• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jedynka z Chełmu wreszcie pojedzie do dworca i dalej

Michał Stąporek
19 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Czarna dziura pochłania tramwaje na Chełmie?
Ponad rok po otwarciu trasy na Chełm w Gdańsku jest zbyt mało tramwajów, które mogą wjechać i bezpiecznie zjechać z pętli przy al. Witosa. Ponad rok po otwarciu trasy na Chełm w Gdańsku jest zbyt mało tramwajów, które mogą wjechać i bezpiecznie zjechać z pętli przy al. Witosa.

Jest szansa, że w marcu tramwaje linii nr 1 pojadą z Chełmu do zajezdni we Wrzeszczu. To wreszcie byłby koniec tej protezy, jaką dziś jest linia łącząca pętlę na Chełmie z... No właśnie, z czym?



To się zmieni, gdy do Gdańska wreszcie przyjadą zmodernizowane tramwaje typu N8C. Miały być już w październiku, być może dojadą w marcu. To się zmieni, gdy do Gdańska wreszcie przyjadą zmodernizowane tramwaje typu N8C. Miały być już w październiku, być może dojadą w marcu.
Linia tramwajowa na Chełm ma swoich wiernych użytkowników, którzy dzięki niej już zapomnieli jak stało się w korkach na al. Armii Krajowej. Tramwaje i rozsądnie zaprojektowana pętla przy ul. Witosa pozwalają też znacznie szybciej dojechać do osiedli w południowej części Gdańska: Zakoniczyna, Ujeściska i Łostowic.

Ale dzisiejsza trasa "jedynki" - Chełm - Hucisko - Chełm - ma też swoich krytyków. - Dla kogo ona powstała? Chyba dla miejskich urzędników, bo podjeżdża jedynie pod magistrat - denerwują się nasi czytelnicy w listach do redakcji. Rzeczywiście, dziś większość pasażerów tej linii wysiada na kompletnie do tego nie przystosowanym przystanku na Hucisku (wąski i z niewielką ilością możliwych przesiadek) a następnie przechodzi na piechotę do oddalonego o kilkaset metrów węzła komunikacyjnego pod dworcem.

Teraz - jak dowiaduje się "Gazeta Wyborcza" - jest szansa, że tramwaje z Chełmu pojadą aż do Wrzeszcza, a zamiast na Hucisku, będą zawracać na pętli przy ul. Abrahama.

Do tej pory "jedynka" nie mogła jechać dalej, bo w Gdańsku było zbyt mało wozów, które mogły wjechać i bezpiecznie zjechać z Chełmu. Radziły z tym sobie nowe Bombardiery, Dortmundy oraz Citadisy, ale te z racji swojej awaryjności nie były chętnie wysyłane na tę trasę.

Przedłużenie linii jest związane z dostawami do Gdańska kolejnych tramwajów typu N8C, czyli tzw. Dortmundów. - W marcu mają do nas przyjechać pierwsze dwa przebudowane w Poznaniu N8C - mówi Maciej Lisicki, zastępca prezydenta Gdańska.

Przypomnijmy: w 2007 roku Gdańsk podpisał umowę na kupno 46 używanych tramwajów typu N8C, płacąc po ok 30 tys. euro za sztukę. To bardzo tanio, jak na sprawny sprzęt, ale by tramwaje przystosować m.in. do przewozu osób niepełnosprawnych, trzeba było je zmodernizować.
Wiosną 2008 r. przetarg na modernizację tramwajów wygrała firma Modertrans.

Czytaj też: Kontrolowane opóźnienie z Dortmundami?

Problem w tym, że wielkopolska firma słabo radzi sobie z przebudową tramwajów z Dortmundu. Jak dotąd, wbrew zapisom kontraktu, do Gdańska nie przyjechał żaden z wozów wysłanych do Wielkopolski. Z naszych informacji wynika, że tamtejsi monterzy i projektanci zaskakiwani są niemieckimi rozwiązaniami technicznymi. Kilka tygodni temu zbudowali nowe pudło dla gdańskiego tramwaju, które jednak okazało się... zbyt duże.

Opinie (288) 5 zablokowanych

  • mogłyby już pewnie teraz jeździć... (4)

    i zawracać przy szpitalu klinicznym, ale oczywiście niedasię...

    • 0 3

    • Ale po co (3)

      I kogo wiził by z taktem co 5 min. na Kliniczną i Jana z Kolna

      • 0 0

      • po to (2)

        Nie ważne kogo woziłby do Klinicznej ważniejsze, że woziłby pasażerów z Chełmu do samego dworca gdzie można się przesiąść i pojechać gdzie się tylko chce, nawet na Wrzeszcz :)

        I tak przy obecnej liczbie składów tramwaj na takiej trasie nie mógł by kursować co 5 min.
        Wiec chociaż by z tego powodu nie mógł by już teraz jeździć...

