• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kontrolują piece, bo palenie śmieci to nadal problem

Ewelina Oleksy
14 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Straż miejska w Trójmieście prowadzi zimowe kontrole tego, czym mieszkańcy palą w piecach. Straż miejska w Trójmieście prowadzi zimowe kontrole tego, czym mieszkańcy palą w piecach.

Zima mroźna, więc trzeba się mocno dogrzewać. Nie zawsze jednak w piecach mieszkańców Trójmiasta ląduje to, co powinno. Strażnicy miejscy, jak co sezon, prowadzą kontrole i już sypią się mandaty.



Podejrzewasz, że twój sąsiad pali śmieciami w piecu. Co robisz?

Tegoroczna zima wyjątkowo daje w kość pod względem minusowych temperatur. I to niestety widać po tym, co ulatnia się z wielu kominów w Trójmieście. W Raporcie z Trójmiasta regularnie otrzymujemy skargi na gryzący żółty lub czarny dym.

Czytaj też: Mrozy w Trójmieście potęgują smog

Tymczasem od początku tego roku, zgodnie z uchwałami antysmogowymi , nie można stosować paliw najgorszej jakości.

Jakich konkretnie?
  • ️Mułów i flotokoncentratów węglowych
  • ️Węgla brunatnego
  • ️Mieszanek z wysokim udziałem węgla kamiennego o uziarnieniu 0-3 mm
  • ️Biomasy stałej (np. drewna) o wilgotności powyżej 20 proc.


W styczniu mandaty za blisko 2 tys. zł



- Ciągle jednak nie brakuje osób, które jako materiał opałowy wykorzystują odpady. Tylko w styczniu do gdańskiej straży miejskiej wpłynęły 144 zgłoszenia od osób, które podejrzewały, że ktoś spala śmieci. Funkcjonariusze z referatu ekologicznego przeprowadzili 147 kontroli. W ich wyniku pouczyli 17 osób i nałożyli 25 mandatów na łączną kwotę 1690 zł. Pobrali też 12 próbek popiołu - informuje straż miejska.
Czarny dym z komina domu na Przymorzu. Czarny dym z komina domu na Przymorzu.
Kontrole pieców w Gdańsku prowadzone są codziennie. Strażnicy przeprowadzają je nie tylko na podstawie zgłoszeń mieszkańców, ale także w trakcie patroli, gdy zauważą podejrzane zadymienie.

W Gdyni też kontrole



Ekopatrol gdyńskiej straży miejskiej nagrał ostatnio film instruktażowy, który pokazuje, jak rozpalić w piecu czy kominku , by nie tylko zaoszczędzić opał, ale o 30 proc. zmniejszyć zadymienie i zanieczyszczenie środowiska.

Niezależnie od tego w Gdyni także prowadzone są kontrole palenia w piecach.

- Wygląda to w ten sposób, że przyjeżdżamy na miejsce głównie na zgłoszenie sąsiadów. Mieszkaniec ma obowiązek wpuścić nas do domu. W przeciwnym razie popełnia przestępstwo zagrożone pozbawieniem wolności do lat trzech. Po wejściu do domu zadajemy pytania, a także kontrolujemy piec i to, czym jest on opalany oraz miejsce składowania materiałów do palenia. Jeżeli palone są odpady, to popełnione jest wykroczenie, za które można otrzymać mandat karny do 500 zł - tłumaczy Leonard Wawrzyniak z EkoPatrolu straży miejskiej w Gdyni.

Firmy zajmujące się ogrzewaniem w Trójmieście



W ubiegłym roku straż miejska w Gdyni przeprowadziła 850 takich kontroli. Zdaniem strażników świadomość mieszkańców w temacie odpowiedniego palenia w piecach rośnie z roku na rok.

- Jest duża poprawa w porównaniu do tego, co było w przeszłości. Obecnie sporadycznie trafia się, że mieszkańcy palą jakieś odpady. Wykroczenia często wynikają z niewiedzy, osoby nie zdają sobie sprawy, że np. palony materiał zawiera klej i tego palić nie można - wskazuje Wawrzyniak.

Program "Czyste Powietrze"



Trwa rządowy program "Czyste powietrze", w ramach którego można dostać dotację na wymianę starych "kopciuchów" na nowoczesne źródła ciepła spełniające najwyższe normy, oraz przeprowadzenie niezbędnych prac termomodernizacyjnych budynku. Na Pomorzu do dofinansowania zakwalifikowało się już ponad 10 tys. domów.

