- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (213 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (59 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (151 opinii)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (69 opinii)
- 5 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (145 opinii)
- 6 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
Kim chcą zostać dzieci, gdy dorosną?
Lekarką, policjantem, strażakiem, a może piosenkarką, nauczycielką lub detektywem? Kto nie pamięta pierwszych przemyśleń na temat dorosłego świata i swoich pierwszych deklaracji na temat wymarzonego zawodu? Ipsos sprawdził, jakie zawody obecnie najchętniej wybierają dzieci.
W dzieciństwie piękne jest to, że wiele decyzji i wyborów wypływa z wnętrza, z przekonań o swoich mocnych stronach, z zamiłowania. Kiedy zadajemy pytanie dziecku, kim chce być, gdy dorośnie, nie zastanawia się nad zarobkami, nad prestiżem lub jego brakiem, nie zastanawia się, jaki zawód jest przyszłościowy, a który przysporzy samych problemów. Nie ma też wątpliwości. 5-latek zapytany, co chce robić, kiedy dorośnie... po prostu wie. Inna kwestia, że każdego dnia potrafi wiedzieć co innego.
Dla dziecka ważny jest wzór - osoba, którą chciałoby naśladować, ważna jest też atrakcyjność samych zadań. Bezsprzecznie kierowca śmieciarki ma ciekawszą pracę niż analityk w dużej korporacji, a większość zawodów w oczach dziewczynki przegrywa w przedbiegach z pracą nauczycielki. Co ciekawe, wg przeprowadzonych przez Ipsos badań, dzieci wcale nie chcą wykonywać pracy rodziców. Tylko 1 proc. z nich chciałoby robić to co mama lub tata.
Ipsos w swoich badaniach skupił się na dzieciach między 3 a 9 rokiem życia. Okazało się, że w większości wybierają zawody znane im z codziennego życia. 20 proc. badanych chciała zostać w przyszłości lekarzami, 18 proc. strażakami, 15 proc. najchętniej widziałoby się w roli policjanta, a 8 proc. dzieci wybrało zawód nauczyciela. Duże znaczenie odgrywają też zawody artystyczne. Wybrało je 20 proc. dzieci. Taka wizja przyszłości dominowała u dziewczynek. 19 proc. z nich wybierało zawód piosenkarki, 17 proc. tancerki i baletnicy, 5 proc. modelki, 4 proc. aktorki, po 3 proc. malarki i projektantki mody. W sumie 40 proc. dziewczynek w wieku 6-9 lat widziała się na scenie lub na wybiegu.
Zarówno za wzorce, jak i porzucanie dziecięcych marzeń odpowiedzialni są rodzice. Ze śmiertelną powagą potrafią wybijać z głowy 5-latkowi, że jego pomysły na dorosłe życie są absurdalne, nieosiągalne lub zwyczajnie nieopłacalne. Warto w dniu takim jak dziś zastanowić się, jakie były nasze dziecięce marzenia i co stałoby się, gdybyśmy próbowali je realizować. Nie dziwmy się też, jeśli nasze dziecko - w najbliższym czasie - zamiast lekarzem będzie wolało zostać w przyszłości Lewandowskim.
Opinie (69) 1 zablokowana
-
2016-06-01 21:28
Świętym Mikołajem!!
Jak się pewnie domyślacie nie udało się :-(
- 2 0
-
2016-06-01 20:04
Ja zawsze chciałem być dilerem jak tata
a zostałem tylko właścicielem burdelu na przedmieściach :(
- 11 0
-
2016-06-01 20:01
ankieta
brakuje odpowiedzi "wykonuje wymarzony w dzieciństwie zawód"
- 4 0
-
2016-06-01 15:17
Czyli na tysiąc mieszkańców będzie 200 piosenkarzy? (2)
- 21 1
-
2016-06-01 19:56
Kultura i sztuka jest ważna.
- 2 2
-
2016-06-01 19:27
Będzie wesoło, biesiadnie ;)
- 12 0
-
2016-06-01 19:55
10% z nich będzie tym kim sobie wymarzyło a reszta albo na kasie w sieciówce albo klikaczem za komputerem
- 5 1
-
2016-06-01 19:24
dzisiejsze? SZLACHTĄ , bo szlachta
Nie pracuje....
- 5 2
-
2016-06-01 15:20
(2)
Kiedyś zapytałam mojej 5-letniej siostry kim by chciała zostać w przyszłości. Odpowiedziała, że kosmitą haha (chodziło oczywiście o kosmonaute)
- 32 1
-
2016-06-01 15:33
Czy Twoja siostra pracowałe wcześniej u dilera Opla? (1)
- 9 1
-
2016-06-01 19:01
pracowała u mnie
- 9 0
-
2016-06-01 19:00
zawód syn
- 3 1
-
2016-06-01 18:46
Ja konsekwentnie, we wszystkich tego typu wypracowaniach z j. obcego
deklarowałem, że chcę zostać bezrobotnym alkoholikiem i żyć z zasiłku.
Nie wyszło.- 16 0
-
2016-06-01 16:12
Duże zmiany (2)
W PRL chłopcy chcieli zostać marynarzami i kosmonautami. Tych zawodów nie ma na tej liście, niezmiennie pozostaje strażak i policjant.
- 10 0
-
2016-06-01 16:21
ja rocznik 1965 marzyłem, by zostać strażakiem (1)
jednak nie zostalem
- 6 0
-
2016-06-01 16:30
Zawód marynarza
na odległość jawi się jako romantyczny, dający możliwość zwiedzania świata, w rzeczywistości to stresująca rozłąka z domem.
- 11 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.