• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kościół uruchomił płatny parking w centrum Gdańska. Jest taniej niż w strefie parkowania

Maciej Naskręt
14 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Od poniedziałku kierowcy w centrum Gdańska mogą parkować na nowym płatnym parkingu zarządzanym przez... księży. Postój przy kościele pw. Chrystusa Króla zobacz na mapie Gdańska kosztuje mniej niż w miejskiej strefie płatnego parkowania.



Czy kościół powinien prowadzić płatny parking?

Płatne parkingi w centrum miasta, w galeriach handlowych, przy ZOO czy urzędach nikogo już nie zaskakują. Ale płatnego parkingu przy parafii chyba jeszcze nie było.

Przynajmniej do poniedziałku, gdy taki powstał przy kościele pw. Chrystusa Króla przy ul. Ks. Rogaczewskiego i Pohulanka w Gdańsku. Pod wieloma względami to strategiczne miejsce: tuż obok są duże szpitale (im. Mikołaja Kopernika, dawny Kolejowy, szpital MSW), a także sądy oraz Urząd Miejski. Zaparkowanie tu samochodu zawsze graniczyło z cudem, kierowcy wykorzystywali do tego nawet trawniki, które dokumentnie niszczyli. Dlatego nowy obiekt - choć płatny - jest zmianą na plus.

Czytaj też: Sprawdź, jak legalnie zaparkować wokół urzędów

Nowy obiekt niczym nie odstaje od parkingów prywatnych. Parking został utwardzony kostką betonową. Jego budowa trwała trzy miesiące. Kierujący pobierają bilety przy wjeździe i stawiają samochód. Po powrocie do pojazdu kierowcy opłacają bilet w parkomacie, po czym mają kilkanaście minut na wyjazd.

Wiele lat temu w miejscu parkingu był przykościelny sad. Radni Gdańska na prośbę parafii zgodzili się zmienić miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Lokalizacja parkingu uruchomionego przez księży z kościoła pw. Chrystusa Króla. Lokalizacja parkingu uruchomionego przez księży z kościoła pw. Chrystusa Króla.
Postój nieco tańszy niż w strefie parkowania

Za każde 20 minut parkowania między godz. 7 a 17 naliczana jest złotówka, co w sumie daje 3 zł na godzinę. Gdy odwiedziliśmy parking we wtorek, wielu kierowców wyjeżdżało po zapłaceniu złotówki lub 2 złotych.

Między godz. 17 a godz. 7, a także w sobotę, niedzielę lub święta za godzinę parkowania trzeba zapłacić 1 zł 50 gr. Księża zachęcają także do postoju całodobowego, który kosztuje 30 zł. Stali klienci mogą też skorzystać z biletu tygodniowego za 110 zł lub miesięcznego za 320 zł.

Dla porównania, postój w miejskiej strefie płatnego parkowania kosztuje 3 zł za każdą pierwszą godzinę. Kolejna godzina jest droższa - to już wydatek 3,60 zł. Za trzecią godzinę postoju trzeba zapłacić aż 4,30 zł. Każda kolejna godzina postoju począwszy od czwartej to już wydatek 3 zł. Zatem na parafialnym obiekcie wydajemy nieco mniej.

Z kolei na prywatnym parkingu w sąsiedztwie opłata za godzinę postoju wynosi 4 zł.

Widok na nowy parking z pobliskiego wzniesienia. Po lewej kościół pw. Chrystusa Króla. Widok na nowy parking z pobliskiego wzniesienia. Po lewej kościół pw. Chrystusa Króla.
Inwestycja z kredytu

- Na terenie parkingu jest ponad 100 miejsc postojowych. Przeznaczony jest on przede wszystkim dla tych, którzy odwiedzają bliskich w szpitalach. Przy obecnym funkcjonowaniu systemu poboru trudno wydzielić parafian spośród pozostałych użytkowników. Ci pierwsi będą musieli płacić. Niemniej w niedzielę - w czasie nabożeństw - opłaty nie będą pobierane - mówi proboszcz, ks. Bartłomiej Stark.
Parking został wybudowany za kredyt, który zaciągnęła parafia.

Miejsca

Opinie (380) ponad 10 zablokowanych

  • Parking pusty, (1)

    a chodnikiem dalej przejść nie można.

    • 3 0

    • Parking pusty ?

      Niekoniecznie (wczoraj parkowałam i było mnóstwo samochodów) po trzech dniach nie musi być cały zajęty, jeszcze nie wszyscy o nim wiedzą

      • 0 0

  • Super pomysł :-)

    Parking ładny, estetyczny, dostępna cena i super lokalizacja. Brawo za pomysł.

    • 5 1

  • Też mi łaska !!!! bez podatków i kasy fiskalnej MUSI być taniej !!!!!!

    • 2 0

  • a na Chełmie

    proboszcz zamknął na kłódki miejska zatokę postojową. Otwiera je tylko w niedziele

    • 0 0

  • Gdzie?

    Gdzie można wykupić abonament?

    • 0 0

  • Widok na nowy parking z pobliskiego wzniesienia

    To wzniesienie to bastion Piaskowy, ostatni fragment który pozostał. Bardzo elegancko ozdobiony betonowymi elementami i to pod okiem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

    • 3 0

  • Nawiasem mówiąc, ten ksiądz postawił parking na swoim. To jest parafia przedwojennej Polonii albo Polaków z Gdańska jak kto woli

    Polacy katolicy kupili ten teren i ksiądz może robić sobie co chce. Inaczej wygląd sprawa na przykład z terenami miejskimi... ale nie będę tutaj i teraz robił wykładu o prawie międzynarodowym wspomnę tylko, że nikt nie uchylił postanowień Traktatu Wersalskiego co do Freien Stadt Danzig / Wolnego Miasta Gdańsk zwanego także Freien Staat Danzig czyli Wolne Państwo Gdańsk, które obejmowało Gdańsk i sporo terenu wkoło Gdańska z Sopotem czy Pruszczem chociażby.

    Pod tą ziemią są chodniki/poterny, widac fragment starych obwałowań, po drugiej stronie ulicy było widoczne wejście do bastionów , ale po budowie Armii Krajowej znikło, zasypali je. Moi znajomi chodzili w tamtych podziemiach m.in pod w/w kościołem. Wyszystkie umocnienia Gdańska były skomunikowane w części podziemnej i posiadały wewnętrzne kazamaty , komnaty itp. w których skłądowano broń , żyli żołnierze itd. Wg. mnie właśnie w Gdańsku i właśnie w takich miejscach, prawdopodobnie na Biskupiej, ukryto m.in Bursztynową Komnatę. Bardzo dużo na to wskazuje.

    Ciekawostką jest, że Niemcy ukradli kamień węgielny przygotowany pod budowę tego kościoła i wykorzystali go przy budowie nieopodal położonego schroniska młodzieżowego Paula Benecke , na Biskupiej Górze. Nie wierzcie w to, że Niemcy to tacy uczciwi ludzie są... a w szczególności jakieś ósme wody po kisielu. Żyła taka rodzina jeszcze długo po II wojnie, na Grenadiergasse, gdzie babcia wnuków nie wpuszczała do domu, gdy nic ze sobą nie przynieśli...

    Do sadu, który istniał do niedawna w miejscu parkingu, udawaliśmy się na jabłka... Droga wiodła przez ogródki działkowe sąsiadujące z terenem szpitala Kopernika... Był to prawdziwy tor przeszkód, chodziliśmy m.in po murach na których szczytach wmurowywano szkła i przeciągano drut kolczasty 20-30 cm nad wmurowanym szkłem a szerokość murku wynosiła z 20 cm. a wysokość nierzadko z 7 metrów...a wystarczyło przeskoczyć zwykłą bramę może 2 metrową z drucianą siatką, któa stała w miejscu, gdzie obecnie funkcjonuje wjazd na parking...:-)

    Na tej resztce wałów, którą widać, siedzieliśmy nocą i jedliśmy jabłka i nikt się nie przejmował, że mogą być w nich robaki...W czasach przed Grubą Kreską ludzie nie przejmowali się małymi rzeczami za bardzo i nikt nie słyszął o depresji a o astmatyku słyszałem o jednym, na Przymorzu...Dzisiaj co drugi uczolony na wszystko...

    • 5 0

  • kasa kasa kasa ..parafia chytrusa króla

    • 0 0

  • Jak to pierwszy płatny parking przy kościele?

    A ten koło Brygidy? Abonamenty dla mieszkańców na zimę, bo latem tylko na noc auto można wstawiać. W sezonie w ciągu dnia miejsca parkingowe są tylko dla turystów po 5zł/h.

    • 1 0

  • Pomyśl zanim coś napiszesz

    Skrzyżowanie Nowych ogrodów z Kartuską i Powstańców Warszawskich oraz najbliższe otoczenie to trzy szpitale, trzy przychodnie przyszpitalne, Urząd Miejski, Sądy, Miejska Komenda Policjia. Czy nie oburza Państwa, że Władze miasta nie tylko nie zadbły o parkingi dla chorych i odwiedzających, nie tylko oddały pod budowę biurowców dwa dzikie parkingi ale akceptują/tolerują nieludzki proceder zakładania blokad na koła przywożących chorych do szpitali? Czy to Państwa nie oburza? Czy to Kościół jest w tej sytuacji godny potępienia? Przecież zrobił rzecz dobrą, potrzebną - nie ogranicza się do pobieranie ofiar lecz stara się pozyskać fundusze zapewniając potrzebującem to czego nie zapewnił im Prezydent Miasta - Parking.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane