• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karambol po gdyńsku

25 września 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Jedna osoba trafiła do szpitala w wyniku karambolu na ul. Morskiej w Gdyni, w którym wzięło udział siedem pojazdów.

- Do zdarzenia doszło w pobliżu Domu Towarowego w Chyloni - mówi komisarz Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik prasowy gdyńskiej policji. - Z nieustalonych przyczyn samochód ciężarowy kierowany przez 27-letniego Marka K. najechał na tył samochodu osobowego stojącego przed przejściem dla pieszych. W wyniku uderzenia mniejsze auto wpadło pod drugą ciężarówkę i uderzyło w inne pojazdy czekające na zmianę świateł.

Kierowca uderzonego na początku pojazdu - Damian O. ze Starogardu Gdańskiego - trafił do szpitala, według lekarzy jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

- Uczestnicy wypadku nie byli pod wpływem alkoholu - mówi Danuta Wołk-Karaczewska. - Wyjaśniamy wszystkie okoliczności zdarzenia.

TN

Głos Wybrzeża

Opinie (34)

  • Kultura kulturą ale ten pośpiech.

    Mówcie co chcecie, ale mi się podoba kiedy jeden drugiemu potrafi ustąpić miejsca na pasie. W reszcie kraju to się raczej nie zdaża - w 3-mieście to jest zasada i chyba o to chodzi. Problem kiedy ciężarówka zamiast obwodnicą próbóje przebić się przez miasto - te światła są ciężkie a w dodatku rano słońce już oślepia po zimowemu. Tak czy inaczej zasada dostosowania prędkości do warunków działa - ten z ciężarówki jest winny.

    • 0 0

  • Popieram Karas

    Niestety jest niebezpiecznie TIRowcy jeżdżą na czas a na naszych drogach oznacza to - niebezpiecznie. Sytuacja opisana jest niebezpieczna, ale jak nazwać gościa przyspieszającego w czasie kiedy go wyprzedzasz... nie wyprzedzasz bo "musisz... wszystkich... i już mas" - takiej opini się tu boję - wyprzedzasz bo masz dość oglądania wielkiej ściany blachy, zza której nic nie widać a kierowca zachowuje się dziwnie - hamuje przed zmianą biegu powodując, że jego wóz wydala niesamowite ilości dymu prosto na Ciebie. A więc wyprzedzasz kiedy widzisz, że jest OK. a tu niespodzianka - Pan sobie przypomniał o wyższym biegu i przyspiesza. Może go obudziłem...

    • 0 0

  • KUPCIE SE FERRARI LUB PORSCHE I NIE NARZEKAJTA

    JA MOM TRABONTA JO....

    • 0 0

  • wielkopolanin...

    dobrze wiemy ze w całej Polsce nie ma takiej wysokiej kultury na jezdni jak u nas...Ty pewnie preferujesz styl warszawski...

    • 0 0

  • Nauczcie sie jezdzic.

    Nic dziwnego, nigdzie w Polsce nikt nie jezdzi tak jak w Pomorskim. Tu powinny byc limity - 25 lat na prawo jazdy i przymusowe ich odbieranie po 40. Gratuluje szczegolnie predkosci ruszania spod swiatel (tu zielone oznacza chyba stoj), a takze odstepow w korku: samochod-25metrow-samochod. I to na tyle.

    • 0 0

  • do Karasia

    czlowieku a czy ty kiedys sie przygladales moze jak kierowcy osobowek traktuja TIR-y, prowadze firme z takimi wlasnie samochodami, nie raz jechalam z mezem ktory jest kierowca, w trase i widzialam na wlasne oczy: CHAMSTWO, jak nie jestes bezczelny to mozesz sobie mrugac kierunkowskazem nawet 15 minut i zadna osobowka cie nie wpusci, poza tym kierowcy osobowek nie maja zadnej wyobrazni jaka jest dlugosc drogi hamowania ok 30-tonowej ciezarowki, zajezdzaja droge bo mysla ze sie wcisna i skreca np. w lewo lub w prawo i hamuja przed samym zderzakiem, przyklady moge mnozyc - nie jest to akurat komentarz do tego karambolu ale do opinii Karasia, po czesci tez zgadzam sie z opinia Paula, masz racje koles(zanko) :))

    • 0 0

  • to chyba cud że nikt nie zginął, 7 aut i tylko jeden ranny - to naprawdę "po Gdyńsku".

    • 0 0

  • Pewnie po Gdynsku....

    Pewnie tak napisali Poniewaz tylko w samej Chyloni najezdzaja na siebie.fakt te swiatla sa troche niebezpieczne.W zime kierowca nie bedzie mial szans aby wychamowac.

    • 0 0

  • Jeżeli

    prowadzący 15tonową ciężarówkę zawodowy kierowca (podobno elita kierowców) rozwija w mieście prędkość nie pozwalającą mu wyhamować przed światłami, które już wcześniej zdążyły bez problemu zatrzymać parę aut, to należy go OBWINIAĆ. Prowadzenie wielotonowego pojazdu to odpowiedzialność, jeśli dorosły człowiek tego nie czuje, to niech się przesiądzie na hulajnogę.

    • 0 0

  • Do Paula

    Dlaczego od razu bronisz kierowce ciezarowki??? Moze to i nie jest jego wina a nagonka, o ktorej piszesz nie jest bezpodstawna. Duuuuuzzzzooo jezdze po naszych drogach i z przykroscia stwierdzam, ze tylko 10% kierowcow ciezarowek to kulturalni ludzie nie myslacy tylko o sobie na drodze. Reszta niestety wychodzi z zalozenia, ze duzy moze wiecej... Nie raz mialem NAPRAWDE niebezpieczna sytuacje gdy taki cwaniaczek zaczyna wyprzedzac nie jak jestes 700m za nim tylko jak zaczynasz go juz wyprzedzac!!! To sie niestety zdarza nagminnie... Panie i Panowie!!! Mysle, ze odrobina kultury i zrozumienia pomoze rozwiazac korki, stres i mnostwo niebezpiecznych sytuacji na drodze. Pozdrawiam

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane