• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Królowa trójmiejskich dziur?

ms
18 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Dziura metr na metr w jezdni ulicy Cieszyńskiego na sopockim Brodwinie. Dziura metr na metr w jezdni ulicy Cieszyńskiego na sopockim Brodwinie.
Dziura we wtorek po południu. Dziura we wtorek po południu.

Ma metr średnicy i metr głębokości. Pojawiła się na Brodwinie. Choć jej siostry widać w całym Trójmieście, ona może liczyć na palmę pierwszeństwa. Oto dziura gigant.



Aktualizacja godz. 16.30 - Dziura w jezdni znacznie się powiększyła, niewykluczone, że do rozmiarów uniemożliwiających jej naprawienie - ostrzega pan Marcin.

***


- Pojawiła się w poniedziałek, ale jej historia jest dość długa. Zaczęło się od "ubytku w jezdni" ponad rok temu. Przez ten czas wyrwa się powiększała, by wczoraj, najprawdopodobniej po przejeździe ciężkiego pojazdu, zawładnąć sporą częścią jezdni - napisał nasz czytelnik, pan Marcin.

Służby drogowe przyjechały na miejsce - czyli na ulicę Cieszyńskiego zobacz na mapie Sopotu- po około 4 godzinach. Zabezpieczyły miejsce, zamykając fragment ulicy i wyznaczając objazd.

Jeżeli wpadniesz w dziurę na Brodwinie lub dowolną inną, prawdopodobnie przyda ci się przygotowane przez nas zestawienie kosztów, jakie będziesz musiał ponieść, naprawiając swoje auto.

Jeśli macie zdjęcia innych dziur, które pojawiły się wraz ze znikaniem śniegu z ulic Trójmiasta, przyślijcie je nam lub zamieście w galerii pod tym artykułem.
ms

Opinie (135) ponad 10 zablokowanych

  • królowa jest tylko jedna

    • 2 0

  • konkurs

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Panie Prezydencie Adamowicz, (2)

    wzywam Pana, aby zechciał Pan wreszcie się ruszyć i spowodować, aby załatano największe dziury na jezdniach zarządzanego przez Pana miasta! Od razu zaznaczam, że nie apeluję o zbudowanie w ciagu kilku dni równych "niemieckich" dróg w Gdańsku, ale o załatanie kilku dziur, które zagrażają bezpieczeństwu kierujących pojazdami. Wczoraj straciłem dwa koła w ok. 40 centymentrowej (głębokość) dziurze na Trakcie św. Wojciecha w okolicach rozjazdu z ul. Kątową (tam gdzie dwie równoległe do siebie ulice nosza nazwe Traktu św. Wojciecha). Nawet chciałem ją sfotografować, ale pomysł był bez sensu - cała była ukryta pod wodą. Dzisiaj - podobna sytuacja (choć dziura chyba nieco mniejsza, bo koła ocalały) równiez na Trakcie św. Wojciecha w okolicach skrzyzowania z ul. Starogardzką (za tym skrzyzowaniem jadąc w strone Pruszcza Gd.). Na Trakcie Konnym, na lewym pasie, tuz za skrzyżowaniem z ul. Smoluchowskiego - tak samo. Widziałem ekwilibrystyczne manewry taksówkarza, który dziurę tę próbował ominąć i o malo nie zderzył się z jadącym równolegle prawym pasem samochodem.
    Panie Prezydencie Adamowicz, dzisiaj jeszcze się można było "bawić" w takie manewry tudzież hamowania przed dziurami (jesli się je zdołało ujrzeć pod wodą). Od jutra, pojutrza ma padać śnieg, a temperatura ma spaść poniżej 0 stopni. Czy wyobraża Pan sobie co sie będzie działo w takich sytuacjach na sliskiej nawierzchni?! Czy naprawdę potrzeba, żeby ktos zginął, aby wysłać paru uroczych Panów z wiadrem ze smołą, żeby chociaż prowizorycznie wyrównac nawierzchnię?!