- Do tej pory podpisaliśmy umowy na łączną sumę ok. 160 mln zł dotacji - informuje Marcin Osowski, prezes WFOŚiGW w Gdańsku.
Najwięcej wniosków o dofinansowanie na wymianę pieców złożono w powiatach: kartuskim, wejherowskim, starogardzkim i chojnickim. Ale i w Trójmieście jest zainteresowanie tym tematem. W Gdańsku podpisanych zostało 278 umów w ramach programu Czyste powietrze, w Gdyni - 164, a w Sopocie - 5. W sumie to blisko 450 umów.

Film z piątku, 12 lutego

Miejsca

Opinie (278) ponad 10 zablokowanych

  • Dajta ludziom ten dobry opał wuje bane to nie będą palić śmieciami.
    Pozwalnialiśta ludzi pod pretekstem kowida, a z nędznego zasiłku dla bezrobotnych ciężko przeżyć, nie wspominając o zakupie opału.

    • 14 12

  • najlepiej pala sie opony i guma

    po 19 jak juz jest po kontrolach

    • 16 10

  • to trzeba jakos rozwiazac

    niech nawet z podatkow im wymienia te piece, nie mam nic przeciw, bo to wlasnie to truje nas a nie samochody

    • 13 4

  • zdjecia oczywiscie pogladowe

    • 5 1

  • Polska... (1)

    Polska...kraj konfidentów, i nierobów.

    • 12 17

    • mmm.... i msciwych egoistow.

      • 9 2

  • (9)

    Parę ładnych dekad temu ludzie mieli w domach kaflaki. I nie, że jeden, tylko w każdym pokoju. Zimy były mroźne, czasem się rozpalało i z rana, i z wieczora. Na dodatek, jeśli w mieście była huta, albo jakiś zakład gdzie się wykorzystywało wysokie temperatury - z kominów szły takie dymy, że dziś by ekologom serca stanęły. Osiedlowe kotłownie też "chodziły" na węgiel. I nie był to eko groszek. A mimo to, miasta nie tonęły w smogu. Zgadnijcie, dlaczego? Ponieważ peerelowska, państwowa deweloperka zabraniała budowy w pasmach tzw. "korytarzy", czyli dokładnie wyliczonych przestrzeni do "wietrzenia" miasta. Podobny zakaz dotyczył budów na terenach zalewowych - w pobliżu rzek, jezior, mokradeł. Ale przyszedł wolny rynek - przyszła wolna ameryka. Kupię działkę i tysiecznik wybuduję. Apartamentowiec, sorry. Jak będzie stał sobie w poprzek korytarza powietrznego, to co z tego? Jeszcze obok jest kawałek zielonego. Zabudować. Mieszkania są w cenie. ...A potem robi się betonowa klatka i jak ktoś zapali w kominku, albo ma starą chałupę i nie ma na nowy kocioł, to... Ale i tak nam się wmawia co innego, więc wierzymy. Tak jak w konieczności ograniczenia produkcji plastiku i zalecenia używania rękawiczek jednorazowych. Brawo Wy!

    • 46 9

    • Co za chłopskie rozumowanie (5)

      Po pierwsze, to pamiętam smog, zanim się mówiło o smogu. W sezonie grzewczym ledwo się dało oddychać w miastach niby z tymi korytarzami powietrznymi. Po prostu teraz się sprawę nagłaśnia, bo wiadomo na ile ten dym jest szkodliwy.
      Po drugie, kiedyś było mniej ludzi to logiczne, ze dymu było mniej. Najlepiej syfić planetę dymem i budować w korytarzach powietrznych to wtedy ten dym łatwiej poleci do lasu? Wow. Co za logika. Korytarze wietrzenia syfu. Super pomysł na rozwiązanie problemu smogu.
      Po trzecie, problemem nie jest kocioł tylko to co się do niego wrzuca, a palenie śmieci to co najwyżej bieda umysłowa, a nie finansowa.

      • 7 9

      • Czegoś tu nie rozumiesz. (3)

        Korytarze powietrzne służyły do utrzymania cyrkulacji powietrza, a nie do "przepędzania" dymu do lasu. Za trudne? Zamknij sobie okna w domu, tak na stałe i żyj w niewietrzonym mieszkaniu. A właśnie to zrobiła deweloperka i nie pitol, że chodzi o palenie śmieciami, tylko o paliwa stałe, w tym również tzw. drewno kominkowe z marketu.

        • 8 4

        • (2)

          No właśnie tak się teraz robi, okna nieotwieralne, wentylacja w domu mechaniczna z rekuperacją, a ogrzewanie z pompy ciepła. Mamy XXI wiek, mamy dostępne technologie by nie zanieczyszczać to wykorzystujmy to.

          • 8 4

          • (1)

            A skąd prąd do pompy ciepła i do rekuperatora? Poczekaj, niech zgadnę...

            • 7 1

            • Z gniazdka.

              • 3 1

      • I jeszcze jedno:

        Piszesz, że kiedyś było mniej ludzi, to dymu było mniej. I jeszcze podpierasz się logiką. No popatrz. Ktoś mieszkał we dwoje w domu, w którym było pięć pokoi. I kuchnia. Czyli sześć pieców kaflowych, produkujących dzień w dzień dym do atmosfery. No i jak się "liczba ludzi" ma do tego, panie deweloperze?

        • 2 6

    • kiedyś to walono do nocnikow i wylewano to bezpośrednio na ulice (1)

      i tak było przez wieki i ludzie żyli i nikomu to nie przeszkadzało, aż pewno razu pojawił sie oszołom ( taki ekolog ) który zaczął ogłaszać że to niebezpiecznie, że to źródło epidemii... to go wszyscy wysmiali....
      pewnie.. kanalizacja to jakaś fanaberia.....

      • 5 7

      • Aha, czyli kanalizację porównujemy z powszechną betonozą. Bardzo trafne. To zabudujmy sobie coś jeszcze. Jest sporo trawnika pomiędzy blokami. Kolejny też się zmieści. Taki eko, z kartongipsu, ze szklanymi balkonami. Będziemy go ogrzewać ekologicznie z ekologicznej elektrociepłowni na węgiel kamienny.

        • 6 0

    • Oczywiście, że smog był - tylko się o tym nie pisało. O cenzurze w PRL nikt tu nie słyszał? Ponadto smog to także samochody, których teraz jest wielokrotnie więcej. Kiedyś nie dość, że samochodów było mało, to jeszcze zimą wiele osób rezygnowało z jazdy.

      • 1 1

  • Gdynia Kołłątaja z Surmana (1)

    Mieszkańcy Gdyni, czekają kiedy zostaną skontrolowane kamienice na ul. Kołłątaja od skrzyżowania z Surmana, przez odpowiednie służby pod kątem palenia w piecach

    • 3 8

    • jak będą Szwedy

      • 2 0

  • Halo, pisowskie trolle, może czas na urlop?

    Komentarze oczywiście zawalone trollingiem i chłopskim podejściem. Ja rozumiem, że to nie jest temat, w którym możecie wciskać swoje polityczne wydumki, więc walicie swój światopoglądowy kocopał, ale może dajcie sobie siana. Nikt za to nie zapłaci, a po co denerwować ludzi. Palenie śmieciami i słabym węglem jest złe i żadne Wasze fikoły tego nie zmienią.

    • 14 11

  • Czyńcie sobie ziemię poddaną

    Idźcie i palcie. Błogosławieni cisi w zaciszu domków spalający wszystko co mają pod ręką.

    • 7 4

  • Tylko w mieście (2)

    Tylko w mieście tak się dzieje, na wsi jest znacznie lepiej. Tam ludzie na siebie nie donoszą. Tam sąsiad szanuje sąsiada i go wspiera a nie na niego donosi. Zresztą, nawet gdyby, co to, funkcjonariusz straży gminnej wypisze mandat, jak on z tej samej wsi, albo z sąsiedniej.

    • 17 12

    • na której wsi jest lepiej?

      wieś to jeszcze gorsza patologia. smród 100x taki.

      • 6 4

    • Przejedź się przez jakąkolwiek wiochę,( somonino)gdzie jest przyłącze gazu,smród z kominów wali.powinno być nie tylko dofinansowanie do zmiany pieca jak również zabrany ten co pali wszystko i obowiązek przyłączenia do sieci gazowej.A tak wsiowi mają dwa,jeden na pokaz,drugi na śmieci.

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane