• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Inspekcja na transatlantyku

on, PAP
1 marca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rotterdam bez jaskółek
Holenderski transatlantyk s/s Rotterdam, który wpłynął w poniedziałek do portu w Gdańsku, został poddany rutynowej kontroli. Obecnie statek nie stanowi zagrożenia dla środowiska. - Jego remont może się rozpocząć po przedstawieniu niezbędnych dokumentów - poinformował Bogdan Rojek, zastępca dyrektora ds. Inspekcji Morskiej Urzędu Morskiego w Gdyni.

Rotterdam ma przejść remont, w trakcie którego przerobiony zostanie na statek hotelowo-szkoleniowy. Budzi to zaniepokojenie ekologów, gdyż statek w swojej konstrukcji zawiera elementy z azbestem. Jednostka została we wtorek skontrolowała przez przedstawicieli Urzędu Morskiego, Kapitanatu Portu i Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz Port State Control (Państwowej Inspekcji Portu), która dotyczy inspekcji statków obcych bander.

- Sprawdzane były dokumenty statku, sprawdzane było to, czy nie posiada jakiegokolwiek ładunku, jego wyposażenie; w obecności przedstawiciela agenta ustalono, w jaki sposób agent, jako przedstawiciel armatora, ma dostarczyć wszystkie niezbędne dokumenty przed jakimikolwiek pracami remontowymi na statku - powiedział Rojek.

Podkreślił, że kontrolerzy nie stwierdzili, aby w chwili obecnej statek stanowił jakiekolwiek zagrożenie dla środowiska.

- Jest to po prostu kadłub statku pasażerskiego, których tysiące pływają po świecie - powiedział przedstawiciel Urzędu Morskiego. - Czy do remontu dojdzie i czy będą usuwane jakiekolwiek instalacje zawierające azbest, jak będzie wyglądał odbiór tych odpadów, gdzie one będą składowane, to wszystko musi być ustalone przede wszystkim z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska i z naszym inspektoratem ochrony środowiska, a od strony bezpieczeństwa tych prac z Kapitanatem Portu. Takie dokumenty dopiero ma przedstawić do uzgodnień wszystkich służb armator - wyjaśnił Bogdan Rojek.

Ze specjalnym pismem do armatora ss. Rotterdam zamierza wystąpić wojewoda pomorski.

- Pismo z zapytaniem, gdzie ma być dokonywany remont, kto będzie go wykonywał, jaka będzie dalsza ścieżka odpadów, szczególnie tych niebezpiecznych, jak będą przewożone, gdzie będą złożone, zostanie w środę przez wojewodę podpisane i przesłane do armatora - powiedziała Anna Dyksińska, rzecznik prasowy Wojewody Pomorskiego.
on, PAP

Opinie (37) ponad 20 zablokowanych

  • ma odpłynąć i dobrze

    bo polacy jeszcze nie dorośli do takiej inwestycji

    • 0 0

  • zrobić remont i zarobić kasę !

    i tyle..

    • 0 0

  • azbest to pryszcz

    Jest coś takiego co się nazywa PCB, świństwo 1000 razy bardziej niebezpieczne od ozbestu. PCB zawiera olej transormatorowy produkowany w Polsce i w wielu innych krajach świata w drugiej połowie 20 wieku. Polskie odpady wspomnianego oleju utylizowane są min w Belgi za ciężkie pieniądze. I co na to gallux i galluksopodobni?

    • 0 0

  • Pora na następcę Gombrowicza.

    • 0 0

  • Pracownicy BIEDRONKI zapraszają pana TUSKA do pracy w liberalnym sklepie

    i w liberalnym systemie. Niech żyje postkomuna postsowiecka i afrykański liberalizm !!! Inaczej stoczymy się w średniowiecze !!!

    • 0 0

  • azbestowy horror w naszym pięknym gdańsku

    niech sobie holendrzy sami go przebudują ,a nie trują azbestem polskich robotników,w realiach polskich remontem najprawdopodobniej zajmie się spółka,której pracownicy nie będą przeszkoleni w usuwaniu azbestu i wykonają tę pracę za cztery złote na godzinę podczas gdy w krajach uni europejskiej tego typu prace są płatne powyżej 20 euro/godzinę a pracownicy muszą przejść specjalne szkolenie,przyzwoity kapitanat portu nie zezwoliłby na takie prace,przy usuwaniu azbestu konieczny jest nadzór odpowiedzialnych instytucji,pyły azbestowe wytworzone podczas jego demontażu a następnie tranportu będą krążyły nad naszym miastem jeszcze przez wiele lat trując nas zwykłych mieszkańców,a prezes spółki wykonującej prace bardzo dobrze zarobi

    • 0 0

  • a - litość to zbrodnia, wszak ślepi w karty nie grają:)

    • 0 0

  • M
    jeżeli mieszkasz w promieniu 10 kilosów ode mnie to zwróce ci koszty przejazdu tylko przybądź
    jak dziadek józek do swej jednostki:)
    ale chce miec na to prawa autorskie
    POtem:)

    • 0 0

  • Już raz siedziałeś koło mnie w SKMce Panie Wielkie Ucho. Coś taki dobry się od razu zrobił? Zabolało?

    • 0 0

  • M
    doskonale wiesz gdzie mieszkam
    zapraszam z całego sarmackiego serca, i zeby nie było ze to zły grisza:)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane