• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejne Sea Towers po prywatyzacji Dalmoru?

Michał Sielski
8 lipca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Osiem nowych budynków nad samym morzem
Na razie za Sea Towers są tereny przemysłowe, ale po prywatyzacji Dalmoru może powstanie tam bliźniaczy budynek. Na razie za Sea Towers są tereny przemysłowe, ale po prywatyzacji Dalmoru może powstanie tam bliźniaczy budynek.

500 mln zł. Taką kwotę może zapłacić inwestor za spółkę dysponującą 19 hektarami w centrum Gdyni i niemal trzema kolejnymi na Obłużu. Minister skarbu państwa i prezydent Gdyni podpisali właśnie list intencyjny w sprawie prywatyzacji Dalmoru.



Dalmor zatrudnia 300 osób, poprzez spółkę-córkę zajmuje się połowami, a na nabrzeżu przeładunkami i usługami magazynowymi. Ale jego największym majątkiem są grunty. 19 hektarów w centrum miasta zobacz na mapie Gdyni nad samym morzem, tuż obok Sea Towers to gratka dla deweloperów.

- Prywatyzacja to nie koniec, ale nowy początek firmy - mówi prezes Dalmoru Krzysztof Rychlicki. - Funkcji składowania towaru chłodzonego 20 tonami amoniaku nie da się przecież na dłuższą metę prowadzić w centrum miasta. Poza tym, teraz większość towarów przewozi się w kontenerach, nasze przeładunki znacząco spadają. A statki łowią daleko stąd, więc siedziba firmy nie ma dla nich znaczenia - wylicza.

Spółka, będąca w całości własnością Skarbu Państwa, posiada również działkę o powierzchni ponad 26 tys. m kw. na Obłużu. Dla tego terenu wydano już nawet warunki zabudowy. Firma w każdej chwili może zacząć budowę pięciu budynków z 330 mieszkaniami. Ale nie zacznie.

Dalmor ma bowiem szansę na prywatyzację, która w przeszłości się nie udawała. Tym razem ma być jednak inaczej. Dlaczego? Miasto uchwala plan zagospodarowania przestrzennego dla terenów, zajmowanych przez przedsiębiorstwo, co może znacząco podnieść ich wartość. Według planów, które są już wyłożone do wglądu (do 17 lipca można zgłaszać do nich uwagi) tereny przemysłowe zmienią się w mieszkalne, usługowe, kulturalne, rekreacyjne i turystyczne.

W podpisanym przez prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka i ministra skarbu państwa Aleksandra Grada liście intencyjnym dotyczącym prywatyzacji spółki, znalazł się też zapis mówiący o tym, że tereny te będą miały charakter ogólnodostępny. Nie ma więc szans, by inwestor zbudował tam ogrodzoną enklawę dla bogaczy. Ale może postawić kolejny wysokościowiec. Naprzeciwko Sea Towers plan dopuszcza budynek o wysokości do 90 metrów. Zgłoszono już jednak zastrzeżenie, by mógł być nawet wyższy. Najwyższy punkt gdyńskich wież sięga bowiem niemal 30 metrów bliżej nieba.

Na pozostałych terenach mają być dużo niższe budynki. - To teren, który wpisuje się w tzw. strefę prestiżu, dlatego chcemy, by była tu zróżnicowana zabudowa. Niebagatelne znaczenie ma też jego dostępność. Ma stworzyć część Forum Morskiego, każdy gdynianin będzie tu mógł znaleźć coś dla siebie - mówi wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.

Według Ministerstwa Skarbu prywatyzacja Dalmoru ma zakończyć się w połowie 2010 roku. Przyszły właściciel będzie musiał zapewnić 300-osobowej załodze pakiet socjalny. Jego wielkość będą z nim negocjowali związkowcy.

Muzeum Żeglarstwa Polskiego

Przy okazji prywatyzacji Dalmoru, na Molu Rybackim powstanie oddział Centralnego Muzeum Morskiego. Będzie eksponował m.in. polskie jachty: Dal, Opty czy Kumka IV oraz wiele innych pamiątek.

Opinie (417) 10 zablokowanych

  • W obecnym Sea Towers nie sprzedano od 5 lat 75 procent mieszkan.

    W obecnym Sea Towers nie sprzedano od 5 lat 75 procent mieszkan.
    O czym to śwaidczy. ano o tym że cokolwiek tam powstanie to aby sprzedać ceny musi oscylowac wokół 6-7 tyś.
    Inaczej ten kto kupi to frajer. i sie będzie bujał ze sprzdaza do 2025 roku.
    Zreszta proces bogacenia Polakow i tworzenia nowych elit się zakończył.teraz to dzieci obecnych i ewentualnie małżonkowei. Reszta poniżej 3 tys brutto na m-ce.

    • 14 5

  • Będziemy mieli drugi Manhattan :)

    • 3 7

  • od początku mówiłem , że to Syf Towers (2)

    • 14 7

    • skąd ty się pało wziąłeś ??? (1)

      • 1 1

      • po prostu się dłużej nie mył

        bo mu w Gdańsku piwnice zalało:))

        • 2 2

  • A co ze stocznią NAUTA (3)

    nieopodal Dalmoru?

    • 7 0

    • (1)

      nierentowna...jak to twierdzi płezesu...

      • 1 0

      • mieli prywatyzować SR N...

        ale cosik nie wyszło.

        • 0 0

    • jest następną na liście

      chyba, że szybko się przekształci, choć ona i tak jako pierwsza się zrestrukturyzowała

      • 1 0

  • Taras

    Taras widokowy w Sea też miał być dostępny dla wszystkich...
    Jak tak samo będzie z tą "Strefą Prestiżu" to ja dziękuję bardzo

    • 11 1

  • A ja się cieszę (2)

    A to tylko z jednego powodu. W końcu przestanie w Gdyni capić rybami. Chyba każdy doświadczył tego uczucia jak wiatr zawiał od Dalmoru.

    • 2 17

    • w mieście portowym ma prawo capić rybami

      Jak ci się nie podoba to wyprowadź się na Śląsk albo lepiej do warszawki

      • 5 2

    • Od zawsze mieszkam w Gdyni i faktycznie doznałem tego uczucia...
      Ostatni raz chyba ze 20 lat temu. Od tego czasu już nie robią mączki rybnej w okolicy, bo to ona tak cuchnęła.

      Coś kolego dawno w Gdyni nie byłeś. Wpadnij może.

      • 1 0

  • SZKODA MI WAS IMPORTY Z WIOSKI!!! (12)

    Mam dosyć tego cholernego nażekania na to zabnudowywanie Gdyni. Lenie jesteście i tyle. Cholerne socjaliści - mnie nie stac to niech inni tez w syfie toną. A mnie nei stać na mieszkanie w wieżach, ale podoba mi się, że są próby nowego centrum, w miejscu najbardziej na dzień dzisiejszym się nadającym. Pozatym to nabrzeże jest poza starym centrum więc możan sobie eksperymentować. Jak komuś do zabudowy nie pasuje to przypominam, że na świętojańskiej, 10 lutego i starowiejskiej trzeba budować zgodnie ze stylem i tak się robi. Mało zieleni - pojeździć po świecie - Gdynia stoi w lesie, drzewa są sadzone gdzie się da, a to że chcą zlikwidować parki (a włąściwie DWA placyki - i to na użyteczność publiczną) gdzie mogą ciebie pobrać z kosą pod żebro to też dobrze. No chyba że wam żeal ulubionej ławeczki do obalania bełta. Kwiatkowski w grobie się nie przewraca, a port nieuki Wenda projektował - i też by nie był przeciwko zagospodarowaniu tych ruin i bałaganu który tam panuje. Basen prezydenta powinien być dostępny w całości dla ludzi. W nim nie powinno być starych smierdzących kutrów tylko duże jachty (marina już jest ciasna), wycieczkowce promy, statki i okręty na wizycie - wojeenne, naukowe, szkolne i inne podobne. Dalmor już dawno nie ma uzasadnienia egzystencji - to zwyczajnia przechowalnia - dotrwać do emerytury (kutry na bałtyku są w całości prywatne, mało tego statki dlakomorskie też!).
    Wiecie co myślę o tych wszystkich co tylko nażekają, że źle się dzieje jak ktoś coś robi? DO DOMU WRTACAĆ DO PGR'U I TAM PŁAKAĆ, ŻE KIEDYŚ TO BYŁO, A NIE TO CO TERAZ!!!

    • 28 16

    • byłeś kiedyś w Gdyni? (8)

      Od lat nie ma tam żadnego łowiącego kutra rybackiego. Chodzi o to, żeby tereny portowe wykorzystywać na rzeczy związane z morzem. Nie na mieszkania dla kolegów prezydenta i nowobogackich z warszawki.
      Obejrzyj sobie zdjęcia jak wyglądała Gdynia przed wojną. Wszędzie była przestrzeń. A teraz zabudowują każdą wolną lukę. Po co w centrum miasta takie np. centrum Kwiatkowskiego? I tak wszyscy mają samochody i łatwiej im pojechać na zakupy gdzieś na obrzeże miasta, gdzie można zaparkować bez problemu.

      • 4 10

      • (3)

        Ty kutry są na półwyspie helskim (Hel), bliżej na łowiska itd

        • 2 1

        • (2)

          a tam jest natura 2000. i wszystko w temacie...
          Na Helu to s a kutry... w skansenie...
          Tego przemysłu już nie ma...jak i żadnego w Polsce..
          Pozostali się tylko: dresiarze, inteligencja przeproszona jako kandydaci na akwizytorów, następczynie dody, wędrujący emigranci, kabareciarze o ściśle kontrolowanym guście, no i kilka procent Polaków..

          • 2 3

          • (1)

            "Tego przemysłu już nie ma...jak i żadnego w Polsce.."

            Bzdura. Wiele polskich firm świetnie sobie radzi w Europie. Tyle że to prężne firmy prywatne, a nie żałosne państwowe molochy z kilkukrotnym przerostem zatrudnienia.

            A co do terenów portowych, to Londyńskie Doki pokazują, jak to może wyglądać.

            • 4 1

            • prosze podac mi nazwy tych firm...

              • 0 0

      • (3)

        w Gdyni na stałe jest około 10 kutrów, stoją na przeciw błyskawicy i przy pirsie wychodzącym z nabrzeża dalmorowskiego. Stoją tam też Oceanograf, Baltica i gościnnie IMOR. (Twoje pojęcie na temat tej kwestii pochodzi z pocztówek jak sądzę).
        Przed wojną w Gdyni były przestrzenie bo reszta była w planach - poczytaj sobie.
        Centrum Kwiatkowskiego - funkcja zakupów jest tam dalszym planie - jest to głównie miejsce gdzie są biura.
        Nie wszyscy mają samochody, a asortyment w sklepach na obrzeżach nie zawsze jest wystarczający - innymi słowy snoby też muszą gdzieś wydawać kasę.
        Mieszkam w centrum - koło Urzędu Miasta.

        • 4 3

        • nie odbierz tego jako złośliwość - vyłem wczoraj z Rodziną na spacerze - nie widzałem 10ciu kutrów (1)

          za to stoją dwie barki - jedna nazywa się LAYLA - wcześniej stały przy Motlawie po przeciwnej stronie do Sołdka

          • 1 0

          • NIe odbieram - ale wiesz - kutry jak nie ma ich w porcie to pływają. A prywatni armatorzy kutrów są w Gdyni.

            • 0 0

        • i pracuje w urzędzie...

          • 2 0

    • Uparliście się na te kutry ??? (1)

      Uparli się niektórzy na tych rybaków jakby to była conajmniej TRADYCJA NARODOWA - ryby łowić. Kiedyś kutrów było dużo a połowy były głównym menu przemysłu gdyńskiego bo za dużego wyboru po prostu nie było. Teraz stać nas na to by ryb nie łowić samemu a kupować je od tych co już je złowili, oczyścili itp. Zresztą po co komu wyliczać kutry na nabrzeżu skoro ich ilość i tak nijak wpłynie na cenę ryb. Mnie osobiście nie robi różnicy czy zjem rybę z Polskich czy Norweskich łowisk. Dodam jeszcze, że praca rybaka to nie bułka z masłem. Skoro tak "Wam niektórzy" brakuje kutrów to proponuję kupić i łowić - nikt nikomu tego nie broni. A przyszło komuś do głowy, że taki rybak może będzie wolał otworzyć na nabrzeżu sklepik i pracować w nim bez większego wysiłku za te samo (albo i większe ) pieniądze.

      • 1 3

      • Kretynka a Ciebie?

        Jak to nikt nikomu nie broni łowić?!?!?! Twoja kochana unia Ci nie pozwoli bo limity są bo polackie rybołówstwo ma upaść. Ma zostać niemieckie i skandynawskie i od nich mamy kupować.

        • 3 0

    • Brawo.

      Całkowicie zgadzam się ze Słoniem. To, że większości nie stać na luksus to nie oznacza iż trzeba zniżać się do ich standardów. Jak pojeździcie troszkę po Polsce to zaczniecie doceniać Gdynię.

      • 0 0

  • następne bunkry z otworami strzelniczymi (2)

    fajno - to niewątpliwie doda miastu uroku
    jako dworzec też pobudować sitołers - pasażerowie będą zjeżdżać wprost do pociągów - lunapark!

    • 11 13

    • oj Pajacy - ten kompleks musisz zaleczyć, bo psujesz powietrze wokól siebie

      • 2 1

    • będą zjeżdzać z dworca przy stoczni wprost do falowca

      potem krótka wycieczka po nowym porcie, wałowej a na końcu u ciebie w domu na cuchnącej kanapie z czerwonego materiału poplamionego obiadami, wódką i resztkami materiału genetycznego.

      • 0 0

  • dlaczego odnoszę wrażenie że szybciej powstanie mały manahatan w Gdyni niż odbudowana wyspa spirzchów w Gdańsku???

    • 11 0

  • a gdzie szumnie zapowioadane wieżowce Gdańska? (3)

    gdzie Big Boy, gdzie wieże wolności???

    • 14 3

    • Gdyńska Hossa się pomyliła. Będzie Small Boy. Wolność też się skończyła.

      • 3 1

    • wieżowce muszą budować miasta z kompleksami (1)

      Gdańsk może pozostać "niski" - stać nas na to

      • 3 7

      • tępy też może pozostać

        stać cię na to co widać

        • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane