• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kobiece umysły nie mniej ścisłe

Magdalena Raszewska
8 kwietnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 17:10 (8 kwietnia 2008)
Dziś na Politechnice Gdańskiej jest dwa razy mniej studentek, niż studentów. Władzom uczelni zależy na ciągłym zmniejszaniu tej dysproporcji. Dziś na Politechnice Gdańskiej jest dwa razy mniej studentek, niż studentów. Władzom uczelni zależy na ciągłym zmniejszaniu tej dysproporcji.

Politechnika Gdańska robi wszystko, by szowinistyczny dowcip, że kobieta inżynier jest jak świnka morska (ani świnka, ani morska) odszedł do lamusa. Uczelnia bierze udział w akcji "Dziewczyny na Politechniki"



- Studia są trudne, szczególnie pierwsze dwa lata, na których trzeba zaliczyć matematykę i mechanikę ogólną. Trzeba się po prostu nauczyć, jak się uczyć – tłumaczy Katarzyna Alesionek, studentka budownictwa.
- Studia są trudne, szczególnie pierwsze dwa lata, na których trzeba zaliczyć matematykę i mechanikę ogólną. Trzeba się po prostu nauczyć, jak się uczyć – tłumaczy Katarzyna Alesionek, studentka budownictwa.
Katarzyna Alesionek jest na III roku budownictwa. Choć studia nie są łatwe, wie, że dobrze wybrała. Jeszcze w liceum zastanawiała się, co mogłaby robić. Chciała mieć ciekawy zawód, który nie będzie jej ograniczał. Teraz przekonuje do studiów technicznych młodsze koleżanki.

- Kiedy zdecyduję się na dzieci, będę mogła wykonywać pracę z domu. Nie ma problemu by w domu pracować nad projektem, czy robić kosztorys - mówi Kasia.

Przyznaje, że przez wyborem budownictwa rozważała inne kierunki. Po maturze wyjechała na miesiąc do Anglii, a tam zdecydowała, że chce mieć konkretny zawód. - Studia są trudne, szczególnie pierwsze dwa lata, na których trzeba zaliczyć matematykę i mechanikę ogólną. Trzeba się po prostu nauczyć, jak się uczyć - tłumaczy.

Przykład prof. Bożeny Kostek z Katedry Systemów Multimedialnych PG pokazuje, że kobieta może doskonale odnaleźć się na studiach technicznych. Ta wieloletnia uczennica szkół muzycznych marzyła o studiowaniu inżynierii dźwięku. Dziś pani profesor, która jest specjalistką m.in. od "czyszczenia" nagrań dźwiękowych przekonuje, że dziewczyny mogą świetnie radzić sobie na ścisłych studiach.

- Od dzieciństwa przekonują nas, że jesteśmy słabszą płcią. Reagujemy na to uruchamiając wyobraźnię i rozwijając techniki przetrwania. Potem okazuje się, że to przydaje się w dorosłym życiu - żartuje prof. Kostek, dodając, że choć trudno jest uogólniać na podstawie kilku dziewcząt, które uczestniczą w jej zajęciach, można zauważyć, że są bardziej obowiązkowe od swoich kolegów. - Często zdają wszystkie egzaminy jeszcze przed rozpoczęciem sesji, a potem jadą na wakacje - opowiada.

Czy liczba studentek i studentów na uczelniach technicznych ma szanse się wyrónać?

Doc. dr Barbara Wikieł, dziś kierownik Studium Nauczania Matematyki na PG, studia matematyczne kończyła na uniwersytecie. Choć matematyka fascynowała ją od zawsze, przyznaje, że spotykała się ze zdziwieniem, a nawet ze współczuciem, gdy odpowiadała na pytanie "co studiujesz".

Dziś na Politechnice Gdańskiej jest dwa razy mniej studentek, niż studentów. Wśród wykładowców jest ok. 30 proc. kobiet. Wśród studentów proporcje zmieniają się w toku studiów. Dwa lata temu studia na Wydziale Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej rozpoczęło 195 chłopaków i 127 dziewcząt. Po pierwszym roku nauki odpadło 59 chłopców i jedynie 22 dziewczyny.

Władzom uczelni zależy na ciągłym zmniejszaniu tej dysproporcji. - Dwa lata temu roku na Politechnikę Gdańską przyjęliśmy 942 dziewczyny, a w zeszłym roku już 1322 - wylicza prof. Janusz Rachoń, rektor PG.

Choć na Politechnice kobieta nigdy nie była rektorem, jest wiele pań sprawujących funkcje kierownicze. Kanclerz, uczelniany minister infrastruktury, kwestor, uczelniany minister finansów, kierownik Studium Nauczania Matematyki, kierownik Studium Języków Obcych, dyrektor Biblioteki Głównej - to wszystko kobiety. Trzech na ośmiu zastępców przewodniczącego Samorządu Studenckiego to dziewczyny.

Dziś kobiety realizujące swoje ambicje i burzące stereotypy, będą przekonywać swoje młodsze koleżanki, że studia na Politechnice, to dobry wybór i gwarancja pewnej przyszłości.

Czternaście uczelni technicznych w całej Polsce 10 kwietnia otworzy drzwi dla uczennic szkół ponadgimnazjalnych. Politechnika Gdańska, która plasuje się na pierwszym miejscu spośród nich (pod względem liczby kandydatów na miejsce) przygotowała zajęcia dla kandydatek na studia. Kobiety-naukowcy oraz studentki z kół naukowych wyjaśnią im, jak zautomatyzować wysyłanie zaproszeń na bal, opowiedzą i filmowych efektach specjalnych, czy o zasadach fizyki w kuchni. O tym, że inicjatywa jest trafiona, świadczy fakt, że limity chętnych do uczestnictwa w zajęciach wyczerpały się błyskawicznie.

Dzień otwarty - szczególnie dla dziewcząt!

10 kwietnia, Politechnika Gdańska

godz. 9-14, Akademicki Klub PG Kwadratowa, Kawiarnia dziewczyn na politechnice: pracownice PG i studentki odpowiedzą na pytania dotyczące studiowania na PG.

godz. 12, Gmach Główny Dziedziniec Południowy Politechniki Gdańskiej

Spotkanie z rektorem-elektem prof. Henrykiem Krawczykiem

Wykład: "Dlaczego wahadło Foucaulta się waha?", opowie dr hab. inż. Bogusław Kusz z Wydziału Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej

Miejsca

Opinie (125) ponad 10 zablokowanych

  • co za czasy ciag dalszy

    zreszta, autorem wiadomosci rowniez jest kobieta.

    • 0 0

  • co za czasy

    to roche nierozsadne. gdzie nie spojrzec to na sile doszukuje sie przebojowosci kobiet na tle mezczyzn. draznia mnie tylko takie tendencyjne tematy...

    • 0 0

  • parampampam (1)

    Idą trzy dziewczyny ulicą. dwie brzydkie, a trzecia też z PG :)

    • 0 0

    • nieaktualne:P

      • 0 0

  • (1)

    "jest wiele pań sprawujących funkcje kierownicze. Kanclerz, uczelniany minister infrastruktury, kwestor, uczelniany minister finansów, kierownik Studium Nauczania Matematyki, kierownik Studium Języków Obcych, dyrektor Biblioteki Głównej - to wszystko kobiety"

    czyli, że co? żeby zostać bibliotekarzem, to trzeba ukończyć PG? albo prowadzić studium językowe? lub być zwyczajnie ksiegową? co to ma wspólnego ze studiowaniem przez kobiety kierunków inżynieryjnych na PG?
    dobranoc:-)

    • 0 0

    • ma wspólnego z hasłem dziewczyny na politechniki; wyobraź sobie, że nie tylko jako studentka można na takiej politechnice być

      • 0 0

  • Może coś by tak na temat?

    j.w.

    • 0 0

  • "eh, a czy szanowny pan 'wim wszysko choc szkoly ino ni ma' to wyjasni? oprocz tego, ze ziemia sie porusza, bo banaly sobie darujmy?"

    naucz się pisać, i jasno formułować pytania, to może szanowny pan raczy ci udzielić odpowiedzi:-)

    • 0 0

  • Pytanie-kij w mrowisko:

    Dlaczego kobiety są gorsze w szachy , w tenisa,albo jako mechanicy rowerowi?!!!O górnikach ,operatorach koparek,czy szambonurkach nie wspominając.Nie potrafią wykonać najprostszego zadania!http://www.youtube.com/watch?v=5ttA9i-GvgY

    • 0 0

  • (1)

    słowo wszyscy pachnie fałszem:-)
    wszyscy czyli kto? są tacy co chodzą na koncerty pendereckiego:-) każdy ma swój gust i swoje pojmowanie piekna i harmonii
    paru snobów, to nie wszyscy
    powtarzam, a jestem teraz na jej stronie, nic szczególnego - płaskie szare betonowe ściany ustawione pod różnymi kątami:-)
    jedno zna na pewno:-) przenikanie rur przez płaskie ściany:-P

    • 0 0

    • Całe szczęście, że Zaha nie zna polskiego, bo jakby to przeczytała, z pewnością zakopałaby sie pod ziemię ze wstydu, a następnie przekwalifikowałaby się na kucharkę ;)

      • 0 0

  • A SZOWINIŚCI W KADRZE??

    Przecież szowinistyczne żarty i opowieści na PG to norma na wielu wykładach (pewnie poza ZiE)
    Może najpierw należy zmienić podejście wykładowców??

    • 0 0

  • to jest jawna dyskryminacja mężczyzn, ta szefowa to damska odmiana szowinistycznej seksistowskiej świni

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane