- 1 Rozbiórka na terenie kupionym za 130 mln zł (148 opinii)
- 2 Wraca ocenzurowany "autobus do piekła" (211 opinii)
- 3 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (164 opinie)
- 4 Parking przecieka. Są chętni do naprawy (80 opinii)
- 5 Poważny wypadek w Chyloni (118 opinii)
- 6 Przepisy niewiele zmieniły na przejściach? (209 opinii)
Jak będziemy się poruszać po Gdańsku w 2030 r.?
Jak powinien wyglądać transport w Gdańsku za 17 lat i która forma przemieszczania się powinna być dominująca? O tym dyskutowano podczas spotkania w ramach Strategii Rozwoju Gdańska 2030 Plus. Dokument ten ma wykreować miasto przyszłości, o jakim marzą mieszkańcy.
Mimo to nie brakowało krytycznych ocen urzędniczej polityki kreowania przestrzeni miejskiej. Efekt prac w grupach jasno wskazywał, że należy zmienić sposób myślenia o mieście jako przestrzeni podporządkowanej autom i potrzebom kierowców, a zacząć myśleć o pieszych.
Za tym, by zakończyć romans miasta z autami przemawiają nie tylko kwestie natury estetycznej, ale też rachunek ekonomiczny
- Koszt budowy 100 metrów bieżących Trasy Słowackiego wyniósł ok. 4 mln zł. Dla porównania, budowa wydzielonej drogi rowerowej tej samej długości to koszt ok. 116 tys. zł, zaś wydzielenie pasa rowerowego tylko 12,5 tys. zł - wyliczał dr Piotr Kuropatwiński, pracownik katedry Polityki Gospodarczej Uniwersytetu Gdańskiego i wiceprezydent Europejskiej Federacji Cyklistów.
Równie kosztowne jest tworzenie miejsc parkingowych. Budowa jednego miejsca w parkingu wielopoziomowym w Warszawie w ramach systemu park&ride (dotychczas głównie takie parkingi buduje stolica z własnego budżetu), to wydatek od 25 do 45 tys. zł. Miejsce placowe to natomiast koszt od 3 do 24 tys. zł.
A ponieważ do parkingów trzeba dojechać, to oczywistą staje się budowa kolejnych dróg, a więc dalsza degradacja przestrzeni miejskiej.
Czy można zatrzymać to błędne koło?
Uczestnicy spotkania postulowali zmianę sposobu myślenia urbanistów, którzy powinni rozpoczynać planowanie przestrzeni od potrzeb pieszych i rowerzystów, a dopiero później brać pod uwagę wymagania kierowców aut.
Niezbędne do tego jest tworzenie większej liczby przejść przez ulice, zmiany w cyklach świateł (dłuższe i częstsze zielone dla pieszych), ograniczenie nielegalnego parkowania na chodnikach, promowanie alternatywnego względem auta sposobu przemieszczania się oraz polepszenie warunków przejazdu transportem publicznym (w tym wspólnych biletów na wszystkie środki komunikacji w całym Trójmieście).
- Należy działać na rzecz przyspieszenia komunikacji miejskiej, bo gdy porusza się ona wolniej niż samochód, to nigdy nie wygra z nim konkurencji. Trzeba również podnosić komfort przejazdu, bo klimatyzacja jest w większości aut, a tylko w niektórych środkach transportu - mówi Jacek Szmagliński, wiceprezes Pomorskiego Stowarzyszenia Sympatyków Transportu Miejskiego.
Czytaj też: Nasz test z 2010 r. - czym najszybciej dotrzeć z Żabianki do centrum Gdańska?
Michał Błaut z Obywatelskiej Ligi Ekologicznej zwrócił z kolei uwagę, że stosunek urzędników i planistów do pieszych najlepiej widać podczas remontów dróg i realizacji inwestycji drogowych: - Niejednokrotnie jest tak, że pieszym wyznacza się przejścia w taki sposób, że muszą wielokrotnie nadkładać drogi, cierpiąc przy tym najbardziej na trwających pracach.
