• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kamery w noclegowni poprawią sytuację bezdomnych?

Michał Sielski
2 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Po ujawnieniu drastycznych praktyk wobec bezdomnych, Gdynia wprowadza nowe wytyczne dla pracowników Punktu Interwencyjnego Noclegu i planuje uruchomić stały monitoring z zewnętrznym podglądem. Sprawę prowadzi także prokuratura.



Michał Guć, wiceprezydent Gdyni odpowiedzialny m.in. za opiekę społeczną. Michał Guć, wiceprezydent Gdyni odpowiedzialny m.in. za opiekę społeczną.
Michał Sielski: Miasto przeznaczyło 600 tys. zł na dotację dla Punktu Interwencyjnego Noclegu, do którego trafiają osoby nietrzeźwe przywożone tu przez policję i straż miejską. W naszym materiale pokazaliśmy, że czekają na wytrzeźwienie zamknięci w drewnianych ławach.

Czytaj także: Upiłeś się w Gdyni? Spędzisz noc zamknięty i na siedząco.

Michał Guć, wiceprezydent Gdyni, odpowiedzialny m.in. za nadzór nad polityką społeczną miasta: - Sprawę bada prokuratura. To sąd musi jednak zdecydować czy doszło tam do złamania prawa, czy było to niefortunne zachowanie jednego z pracowników. Niezależnie jednak czy jest to zgodne z prawem, czy nie, nie życzymy sobie, by tego typu praktyki były stosowane.

Nie dotarły do was wcześniej żadne skargi?

- Skargi były, ale na inne rzeczy. Drewniane ławy stosowane były od dawna i traktowaliśmy je jako swego rodzaju pomysł racjonalizatorski, który sprawiał, że osoby tam siedzące nie zagrażały innym, ale też sobie - np. nie mogły się zakrztusić, co w pozycji leżącej mogłoby się zdarzyć.

Zamknięci tam ludzie nie mogli się też ruszyć. Do czasu, gdy obsługa uzna, że mogą już wyjść.

- Zamykanie tam kogokolwiek na kłódkę jest niedopuszczalne i na to nigdy nie będzie naszej zgody. Wiedzieliśmy, że osoby kompletnie pijane będą tam umieszczane, ale nigdy nikomu nie przyszłoby do głowy, żeby zamykać je na kłódkę.

W rozmowie z nami pracownicy ośrodka nie kryli, że do drewnianych ław trafiają wszyscy pijani - niezależnie od tego czy komuś zagrażają, czy nie. Często nie mogą skorzystać z toalety, załatwiając się pod siebie.

- Będziemy to dokładnie sprawdzać i wyjaśniać. Także z tego powodu planujemy wprowadzenie tam stałego monitoringu z dostępem z zewnątrz. Podgląd do kamer musi być, aby uniknąć choćby podejrzeń o to, że coś jest nie tak. Poza tym będziemy wdrażać nowe procedury i standardy, by osoby trafiające do takich punktów były traktowane jak ludzie. Są pijani, często wręcz do nieprzytomności, ale to nadal ludzie i o tym należy pamiętać.

Jak traktowane są pijane osoby w Gdyni? Wersje świadków i pracowników Gdyńskiego Punktu Interwencyjnego Noclegu są diametralnie różne. Sprawę bada prokuratura.

Opinie (68) 1 zablokowana

  • Pić trzeba umieć, ale ludzi tez nie wolno tak traktowac

    • 4 6

  • A co mieli zrobić?

    Facet tak nachlany, że jest w alkoholowym amoku. Okłada wszystkich i wszystko pięściami. Co z nim zrobić? Wyrzucić? Zamarznie w zimie i też będzie na pracowników.

    Poza tym zobaczcie: w Gdyni przywiązywali do krzesła, to jest skandal, a jak w Gdańsku przywiązują prześcieradłami do łóżka to już dobrze.

    Co niby robić z osobami, które są agresywne dla innych?

    • 10 3

  • ale...

    nic kol. Guć nie wspomina o miglancach- pracownikach tego "ośrodka" , zawieszeni do czasu wyjaśnienia , zwolnieni ,czy awansowani ? .. to jest najistotniejsze !{ no bo może to swoiaki z ferajny - i nie do ruszenia?!...} bo pijaczki jak pijaczki- pozostaną tacy sami albo troche inni .

    • 2 3

  • spychologia ...

    polska rzeczywistość uciekania od odpowiedzialności, wszyscy wiedzieli że te ławy są na kłódkę, że te pijaczki tam siedzą i że krzywda się im nie dzieje a teraz udają że ... ktoś gdzieś zawinił... dostali by mandat za taką nockę jak kiedyś to wpadłoby parę groszy dla prawdziwych potrzebujących...

    • 2 2

  • kamerka tu,kamerka tam

    A może miasto powinno jeszcze zakupić mięciutkie łóżka ,wstawić do pomieszczeń telewizor,dvd itp.Choć drewniana ława powinna zdecydowanie wystarczyć. Chyba,że włodarze miasta ogólnie planują okamerować wszystko pokolei.Oczywiście wszystko dla bezpieczeństwa mieszkańców oraz przyjezdnych.

    • 3 3

  • 666

    Dawniej Izbą Wytrzezwień się nazywał taki przybytek
    Policja tam zawozi wszystkich pianych ludzi .Jeden wielki teatr ekspresji!Byłem kiedyś w Gdansku trzymali mnie 2 h dłużej z obawy przed swoim zdrowiem
    zanim się do żukowa PEKSEM ODWIEZLI ZŁODZIEJE KANALIE I LUDZIE BEZ TWARZY PRACUJĄ TAM gorsze od bywalców i ten smieszny psycholog na wyjście marność .POlicja powinna po domach rozwozic a nie żerować kase na ludziach.Bezdomy ogarnięty dostanie lokum komunalne,99% to lamusy i tyle

    • 0 4

  • Menel?

    Ja jesrem bezdomny ponad 30 lat,codziennie na "bani",ale normalnie pracuję,Wybudowałem sobie domek-Bez zameldowania-mam komputer,auto,sprzęty potrzebne do w miarę normalnego życia nie byłem notowany przez policję.NO I TERAZ PYTANIE DO MĄDRUSIÓW---Jestem menelem czy nie?Acha te słowa piszę też na "bani".I CO? PYTAM?????

    • 1 4

  • Może jeszcze nańkę i zatrudnijcie?

    Lum i menel tylko gdy dostanie w łeb to pokornieje.

    • 2 0

  • Wytrzeźwiałka w Gdańsku nic lepsza

    Biją, plują i jeszcze nasikają do wody jak chce się pić! Konieczna kontrola!

    • 3 0

  • nie rozumiem

    A dlaczego te pieniądze nie mogą być przeznaczone na odnowienie elewacji budynków, żłobki, albo renowację placów zabaw dla dzieci?
    Najlepiej się upić, mieć za darmo jedzenie i nocleg, a w razie wypadku bezpłatną pomoc medyczną...

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane