• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jazda komunikacją miejską bez spodni a niechęć do WOŚP

Piotr Krupa
14 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
15 lat temu bez spodni zaczęto jeździć metrem jednego dnia w roku w Nowym Jorku, ale moda rozprzestrzeniła się na wiele miast na całym świecie. 15 lat temu bez spodni zaczęto jeździć metrem jednego dnia w roku w Nowym Jorku, ale moda rozprzestrzeniła się na wiele miast na całym świecie.

Co ma wspólnego Międzynarodowy Dzień Jazdy Metrem bez Spodni z rosnącą niechęcią do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy? Obie inicjatywy napędzane są efektem kuli śniegowej.



Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy:

Niektórzy czekają na ten dzień jak na Wigilię lub długi weekend majowy. W końcu Międzynarodowy Dzień Jazdy Metrem bez Spodni jest tylko raz w roku (świętowano go tydzień temu). Jak sama nazwa tego wyjątkowego święta wskazuje, polega ono na bardzo prostej czynności - przed wejściem do metra trzeba zdjąć spodnie i przejechać tak kilka stacji.

Niestety, na próżno doszukiwać się w tej akcji jakiegoś szczytnego celu, jak choćby chęci zwrócenia uwagi na wyzysk azjatyckich pracowników, którzy uszyli te zdejmowane spodnie. Co to, to nie. Jak podkreślają organizatorzy: w całym przedsięwzięciu chodzi tylko i wyłącznie o dobrą zabawę i wywołanie uśmiechu na twarzach innych podróżnych.

To jest nawet zrozumiałe, wszak dziś niemal zawsze chodzi przede wszystkim tylko o dobrą zabawę. Dlatego złapani na gorącym uczynku wandale niszczący wiatę przystankową w Gdańsku, zapytani cóż złego uczynił im ten kawałek syntetycznego szkła, odpowiedzieli gremialnie - nic, to było tak, dla zabawy. W ten sam sposób odpowiedziała kilka miesięcy temu nastolatka, która wraz ze swoimi kolegami torturowała przez kilkanaście godzin swojego rówieśnika. Ale o co chodzi? Nie chcieliśmy zrobić mu krzywdy. To było tylko tak, dla zabawy - tłumaczyła zdziwiona.

Globalne święto podróżowania metrem bez spodni nazywane jest przez samych pomysłodawców "międzynarodowym świętem głupoty". Może właśnie dlaczego zyskało taką popularność? Zadziałał efekt kuli śniegowej. Gdy coś nie ma większego lub nawet żadnego sensu, ale zyskuje aprobatę dużej grupy społecznej, to często pytanie o powód schodzi na dalszy plan. Ba, czasami wstyd jest je zadać! Skoro tak liczne grono chce coś robić, to najprawdopodobniej coś w tym musi być. Przecież tak liczne grono nie może się mylić!

Po co to piszę skoro w Trójmieście nie ma metra, więc taka akcja nie ma nawet punktu zaczepienia? Bądźmy szczerzy - na razie nie ma. I nie zdradzam tu tajnych planów Gdańska, Gdyni i Sopotu na zastąpienie SKM-ki metrem. Raczej chodzi o to, że skoro inicjatywa jazdy metrem bez spodni nabiera takiego rozpędu, że niebawem może zostać rozszerzona na podróżowanie wszystkimi środkami komunikacji miejskiej. Pozbawieni spodni pasażerowie mogą się więc pojawić w SKM-ce, tramwajach czy trolejbusach. Pora roku, w której wypada to święto, co prawda nie sprzyja wystawaniu bez spodni na peronie czy przystanku, ale niewykluczone, że to właśnie zachęci, a nie zniechęci tych, którzy lubią podejmować się wyzwań. I oczywiście lubią zabawę.

A gdy ktoś spróbuję wsadzić kij w szprychy tego rozpędzonego koła zabawy, podając w wątpliwość sens przedsięwzięcia to dowie się, że "skoro liczne grono chce coś robić, to najprawdopodobniej coś w tym musi być. Przecież tak liczne grono nie może się mylić!"

W tym roku już po raz 25. wolontariusze WOŚP wyjdą na ulice, by zbierać na ratowanie życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz zapewnienie godnej opieki medycznej seniorom. W tym roku już po raz 25. wolontariusze WOŚP wyjdą na ulice, by zbierać na ratowanie życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz zapewnienie godnej opieki medycznej seniorom.
Czy przypadkiem trochę podobnie nie jest rosnącym negatywnym nastawianiem do kolejnego - 25. już - finału WOŚP, który odbędzie się jutro? Od kilku lat akcja, która przez dwie dekady jednoczyła Polaków, jest krytykowana i potępiana w czambuł przez część społeczeństwa. Orkiestrze zarzuca się masę rzeczy: że się nieprawidłowo rozlicza ze zbiórek, że kupuje niepotrzebny sprzęt medyczny, że idzie na ilość, a nie na jakość, że Owsiak bardziej promuje siebie, niż ideę charytatywną, że inne fundacje nie robią tyle hałasu wokół siebie itd. itp.

Choć wszystkie te argumenty są zbijane przez WOŚP, grono osób niechętnych Orkiestrze nie maleje. Być może działa to tak, że "skoro liczne grono tak robi, to najprawdopodobniej coś w tym musi być. Przecież tak liczne grono nie może się mylić, prawda?

A że tak naprawdę niewiele w tym sensu, to co z tego?

Opinie (319) ponad 20 zablokowanych

  • dlaczego WOŚP jest zły i niedobry?

    Bo jest częścią chorego systemu naszej Służby Zdrowia. Tak! Minister Zdrowia wie, że jest WOŚP, może oszacować ile zbierze, więc może dać mniej na sprzęt, bo przecież Owsiak kupi :)
    W każdym razie warto pomagać, nawet jeśli są jakieś tam nieprawidłowości, część kasy idzie na inne cele.
    Ja bym wolał inny system ochrony zdrowia (mniej centralny), żeby te wszystkie grube prezesy nie brały kasy za pierdzenie w stołki NFZ.

    • 6 3

  • Ja pie... (1)

    WOŚP to, WOŚP tamto, WOŚP sr*mto, no ile jeszcze?

    • 23 18

    • poczytaj sobie Kubusia Puchatka do poduszki

      zamiast truć d...innym na forum!Ktoś ci kaźe czytać ambitne artykuły na trójmiasto.pl?

      • 2 3

  • jakoś... (4)

    ... twarzy tych co jeżdżą bez spodni nie chcemy pokazywać, co?

    • 48 8

    • okazałoby się że dostali po 10 dollar

      i obciachu sobie na dzielni narobili

      • 1 1

    • W przyszłym roku będą jechać bez majtek, (1)

      w samych skarpetkach, i tak się spełni słowo Bolka :))

      • 3 1

      • ale za to w burkach

        • 2 2

    • Chciałoby się co?
      Hahhaahhahahahaah

      • 2 7

  • WOŚP to dobra akcja (1)

    Trzeba pomagać.
    Dzieciom i osobom starszym.
    I sobie nawzajem.

    • 15 6

    • to pomagaj

      zamiast tyle tu krzyczec o pomaganiu

      • 4 5

  • banda rozkapryszonych bękartów.

    Jednych wk... Owsiak więc torpedują akcję, która pomaga dzieciom. Inni bronią "demokracji" latając na Maderę lub okradając własną organizację. Co to ma być? Monty Python po Polsku ?

    • 2 6

  • z dwojga zlego wolalbym chodzenie bez spodni (szczegolnie u dziewczyn) w metrze -

    gdyby je w Gdansku wybudowano.

    Do roboty drodzy wlodarze. Metro samo sie nie zbuduje. dalej ch..ejze

    • 4 0

  • Ja nie ufam żadnej fundacji wiec... (1)

    Raz w roku robie dużą paczkę dla potrzebujących rodzin i do tego tez paczkę dla zwierząt w schroniskach, przynajmniej wiem ze moje pieniądze trafiły tam gdzie powinny

    • 13 2

    • i to jest prawdziwy dar serca

      i to, ze robisz to anonimowo.

      • 3 1

  • Jak co roku (5)

    Nie dam ani grosza owsiakowi

    • 24 22

    • masz do tego pełne prawo (2)

      ale jedno jest ciekawe dla mnie:

      1. nie dajesz - twoje prawo, nie masz przecież takiego obowiązku
      2. chwalić się tym, że nie pomagasz innym - to jednak dziwne. W naszej kulturze pomaganie uznawane jest przecież za dobre, a deklarowanie, że się nie pomaga - jednak za coś złego

      A więc chwalenie się, że jest się złym człowiekiem - zaskakujące

      • 5 5

      • on wcale nie jest zly przez to ze nie rzuca jak cala reszta

        "jestes zly - nie rzucasz na tace,
        jestes zly bo nie wrzucasz do puszki
        mozna jednak byc i bez tego,
        po prostu bardziej ludzkim
        zatrzymac owczy pęd - myslec samodzielnie. "

        • 1 1

      • a chwalenie sie, ze sie pomoglo to super?;)

        dobry czlowiek nie obnosi sie z tym. widocznie robi to tylko dla siebie.

        • 4 3

    • i jak co roku

      absolutnie nikogo to nie obchodzi

      • 7 6

    • To ja dam za ciebie 1000 razy więcej

      i jeszcze trochę

      • 5 8

  • Owsiak jak Kijowski, uczciwy do bólu. (2)

    Tyle już udokumentowano prywaty Owsiaka, że kolejny artykuł próbujący oczerniać przeciwników WOŚP jest komiczny. Problemem WOŚ jest populizm i fakt, że wspiera patologię jaką jest pomoc systemowa dla służby zdrowia. Szanowni, mówimy o powiedzmy 60 mln złotych z czego 80% trafi do celu, reszta po drodze zostanie odpowiednio zagospodarowana przez szereg fir i firemek orbitujących wokól osoby prezesa tej karuzeli. A państwo polskie lekką ręką wydaje 400 mln złotych na kolekcję masonków Czartoryskich. A więc te 400 mln złotych powinno trafić do służby zdrowia na zakup sprzętu, a Owsiak powinien zbierać pieniadze na indywidualną pomoc, tak jak większość fundacji. Ale nie i tu i tu patologia. Dlatego, chcesz pomóc, pomóż bezpośrednio. Zaufaj tym , którzy sami przeszli ciężką drogę i założyli fundacje. Ja pomagam fundacji A kogo, przynajmniej mam pewność, że nie wydadzą 10% na przyjemności i koncerty, które obsługują firmy wpłacające kasę do prywatnej kieszeni prezia.

    • 24 20

    • dawno nie czytalem tak ogarnietego komentarza tutaj.

      • 3 1

    • Kolejna manipulacja Prezesa. PIS przez rok jest u władzy, robi przekręty prawne, by utrącić niektórych, a tu mamy ewidentne przywłaszczenie pieniędzy i co? i nic się nie dzieje. Gdzie ten rycerz Ziobro, dlaczego oszczędza Owsiaka? Gdzie Błaszczak co oni mają za interesy z Owsiakiem, że go kryją? Tylko Prezes jest nieugięty, ale co on może, szeregowy poseł?

      • 3 5

  • I tylko (1)

    "Ucho prezesa" pozostało do oglądania

    • 7 8

    • dziwne

      a ja ogladam skoki. Stoch wygrywa!

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane