- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (601 opinii)
- 2 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (203 opinie)
- 3 15-latek autem na minuty uciekał policji (94 opinie)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (145 opinii)
- 5 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (128 opinii)
- 6 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (181 opinii)
Krajobraz po wystawkach. Mieszkańcy są sobie winni?
Worki, kartony i inne śmieci leżą na trawnikach przed domami czy na skrzyżowaniach i placach przy lesie. Tak wygląda krajobraz Orłowa i Małego Kacka po wystawkach, które miały miejsce kilka dni temu. - Mieszkańcy sami naśmiecili - odpowiadają wywożący z Gdyni śmieci przedstawiciele Saniporu, a urzędnicy przyznają im rację i liczą dodatkowe koszty.
- Są wszędzie: na chodnikach, na trawnikach, a przy skrzyżowaniach leżą całe składowiska worków - opowiada pani Iza, która mieszka w Małym Kacku.
Okazuje się jednak, że w dużej mierze winni są temu sami mieszkańcy. Wraz z odpadami wielkogabarytowymi wystawiają bowiem śmieci zmieszane, liście z ogrodów, a nawet odpady budowlane.
- Nie możemy tego zabierać. Umowa z miastem nie obejmuje takich działań, a nawet samochody nie są przystosowane do przewożenia np. gruzu. Nasi pracownicy całkiem świadomie zostawiają takie odpady tam, gdzie je zastali - usłyszeliśmy w dziale reklamacji wywozu firmy Sanipor, która zajmuje się nie tylko wystawkami, ale wywozem odpadów zmieszanych i segregowanych na terenie całej Gdyni.
Czytaj także: wszystko o reformie śmieciowej w Gdyni.
Mieszkańcy ul. Płockiej twierdzą jednak, że winni bałaganu są także pracownicy Saniporu.
- Podczas przeładunku odpadów z małych samochodów na duże pozostawili część śmieci na trawniku , który nie dość, że został przez ich samochody rozjeżdżony, to jeszcze jest teraz całkowicie zaśmiecony - oburza się pan Bartosz, który mieszka nieopodal.
Urzędnicy przekonują, że szybko wyjaśnią tę sprawę z Saniporem, ale jednocześnie apelują do mieszańców, by przestrzegali regulaminu wystawek.
- Powody, dla których podczas wystawek niektórzy gdynianie próbują się pozbyć też innych śmieci są dla mnie nieodgadnione - dziwi się Bartosz Frankowski, naczelnik wydziału środowiska w gdyńskim magistracie. - Przecież na mocy obecnych umów każdy może oddać dowolną ilość zarówno odpadów segregowanych, jak i zmieszanych - dodaje.
Na uprzątnięcie pozostałych śmieci będzie trzeba poczekać. Zrobi to odrębna firma, która usuwa m.in. dzikie wysypiska na zlecenie Zarządu Dróg i Zieleni. I pobierze za to stosowne wynagrodzenie. Tymczasem Sanipor, który wywozi śmieci zmieszane i posegregowane z całej Gdyni, mógłby zrobić to w ramach obowiązującego kontraktu - gdyby odpady trafiły do pojemników na śmieci.
Miejsca
Opinie (171) 4 zablokowane
-
2013-10-02 16:18
Jak ktoś nie wie co zrobić ze śmieciami
to wozi je do lasu. Ta pseudo-reforma niczego nie zmieniła, tylko nieuki idioci tworzący przwo są z siebie zadowoleni.
- 4 0
-
2013-10-02 18:14
mirek
Każdy obywatel ma płacić .a za razem utylizować śmieci na własny rachunek.Kto tego nie robi podlega karze....
Jakie Państwo ,taka gmina....W głowie się POprzewracało- 2 0
-
2013-10-02 19:59
MIESZAŃCY! Opamiętajcie się!
Czerwono-czarni czy żółto-biali? Ciekawe w jaki sposób się zmieszali?
:D:D- 0 1
-
2013-10-02 20:00
2014
układy układziki prezes saniporu wręcza nagrodę prezydentowi następnie nagrodzony wręcza nagrodę wiadomo komu wspólny bankiet i w końcu najbardziej nagrodzony wygrywa przetarg na wywóz śmieci w gdyni panowie nagrodzeni zrozumcie że nie trzeba wysokiego IQ żeby zrozumieć wasze machloje sanipor to tylko przykład
- 0 0
-
2013-10-02 20:35
dlaczego usunięto za budynek roku czyżby....
- 0 0
-
2013-10-02 21:53
polska to śmietnik (1)
jedździe do szwecji i pokażcie mi takie coś, tam nikt normalny nie robi takiego syfu, chyba że polaki. widziałem śmietniki obok polskich budów, puszki po piwie , polskim, itd. brudasowaty naród. wstyd mi za nas w europie, a wiele krajów zwiedziłem
- 2 2
-
2013-10-03 08:17
pewnie to Szwedzi przyjechali po polski tani alkohol
- 0 0
-
2013-10-03 01:01
ruski naród
kołchoźnicze ciemne plemię. Tak zostali wychowani przez swych ojców, matki bez szkoły poprzez wyssanie bolszewickiego ścierwa z ich piersi. Dajmy sobie spokój.
- 0 1
-
2013-10-03 08:16
W Gdańsku informacja o reformie (wydrukowałam!) głosiła, że śmieci wielkogabarytowe
z domków jednorodzinnych będą wywożone raz na kwartał, a z wielorodzinnych co dwa tygodnie. Pięknie po prostu, ale dalej na tej samej stronie internetowej (czyste miasto) mamy harmonogram wywózki śmieci wielkogabarytowych i na mojej ulicy, gdzie nie ma ani jednego domu jednorodzinnego, śmieci te są wywożone co 3 miesiące ;)
A na szczęście mieszkańcy nie wierzą w słowo drukowane, tylko znają życie, i śmieci oddają płynnie i sukcesywnie, dzięki czemu nie ma takiego zatoru jaki wynikł w Gdyni. I problemu nie ma.- 0 0
-
2013-10-03 13:43
wystawki
Dlaczego urząd miasta nie powiadamia lokatorów o wystawkach .Podobno zapłacili za wydrukowanie 600 tys ulotek,gdzie te ulotki ?! .W sobotę 5.10 jest wystawka min. na Karwinach ,a lokatorzy nic na ten temat nie wiedzą !!
- 3 0
-
2013-10-23 15:03
Oto nowa głupota ustawy
Jak wystawki wywoził Metalpol to zawsze wszystko zabierali. I jeszcze zamietli. A teraz po mieście krążyły pustawe (!) śmieciarki łaskawców z Saniporu.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.