmniej wyższe - w przypadku pełnienia służby na stanowisku służbowym w korpusie oficerów,
b) co najmniej średnie - w przypadku pełnienia służby na stanowisku służbowym w korpusie podoficerów,
c) co najmniej podstawowe - w przypadku pełnienia służby na stanowisku służbowym w korpusie szeregowych.
Powołanie do terytorialnej służby wojskowej może być również uzależnione od:
- posiadania przez kandydata na żołnierza OT kwalifikacji wymaganych do zajmowania stanowiska służbowego;
- posiadania orzeczenia wojskowej pracowni psychologicznej o braku przeciwwskazań do pełnienia służby na stanowiskach wymagających szczególnych predyspozycji psychofizycznych;
- złożenia wniosku wraz z ankietą bezpieczeństwa o przeprowadzenie właściwego postępowania sprawdzającego.
Chętni mogą zgłaszać się w Trójmieście do:
WKU w Gdańsku przy Trakcie Świętego Wojciecha 253
WKU w Gdyni przy ul. gen. Kazimierza Pułaskiego 7
Miejsca
Opinie (405) ponad 20 zablokowanych
-
2017-06-19 06:33
(2)
"Wojska Obrony Terytorialnej z dniem dzisiejszym stają się fundamentem polskiej armii"
Jak ma się czuć normalne wojsko słysząc takie i podobne hasła...- 80 7
-
2017-06-19 06:58
Proponuję reagować śmiechem.
Spotkaliby się z normalną formacją jakiejkolwiek armii i by był wpdl. A do celów ochorny ludności przed skutkami klęsk mamy Służbę Cywilną.
- 20 1
-
2017-06-19 09:23
WP
Teraz wojsko służy tylko do trzymania parasoli nad przemawiajacymi politykami pis
- 4 1
-
2017-06-19 06:37
(3)
jak ktos lubi grac w gry wojenne i strzelac to moze sie zapisac. Mam kolege ktory jest fanatykiem gierek strzelanki w sieci, np world of tanks i takie rozne. Powiedzialem jemu, zeby sie zapisal do obrony terytorialnej i moglby sobie postrzelac, powiedzial, ze nie, bo jak ruscy przyjada to najpierw zabija ludzi znajdujacych sie na liscie, tak jak w IIWS. Gosciu jest drobnej postury nie ma za duzo sily.
Mozecie podac swoje przemyslenia?- 17 8
-
2017-06-19 07:04
(1)
Na jakiej liście są żołnierze OT?
- 0 0
-
2017-06-19 07:09
Nie wiem na jakiej, ale taka odp uslyszalem z ust tego goscia. Podobno tak bylo za czasow IIWS
- 0 0
-
2017-06-19 10:47
Ktoś kto chce działać w partyzantce musi unikać tego typu wojska jak ognia
Lista jako pierwsza trafi w ręce wroga, a sądząc po niektórych współpracownikach Macierewicza, których posłał do tworzenia OT, już pewnie jest, pisała o tym Polityka.
- 3 0
-
2017-06-19 06:47
(4)
Chore
- 31 12
-
2017-06-19 06:50
wolisz parady równości (3)
a jak będzie wojna to po prostu uciekniesz ze swoim ajfonem z Polski
- 3 12
-
2017-06-19 06:56
Wolę, żeby antoni nie robił sobie prywatnej armii
która, w razie próba wywiezienia go taczkami, zacznie strzelać do normalnych ludzi.
- 15 1
-
2017-06-19 07:02
Ma silna nowoczesna Armia a nie harcerze synku ,jeszcze niepodległosci nie stracilismy a tu partyzanci
- 5 0
-
2017-06-19 09:27
Oni
Oni pierwsi będą uciekać tak jak ich mentor uciekaw z Smoleńska
- 5 0
-
2017-06-19 06:51
Odpowiedź do ankiety (2)
Nie wstąpiłbym do WOT,
ponieważ jeżeli w Polsce wybuchnie jakaś wojna, to wsiadam na łódź i uciekam do Skandynawii. Co mnie obchodzi zaatakowana Ojczyzna.. Jestem facetem w sile wieku,po wojsku. Muszę dbać o swoje bezpieczeństwo.
Tak właśnie czynią w większości męscy uciekinierzy z wielu państw, którym wielu tak chętnie chce otwierać granicę...- 40 24
-
2017-06-19 09:29
Jak cos mam ponton przyda mi się drugi do wiosłowania
daj znac kolego
- 3 0
-
2017-06-19 18:03
W sumie to dobrze
agresywni zostają by ginąć i zabijać, przyjeżdżają najbardziej aktywne i sprytne jednostki, które można zaangażować do pracy.
- 0 2
-
2017-06-19 07:00
(1)
Idea słuszna. Narazie nie można powiedzieć za wiele bo ten mechanizm jeszcze nie jest uruchomiony w 100 procentach. Liczmy na to, że nie będzie trzeba sprawdzać nigdy terytorialsów w sytuacji kryzysu czy wojny ale pamiętajmy, że to ma być wsparcie wszystkich służb. Nikt nie zastąpi jednostek bojowych:)
- 8 12
-
2017-06-19 07:18
Dla nas to oczywiste.
Ale nie dla pana Macierewicza
"Wojska Obrony Terytorialnej z dniem dzisiejszym stają się fundamentem polskiej armii. - mówił minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz"
Czy ten człowiek jest poważny???- 11 1
-
2017-06-19 07:04
Lepsze to, niż "brygady feministek".
- 17 20
-
2017-06-19 07:21
Gdybyż to był eurokorpus...
...kupa kaski, baza na Maderze, służbowe auto i koszary z darmowymi trunkami... A tu normalna armia, szorstki mundur i bieganie z karabinem po poligonie. Nieeee, tego mieszkaniec niezłomnego gdańska nie zrobi. Wszak putin to "nasz człowiek w moskwie" (copyright by Preusden Option aka PO), a bronić nas będzie makrela, i być może imigranckie sierotki budynia (wszak to dzieciatka silne, barczyste i pod sądem, tak jak to widać na filmie z londyńskimi sierotkami). Mądrzy gdańszczanie nie będą umierać za gdańsk.
- 14 16
-
2017-06-19 07:22
Mapa (5)
Z mapy ewidentnie wynika, iż najwiecej jest chętnych w regionach gdzie najtrudniej o pracę, odsetek osób z niskim wyksztalceniem i kwalifikacjami jest wysoki wniski nasuwają się sama. Wyjatkiem mazowsze ze wzgledu.na wysoka liczbę mieszkańców... jakość żadna, ale guru Macier ma.używanie.
- 47 8
-
2017-06-19 07:27
Mazowsze tez jest biednym regionem. (1)
Właściwie tylko Warszawa z ościennymi gminami żyje dobrze, a reszta to prawie jak Podlasie.
- 5 0
-
2017-06-19 07:42
Ale poziom wykształcenia i dostępność jest dużo wirksza. Mazowsze nie jest.biedne, tylko typowo rolnicze, co nie oznacza ze biedne.
- 1 0
-
2017-06-19 07:47
to strategiczne liczby i nie wynikają z chęci czy niechęci
największy wróg jest na wschodzie stąd takie wzmocnienie na ścianie wschodniej, z drugiej strony widząc paranoję antoniego dziwię się że zachodu nie obstawia...
- 1 0
-
2017-06-19 12:01
Taa, w woj. wielkopolskim jest trudniej o prace niz w lubuskim, albo swietokrzyskim! (1)
Fajne "wniski" ci sie nasuwaja...
- 0 1
-
2017-06-19 12:49
Wilkopolskie ma dwa razy.wiecej ludności globie.
- 1 0
-
2017-06-19 07:24
(1)
To żart a nie wojsko to mają być żołnierze śmiechu warte no ale cóż jaki minister takie wojsko żenada
- 26 8
-
2017-07-19 10:43
Yum
Tyle wiesz ile wypijesz
- 0 0
-
2017-06-19 07:24
455 osób to dowód... (2)
...że każda złotówka, którą Polska zainwestuje w Gdańsk, jest bezpowrotnie stracona.
- 8 19
-
2017-06-19 07:43
To oznacza ze odsetek normalnych jest wiekszy niz na lubelszczyznie.
- 8 4
-
2017-06-19 15:14
Bo lepiejaby Gdańsk (Trójmiasto)były Wolnym Miastem
Tak jak przezd wojna.
Nikt by Nas tu nie kradł - ani Warsiawka ani wschodnie ostepy.
Wówczas mieszkaniec brobiłby SWOJEGO bo by miał swoje
A swoje by mia bo paciby 3 razy nisze podtki to by mu w kieszeni zostawao
Taki Singapur - podatek 5 % wystarczy a armie maja silniejsza od polskiej
Mam rodzine w Singapurze to wiem ( wyemigrowli jaako wysoko wyspecjalizowani programisci IT)
Swojego czowiek broni
Mao kto wie ze Mongoowie podbijali miasta-pastwa setkami oferujác mieszkacom o póowe nisze podatki !!!
Mieli wyjcie albo smierc @ku chwale@ albo zycie jakie mieli z niszymi podatkami
Zgadnijcie co wiekszoc wybieraa ???- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.