- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (214 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (61 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (154 opinie)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (74 opinie)
- 5 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
- 6 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (147 opinii)
Kierowca autobusu poczekał, choć nie musiał
Co jakiś czas pojawiają się w mediach informacje o kierowcach komunikacji publicznej, którzy zamknęli komuś drzwi przed nosem, jechali niebezpiecznie lub byli nieuprzejmi. Ta historia jest zupełnie inna. Nasza czytelniczka, pani Krystyna, opisuje sytuację, w której kierowca wykazał się zrozumieniem, co wywołało uśmiech na twarzy wielu pasażerów - mimo, że wydłużył im podróż.
W poniedziałek, ok. godz. 15, jechałam autobusem linii 105 w stronę Mechelinek. Na jednym z przystanków wsiadła młoda mama z trójką małych dzieci. Po przejechaniu dłuższego odcinka mała dziewczynka (na moje oko w wieku ok. 4 lat) zaczęła nerwowo się wiercić na siedzeniu i mama zapytała jej, czy nie chce do łazienki. Oczywiście, jak to zwykle bywa w takich sytuacjach - chciała.
Przypominam, że kobieta była z trójką dzieci, jedno ok. 7 lat, drugie to właśnie ta dziewczynka i na ręku około roczna dziewczynka. Na najbliższym przystanku podeszła do kierowcy i zapytała, czy nie poczekałby chwilę, bo jej córeczka mocno chce siusiu.
Byłam bardzo ciekawa reakcji tego kierowcy, bo niestety często spotkałam się z reakcjami mało sympatycznymi i niezbyt życzliwymi. Ku mojemu miłemu zdziwieniu i zaskoczeniu, kierowca z uśmiechem i życzliwością obiecał poczekać. Mała dziewczynka została przez mamę wysadzona kawałek za najbliższym przystankiem, a gdy po chwili wróciła, ruszyliśmy dalej.
Widziałam wielki uśmiech nie tylko na twarzy mamy i jej dziecka, ale na twarzy wielu pasażerów. Taka mała rzecz, a jaka wielka. Zarówno mama, jak i pasażerowie byli niezwykle zaskoczeni postawą kierowcy, który mógł przecież odmówić, tłumacząc się koniecznością trzymania się rozkładu jazdy. Kobieta byłaby zmuszona wysiąść z całą gromadką dzieci i czekać potem pół godziny na kolejny autobus. Brawa dla tego pana!
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (275) 5 zablokowanych
-
2016-08-28 04:30
Brawo dla
- 2 2
-
2016-08-28 04:15
bedze ukaranyza zatrzymanie pojazdu za przystankiem
- 3 4
-
2016-08-28 03:46
Dajcie mu medal im. Lenina.
Przecież akurat własnie wykonywał swoje obowiązki służbowe.
- 1 5
-
2016-08-27 23:58
Dziękuję
Dziękuję
- 7 5
-
2016-08-27 23:54
ale czym jest spowodowane takie zachowanie kierowcow??
"Gora"...po prostu "gora" jak to zwykle bywa robi wszystko zeby uwalic kierowce za najmniejsze wykroczenie.takie jak
niezgaszenie silnika w zimie,przyjechanie pol minuty za wczesnie na przystanek,wyruszenie z przystanku za pozno bo kierowcy zachcialo sie siusiu a byl korek i nie mogl wczesniej,zamkniecie drzwi dla osoby ktora biegnie 500m dalej mimo ze za 7 minut ma drugi autobus,jedni powiedza"wiezie jak kartofle" drudzy" wlecze sie jak slimak",spalanie na karcie tachografu....nagle podchodzi kierownik i mowi ze "jechal pan jak wariat bo na tarczce jest spalanie tyle i tyle" .pewny "madry" w Gdyni kazal nawet rysowac farba boki opon czy nie obrysowujemy opon wjezdzaja na kraweznik i nerwami na nocnej zmianie jak kilku debili robi z autobusu wiatrak.i co.....dobry zawod za 2700zl na miech??niech kazdy przemysli teraz dlaczego kierowcy sa "nerwowi"- 19 1
-
2016-08-27 23:33
Normalne zachowanie
ale w tych marnych czasach cieszy
- 6 4
-
2016-08-27 19:00
Dzisiaj kierowca 174 w Gdańsku przegiął pałę... (2)
...Przystanek Wilanowska 14:41 autobus jedzie i przejechał przystanek nie zatrzymiując się na nim mimo usilnych sygnałów od oczekujących na owym przystanku. Głupi palant przejechał przystanek i widząc ludzi i to że przeleciał przystanek mógł zatrzymać autobus kilkanaście metrów dalej , to nie pojechał jakby gdyby nic.
Głupi kierowco jeżeli to czytasz to wiedz że masz pogadankę z przełożonym bo sytuacja została zgłoszona.- 13 19
-
2016-08-27 23:10
Głupku masz pecha : )
- 2 5
-
2016-08-27 20:41
Mnie dziś motornicza tramwaju 12 nie wypuściła z pojazdu na końcowym. Tak się menda spieszyła, że zablokowała wszystkie drzwi.
Gdzie to się zgłasza?- 1 6
-
2016-08-27 22:58
kierowcy autobusow to na ogol zarąbisci faceci :))
- 10 4
-
2016-08-27 22:43
Szkoda,że mi nie trafił się taki 'dobry' kierowca kiedy dzisiaj rano miałam jechać do fryzjera na Witomino. Zaspało mi się trochę i gdyby nie moje długie nogi,którymi umiem przebierać naprawdę pokazowo, pomachałabym odjeżdżającemu autobusowi. A kuźwa, machałam rękoma jak poje...ana!
A linia W kursuje w soboty i niedziele jak na lekarstwo.- 4 6
-
2016-08-27 22:17
fajny gest (1)
ja tam współczuję także takim kierowcom, bo trzymać kloca przez kilka godzin, to nie fajna sprawa, a kibla w autobusie brak, powinien normalnie być, dla kierowcy tylko oczywiście
- 8 6
-
2016-08-27 22:34
Są toalety dla kierowców na pętlach.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.