- 1 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (256 opinii)
- 2 Oni będą teraz rządzić województwem (71 opinii)
- 3 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (71 opinii)
- 4 W Gdyni odłowią 80 dzików (354 opinie)
- 5 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (75 opinii)
- 6 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (211 opinii)
Jarosław Wałęsa powalczy o fotel prezydenta Gdańska?
Wygląda na to, że Paweł Adamowicz, który od 15 lat włada nieprzerwanie Gdańskiem, może mieć niespodziewanego konkurenta. Jarosław Wałęsa w programie Kuby Wojewódzkiego przyznał, że myśli o kandydowaniu na prezydenta Gdańska. Lokalni politycy mówią, że jego nazwisko na to stanowisko nieoficjalnie krąży od dłuższego czasu.
Jednak syn Lecha Wałęsy w pewnym momencie został zapytany przez Wojewódzkiego, czy nie chciałby kandydować na prezydenta, bo jest lubiany i ma dobrą opinię.
"Najwyżej na prezydenta Gdańska" - odpowiedział europoseł, choć zaraz po tym dodał: "Chciałbym jeszcze raz dostać się do Brukseli, to są moje plany. Potem może jakiś samorząd".
"Człowiek z tytanu", jak żartobliwie mówi się o Jarosławie Wałęsie po jego niebezpiecznym wypadku motocyklowym, ma sporo wielbicieli. W 2009 roku, 33-letni wtedy Jarosław Wałęsa, został europosłem, startując z ostatniego miejsca listy Platformy Obywatelskiej w pomorskiem. Otrzymał 73 968 głosów (w 2004 roku lepszy wynik miał Janusz Lewandowski - 79 879 głosów).
Co o wypowiedzi Wałęsy sądzą lokalni politycy?
- Jarosław Wałęsa znany jest ze swojej fascynacji Gdańskiem. Kiedyś zrobił kurs przewodnika turystycznego, co pokazuje, że Gdańsk jest mu bliski i takie emocje pewnie w nim grają, że chciałby kiedyś w swoim rodzinnym mieście odgrywać znaczenie. Ale sądzę, że jeżeli ta wypowiedź padła w takim kontekście, to jest bardziej wyraz jego uczuć, a nie planów. Ponadto, gdyby o tym myślał, na pewno spotkałby się w tej sprawie z prezydentem Pawłem Adamowiczem i porozmawialiby na ten temat - podkreśla Maciej Krupa, przewodniczący klubu PO w Radzie Miasta w Gdańsku.
Poseł PiS Andrzej Jaworski, podkreśla, że o chęci kandydowania Wałęsy na prezydenta Gdańska mówi się od jakiegoś czasu. Jest to pomysł młodych demokratów, wewnętrznych oponentów Adamowicza w PO. Zaznacza jednak, że wiąże się to z tym, że PO nie zdecyduje się na wystawienie go do europarlamentu.
- W związku z tym będzie musiał coś ze sobą zrobić. Czy magia nazwiska zadziała? Myślę, że tym razem jednak nie, bo popularność PO się już kończy. Z badań wynika, że może być duża niespodzianka, przy najbliższych wyborach do samorządu. Wałęsa tyle lat utożsamiany z PO według mnie tego mandatu nie zdobędzie - podkreśla Andrzej Jaworski, który już bezskutecznie kandydował na prezydenta Gdańska. Czy spróbuje ponownie? - Zrobię wszystko, by w Gdańsku wygrał każdy, byle nie był z PO. Jeżeli pojawi się takie nazwisko, które da gwarancje wygranej i ma poglądy konserwatywne i prawicowe, to będę je popierać, jeżeli nie, to wtedy sam będę o tę funkcję walczył - zapowiedział poseł.
- Jest taka kategoria mężczyzn w polityce, którzy są utożsamiani z obecnością celebrycką, ale tak do końca nie wiadomo, jakie mają motywacje. Z całą sympatią do Jarosława Wałęsy, to przemiły człowiek, ma dużo wdzięku, ale nie potrafiłabym powiedzieć, o co mu chodzi w polityce i do czego on dąży, co by chciał zmienić, czy jakie ma za sobą konkretne sukcesy. Nie sądzę w związku z tym, aby jego temperament był zbawienny dla jakości wykonywania funkcji prezydenckiej. Dobrym prezydentem, czy dobrą prezydentka, będzie osoba, która wsłucha się w głos gdańszczan, która skończy z manierą mówienia, że są idiotami i nie mają racji. Nie wiem czy Jarosław Wałęsa ma w sobie takie polityczne zacięcie czy przepełnia go misja - przyznaje Jolanta Banach, radna SLD i zapowiada, że nie zamierza obecnie kandydować na "prezydentkę" Gdańska.
Co istotne, wybory do parlamentu europejskiego odbędą się w maju 2014 roku, a samorządowe w listopadzie. Więc jakby się nie udało w Brukseli, to kto wie, czy europoseł nie spróbuje swoich sił na lokalnym podwórku.
Jednak niemal pewne wydaje się ponowne kandydowanie na stanowisko prezydenta przez Pawła Adamowicza, który rządzi miastem od 1998 roku. Choć jeszcze kilka miesięcy temu mówiło się, że rozważa kandydowanie do Parlamentu Europejskiego.
Opinie (415) ponad 10 zablokowanych
-
2013-09-04 21:15
Jaworski - czy to ten co uratował stocznię? (2)
- 23 16
-
2013-09-04 21:41
Nie - tamtemu było Grad Aleksander zdaje się.
- 8 6
-
2013-09-04 23:19
to ironia
przez pisniętych był postawiony na prezesa stoczni no i ją uratował buchacha
- 3 6
-
2013-09-04 21:15
a Buding co ? - już nachapany,obłowiony - pewnie kabzy dopiąć nie może !
- 33 4
-
2013-09-04 21:16
Kopa w d*peemu karierowiczowi (1)
Niech się pasożyt weżmie do pracy a nie zawód polityk. Za chwilllllleę synalek Tuska będzie dyrektorem Banku a córka szefową w TVN.
- 70 6
-
2013-09-05 22:52
oby nie Skarbu Państwa
Jak prywatnego banku to co za problem.TVN jest prywatna i jak chcą zatrudnić i płacić to ich problem nie nasz.
- 0 2
-
2013-09-04 21:17
ciekawe czy pan adam owicz stanie kiedyś przed obliczem ...i zostanie rozliczony ?
bo w jego przekonaniu - niby za co ?...
- 39 7
-
2013-09-04 21:17
Zamieni stryjek siekierkę na kijek...
- 43 4
-
2013-09-04 21:18
To jakas kpina.Ten gosc nie potrafi sie wyslowic nawet!...
I on chce byc Prezydentem?...Zenada.Masz chlopcze pstro w glowie a ego porownywalne do ojca.To bedzie kpina jesli taki leszczyk zostanie Prezydentem.
- 67 6
-
2013-09-04 21:19
Prima aprilis jest w kwietniu !!!
:-)
- 65 6
-
2013-09-04 21:20
ci ludzie wstydu nie mają !
- 49 6
-
2013-09-04 21:20
Adamowicz do puszki
jarosław Wałęsa do beczki.
- 46 9
-
2013-09-04 21:20
szkło
widać że też ma parcie na szkło
- 42 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.