        • 0 0

        • Puste przebiegi też kosztują (1)

          Prawie połowa trasy z nawrotką przez Kliniczną to stracone tzw. "wozokilometry" a to bardziej boli.

          • 0 0

          • Oczywiście, że kosztują. Utrzymanie innych linii też kosztuje. To może nie róbmy niczego?

            Pomysł z kliniczną tak naprawdę jest kiepski ale nie jest wyraźnie gorszy od innych.
            Do póki nie będzie odpowiedniej ilości składów to i tak nie będzie można wprowadzić w życie żadnego sensownego rozwiązania. Na razie każde jest lub będzie niedoskonała prowizorka. Albo tramwaje będą jeździć momentami puste, albo nie dojeżdżać tam gdzie powinny albo tez nie będą mogły jeździć wystarczająca często...

            Najprościej było by gdyby tramwaje mogły zwracać zaraz za dworcem ale niestety nie mogą.

            • 0 0

  • stogi

    a co z przeróbką, najbezpieczniejsza dzielnica miasta,rano częstowypada z kursu 13,i jest bajzel. panie lisicki czas na zmianę -urlop zdrowotny,emerytura wyjazd itp.tak nie może być. zobaczcie w gdyni komunikcja chodzi jak w zegarku,ale tam rewolucje przeprowadził wachowiec spec od transportu miejskiego pan wyszomirski,pamiętam go z U.G.

    • 0 2

  • a co ze Stogami ?

    Stogi to już nie zadupie to dzielnica która się bardzo rozrosła
    czy nikt tego nie zauważył ? - a komunikacja stara
    to horror dostać się w godzinach szczytu na Stogi śledzie w beczce mają luźniej

    • 2 3

  • Fajnie ale kiedy? (3)

    Tylko dwa dodatkowe Dortmundy (co do których i tak nie ma pewności kiedy dotrą do Gdańska) nie wystarczą aby linia 1 mogła jeździć aż do Abrahama co 5 minut. Nie uwzględniając awaryjnych Citadisów, ale licząc dwa dodatkowe N8C, tramwaje będą mogiły kursować tam nie częściej niż co 10 min!
    Aby tramwaje na takiej trasie mogły kursować tak często jak teraz to potrzeba by było dużo, dużo więcej nowych składów. A co dopiero jak by linia miała być jeszcze dłuższa jak co niektórzy by chcieli.

    • 2 0

    • Fajnie ale kiedy? CD (2)

      Np. gdyby tramwaje pojechały przez Jana z Kolna, dalej Kliniczna do Opery i z powrotem do centrum to wystarczyło by tylko 4 może 5 nowych składów (zakładając że na linii nie miał by jeździć ani jeden z trzech posiadanych przez ZKM Citadisów) aby możliwe było zachowanie odstępu 5 min miedzy tramwajami. Przy odstępie 10 min do obsługi takiej linii wystarczyły by Bombardiery i Dortmundy jakie ZKM posiada obecnie.

      Oczywiście wszystko ma swoje wady. Jedna z nich dla zaproponowanej przeze mnie trasy jest zakorkowany w godzinach szczytu odcinek miedzy Kliniczna a Aleją Zwycięstwa który mógł by powodować opóźnienia.
      Ale możliwości jest wiele. Podobna długość a może nawet nieco krótszą miała by trasa przez Jana z Kolna do pętli na Klinicznej...

      • 0 0

      • (1)

        Tak. Najlepiej wieczorami i w weekendy wozić powietrze do stoczni. Sama ekonomia...

        • 0 0

        • Nie pisałem, że to idealne rozwiązanie, ba nie jest nawet powiedziane, że było by możliwie do wykonania.

          Ekonomia ekonomią ale cel czyli przedłużenie linii z Chełmu tak by ułatwione było przesianie był by osiągnięty.
          To, że do stoczni jeździło by samo powietrze wieczorami to inna sprawa, na większości linii w okolicach ich pętli tak jest wieczorami i nikt ich nie likwiduje z tego powodu.
          No a jak już ktoś chce z takiej linii wieczorem skorzystać to i tak narzeka że musi 20 min czekać... ;)

          • 0 0

  • bzdura (1)

    jakby Dortmundy nie jeździły na innych liniach to by starczylo ich.

    • 0 2

    • bzdury piszesz

      Nie starczyło by bo Dortmundy jeżdżą na innych liniach tylko poza godzinami szczytu jak nie są potrzebne na linii na Chełm.

      W tej chwili taka przedłużoną trasę można by uruchomić z częstotliwością nie większą niż 10 min i to z wykorzystaniem wszystkich obecnych Bombardierów, N8C i 2 awaryjnych Citadisów.

      • 0 0

  • co 5 minut? (1)

    Nie przesadzajcie ze przedłużona linia nr 1 miałaby jeździć co 5 min. Macie szóstkę i dwónastke. Tramwaje wystarczająco często jeźdzą. Bo szóstka jeźzi co 10 min. A na Przymorze jeździ dwójka i ósemka więc jaki problem przesiąść się na głównym.

    • 3 1

    • Ale miedzy Chełmem a Centrum muszą jeździć często!

      Nie ma potrzeby aby miedzy dworcem a Abrahama linia 1 kursowała tak samo często jak na Chełm ale nie da się zrobić tak by tramwaje jednej linii kursowały na jednym odcinku częściej niż na innym.

      Właściwie to wystarczyło by żeby linia 1 jeździła tylko do dworca gdzie można się wygodnie przesiąść no ale tramwaje muszą gdzieś zawrócić i tu jest cały problem.

      Rozwiązaniem mogło by być stworzenie kilku linii na Chełm ale nawet na tą jedna do Abrahama nie ma jeszcze wystarczającej liczby składów.

      • 1 0

  • Wreszcie! (11)

    Wreszcie ta linia nabierze sensu.

    • 42 7

    • (10)

      a teraz sensu nie ma??!!
      ludzie co za głupoty piszecie...
      "większość pasażerów tej linii wysiada na kompletnie do tego nie przystosowanym przystanku na Hucisku (wąski i z niewielką ilością możliwych przesiadek) a następnie przechodzi na piechotę do oddalonego o kilkaset metrów węzła komunikacyjnego pod dworcem."
      a nie wystarczyłoby podjechać 1 przystanek dalej pod lot i tam przesiasc sie na 6, 8,13??
      no bo z waszych textow wychodzi na to, ze z pod lot-u nic nie kursuje tylko wszystkie tramwaje nagle kursuja od dworca tak??
      ludzie zastanowcie sie o co macie pretensje, a potem myslcie co piszecie.

      • 13 5

      • Pomyśl o innych

        I przed Lotem oraz przy Dworcu biegać przez przejścia , po schodach między peronami. Brawo pomysłu .Zamin coś napiszesz to pomyśl o inwalidach, osobach starszych, mamach z wózkami, spieszących na Dworzec z bagażami. A ty myślisz tylko o sobie.

        • 0 2

      • sam się zastanów (4)

        Kolejka SKM, to też spod lotu odjeżdża? Do głupiej krewetki też mam jeździć z przesiadką spod lotu?
        Trochę wyobraźni i wyrozumiałości.
        Poza tym nie każdy jest nastolatkiem, przejdź sobie jeden przystanek z siatami pełnymi zakupów, to może zrozumiesz.

        • 7 5

        • (3)

          Co do SKM to planowana jest budowa nowego przystanku w okolicach Gildii, jak i zresztą (z tego co pamiętam) całego węzła przesiadkowego.
          A co do pokonania odległości jednego przystanku, to nie przesadzajmy. Nie jest to żadna kosmiczna odległość. Pod sam dom też Ci tramwaj poprowadzić? Jak mnie kiedyś spotkasz to chętnie pomogę nieść Ci te siatki.

          • 4 5

          • (2)

            Przystanek SKM Śródmieście (przy Gildii) to na razie jest dobra bajka dla dzieci. Tle lat już się o nim mówi i na razie nic się nie zmienia.
            Absolutnie nie wierzę, że go zbudują do 2012.
            A jedynka od samego początku powinna jeździć nie tylko do Wrzeszcza, czy Oliwy, ale nawet do Jelitkowa i Zaspy.

            • 2 3

            • (1)

              Świetnie rozumiem Wasze wątpliwości odnośnie każdego planu jaki się pojawia ale, cholera, trochę lżejszego podejścia do życia. Wybudowano linie na Chełm, kursuje trochę ponad rok, a już wszyscy krzyczą, że za głośno tramwaje biorą zakręty, że powinna jeździć dalej. Myślę, że każdy z nas ma większe problemy niż jedna przesiadka albo podejście jednego przystanku.

              • 2 0

              • Nie, no pewno, tramwaju na Chełm nie było i też ludzie jakoś żyli i mieli większe problemy niż tramwaj. Można wszędzie chodzić na piechotę, albo jeździć rowerem. Samochodem też można, najwyżej trzeba brać godzinę marginesu na korki.
                Cholera mnie tylko bierze jak widzę tą naszą polską niemoc i straszliwy wysiłek jaki jest u nas potrzebny do ruszenia inwestycji, które w cywilizowanych krajach są normalką. Wychodzi na to, że mamy straszliwe szczęście, że żyjemy w czasach, kiedy to jakimś cudem udało się u nas uruchomić nową linię tramwajową.
                Może nasze dzieci doczekają SKM Śródmieście.

                • 0 0

      • (1)

        Właśnie. Tak to przynajmniej "jedynka" jest jedyną linią, na której tramwaje kursują w jakiś ludzkich odstępach czasowych i nigdy nie trzeba na nie czekać za długo. Po przedłużeniu linii zapewne się to zmieni.

        • 5 0

        • Niestety nawet z dwoma dodatkowymi Dortmundami nie starczy tramwajów do obsługi linii Chełm - Abrachama co 5 min!

          Może lepiej było by uruchomić jakąś krótsza trasę biegnącą przy dworcu ale za to szybciej (bez czekania w nieskończoność aż do Gdańska trafią kolejne składy) i z zachowaniem obecnej częstotliwości kursów?
          Np. do Opery lub pętli Kliniczna.

          • 0 0

      • Dokładnie tak (1)

        Nie wiem jaki problem widzą ludzie w tym że "jedynka" dojeżdza do Huciska bo można wysiąść tam i pojechać 10 lub 12 albo pojechac przystanek dalej pod lot i przesiąść się na 2,6,8,13 wysiada się tam w zależności do jakiej części miasta chce sie później dojechac Czy to do Brzeźna czy do Wrzeszcza czy może jeszcze gdzie indziej...

        • 6 2

        • właśnie

          hucisko+lot i mamy to samo co jeździ przy dworcu, fakt faktem, nie jest to najwygodniejsze rozwiązanie, ale pisanie, że jeździ do nikąd to tak jakby jeździł tramwaj z ze stogów na przeróbke...

          • 4 0

  • eee..a ja już myślałem że pojedzie dalej w stronę Kowali (2)

    Miałbym wtedy dobry transport. A tak... tylko się niepotrzebnie podnieciłem.

    • 18 14

    • Kowal....

      w stronę Kowal a nie Kowali....

      • 0 0

    • miejmy nadzieję, że plany przedłużenia tramwaju do końca Łódzkiej bardzo szybko zamienią się w czyny... jazda autobusem od Niepołomickiej do Pętli Witosa z rana to dobre 45min :/

      • 7 0

  • zobczymy

    pożyjemy zobaczymy :)

    • 0 3

  • A CO ZE SPRZEDARZA BILETOW ???? (7)

    A kiedy bedzie mozna kupic bilety w normalnychj godzinach ? Sprzedaz biletow odbywa sie tylko pare godzin dziennie . Wieczorem chcac jechac do centrum musze kupowac bilet za 3pln u motorniczego ...

    • 5 1

    • (2)

      Musisz???
      Chcesz!
      Jakbyś chciał taniej - zawsze można parę bilecików na zapas kupić. Czysta oszczędność, zero stresu... Same zalety, nieprawdaż?

      • 1 1

      • (1)

        Niby tak, ale i tak Gdansk jest wioską daleko w tyle za Krakowem np...gdzie mozna kupic bilety w kazdym kiosku praktycznie i jeszcze w automatach na większych przystankach, a tak np na Żabiance pod tunelem to biletów nie uświadczysz.:) A później sie dziwic, ze takie spóżnienia mają autobusy, skoro w pobliżu co drugiego przystanku jest problem z biletami, nawet w takim miejscu jak Żabianka skm...Jakoś skm poradziła sobie z tym problemem i potrafiła ustawic automaty biletowe. Rozumiem, że tych przystanków jest o wiele wiecej niz w przypadku skm, ale na ważniejszych przystankach by sie przydały

        • 3 0

        • Bo ludzie przynoszą całe garście drobnych. Jak już człowiek doliczy się, że brakuje 50 gr to dają kolejną zawierającą "odliczone" 50 gr.

          • 0 0

    • (3)

      dokładnie według mnie normalne bilety powinny bys sprzedawane u motorniczego,a nie chce sie jechac jeden przystanek i trzeba kupic bilet za 3 zl.a sa przystanki gdzie nie ma kiosków

      • 1 0

      • (2)

        Po czym na przystanku np. Dworzec PKP do kierowcy ustawiła by się kolejka 5 osób po bilety. Chcąc wszystkim sprzedać kierowca nabrał by jakieś 2-3 min opóźnienia. Na tym jednym przystanku. Niech na nastęnym też wsiądzie kolejne kilka osób bez biletów... Więc się zdecydujcie albo bilety albo punktualność. A tak przynajmniej mniej osób korzysta z kupowania biletów w tramwajach...

        • 0 2

        • zabawne (1)

          ja nie zauważam żadnej różnicy w porównaniu z czasami, kiedy sprzedawano karnety.

          • 1 0

          • Wystarczy skorzystać z komunikacji miejskiej aby poczuć różnicę. A nie tylko narzekać nie ruszając tyłka sprzed komputera :)

            • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane