• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowcy autobusów miejskich bez prawa do toalety

Maciej Naskręt
26 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Pętla autobusowa w Gdańsku przy ul. Jana z Kolna. To miejsce, w kontekście braku toalet na innych pętlach, jest rajem dla kierowców autobusów. Pętla autobusowa w Gdańsku przy ul. Jana z Kolna. To miejsce, w kontekście braku toalet na innych pętlach, jest rajem dla kierowców autobusów.

Trudno wyobrazić sobie ośmiogodzinny dzień pracy bez dostępu do toalety i bieżącej wody. Tymczasem z takimi niedogodnościami muszą mierzyć się trójmiejscy kierowcy autobusów miejskich. W Gdańsku te problemy rozwiązywane są doraźnie, w Gdyni - na pół gwizdka.



Czy wyobrażasz sobie 8-godzinną codzienną pracę bez dostępu do urzadzeń sanitarnych?

Kierowcy autobusów miejskich mają dosyć pracy bez prawa do toalety. Nie ma ich na większości pętli, jeśli są to w formie przenośnych plastikowych budek. Kierowcy nie mają dostępu do bieżącej i ciepłej wody, co jest szczególnie uciążliwe w czasie zimy.

- Do pracy noszę ze sobą mydło i baniak z wodą, by myć ręce m.in. przed posiłkiem. Nie mamy miejsca, w którym można zaparzyć herbatę czy kawę - opowiada kierowca miejskiego autobusu w Gdańsku, który prosi o nieujawnianie jego imienia i nazwiska.

To, na jaki komfort może liczyć kierowca, zależy od tego, jaka linię obsługuje danego dnia. - Kierowcy, którzy kończą kurs na pętli przy ul. Jana z Kolna mają do dyspozycji toaletę i zaplecze socjalne. Co innego, jeśli kierowcy jeżdżą m.in. na tymczasową pętlę przy ul. Kolejowej lub gdy z uwagi na uroczystości przy pl. Solidarności pętla przeniesiona jest na Błędnik. Nie ma tam żadnego zaplecza sanitarnego. Podobnie jest na drugim końcu wielu linii autobusowych - dodaje.

Takich tras, na których nie ma zaplecza socjalnego, jest bardzo dużo - m.in. 106, 113, 166, 138. Przewoźnik próbuje sytuację rozwiązywać.

- Przy Akademii Muzycznej [gdzie znajduje się pętla autobusów linii 106 i 138 - przyp. red.] ustawiliśmy toaletę typu "toi-toi". Klucze do niej przekazują sobie kierowcy podczas zmiany. Zimą faktycznie nie jest to najkorzystniejsze rozwiązanie, jednak jak na razie jedyne możliwe - mówi Izabela Kozicka-Prus, rzecznik prasowy Zakładu Komunikacji Miejskiej w Gdańsku.

Władze ZKM przyznają, że sprawa jest kłopotliwa. Budowy zapleczy socjalnych nie ułatwiają częste zmiana przebiegów linii autobusowych. - Nie stać nas na zlecanie budowy pawilonów socjalnych w sytuacji, gdy zmieniane są linie autobusowe, a wraz z nimi niejednokrotnie przenoszone są pętle. Ponadto w grę wchodzą prawa własności do gruntu pod taki pawilon i dodatkowo serwis sprzątający. To wszystko kosztuje, dlatego poprzestajemy na rozwiązaniach tymczasowych - przyznaje Izabela Kozicka-Prus

Wielu kierowców autobusów miejskich jest przekonanych, że ustawianiem toalet powinien zajmować się Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku. - W końcu to on jest organizatorem przewozów - mówią.

Co na to władze ZTM? - Zakres naszych kompetencji nie obejmuje budowania pomieszczeń socjalnych dla operatorów lub wynajmowania dla nich toalet przenośnych - mówi Jarosław Zając, kierownik sekcji Usług Przewozowych. - Na obecną chwilę żaden operator świadczący usługi przewozowe w komunikacji miejskiej na terenie Gdańska nie zgłosił skargi na brak toalet - dodaje.

Kierowcy twierdzą, że to nieprawda. - Wiele razy poruszaliśmy ten temat. Nikt nie interesuje się naszymi potrzebami - mówią.

Nieco, ale niewiele lepiej jest w Gdyni. - Beznadziejna sytuacja jest choćby na linii trolejbusowej 26. Przy 8-godzinnej zmianie kierowca nie ma możliwości skorzystania z solidnej, ogrzewanej toalety z bieżącą wodą. Na ma jak umyć rąk, odświeżyć się. Krótki czas postoju w Gdyni - Orłowie wyklucza możliwość korzystania z toalety w tamtejszym "Klifie" - opowiada pan Tomasz, kierowca.

Zarząd Komunikacji Miejskiej w Gdyni, jako organizator przewozów, w odróżnieniu od ZTM w Gdańsku, budowę toalet wziął na swoje barki - Aktualnie mamy przygotowanych 19 punktów. Pięć jest w budowie. Trzy punkty oczekują na podłączenie. Robimy co można, by pracownikom przewoźnika ułatwić pracę - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik prasowy ZKM Gdynia.

W sprawie kierowców autobusów miejskich w Trójmieście smuci trwająca od wielu lat bierna postawa związków zawodowych reprezentujących sprawy kierowców. Przedstawiciele organizacji przy przewoźniku przyznają, że wiedzą o problemie kierujących autobusami. Niestety, nie wykazują zainteresowania sprzeciwianiem się tej niedorzeczności.

Opinie (231) ponad 10 zablokowanych

  • Przenośne toalety

    proponuję aby nad tą jakże ważną choć "smrodliwą" sprawa pochylił się Premier i zakupił przenośne toalety chemiczne dla kierowców w Gdańsku - " by żyło się lepiej wszystkim". W końcu Michaś Tusk miał zostać kierowcą autobusu, ale Adaś Michnik "znalazł" mu posadkę w GW.

    • 0 0

  • kierowcy

    W Suwałkach zrobili to samo a nawet gorzej ,na końcowym w centrum trzeba iść do płatnej toalety a pracuje się ponad 9 godzin.

    • 0 0

  • u nas w kaliszu na stotysieczne miasto jest jedna toaleta do kierowcow kla
    wszyscy leja pod kola lub w spodnie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane