- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (579 opinii)
- 2 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (196 opinii)
- 3 15-latek autem na minuty uciekał policji (88 opinii)
- 4 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (128 opinii)
- 5 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (73 opinie)
- 6 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (179 opinii)
Jednoczą siły dla Młodego Miasta
15 czerwca 2011 (artykuł sprzed 13 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Studenckie wizje przestrzeni pomiędzy Starym a Młodym Miastem
Upłynie jeszcze wiele lat, zanim na terenie Młodego Miasta zamieszkają zwykli mieszkańcy, jednak już teraz prezydent Gdańska zainicjował powołanie Rady Interesariuszy, by wspólnie kształtować wizje zagospodarowania tych terenów.
List podpisali m.in. przedstawiciele instytucji, które znajdują się i działają na tym terenie, czyli Europejskiego Centrum Solidarności, Instytutu Sztuki Wyspa, Stoczni Gdańskiej, Fundacji Centrum Solidarności i Synergii 99.
Rada ma docelowo skupić wszystkich wieczystych użytkowników gruntów i inwestorów. Jej członkowie będą działać społecznie. Mają się regularnie spotykać i wymieniać informacje na temat zamierzeń inwestorów i miasta.
- Chodzi głównie o to, by był dobry przepływ informacji pomiędzy rozmaitymi podmiotami, które działają na terenie stoczni, żeby władze stoczni, deweloperzy rozmawiali też z artystami, twórcami i by korzyści były obustronne - zaznacza Anna Czekanowicz-Drążewska, dyrektor Biura Prezydenta Miasta Gdańska ds. Kultury.
Pierwszą realizowaną już inwestycją na terenie Młodego Miasta jest budowa ECS. W dalszej kolejności będzie to jeden z etapów budowy Nowej Wałowej, tzw. małej pętli od ul. Rybaki Górne do bramy stoczni nr 2. Ale docelowo mają tam powstać całe kwartały biurowców, mieszkań czy centra handlowe.
- Będzie to dzielnica usługowa mieszkaniowa z dużymi akcentami dziedzictwa historycznego. Jednak pierwsi mieszkańcy wprowadzą się tu może pod koniec drugiej dekady tego wieku. Wszystko jest uzależnione od tempa budowy układu drogowego. Te tereny przez ostatnie 100 lat były wyizolowane z miasta, żeby je teraz połączyć są potrzebne drogi, a na to nie ma w tej chwili pieniędzy - zaznacza prezydent.
Poza olbrzymimi inwestycjami, chodzi też o mniejsze działania, np. na rzecz zachowania dźwigów stoczniowych czy propagowanie działań społeczno-kulturowych, takich jak subiektywna linia autobusowa. Rada zawiąże się po wakacjach.
Opinie (61) 1 zablokowana
-
2011-06-15 23:13
Dźwigi są symbolem Gdańska, powinny zostać
wieża Eiffla najpierw się nie podobała i po expo miała zostać rozebrana, bo taka metalowa konstrukcja niby Paryżowi nie pasuje, a teraz kto wyobraża sobie Paryż bez niej?
- 3 0
-
2011-06-16 18:26
NIECH PAWŁOWICZ LEPIEJ SIĘ ZMYWA . DOŚĆ ZŁEGO ZROBIŁ !!!!
- 0 0
-
2011-09-12 14:09
:)
a co tam robi G.Klaman:)?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.