• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Konfiskata hulajnóg. Trafiają w niebyt czy od razu wracają? Sprawdziliśmy

MKo
23 czerwca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (235)
  • Łącznie od zmiany przepisów w 2021 roku w Sopocie usunięto 276 niewłaściwie zaparkowanych hulajnóg elektrycznych.
  • Okazuje się, że operatorzy hulajnóg na ich konfiskatę reagują niezwłocznie. Po wniesieniu opłaty mogą je wówczas odebrać ze strzeżonego parkingu w Gdańsku.

Co dzieje się z elektrycznymi hulajnogami skonfiskowanymi przez Straż Miejską w Sopocie za ich niewłaściwe parkowanie przez użytkowników? Czy na "wieczne nigdy" trafiają na administracyjny parking? A może bez zbędnej zwłoki są odbierane przez operatorów, bo "czas to pieniądz"? Postanowiliśmy to sprawdzić.



Z hulajnóg elektrycznych korzystam:

O akcji sopockich strażników zrobiło się głośno w maju, gdy miejskie służby wzięły się za niewłaściwie zaparkowane albo porzucone hulajnogi. Tylko jednego dnia (10 maja) z chodników usunięto 32 pojazdy. Dwa tygodnie później liczba ta urosła do 79 i w skali ostatnich dwóch lat ciągle rośnie. W 2021 roku usunięto ich tylko 61, a w całym ubiegłym roku - 136.

Przełomem była zmiana przepisów w 2021 roku, która dała miejskim służbom narzędzia do odholowania komercyjnych pojazdów.

- Łącznie od tamtej pory w Sopocie usunięto 276 hulajnóg - mówi nam Marek Niziołek z biura promocji i komunikacji społecznej UM w Sopocie.


Działania strażników dotyczą sytuacji, gdy hulajnoga pozostawiona jest na drodze publicznej w sposób utrudniający ruch innym użytkownikom, powoduje zagrożenie lub pozostawiona jest przez kierujących w miejscach, gdzie obowiązuje znak B-36 (zakaz zatrzymywania się) z tabliczką T-24 lub B-35 (zakaz postoju) z tabliczką T-24. Strażnicy reagują też, gdy hulajnoga pozostawiona jest w miejscu przeznaczonym dla pojazdu osoby niepełnosprawnej.

Skonfiskowana hulajnoga trafia na administracyjny parking w Gdańsku. Koszt usunięcia jednego pojazdu wynosi 144 zł27 zł za każdą dobę przechowywania.


  • Parkowanie hulajnóg to wciąż duży problem i dotyczy całego Trójmiasta.
  • Parkowanie hulajnóg to wciąż duży problem i dotyczy całego Trójmiasta.
  • Parkowanie hulajnóg to wciąż duży problem i dotyczy całego Trójmiasta.
  • Parkowanie hulajnóg to wciąż duży problem i dotyczy całego Trójmiasta.
  • Parkowanie hulajnóg to wciąż duży problem i dotyczy całego Trójmiasta.
  • Parkowanie hulajnóg to wciąż duży problem i dotyczy całego Trójmiasta.

Czy operatorzy zgłaszają się po zabrane hulajnogi?



Sprawdziliśmy, jak na usunięcie hulajnóg reagują ich operatorzy. Okazało się, że są czujne i zgłaszają się po jednoślady bez zbędnej zwłoki.

- Liczba hulajnóg Bolt, które są odholowywane, nie jest duża, ponieważ na bieżąco reagujemy na zgłoszenia o nieprawidłowo zaparkowanych pojazdach, także te flagowane nam przez Straż Miejską. Po odbiór odholowanego sprzętu zgłaszamy się praktycznie od razu po otrzymaniu odpowiedniej dokumentacji od Straży Miejskiej - mówi nam Weronika Ners, manager operacyjna w Bolt.
Właściciel hulajnogi może ją z parkingu odebrać po uiszczeniu opłaty - na miejscu lub w ciągu 7 dni. I - jak potwierdza sopocki magistrat - większość operatorów tak robi.

- Postępowania mające na celu ściągnięcie należności to w przypadku hulajnóg pojedyncze przypadki w ciągu roku - dodaje Niziołek.
Warto pamiętać, że tak jak odpowiedzialność za niewłaściwe parkowanie i odholowanie hulajnogi ponosi jej właściciel (w tym przypadku komercyjny operator), tak koszty z tym związane ostatecznie poniesie użytkownik, który zaparkował hulajnogę w niewłaściwy sposób.

MKo

Miejsca

Opinie (235) 7 zablokowanych

  • Hulajnogi i rowery

    Przez osiem lat społeczeństwo zdziczało. Korzystają odpłatnie ze sprzętu a później go porzucają byle gdzie. Toteż musi być bat na takich beznadziejnych użytkowników.

    • 4 0

  • Niedorozwinięte społeczeństwo

    SM niczym mamusia lata po mieście i sprząta po swoich gł00pich dzieciach. Brawo wy, że nie potraficie należycie korzystać z tych urządzeń, że trzeba miejskie służby wykorzystywać... wydawałoby się, że dorośli ludzie, a jednak mentalne smarkacze. Pochwali się ktoś ile was bolty czy inne firmy naliczyły za bycie utrapieniem dla społeczeństwa?

    • 2 0

  • (6)

    A co z użytkownikami hulajnog, którzy łamią przepisy. Jazda we dwoje, jazda po chodniku wśród pieszych czy jazda z maksymalną prędkością , co dotyczy prywatnych sprzętów, które nie mają blokady prędkości? Hulajnoga waży 30-40kg i może osiągnąć prędkość do 50km/h. Kilkukrotnie widziałem takich użytkowników, którzy korzystali z tego przywileju na chodniku lub drodze rowerowej nie zważając na innych. Sopot to Sopot. Tam potrafią poradzic sobie z tym problem. W Gdańsku jest jak jest.

    • 5 2

    • Jest monitoring, są służby - do nich pretensje, że nie łapią takich i**otów i nie dają np. 500zł mandatu.

      • 1 1

    • pewnie to samo co z rowerzystami jadącymi po chodniku, czyli nic

      • 1 0

    • Kontrola nad tym złomem nie istnieje ! (3)

      Pozwolone jest na wszystko hulaj dusza piekła nie ma !!! Ciekawe ilu z tych użytkowników tych hulajnóg w ogóle zna przepisy ruchu drogowego ??? i kto ewentualnie będzie ponosił koszta gdy taki użytkownik spowoduje jakąś kolizję ? a wszyscy wiedzą jak oni się poruszają chodnikami pomiędzy pieszymi na pełnej prędkości może i nawet 50 km/h gdy na jezdni w tym samym miejscu obowiązuje strefa 30 km/h Dla czego nie ma kontroli Policji z radarami i pełnego karania takich osób ?

      • 0 1

      • To zupełnie jak z rowerzystami, a także niektórymi pieszymi chodzącymi jak krowy.

        • 0 0

      • Bredzisz.

        Ilu to użytkowników widziałeś pędzących 50km/h po chodniku? Czy ty jesteś nienormalny? Hulajnoga sharingowa ma ograniczenie do 20km/h, a są nawet strefy gdzie dodatkowo wymusza się zdalnie prędkość 10km/h. Po zwykłym chodniku nie pojedziesz z dużą prędkością bo jest to zbyt niebezpieczne, można wpaść w dziurę, najechać na jakąś gałąź, itp. A jak ścieżka jest, pusto, ew. równy chodnik i jeden pieszy na horyzoncie to można grzać. Czep się lepiej ludzi chodzących po ścieżkach rowerowych bo to oni stwarzają największe zagrożenie.

        • 0 0

      • Pojęcia nie masz a piszesz!

        Czy ty chłopie w ogóle rozumiesz co to jest 50km/h? Nie wiesz o czym piszesz, widać, że jesteś jakimś trollem, a może to ty przestawiasz złośliwie prawidłowo zaparkowane hulajki?

        Hulajki miejskie nawet bez blokady tyle nie pojadą bo są ograniczone mocą silnika 350W czy tam nawet 250W. Przy przeciętnej osobie to nie ma prawa jechać prędzej niż 25km/h (mają ograniczenie do 20km/h) a przy kimś trochę cięższym to nawet 15km/h z trudem jedzie.

        • 0 0

  • pociąć to na kawałki i na złom

    • 5 1

  • Znowu tylko popis straz miejskiej w sopocie, gdansk sobie z tym nie potrafi poradzić.

    • 4 0

  • Te porzucone hulajnogi powinny trafiać do punktów zbioru elektrośmieci.

    • 5 0

  • Hulajka (1)

    A w Paryżu podobno zakazano hulajnog.

    • 4 0

    • Bo Paryż to taki mały Bangladesz. Tym ludziom nie można dać hulajek do ręki.

      • 0 0

  • Przychodnia na Morenie ul. Jaśkowa Dolina

    Ostatnio widziałem jak źle zaparkowana hulajnoga niedaleko wejścia do tej przychodni stała się nieoczekiwaną przeszkodą dla starszego i niewidomego pana. Nie zdążyłem mu pomóc w jej ominięciu, ale na szczęście jakoś sobie poradził. U nas podobnie jak w Paryżu powinien być zakaz wynajmu hulajnóg.

    • 4 2

  • Bez sensu (1)

    Proszę jechać za granicę. Tam jest masakra z tym . Leży to wszędzie! Na chodnikach , wybite w żywopłot,,dosłownie gdzie się da,,, katastrofa.

    • 2 1

    • Czyli dokładnie tak samo jak z samochodami.

      Zgadzam się, że zastawianie miasta złomem czas skończyć.

      • 2 0

  • No proszę, w Sopocie można usuwać h...nogi, (1)

    zaś w Gdańsku znajdziesz je wszędzie tam gdzie nie trzeba, głównie dzięki serwisantom.

    • 6 0

    • w Gdyni podobnie i też mam podejrzenie, że są tak rozstawiane przez serwisantów

      a przynajmniej czasami

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane