- 1 Tunel zamiast kładki nad obwodnicą? (92 opinie)
- 2 Był klub Pokład, będzie hotel (132 opinie)
- 3 Absurd drogowy na Przymorzu (121 opinii)
- 4 Majaland: znamy dokładną datę otwarcia (281 opinii)
- 5 Zaatakował nożem na ulicy, trafił do aresztu (97 opinii)
- 6 Tomasz Augustyniak wiceprezydentem Gdyni (169 opinii)
Karwiny: teren na sprzedaż, mieszkańcy protestują
Gdynia przygotowuje ofertę sprzedażową działki przy ul. Baczyńskiego na Karwinach. Teren o powierzchni 4,6 tys. m.kw. według planów ma zostać przeznaczony na zabudowę wielorodzinną. Przeciwko planom urzędników protestują mieszkańcy, którzy chcą, by teren ten nadal służył rekreacji i odpoczynkowi. Liczą, że uda się go zagospodarować w ramach tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego.
Mini Park Centralny na Karwinach
Dodatkowo mogłaby pojawić się sieć ścieżek wraz z ławeczkami. Inicjatorzy chcą również stworzyć osiem ogólnodostępnych stanowisk do ćwiczeń na otwartym powietrzu oraz zaproponować ogrodzony wybieg dla psów z zestawem przeszkód.
Czytaj też: Mieszkańcy zgłosili 142 wnioski do budżetu obywatelskiego
Wniosek warty blisko 230 tys. zł został przez urzędników wstępnie zaakceptowany i powinien do czerwca przechodzić dalszą weryfikację. Pojawiły się jednak poważne wątpliwości, czy zostanie poddany w czerwcu pod głosowanie.
Powodem nie będą prawdopodobnie błędy w wycenie, ale... zamierzenia miasta dotyczące sprzedaży terenu pod zabudowę wielorodzinną. Mieszkańcy, w tym radni dzielnicy twierdzą, że dowiedzieli się o tym oficjalnie dopiero kilka dni temu.
Teren przy Baczyńskiego na Karwinach na sprzedaż
Ogłoszenie o przygotowywaniu oferty znajduje się na stronie internetowej z nieruchomościami przeznaczonymi przez Gdynię na sprzedaż. Zgodnie z zwartymi tam informacjami, teren o powierzchni 4,6 tys. mkw. ma docelowo zostać przeznaczony po sprzedaży pod zabudowę wielorodzinną. Dla tej części miasta nie ma uchwalonego planu zagospodarowania, więc wystarczy decyzja o warunkach zabudowy, wydawana przez Wydział Architektoniczno-Budowlany Urzędu Miasta w Gdyni.
Na razie nie wiadomo, kiedy oferta pojawi się wśród przetargów na sprzedaż nieruchomości, ale pewne jest, że procedura jest na ostatniej prostej.
- Po zakończeniu zbierania i analizowania danych, niezbędnych do podjęcia decyzji o sprzedaży, warunki sprzedaży zostaną zaprezentowane stosownym zarządzeniem prezydenta po uzyskaniu zgody Rady Miasta Gdyni. W związku z powyższym, termin ogłoszenia przetargu nie jest określony - mówi Andrzej Ryński, naczelnik wydziału gospodarki nieruchomościami i geodezji Urzędu Miasta w Gdyni.
Rada dzielnicy Karwin i mieszkańcy protestują
Takie działanie urzędników wzburzyło mieszkańców Karwin. Planują protest, który ma wpłynąć na urzędników, by nie sprzedawali terenu.
- Zawsze był to teren zielony i rekreacyjny. Znajduje się tu drewniany krzyż, który stoi w tym lasku na pamiątkę dawnego miejsca pochówku ofiar epidemii cholery z XIX wieku. Nie zgadzamy się na sprzedaż tego pięknego terenu i w najbliższych dniach razem z sąsiadami zaczynam zbiórkę podpisów w tej sprawie. W środę o godz. 18 pierwsze spotkanie w tej sprawie - zapowiada Krzysztof Lewandowski, autor projektu zagospodarowania terenu w ramach budżetu obywatelskiego, a także radny dzielnicy.
Z osobnym wnioskiem w tej sprawie do magistratu chce również wystąpić rada dzielnicy Karwiny.
Urzędnicy z Gdyni: liczy się interes miasta
Urzędnicy odpowiadają, że przyjrzą się opinii radnych, ale ważny będzie "interes miasta".
- Prace nad sprzedażą terenu są jawne i jako takie podlegają ocenie i opiniowaniu każdej z zainteresowanych stron, w tym rady dzielnicy. W związku z powyższym opinia rady dzielnicy może mieć wpływ na podjęcie decyzji, jeśli uwagi będą merytoryczne i nie będą w sprzeczności z interesem miasta - wyjaśnia Andrzej Ryński.
Uzupełnia, że zapytanie o warunki zabudowy przez Gdynię i przeznaczenie terenu na zabudowę wielorodzinną ma charakter analityczny i nie jest wiążące.
- Zainteresowane strony postępowania mogą zgłaszać swoje uwagi podczas prac nad przygotowaniem decyzji o warunkach zabudowy - dodaje.
Miejsca
Opinie (262) ponad 10 zablokowanych
-
2018-04-03 07:26
w kasie miasta pustki.
każdy kolejny dzień to strata czasu i pieniędzy. Czekamy na jesień i rozliczymy tą szkodliwą ekipę. Karwiny już mają jasność.
- 52 4
-
2018-04-03 07:15
możecie się pożegnać z "małym laskiem"...
Jeśli decyzja zapadnie w oparciu o "interes miasta" to możecie zapomnieć, że miasto zainwestuje 230 tys. zł zamiast sprzedać teren i zyskać kilka milionów zł. Na Karwinach III, na przeciwko Tesco wycieli kawał prawdziwego lasu pod osiedle, więc tu się nie będą patyczkować, taka smutna prawda.
- 72 3
-
2018-04-03 07:02
szczur sprzeda wszystko!
- 47 7
-
2018-04-03 06:45
Paranoja tyle ruder baraków i generalnie zaniedbanych terenów w Gdyni . Tam budować .ale miasto chce las wycinać bo łatwiej .rozum komuś w urzędzie odebralo rozum
- 63 3
-
2018-04-03 06:42
w roku wyborczym takie ekstremalne zagrania? chyba szczurek za pewnie się czuje
- 48 5
-
2018-04-03 06:20
już dawno twierdziłem że drzewa to szkodniki...
- 36 20
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.