- 1 Morze odsłoniło wrak okrętu podwodnego (68 opinii)
- 2 Marsz równości przeszedł przez Gdańsk (563 opinie)
- 3 Od półnagich hrabianek po wóz kąpielowy (16 opinii)
- 4 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (111 opinii)
- 5 Trójmiejskie góry i górki. Znasz wszystkie? (24 opinie)
- 6 Tak powinien wyglądać remont każdej ulicy (108 opinii)
Kępa Redłowska pod nadzorem tylko w teorii?
Otoczenie rezerwatu Kępa Redłowska zarejestrowane przez naszego czytelnika. Urzędnicy, którzy o bałaganie dowiedzieli się od nas zapewniają, że w najbliższych dniach ma być w tym miejscu porządek
Spacerujący szlakami Kępy Redłowskiej mieszkańcy alarmują, że rezerwatowi i jego otoczeniu brakuje odpowiedniego nadzoru. Swoje obserwacje dokumentują na filmach i fotografiach.
Jednak już na początku roku okazało się, że nawet do stanu wytyczonych szlaków można mieć sporo zastrzeżeń. Jeden z naszych czytelników sugerował, że część z nich mogła zostać zdewastowana przez ciężki sprzęt pracujący przy budowie ogrodzenia na Kępie Redłowskiej. Ich stanem zaniepokojeni byli także radni dzielnicy.
- Nie było żadnych napraw. Obecnie, gdy pogoda jest dobra, nie wygląda to źle, ale obawiam się, że z każdym większym deszczem i opadami śniegu nieodpowiednio zabezpieczone szlaki będą ulegały zniszczeniu. Śmieci również nie posprzątano, no ale teraz to teren dodatkowo chroniony, więc może dlatego tak jest - ironizuje pan Maciej.
Urzędnicy z kolei zapewniają, że do problemu podeszli poważnie, jednak żadnych uchybień nie znaleźli.
- Podczas wizji lokalnej nie stwierdzono zniszczenia szlaków na terenie rezerwatu w ramach realizacji inwestycji dotyczącej budowy małej architektury na terenie rezerwatu Kępa Redłowska przez firmę Platan - tłumaczy Maura Zaworska-Błaszkiewicz, miejski ogrodnik, pod opieką której w pełni znajduje się rezerwat oraz lasy komunalne.
W ostatnich dniach czytelnicy zaalarmowali o kolejnej niepokojącej sytuacji na terenie rezerwatu. W nocy z 14 na 15 maja przy wejściu od ulicy Huzarskiej stanął kontener firmy Eco Textil, przeznaczony na zużyte ubrania i obuwie.
O tym, że większość takich pojemników nie ma nic wspólnego ze zbiórką odzieży dla potrzebujących pisaliśmy w osobnym artykule. Najczęściej stają nielegalnie, bez opłaty za zajęcie gruntu.
- Najgorsze jest to, pojawił się tuż obok tablicy informacyjnej rezerwatu, który dopiero co został odrestaurowany ze środków UE. Jest to tak samo newralgiczny i ważny punkt miasta, jak gdyby taki kontener został postawiony na Al. Piłsudskiego na chodniku przed Urzędem Miasta - denerwuje się pani Maria, która powiadomiła nas o zdarzeniu.
Zarządzające terenem Kępy Redłowskiej biuro ogrodnika miasta o kontenerze dowiedziało się od nas. Jak się można było spodziewać, pojemnik stanął w tym miejscu nielegalnie. Na razie nie wiadomo, czy firma zostanie pociągnięta do odpowiedzialności.
- Nie wydawaliśmy zgody ani żadnych uzgodnień na ustawienie kontenera w tym miejscu - wyjaśnia miejski ogrodnik.
Spacerowicze uzupełniają, że nie lepiej jest w otoczeniu rezerwatu. Przy wejściu do lasu, obok szpitala im. PCK znajduje się zniszczona i opuszczona altana działkowa, której widok kontrastuje z będącą pod ochroną Kępą Redłowską. Niebawem ma zniknąć.
- Zrobiliśmy na miejscu wizję lokalną. Altana rzeczywiście znajduje się na terenie gminnym, ale już nie w rezerwacie. Po uzgodnieniach z Zarządem Dróg i Zieleni teren zostanie uprzątnięty do 7 czerwca - zapewnia Tomasz Banel, naczelnik wydziału polityki gospodarczej i nieruchomości.
Opinie (46) 3 zablokowane
-
2014-05-25 11:20
nadzór? (1)
A co monitoringiem na Płycie Redłowskiej? Pod okiem kamery chleje menelstwo, obok szkoła i plac zabaw dla dzieci. Urzędniku gdyński, zamiast lotniska, płotów w lesie, zajmij się tym tematem
- 8 0
-
2014-05-25 14:29
Antonio nie zajmą się tym tematem! Nic nie znaczysz, nic nie możesz i oni o tym wiedzą.
- 0 0
-
2014-05-25 09:56
Kolejna relacja (3)
która pokazuje jak się marnuje pieniądze na fikcyjne inwestycje w Gdyni. Dodam tylko, że na ścieżkach przy Rezerwacie Śmieci Kępa Redłowska nic się nie zmieniło. Gruz nie został usunięty, ścieżki się zapadają a woda płynie środkiem drogi rowerowej. Straż Miejska ma w du... art 145 kodeksu wykroczeń i mimo tablicy o karach za wysypywanie śmieci i gruzu nic nie robi. A w rezerwacie śmieci jest jeszcze więcej, imprezy, ogniska, biegi przełajowe bez zmian. Mi osobiście to nie przeszkadza (oprócz śmieci) tylko po co było wydawać 1600000zł. w błoto. Gratulacje też dla pana Prezydenta, Ogrodnika Miasta, Rady Osiedla Wzgórze (totalne nieroby) za brak reakcji na moje spostrzeżenia.
- 27 3
-
2014-05-25 13:26
Jedna z niewielu sensownych wypowiedzi, sednem sprawy jest ten fragment: "Kolejna relacja która pokazuje jak się marnuje pieniądze na fikcyjne inwestycje w Gdyni."
- 2 0
-
2014-05-25 11:09
(1)
Spadaj do Gdańska i odczep się od naszego Pana Prezydenta
- 3 9
-
2014-05-25 12:48
Jestem mieszkańcem Gdyni
i zależy mi nie na krytyce Prezydenta lecz na zwróceniu uwagi na bezsensownie marnowane pieniądze. Przykładem jest Polanka Redłowska bo tam chodzę na spacery z psem.
- 5 0
-
2014-05-25 12:58
Ogrodnik
Należałoby go wywalić z Urzędu i zatrudnić jako ochroniarz Rezerwatu z kilkoma facetami ze Straży Miejskiej - może wtedy byłby z nich jakiś pożytek
- 5 0
-
2014-05-25 10:44
Pojemniki na starą odzież (1)
Firma która stawia te pojemniki to nie Caritas!!!,To jest firma komercyjna,zarabia na tym korcie, która stawia swoje pojemniki gdzie im się podoba.Przypuszczam iż nie mają pozwolenia na ustawianie tych pojemników gdzie popadnie.Jest ich wszędzie mnóstwo w zabytkowych częściach dzielnic!!.Niekiedy na jednej ulicy po kilka pojemników co szpeci wygląd ulicy.Czy może urzędnicy nie chcieli by się tym tematem zainteresować???
- 12 2
-
2014-05-25 12:53
A kosze na śmieci ? też należy je likwidować, bo szpecą okolicę ? chyba lepiej będzie jak odzież zostanie ponownie wykorzystana, niż by miała trafić na Szadółki. Dla mnie nie ma znaczenia, kto z tego skorzysta, skoro jakiegoś ciucha już nie noszę.
- 1 2
-
2014-05-25 09:06
masakra (3)
Mam nadzieje ze jak najszybciej zabiora ten caritasowy kontener. Nic tam nie wrzucajcie!!!
- 34 4
-
2014-05-25 10:58
(1)
Ten pojemnik nie ma nic wspólnego z Caritas!, to prywatny biznes w stylu 1% pozyskanych ze sprzedaży ubrań i szmat idzie na jakiś cel, reszta na dzialalność "statutową".
- 8 1
-
2014-05-25 11:09
Ja tam wrzucam ubrania i buty...
- 1 4
-
2014-05-25 10:55
To nawet nie jest Caritas... caritas dostaje jakiś marny procent.
- 7 1
-
2014-05-25 11:09
Zmarnowane pieniądze
Żal patrzeć jak marnujemy unijne pieniądze. Ile drewna zmarnowano na te płoty i drewniane słupy o grubości prawie 30 cm. Które niczego przed niczym nie chronią a niebawem znajdą się w ognisku, wodzie lub na czyimś tarasie. Nie wystarczyłby płotek jak dawniejsze tzw. "oplotki" czyli aby tylko wyznaczyć szlak z którego nie powinno się zbaczać. (podobne znajdują się przy dolinie Kaczej i ogradzają chyba siedliska roślin.
- 8 1
-
2014-05-25 10:26
(1)
"na razie nie wiadomo, czy firma zostanie pociągnięta do odpowiedzialności.
- nie wydawaliśmy zgody ani żadnych uzgodnień na ustawienie kontenera w tym miejscu - wyjaśnia miejski ogrodnik."
natychmiast pociagnac do odpowiedzialnosci
na zbyt wiele sobie takie firemki pozwalaja- 15 0
-
2014-05-25 10:57
Przeciez to Sa jaja. Zgody brak, rozmow nie bylo, a glaby sie zastanawiaja, czy cos z tym zrobic. Kontener wyeiezc na koszt tego, ktory ustawil I kara za samowolke.
- 6 1
-
2014-05-25 09:53
Niech ktoś spróbuje wyciąć drzewko we własnym ogródku (1)
to zaraz nie wiadomo skąd pojawiają się urzędnicy i nakładają horrendalna karę
- 27 2
-
2014-05-25 09:59
Ciekawe co mówi Infobox o Kepie Redkowskiej ?
- 6 2
-
2014-05-25 09:35
A co robią służby mundurowe odpowiedzialne za porządek ? NIC ! sorry, robią, biorą pieniądze za to NIC.
- 19 4
-
2014-05-25 09:21
To jest poza rezerwatem
Rezerwat zaczyna się po drugiej stronie drogi, a to wygląda na prywatną posesję
- 15 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.