• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Konflikt kontrolerów ruchu lotniczego z PAŻP bez wpływu na gdańskie lotnisko

Maciej Korolczuk
13 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Konflikt związkowców z PAŻP na razie nie ma wpływu na funkcjonowanie gdańskiego lotniska. Konflikt związkowców z PAŻP na razie nie ma wpływu na funkcjonowanie gdańskiego lotniska.

Trwa konflikt związków zawodowych kontrolerów ruchu lotniczego z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej. Związkowcy nie chcą zgodzić się na zmianę warunków pracy i wynagrodzeń. Mówią wprost: "jeśli nie uda się dojść do porozumienia, niebo nad Polską może zostać zamknięte". Władze gdańskiego lotniska przyglądają się sprawie i uspokajają - lotnisko funkcjonuje bez zakłóceń.



Jak często latasz samolotem?

Kontrolerzy lotów czuwający nad ruchem powietrznym w kraju zatrudniani są przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej. PAŻP podlega Urzędowi Lotnictwa Cywilnego oraz ministrowi transportu.

I choć jej pracownicy pracują na każdym regionalnym lotnisku w kraju, to - z perspektywy władz danego portu lotniczego - są pracownikami z zewnątrz.

Podobnie jest w Gdańsku, gdzie władze lotniska nie mają wpływu ani na zatrudnienie, ani wynagrodzenia kontrolerów. Nie ustalają im też godzin i zasad pracy - wszystkie te kompetencje leżą po stronie pracodawcy kontrolerów, a więc agencji PAŻP.

Na czym polega problem?



Od kilku miesięcy trwa spór między związkami zawodowymi a władzami agencji. Pracownicy nie chcą zgodzić się na proponowane zmiany, które odbiją się - ich zdaniem - negatywnie na bezpieczeństwie pasażerów, ale też wynagrodzeniach samych pracowników. Mówiąc inaczej - mieliby oni pracować więcej, przy relatywnie mniejszych zarobkach.

Lotnisko będzie się rozrastać. Potrzebuje nowej wieży kontroli lotów



W efekcie część załogi - głównie zatrudnionej w Warszawie - zwolniła się lub przeszła na zwolnienia lekarskie. Tylko z wieży na Okęciu z pracujących obecnie 216 osób ma zostać wkrótce tylko 36. Wypowiedzenia złożył już co czwarty kontroler w kraju. Z ok. 600 osób z pracy odeszło w ostatnim czasie aż 170 pracowników. Związkowcy mówią wprost: "jeśli nie uda się dojść do porozumienia, grozi nam zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Polską".

Sytuacja w Gdańsku w normie



Lokalnie problem wydaje się mniejszy, bo dotyczy głównie kontrolerów obszarowych, kontrolujących przestrzeń powietrzną w całym kraju. Poza nimi są też kontrolerzy pracujący w portach regionalnych (w tym w Gdańsku). To kontrolerzy zbliżania oraz wieżowi, ale - jak mówi nam szef gdańskiego lotniska - "na ten moment problem nas nie dotyczy".

- Sytuacja na naszym lotnisku jest w normie - uspokaja Tomasz Kloskowski, prezes Portu Lotniczego w Rębiechowie. - Analizowaliśmy sytuację z ubiegłego weekendu. Tylko 5 proc. wszystkich operacji było opóźnionych, a tylko 2,5 proc. złapało opóźnienie powyżej 40 min. To wyniki, które nie odbiegają od przyjętej normy. Mogę uspokoić wszystkich naszych pasażerów, że lotnisko w Gdańsku pracuje bez zakłóceń.
Negocjacje związków zawodowych z agencją są w toku. W poniedziałek, 11 kwietnia, odbyło się spotkanie PAŻP z przedstawicielami Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego, na którym kontynuowano rozmowy dotyczące kwestii bezpieczeństwa.

- Rozmowy prowadzone są w sposób merytoryczny w atmosferze wzajemnego szacunku - informuje PAŻP.
Na wtorkowe przedpołudnie zaplanowano kolejną turę rozmów.

Jak funkcjonuje wieża kontroli lotów w Gdańsku? Wideo z 2017 r.

Opinie (109) 9 zablokowanych

  • zawierzymy bezpieczenstwo lotow maryji i bedzie super (1)

    • 10 0

    • ma Ryja na wieRZy , a duś śnietego Jasia i Pawełka w przestworzach ? Alle lUja pod niebiesie .

      • 1 0

  • Bo miliarder musi zarobić na nowy jacht! Miliardera nie obchodzi cieszko pracujące ludzie, bez nich miliarder nie był by miliarderem

    • 6 0

  • Nie będą piSłate twierdziły , że czarne jest czarne a baiałe jest jArosława .

    • 0 4

  • jak zwykle nikt nie jest za nic odpowiedzialny a ludzietam pracuja za psie pieniądze by te duże brali cwaniacy.

    • 5 0

  • zatrudnić ukraińców i jakoś to będzie.

    • 1 6

  • Praca ma byc godnie zapłacona,jak nie to niech sobie prezesi sami pracują.Pracy w Polsce dla chcącego nie głupiego jest dużo.Jeśli coś potrafisz sobą zaprezentować by być dochodowym pracownikiem to masz w czym wybierać.Będzie płacone będzie pracowane.To nie są czasy niewolników.

    • 5 1

  • Za takie zarobki szybko znajdą się nowi chętni (13)

    Zarabiają po kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie. Bogatym ciągle mało. Bardzo szybko zaczną się masowe szkolenia i sytuacja będzie opanowana na przyszłość.

    • 32 53

    • Mało wiesz... (2)

      żeby zostać kontrolerem to tak łatwo nie jest.
      Poza tym kontroler w razie wypadku ma prokuraturę na karku.
      Jak takiś biegly to idź, wykaż się...

      • 20 6

      • A kto nie ma prokuratury na karku (1)

        Wrazie wypadku?

        • 12 6

        • Ja

          • 3 2

    • Słyszałem że dostają na rękę nawet 500 000 miesięcznie (1)

      a w pracy mogą spać, oglądać TV i nic nie robić. Zastanów się człowieku zanim coś napiszesz, a nie walisz bzdetami na lewo i prawo. Nie wiem czy zniósłbyś ciężar odpowiedzialności jaki oni ponoszą każdego dnia, a teraz mają mniej zarobić i więcej pracować. Z pewnością KAŻDY by na to poszedł, pracuj więcej a w nagrodę dostaniesz mniejsze wynagrodzenie :-)

      • 15 8

      • Ja słyszałem że miliard miesięcznie mają

        • 4 0

    • Chętni może, ale czy się nadadzą..?

      Wątpię. Poczytaj troche o tym zawodzie - przez sito przechodzi 10-ciu na 2000 chętnych, więc łatwo nie jest.

      • 13 1

    • Nie, nie znajdą się. A nawet jeśli, 80% nie przejdzie sita kwalifikacyjnego. Zresztą nie ma sensu pompować kasę w szkolenia dla nowego zespołu, gdy można odpowiednio dofinansować starą ekipą.

      • 5 1

    • (1)

      Uważasz, że każdy może tam pracować ? Jesteś w wielkim błędzie

      • 1 1

      • Wszyscy tak mamy a co to kasta, lepsze?

        • 0 0

    • Ruskaonucapisitroll (1)

      W dzienniku sam kaczynski mowil ze oni kapia sie w szampanie i dostaja tyle co horala za nie przychodzenie do pracy. A przez to nad bezpieczenstwem lotow w kraju czuwa maryja i ordo iuris

      • 1 0

      • Pieprzysz jak połamany i tyle.

        • 0 0

    • Prawda!

      • 0 0

    • no to idz na szkolenie - może i ty będziesz dużo zarabiał :)

      • 0 0

  • W głowach się im przewróciło

    Chcą zarabiać po 40 000 i mieć kochanków prezydentów tak jak na Pomorzu.
    Wstyd ,praca jak motorniczego i bez układu

    • 1 2

  • Papa Fokstrot Lima. Popieram wasz protest

    drodzy kontrolerzy. Proszę mnie ładnie wystartować w Niedzielę Wielkanocną bo lecę z okazji 50 urodzin na wypad zagraniczny

    • 0 2

  • Robienie oszczędności tam gdzie nie trzeba.

    Przyszedł jakiś jeden z drugim amator na prezesa i próbuje zarządzać. Jeden kontroler na zmianie to kuriozum tych decyzji.

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane