• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kładkę sponsorują Elektrociepłownie

Magdalena Szałachowska
7 maja 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Liczniki czasu sposobem na "uciekającą kładkę"?
Dzięki podpisaniu listu intencyjnego... Dzięki podpisaniu listu intencyjnego...
...wzrasta prawdopodobieństwo powstania kładki przez Motławę latem 2008 roku. ...wzrasta prawdopodobieństwo powstania kładki przez Motławę latem 2008 roku.

Sponsorem kładki nad Motławą, która latem 2008 roku połączy Główne Miasto Gdańska na wysokości ul. Rycerskiej i wyspę Ołowianka jest spółka Elektrociepłownie Wybrzeże (należąca do francuskiej grupy EDF).



List intencyjny w tej sprawie podpisali w poniedziałek 7 maja: marszałek województwa pomorskiego Jan Kozłowski, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz oraz prezes zarządu Elektrociepłowni Wybrzeże Waldemar Dunajewski.

- Od wielu lat jesteśmy jednym z największych sponsorów wielu dziedzin życia kulturalnego w Trójmieście - mówi Waldemar Dunajewski. - Profesora Romana Peruckiego, dyrektora Filharmonii Bałtyckiej wspieram już od 1994 roku, kiedy to zaczął mnie przekonywać do przekazania budynku dawnej elektrociepłowni na rzecz filharmonii. W końcu się poddałem i w 1997 roku powstał jeden z piękniejszych obiektów kulturalnych Trójmiasta.

Kładkę, o długości 94 m i maksymalnie 10 m szerokości, od lustra wody będzie dzielić 5,5 m, tak by umożliwić żeglowanie małym jednostkom pływającym. Ramiona kładki mają się rozkładać jak skrzydła bramy. Konstrukcja o kształcie łukowym, będzie wykonana ze stali, a na jej końcach powstaną parkingi. Dla przepływających statków pomiędzy pilastrami pozostanie 25 metrów toru wodnego.

- Kładka oczywiście spowoduje wyłączenie z morskiego użytkowania niemałego fragmentu nadbrzeży - przyznaje Paweł Adamowicz. - Jednak myślę, że warto ponieść tę cenę. Mogę zapewnić, że nie będzie natomiast kolizji z żeglugą białą na Motławie. Kładka będzie ruchoma i otwierana zgodnie z ustalonym harmonogramem.

Wstępna koncepcja kładki została już zaakceptowana przez Mariana Kwapińskiego, wojewódzkiego konserwatora zabytków.

- Nie mam do niej większych zastrzeżeń, nie tworzy konfliktu z otaczającym pejzażem - przyznaje pomorski konserwator. - W projekcie razi mnie jedynie wieżyczka służąca do obserwacji ruchu na wodzie.

Koszt kładki, w zależności od jej szerokości, wyniesie od 10 do 12 mln zł. Ostateczną cenę poznamy w grudniu b.r. Budowę w 60 proc. pokryje sponsor, 20 proc. wyłoży marszałek województwa pomorskiego i 20 proc. prezydent Gdańska.

Po podpisaniu listu intencyjnego ogłoszony zostanie konkurs architektoniczny na koncepcję kładki. Jego rozstrzygnięcie planowane jest na początek grudnia b.r. Następnie odbędzie się przetarg na wykonawcę, który powinien rozpocząć budowę w lutym 2008 r. Jeżeli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, kładką przejdą goście letniego Festiwalu Gwiazd 2008.
Powstanie nowy rynek gdański

Roman Perucki, dyrektor Polskiej Filharmonii Bałtyckiej

- Marzyłem o tej kładce od dłuższego czasu. Bez wątpienia spowoduje ona rozwój tego fragmentu miasta i części za wyspą Ołowianka. Na placu w sąsiedztwie Filharmonii już za trzy, cztery lata powstanie tzw. nowy rynek gdański, z dwupoziomową restauracją, pubem i dziesiątkami stolików. To będzie taki krakowski rynek, tylko że goście będą siedzieli na wodą, nad wyremontowanymi za środki Unii Europejskiej nadbrzeżami, wzdłuż których powstanie promenada gwiazd. Planujemy również budowę kolejnego hotelu, tym razem w dawnej szkole przy ul. Ołowianka. Jeszcze w maju zostanie ogłoszony przetarg na inwestora, gotowego na budowę za tzw. wymieszkanie.

Opinie (72) 3 zablokowane

  • no i kim jest ten anonimowy sponsor?

    • 0 0

  • Gdańsk miasto portowe !!!

    ta kładka ograniczy i tak wymarły ruch żeglugowy na motławie, szkoda bo miałem nadzieję że Gdańsk powróci do korzeni i kiedyś znowu się otworzy na morze, no ale może jak będą inne władze

    • 0 0

  • Tia...

    A może p. Perucki zajmie się repertuarem Filharmonii a nie budowaniem kładki?

    • 0 0

  • Te 12 milionów to nic innego jak pranie brudnych pieniedzy, co lepsze nasz marszałek bierze w tym świadomie udział. Tak się załatwia interesy w PiSPolsce, przywyknijcie do tego!!!

    • 0 0

  • A nie lepiej drugi prom?

    Co za lipa. Tyle kasy na kładkę, która przyblokuje ruch na Motławie - a i tak jachtów i statków ŻG coraz mniej. Nie lepiej prom za te kase? Co zeglarze sadza - widac tutaj: http://www.kulinski.gdanskmarinecenter.com/art.php?id=328&st=30&fload=1

    • 0 0

  • Kładka

    Kładka nie zablokuje Motławy dla statków i łodzi żaglowych, gdyż w zamyśle będzie zwodzona, czy raczej "uchylna w bok", w celu przepuszczenia wszystkiego co byłoby wyższe niż kajak.

    Spokojnie malkontenci, to nie jest debilna inwestycja (jak np. zwężanie ul. Kartuskiej)

    • 0 0

  • zrobcie na Kartuskiej 2 pasyq

    zrobcie za te 12 baniek na Kartuskiej 2 pasy... a nie zwezacie ja do jednego... moze jeszcze przeszkody jak na pardubickiej ustawicie.... kjm

    • 0 0

  • ...

    Sponsorem będzie EC Wybrzeże, pewnie dlatego, ż ekeidyś była tam Elektrociepłownia Ołowianka. Nie rozumiem wszystkich malkontentów. Byłem w weekend pokazać "łapki" (pewnie część z nich nie wie, że tam są i co to jest) znajomym i szlak mnie trafiał jak patrzyli i mowili, że wszystko fajnie w Gdańsku, ale jak się już zajdzie z drugiej strony to taki syf i nabrzeża nawet nieumocnione i niezagspodarowane. Poza tym niezły kawałek trzeba było się wracać tą samą drogą, a tak można by było zrobić kółeczko przez Motławę i do Zielonej Bramy. Jak powstanie kładka, to powstaną mam nadzieję, Restauracje i nowe hotele i kamiennice w tej okolicy. Rozładuje to ruch na Motławie latem i nie będzie trzeba łazić gęsiego i ściśniętym. Poza tym sprawdzcie w necie jak taka kładka wygląda np. w Frikstad lub innych miastach i zobaczycie za co tyle kasy. Mam wrażenie, że niektórzy to sobie wyobrażają kilka desek i dwie liny. Wina też miasta, że nie nazywa tego zwodzonym mostem pieszym. Brawo za pomysł, w Gdańsku brakuje mostów, kładek i tuneli i tak trzymać Gdańsk

    • 0 0

  • czy ktos tu wogóle ma pojęcie o procesie inwestycyjnym. Liczy się incjatywa. W obecnej sytuacji dofinansowania znajdą się pieniądze na wiele ważnych inwestcji. Potrzebna jest siła działania i upór. pieprzyc na forum kazdy potrafi tylko gorzej z własnym uczestnictwem i pomocą

    • 0 0

  • Brawo EC

    Jak przystało na gdańska firmę angażuje się w proces inwestycyjny na terenie miasta, a co inne firmy?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane