• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Konkurenci podważają wybór koncepcji pomnika Polski Morskiej

Patryk Szczerba
7 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wraca idea pomnika Marynarza Polskiego w Gdyni
Wybrana koncepcja zdaniem władz miasta jest jedyną możliwą do realizacji. jej wybór jest jednak podważany. Wybrana koncepcja zdaniem władz miasta jest jedyną możliwą do realizacji. jej wybór jest jednak podważany.

Autorzy jednej z przegranych koncepcji pomnika Polski Morskiej w Gdyni zobacz na mapie Gdyni zarzucają miastu, że wybór zwycięzcy odbył się po złamaniu zasad regulaminu. Z kolei autor projektu "Fali" z 2011 roku twierdzi, że nie pozwolono mu w ogóle wziąć udziału w konkursie. Urzędnicy odpowiadają, że przegrani mieli czas, by się od wyniku odwołać.



Czy pomnik Polski Morskiej stanie się jednym z symboli Gdyni?

Nie milkną komentarze dotyczące wyboru koncepcji pomnika Polski Morskiej, który w przyszłym roku ma stanąć na skwerze Kościuszki zobacz na mapie Gdyni w miejscu płyty Marynarza Polskiego. Kilka tygodni temu Gdynia ogłosiła zwycięzcę konkursu, odnotowując jego wynik jedynie na stronach Urzędu Miasta.

Mieszkańcy nieprzekonani, miasto pokazało tylko zwycięzców

Gdy wybrana koncepcja pojawiła się w mediach, m.in. w Trojmiasto.pl, spotkała się z krytyką mieszkańców. Dowodem są m.in wyniki ankiety, w której na pytanie: "Czy podoba ci się zwycięska koncepcja pomnika?" 62 proc. z blisko 700 głosujących odpowiedziało: "Nie, w ogóle nie pasuje do skweru Kościuszki".

Atmosferę podgrzało to, że urzędnicy nie ujawnili publicznie pozostałych prac. Dlatego kilka dni później zrobiliśmy to za nich.

Wiceprezydent Marek Stępa wybór zwycięskiej koncepcji powstałej w pracowni Andrzeja Gettera w Krakowie uzasadniał tym, że jako jedyna zmieściła się w kosztorysie (1 mln zł) i jako jedyna nie wymagała ingerencji technicznych. Dodatkowym argumentem miała być pełna zgodność trójki profesorów z jury co do walorów pracy krakowskiego artysty.

Regulamin złamany? To niedopatrzenie

Takie tłumaczenie podważa Dominik Sędzicki z pracowni Aeon Form, która zajęła 3. miejsce w konkursie. Jak mówi, prace z pierwszych dwóch miejsc w ogóle nie powinny być oceniane, ponieważ nie spełniały wymagań regulaminu.

- Widzieliśmy wszystkie prace podczas składania naszej propozycji. Model wygranej pracy był zrobiony w innej niż wymagana w regulaminie kolorystyce. Jednym z wymagań opracowania był biały model, co było jeszcze powtórzone w odpowiedzi na pytanie do regulaminu konkursu. W przypadku drugiego miejsca rysunek planu sytuacyjnego jest w złej skali - narysowano go w 1:100, a powinien być 1:200. Brakuje też rysunku charakterystycznych detali w skali 1:100 - wylicza.
Urzędnicy nadzorujący przeprowadzenie konkursu poznali te zastrzeżenia, ale nie uznali ich za istotne.

- Usłyszeliśmy jedynie, że rzeczywiście jest to niedopatrzenie i że możemy się odwołać do izby przetargów, ale najprawdopodobniej nic to nie da - dodaje.
"Nie startowałem, bo wiceprezydent zabronił"

O tym, że konkursowi towarzyszyło od początku sporo niejasności opowiada także Jan Kuraciński. To rzeźbiarz, który jest autorem zatwierdzonego w 2011 roku przez komisję powołaną przez Wojciecha Szczurka oraz organizacje marynistyczne, prezentowanego publicznie projektu "Fala". Projekt nigdy nie został zrealizowany. Oficjalnie: z powodu braku pieniędzy.

Wybór podważa m.in. autor projektu "Fala", który w 2011 roku spodobał się wszystkim i był najbliżej realizacji. Wybór podważa m.in. autor projektu "Fala", który w 2011 roku spodobał się wszystkim i był najbliżej realizacji.
- Zatwierdzono wówczas rodzaj materiału, z jakiego ten pomnik zostanie wykonany, kolor patyny itd. Ustalono nawet koszt produkcji i odlewu, znaleziono firmę, która mogłaby się tego podjąć. Niestety, później prezydent Szczurek zmienił nazwę z Pomnika Marynarza Polskiego na Pomnik Polski Morskiej. I - ku zdziwieniu wszystkich marynarzy - nagle zdecydował o rozpisaniu nowego konkursu - mówi artysta.
Kuraciński zgłosił swoją propozycję w pierwszym konkursie, który w listopadzie ubiegłego roku został unieważniony z powodu braku satysfakcjonujących jury prac. W drugim podejściu nie startował, bo - jak twierdzi - zabronił mu tego wiceprezydent Stępa.

Projekt bez tożsamości

- Poprosiłem więc trzech polskich rzeźbiarzy o wyrażenie opinii o moim projekcie. Są to prawdziwe ikony polskiej rzeźby: prof. Gustaw Zemła (przynajmniej 7 pomników), prof. Jan Kucz (przynajmniej 9 pomników) oraz prof. Stanisław Słonina (przynajmniej 7 pomników). Wszyscy byli pozytywnego zdania o pracy - dopowiada.
Na zwycięskiej koncepcji nie pozostawia suchej nitki, wskazując, że przeciwko wybranej koncepcji już zaczęły protestować organizacje marynistyczne.

- Zaakceptowany projekt to zestaw suchych betonowo-metalowych form. Projekt bez żadnej tożsamości i podmiotowości. Może być zrealizowany na każdym placu i na każdej szerokości geograficznej. Na placu przed kościołem albo na placu przed agencją towarzyską, na placu przed lasem i na pustyni. Wszędzie będzie miał swoją akceptację. Jury uważa, że ten współczesny projekt pasuje do modernistycznego otoczenia Gdyni. Ja uważam, że ten wybrany projekt ma tyle wspólnego z pomnikiem Polski Morskiej, co współczesny płot dźwiękochłonny ze Ścianą Płaczu - nie kryje oburzenia.
Władze Gdyni: można było się odwoływać

Władze miasta odpowiadają, że od wyników konkursu przysługuje odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej i tam powinny zostać w pierwszej kolejności zgłoszone zastrzeżenia.

- Projekty oceniało trzech utytułowanych rzeźbiarzy - architektów. Nikt nie zauważył żadnych nieprawidłowości. Oczywiście, jeśli są wątpliwości, startującym przysługuje prawo do odwołania. Mogli z niego skorzystać w określonym terminie - wyjaśnia Marek Stępa.
Przekonuje jednocześnie, że nieprawdą jest, iż zniechęcał do udziału w drugim ogłoszonym konkursie autora projektu "Fala".

- Prac, z których jury mogło wybrać, było niewiele, więc jeśli już to mogłem zachęcać, by próbował dalej - nie wiem, dlaczego tego nie zrobił. We wcześniejszych latach proponowany przez niego projekt okazał się być zbyt drogi, by go zrealizować. W pierwszym zeszłorocznym konkursie jury uznało z kolei, że nie spełnia wymagań, tak jak pozostałe propozycje. Nam zależało, by wybrać taki projekt, który będzie pasował do tego miejsca - kończy wiceprezydent Gdyni.

Miejsca

Opinie (90)

  • zmiana (1)

    uchwalić, że co 10 lat nastąpi zmiana pomnika, a stary pójdzie do jakiegoś parku...

    • 3 0

    • Nie pójdzie do śmieci dużo kasy maja

      • 0 3

  • Szczurek uważaj co robisz

    • 1 3

  • Pewnie kasę niezła ktoś na tym zarobił debile

    • 1 2

  • Wspaniała alegoria

    Ależ to świetna koncepcja! Autora poniosło jak konia na wyścigach - widoczne jak na dłoni zużyte panewki silnika spalinowego oraz klucz francuski jako akcent pionowy - to najprawdziwsza alegoria Polski Morskiej. Niczego lepszego nikt nie wymyślił. Wszystko ozdobione symbolami państwowymi, z nieodłącznym krzyżykiem na czele. Wspaniała alegoria państwa PiS w upadku i zarazem przestroga dla potomnych.

    • 6 3

  • brawo dla komisji... (1)

    widać szanowna komisja oceniająca pracę tak jak i sam autor są artystami tak odjechanymi, że realne możliwości wykonania projektu są dla nich drugoplanowe. Po raz kolejny w miejskich projektach "papier" wszystko przyjmie. Konia z rzędem dla wykonawcy który zachowa przyjętą kolorystykę. Zamiast bieli będzie odcień szarości, zamiast czerwieni będzie bordo, rdzawo czerwony. Ciekawe czy w takiej kolorystyce projekt byłby również atrakcyjny dla oceniających. Nawet jeśli wykonawcy uda się wykonać pomnik w zaproponowanej kolorystyce to i tak po kilku latach będzie wyglądał jak wspomniałem.

    • 7 0

    • Ten element jest najważniejszą zaletą - pozwala rozpisać przetarg na konserwację i utrzymanie pomnika przez najbliższe 50 lat.

      Jako że MTM ma doświadczenie zarówno jeśli chodzi o białą, jak i czerwoną farbę (patrz kontrapas na ul. 3 maja), to wiemy kto może wygrća przetarg.
      Czynniki decydujące przetargu: doświadczenie w pracach na rzecz UM - 75%, lokalizacja firmy - 10%, cena - 5%.
      Pozostałe 10%.... no cóż.... ;)

      • 1 1

  • UWAGA (4)

    A może tak zamiast kolejnych pomników, dofinansowań na kościołowe pomniki i wydawanie kasy na organizowanie imprez typu biegi, wyścigi rowerowe itp. wydać tych paręset tysięcy na remonty i budowy nowych dróg. Mamy coraz większe korki, mieszkań przybywa a dróg nie.

    • 66 9

    • Jasne, budować drogi żeby korki były jeszcze większe (1)

      Nie żebym był za budowaniem pomników ale w Gdyni pierwsza potrzeba to wydzielone buspasy wzdłuż Wiśniewskiego, Morskiej, Kwiatkowskiego, Unruga, Małokackiej i Wielkopolskiej. Jedno z większych miast w Polsce bez sieci tramwajowej powinno myśleć o uczynieniu autobusów i trolejbusów szybszymi a nie inwestować w kolejne drogi bo budowa dróg bez alternatywy w postaci szybkiej i niezawodnej komunikacji zbiorowej prowadzi tylko do pogorszenia sytuacji drogowej.

      • 5 1

      • Plan uczynienia trolejbusów i autobusów szybszymi jest wprowadzany w życie:

        Analizy pokazały, że zmniejszenie taboru, a co za tym idzie zmniejszenie częstotliwości kursowania i likwidacja niektórych linii zmniejszą nasycenie dróg pojazdami co doprowadzi do zmniejszenia korków i w efekcie pozwoli pozostałym pojazdom komunikacji miejskiej osiągać wyższe prędkości.

        Plan wdrażamy jest stopniowo, docelowo planuje się pozostawienie jednego trolejbusu, który kursował będzie w godzinach nocnych .

        Copyright : UM Gdyni i ZKM

        • 4 2

    • Ej Kościołowi frustrację!

      Kościelne

      • 1 3

    • Zwariowales? Takie rzeczy nie w Gdyni!

      • 7 1

  • Wywalić wreszcie szczurka i resztę tych szkodników szczurasow z takimi ikonami jak markos i stempa na zbite mordy. Ich arogancja i buta nie są już do zniesienia. Przekręty, przekręty, matactwa i uśmiechnięty ryj szczurka są wręcz obrzydliwe....

    • 6 0

  • Gdynia zdziadziała !

    Gdynia pod prezydenturą Szczurka na tyle zdziadziała, że już nie może płynąć na Fali pomnika, tylko pod falą brudnego Bałtyku ! Do czego to doszło !

    • 6 0

  • Pomnik powinien być godny a nie wyglądać jak skatepark !

    • 5 2

  • Czy to następna następna ustawka Szczurka ?

    Władze Gdyni ustawiły pod siebie następny konkurs ! Ile kasy zostanie w ich kieszeniach ? Wybór tej wersji jest dla mnie co najmniej dziwny. Nic nie rozumiem !!!

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane