- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (175 opinii)
- 2 Zakaz "energetyków" dla dzieci tylko w teorii (171 opinii)
- 3 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (108 opinii)
- 4 Ograniczają koszenie zieleni, ale nie wszędzie (86 opinii)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (77 opinii)
- 6 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (81 opinii)
Koniec z fetorem z Szadółek?
Nowoczesna bioelektrownia, która działa już w Zakładzie Utylizacyjnym w Szadółkach ma całkowicie wyeliminować przykry zapach z wysypiska śmieci.
Nowoczesna bioelektrownia wyposażona w system odgazowania, uruchomiona na terenie Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku, ma uwolnić miasto od nieprzyjemnego zapachu. Działa dopiero od dwóch miesięcy, ale poprawę już czuć.
Na szczęście fetor już nie będzie męczył mieszkańców. Dwa miesiące temu uruchomiono bowiem na terenie ZUT-u nowoczesną bioelektrownię, która nie tylko "wysysa" gaz z hałdy rozkładających się śmieci, ale też przerabia go na... prąd, który może zasilać nawet 620 gospodarstw domowych.
- Wszystko zaczyna się w domu. Obierki i niedojedzone posiłki, czyli to, co my określamy jako tzw. frakcja biodegradowalna, ląduje w koszu na śmieci, potem trafia do nas i to właśnie sprawca nieprzyjemnego zapachu - wyjaśnia Piotr Gołaszewski, kierownik projektu budowy bioelektrowni.
Idea funkcjonowania bioelektrowni jest prosta - w hałdzie, która rosła od lat 70. ub. wieku, wydrążono 144 studnie, do których wpuszczono perforowane rurki obsypane żwirem. W rurach zbiera się gaz, który jest odsysany do bioelektrowni, gdzie zostaje zamieniony w energię. Według szacunków, w ciągu roku można uzyskać nawet 9 tys. MWh.
Czy to oznacza, że zapachy z Szadółek znikną ostatecznie? - Dla jednych przestanie śmierdzieć w ogóle, dla innych zapach ten zostanie tak bardzo ograniczony, że przestanie być dokuczliwy. Dodatkowo, jakość powietrza poprawi się dzięki kompostowni. Polega to na tym, że frakcja biodegradowalna będzie poddawana kompostowaniu w zamkniętej hali z kontrolowanym obiegiem powietrza - mówi kierownik.
Dzięki dwóm agregatom prądotwórczym (jeden o mocy 602 kW, drugi 301 kW), wyposażonym w zespoły odzysku ciepła, gaz zmieniany jest w energię elektryczną.
- Staliśmy się całkowicie samowystarczalnym energetycznie zakładem. Co więcej, nadwyżki ciepła możemy odsprzedawać - mówi Gołaszewski.
Miejsca
Opinie (130) ponad 10 zablokowanych
-
2011-05-05 22:48
a teraz wali z Szadółek aż "miło" na osiedlu Miłe!...
- 6 0
-
2011-05-05 22:23
no proszę,mówią że nie śmierdzi....A ŚMIERDZI....a kiedyś nie śmierdziało...
- 9 0
-
2011-05-05 22:19
PROPAGANDA LEPSZA JAK ZA KOMUNY !!!!
USTA NAM ZAMYKAJA , MANIPULUJĄ WE WSZYSTKICH MEDIACH, CZEKAMY NA ZAKAZ OKAZYWANIA NIEZADOWOLENIA PRZEZ MANIFY ....A TO TUZ,,TUŻ
- 8 0
-
2011-05-05 22:18
Teraz Rolandowi łatwiej będzie sprzedać chate;) Pozdrawiam...
- 6 0
-
2011-05-05 21:56
Najnowsza wersja (1)
Wysypisko zostanie pokryte warstwą budyniu o smaku i zapachu waniliowym.
- 27 1
-
2011-05-05 22:16
:)
- 0 0
-
2011-05-05 21:28
pamiętam jak ktoś z ekipy budynia twierdził tutaj, że to ze studzienek (1)
tak śmierdzi
a to kłamczuch- 15 1
-
2011-05-05 22:08
Jakoś na jesieni to było
i nawijał, że to liście w studzienkach gniją, a że wysypisko śmierdzi - to kłamstwo, potwarz i kalumnie. :)
- 7 0
-
2011-05-05 22:00
srutu tu tu
postawić na kopcu Szadółek pomnik rozlanego budyniu
- 8 0
-
2011-05-05 21:58
Dzisiaj jechałam w stronę Kowal koło DHL
śmierdziało jak zwykle!!!!
- 19 0
-
2011-05-05 21:58
BUDYN, nie rob jak
przeciez nie pozbawisz jedzenia miliony ptakow z szadolek?????
- 4 0
-
2011-05-05 21:57
kurcze nie uwieze poki nie poczuje...
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.