Czytaj też: Pierwotna organizacja ruchu pieszego w rejonie Bramy Oliwskiej w związku z budową ul. Nowej Wałowej
Inny uczestnik spotkania apelował natomiast o lepszą organizację przestrzeni dla pieszych. - Starsze osoby mają problem ze swobodnym przemieszczaniem się. W przestrzeni brakuje odpowiedniej liczby ławek i innych udogodnień. Takie osoby zakupy traktują jak wyprawę, a często zlecają je innym osobom, na przykład wnukom. Odbija się to na ich stanie zdrowia, ale tym samym następuje też całkowity zanik mobilności - ci ludzie spędzają czas w domu - nie z własnej woli.
Zdaniem uczestników, ruch samochodowy do roku 2030 powinien być ograniczony, przy jednoczesnym wzroście ruchu rowerowego i pieszego oraz - co najmniej tak wysokiego, jak dzisiaj - udziału komunikacji miejskiej w przemieszczaniu się po mieście. Miedzy innymi taki wniosek, wraz z pozostałymi uwagami, zostanie przekazany władzom miasta i umieszczony w powstającej Strategii Rozwoju.
Dokument ten nie będzie jednak miał żadnego przełożenia na inwestycje, takie jak: podporządkowanie ruchu w obrębie Targu i Siennego potrzebom kierowców, budowy parkingu kosztem pętli autobusowej Jana z Kolna czy planowany tunel pod Pachołkiem. Zupełnie inne wnioski niż podczas wtorkowego spotkania płyną też z analiz Biura Rozwoju Gdańska, które zaleca dalszą rozbudowę układu drogowego.
Czytaj też: Jak powinien wyglądać transport w Trójmieście?
Opinie (304) 4 zablokowane
-
2013-11-20 11:41
Tylko komunikacją tylko i wyłącznie. (3)
Jazda samochodem po mieście i miejsca parkingowe będą tylko dla bogatych.
- 49 23
-
2013-11-20 13:29
To będzie puste miasto (1)
powodzenia
- 3 10
-
2013-11-20 21:56
nie ma to jak miasto pełne samochodów...
- 4 1
-
2013-11-20 14:25
Powrócą ikarusy bo mesie i inne sprzedadzą by spłacić dług adamowiczowski
- 4 3
-
2013-11-20 20:50
Ceny biletów?
- 1 3
-
2013-11-20 17:39
SOCJALISCI PRZECIW SAMOCHODOM (3)
Tu jest bol bo ludzi we wlasnych samochodach nie mozna kontrolowac i nimi rzadzic...
- 6 6
-
2013-11-20 20:46
co
za głupota. Zapchac miasto autami, tylko komunista tak może myslec, samochód dla każdego! Ilu ludzi do sklepu, ktory jest 100 metrów od domu podjeżdza autem? a bębzony rosna, kondycha spada. A potem szpitale pełne.
- 3 4
-
2013-11-20 17:52
jeżdżę skm-ką i nie czuję się rządzony. (1)
czuje za to smród.
- 3 2
-
2013-11-20 20:01
To idź do kibla się w******...
- 3 3
-
2013-11-20 11:56
Heloł! Urzędnicy! Wyjrzyjcie za okno! (11)
Kiedy wreszcie do tych wszystkich piewców rowerów jako środka komunikacji miejskiej dotrze, że:
a) rowerem w 3mieście można jeździć swobodnie co najwyżej 8-9 m-cy w roku. To uogólnienie i pewnie zaraz jakiś hardcore odpisze mi, że on to jeździ cały rok. Nie, większość z nas nie pojedzie w grudniu przy deszczu i wichurze do pracy, nie łudźmy się!
b) żeby jechać rowerem do pracy oddalonej o 10-15 km trzeba wstać co najmniej 1,5 h wcześniej - polecam zwłaszcza w listopadzie, zwłaszcza tym co do pracy mają na 8 rano
c) to, że taka przejażdżka jest zdrowa to mit - jedziemy wprawdzie po ścieżce, ale wkoło samochody stojące w korku i ołów w powietrzu
d) niech mi ktoś podpowie jak mam rowerem rozwieść dzieciaki do przedszkola, szkoły, czasem do lekarza, potem do pracy, a jeszcze po drodze załatwić sprawę w urzędzie?
A przy okazji - ilu z tych 20 urzędników przyjechało na to spotkanie rowerami? Albo chociaż autobusem?
Albo czemu parking pod UM w Gdańsku jest zapchany i nie są to bynajmniej samochody petentów?
Uszy i oczy bolą od tych rowerowych bredni.
Piszę to jako entuzjasta roweru, słowo. Jeżdżę najczęściej... po lesie :)- 31 8
-
2013-11-20 13:26
Rozwieść dzieci rowerem do przedszkola? (2)
banał: zobaczcie rowery firmy: bakfiets nl. Uczmy się od Holendrów
- 1 4
-
2013-11-20 20:43
ale ja nie lubie holendrow
- 3 1
-
2013-11-20 17:10
to ja poproszę holenderską pensję i holenderski czas pracy
i zaraz kupuję taki rowerek :)))
- 3 1
-
2013-11-20 15:17
jeszcze raz powtarzam: wygooglaj winter cycling FInland (2)
i nie udawaj, że jesteś entuzjastą rowerów. Po prostu masz kłopoty z wyobraźnią.Ciekawe, co napiszesz, jak licznik rowerów na Grunwaldzkiej ci wyświetli kilkaset przejazdów w styczniowy dzień?
- 0 4
-
2013-11-20 17:15
Ano jestem entuzjasta rowerów (1)
Mam w przeciwieństwie do Ciebie wspaniałą wyobraźnię i Twój zarozumiały wpis przewidziałem pisząc:
"To uogólnienie i pewnie zaraz jakiś hardcore odpisze mi, że on to jeździ cały rok."
Ocknij się, nawet jeśli policzysz sobie kilkuset rowerzystów w grudniu na grunwaldzkiej to i tak większość NIE JEŹDZI I JEŹDZIĆ NIE BĘDZIE jeszcze długo rowerem do pracy. Nauka, która mi to mówi nazywa się statystyka, wiem - trudne słowo - sprawdź sobie w Wikipedii. Potem zastanów się ile mieszkańców dojeżdżających ma Trójmiasto i porównaj tę liczbę z liczbą rowerów, które widzisz w grudniu po południu.- 4 1
-
2013-11-20 17:19
Acha, mikołaje sie nie liczą!
- 2 1
-
2013-11-20 13:20
a) No to przez 9 miesięcy są mniejsze korki na drogach. To chyba dobrze?
b) Godzina starczy. A samochodem w korkach też będziesz trochę stał.
c) A stojąc samochodem w korku to nie wdychasz tych spalin? Nawet gorzej bo siedzisz w samym środku korka.
d) No tu faktycznie jest problem- 4 3
-
2013-11-20 12:26
dopóki nie byłeś w Holandii (1)
nie mów NIE DA SIĘ! tam większość rowerzystów jeździ cały rok, bo ścieżki są odśnieżane W PIERWSZEJ kolejności. widok dzieci na rowerach powyżedj 10lat nie dziwi, ogromne parkingi pod szkołami a dojeżżają SAME. mniejsze dzieci są wożone na fotelikach.
rower 10km przejeżdża ok w pół godziny, czyli jak samochód w szczycie?
czystość powietrza? i mniej samochodów tym czystsza, poza tym wolne powietrze dobrze wentyluje zanieczyszczenia, są na to badania, że bardziej truje się kierowca związkami których filtr kabinowy nie odbiera!- 3 12
-
2013-11-20 12:34
Holandia?
Byłem i z tego co pamiętam jest płaska.
U nas w Trójmieście występuje coś takiego jak wzgórza morenowe - które bardzo lubię pokonywać rowerem po pracy dla przyjemności - żeby się upocić i ubłocić.
Już widzę jak 6 latek w Polsce pedałuje po wzgórzach do szkoły :))
Szanowny Joelu - rozmarzyłeś się w oparach absurdu!
Aczkolwiek - szanuję, chcesz to dojeżdżaj rowerkiem z Moreny do Sopot i z powrotem i zmuszaj swą dziatwę do tego samego.
Ale nie przekonuj innych że to fajne.- 14 2
-
2013-11-20 12:14
A może rowerobus?
Rowerobus - pojazd komunikacji zbiorowej napędzany siłą mięśni pasażerów. Wsiadasz, zajmujesz miejsce i pedałujesz. Rozwiązanie z powodzeniem stosowane na Madagaskarze.
- 9 2
-
2013-11-20 12:11
popieram w 100%!!
rower jako forma rekreacji a nie srodek transportu .
- 10 3
-
2013-11-20 11:53
(2)
Elementarz polityki komunikacyjnej zaleca, aby w takim razie odbyły się szerokie konsultacje społeczne na temat zrównoważonego wykorzystania przestrzeni miejskiej. W teorii zrównoważonego rozwoju chodzi o to aby rozwój był zrównoważony. Ulice, rzeki, budynki, place zabaw, skwery, paki, restauracje, teatry, kawiarnie itp bezwzględnym, okrutnym sznytem tną tkankę miejską. Powstają getta i miasto umiera. Dobrym przykładem tutaj jest Detroit. Dopóki miasto miało formę prerii i nie było ulic to nie było samochodów i miasto było całością. Teraz są getta a miasto skazane jest na zagładę. Budowanie w mieście jakiejkolwiek infrastruktury miejskiej to pomysły ludzi mających problemy z wyobraźnią.
- 4 8
-
2013-11-20 20:39
hi hi
;)
- 0 0
-
2013-11-20 15:15
nie ośmieszaj się powtarzaniem tych samych dyrdymałów
złodzieju nicków
- 3 1
-
2013-11-20 19:13
10 lat wiezenia dla tego kto wydaje zezwolenia (2)
na budowe wielkich galerii handlowych w centrach miast.
- 1 5
-
2013-11-20 20:31
(1)
a co mają budować. Małe szałasy z epoki kamienia łupanego ?
- 2 2
-
2013-11-20 20:35
galeria na obrzezach miast
1. mniej korkow
2. przestrzen dla pieszych I mieszkamcow, zielen
3. rozwoj mniejszych sklepikow, handlowych ulic, restauracyjek itp
pojedz gdzies I zobacz .....- 3 5
-
2013-11-20 11:48
(13)
Prawda jest taka ze jest zaduzo aut
czas wdrazac finskie i norweskie rozwiazania
czyli bramki do wjazdu miasta oslo np . 25 koron czyli 12 zl , dalej 40 koron 20 zl za wjazd do centrum , parking 1 godz 4 euro w przeliczeniu
plus bramki ruchome na ktore kierowcy wbijaja sie od zaleznosci poruszania sie po miescie
idac dalej mozna spojrzec w statystyki i porownujac np berlin z warszawa , w warzawie znajdziemy 2 razy wiecej aut na 1000 mieszkancow , do tego wiek aut warszawskich czy trojmiejskich odbiega od tych zachodnich
ale najbardzie przykre doswiadczenie plynie z tego ze w krajach wschodnio europejskich auto jest postrzegane jako status materialny , to jest dno umyslowe- 17 19
-
2013-11-20 11:56
(11)
Jak lubię takich debili.
Zawsze powtarzam - można wszystko udowodnić znajdując na coś przykład w świecie, zapomina się niestety o innych uwarunkowaniach w danym kraju.
Co my mamy wspólnego z Norwegią? ile to jest dla wykształconego, dobrze zarabiającego Norwega 12 zł, dla ułatwienia: 50 zł piwo w pubie, 200 flaszka wódki w sklepie.- 10 7
-
2013-11-20 12:13
(6)
Wozcie dalej swe d..y w osobowkach kretyni ,
i narzekajcie ze jest zle- 2 8
-
2013-11-20 12:14
(5)
A czym ją wozić? autobusem? 2 godziny zamiast 20 minut - trasa Gdańsk - Gdynia, miejsca "za obwodnicą".
- 7 3
-
2013-11-20 12:20
(4)
Gdy ludzie przestana masowo jezdzic osobowkami na codzieni po wielkich miastach jak w helsinkach itp , drogi bedziemy mieli pustrze , wtedy zagescimy komunikacje
- 2 6
-
2013-11-20 20:34
pustrze ?!
Wtf
- 0 1
-
2013-11-20 12:24
(2)
Co masz z tymi wielki literami?
Przekaz nabiera mocy?
Piszesz jak 12 letni dzieciak.
Kto zagęści komunikacje na tych "pustrzych" drogach? kosmici? Naprawdę w to wierzysz?- 6 3
-
2013-11-20 12:41
(1)
Czlowieku przejec sie do skandynawi poobserwuj ludzi jak sie zachowuja i czym jezdza , zaznaczam duzo z nich to ludzie zamozn i dobrze wyksztlceni a wybieraja dzieki takim rozwiazaniom komunikacje
nam polakomzawsze bedzie blizej do ruskow nawet w kwesti poruszania sie , czyli dno- 5 3
-
2013-11-20 12:47
to jedź to tej Skandynawii
i nie wracaj
i wyłącz caps locka- 6 4
-
2013-11-20 12:48
(1)
Istotnie, mało. Rzadko który zamożny Norweg zmienia co 2-4 lata samochód.
- 1 3
-
2013-11-20 12:53
No..bo w trakcie kupuje jeszcze łódź motorową.
Weźcie się puknijcie w końcu w głowę.- 5 3
-
2013-11-20 12:07
(1)
Debil to ty jestes , dzieki takim jak ty nic sie nie zmien
to smutne- 3 9
-
2013-11-20 12:15
Lepiej odnieś się do warunkowań polskich i norweskich podanych w tym mądrym przykładzie.
- 7 2
-
2013-11-20 20:32
czyli miasto dla bogatych
Juz w tej Norwegii powariowali...;)
- 0 1
-
2013-11-20 11:42
W 2013 r. (2)
bo każdy robcol już ma VW, bo każdy młodzik ze wsi ma BMW i każdy pseudo-przedsiębiorca ma Audi.
Zatem ja będę jechać tramwajem. A wy se stójcie w ... korkach na 20km.- 21 6
-
2013-11-20 12:17
Autobusy w korkach (1)
Ja też preferuję komunikację miejską, ale niestety do mojej dzielnicy (Jasień) nie dociera tarmwaj, więc poruszam się autobusem, który - z powodu samochodów - skazany jest na stanie w korkach. Kartuskiej nie chcą poszerzyć, więc na buspas nie mam co liczyć. To może tramwaj? Tramwaj, który jest najlepszym, najszybszym i najtańszym środkiem komunikacji. Czemu najtańszym? Bo miesięczne wydatki na bilet są znacznie niższe od miesięcznych wydatków na paliwo spalane na staniu w korkach.
- 2 5
-
2013-11-20 20:30
tylko prad jest drogi
- 2 2
-
2013-11-20 20:29
powinni wprowadzić
tak jak np. w Wilnie pasy tylko dla :autobusów, taxi, samochodów min. 4 osoby jadące i samochodów elektrycznych
- 2 2
-
2013-11-20 19:12
Wprowdzic podatek od drugiego auta na dany adres plus platny wjazd
dla nie zameldowanych w Gdansku.
- 4 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.