    • 17 0

    • Drogi mieszkańcu (1)

      Ja nie poruszam się autem po mieście mym tylko docieram do miejsca pracy wynajętą cesną, więc być może stąd ma niewiedza na temat dziur w city którym zarzadzam. Ponadto skoro notorycznie się ładujesz w dziury powinieneś zasięgnąć porady sexuologa tudzież psychologa albo najprościej nie wjeżdżaj na Trakt..ja bym tak zrobił na Twoim miejscu. A tak wogóle to fajosko żeście mnie znowu wybrali bo mi to i tak pompka i zwis... ECS w budowie, pracę mam załatwioną, koledzy z zarządu dróg też znajdą tam miejscówę, a na emeryturce dorobię przy stadionie.

      • 2 0

      • "Wogóle" to...

        "w ogóle" pisze się oddzielnie... Analfabeto Ty. :)

        • 0 0

  • dziura ADAMOWICZA!

    Co Wy na to by nazwać tą dziurę nazwiskiem gospodarza?

    • 7 0

  • EuroDziura 2012!

    to dopiero będzie obciach!...

    • 4 0

  • jadąc traktem św wojciecha

    widziałem wczoraj asfalt między dziurami. Jeszcze polska nie zginęła.

    • 8 0

  • szkoda słów (1)

    właśnie dziś moja żona rozwaliła sobie oponę i 160zł w plecy już nie wspomnę o renowacji felgi. podobno można składać sprawę do urzedu o odszkodowanie ale zanim policja by przyjechała i zanim sprawa by się zakończyła to zapewne minęły by wieki i czy w ogóle te odszkodowanie by przyznali.... generalnie szkoda słów

    • 1 0

    • szkoda że tego nie zrobiła :(

      kolejny narzekacz a reakcji zero

      • 1 1

  • Ludzie, nie narzekajcie...

    Prawdziwy hardcore to jest dopiero w Bydgoszczy...

    • 0 0

  • Odszkodowanie za zniszczenie elementów pojazdu.

    O odszkodowanie za zniszczenia pojazdu spowodowane uszkodzoną nawierzchnią, należy ubiegać się w Zarządzie Dróg i Zieleni.
    Trzeba udokumentować miejsce zdarzenia, przez zrobienie zdjęcia dziury (obok lub bezpośrednio w niej umieścić przedmiot lub miarkę o znanych wymiarach, to pozwoli ocenić jej wielkość). Dobrze też wezwać policję aby sporządziła protokół (w tym przypadku trzeba uzbroić się w cierpliwość ponieważ stróże prawa nie mają zwyczaju się spieszyć do takich przypadków, a przecież są po to aby pomagać obywatelom).
    Z dokumentacją miejsca zdarzenia należy się zgłosić do Zarządu Dróg Miejskich i Zieleni, tam dostaniemy formularz do wypełnienia. Do niego dołączamy zdjęcia np na płycie CD.
    Po kilku dniach zgłosi się do nas rzeczoznawca samochodowy w celu oszacowania strat (podstawy do odszkodowania). Najlepiej umówić się z nim w warsztacie gdzie można podnieść pojazd i dokładnie ocenić stan felgi, ogumienia ale także innych elementów układu zawieszenia (mechanik powinien zdjąć koło i dokonać oględzin całej kolumny zawieszenia).
    Po wizycie rzeczoznawcy czeka nas telefon od ubezpieczyciela ZDiZ.
    Zależnie od wybranej opcji pieniądze będą przelane na konto lub dostarczone pocztą.
    Moi drodzy pamiętajcie że nie wolno wymienić tylko jednej opony, na jednej osi muszą być dwie (para) takie same opony. Żądajcie zwrotu za dwie opony!

    Oto kontakt do ZDiZ
    http://www.zdiz.gda.pl/zdizgdansk/chapter_76000.asp
    ul. Partyzantów 36

    Trzeba działać i nie odpuszczać, pamiętajcie że z opony niekoniecznie musi zejść powietrze żeby byłą uszkodzona. Wybrzuszenie z boku opony oznacza trwałe jej uszkodzenie i niezdolność do jej dalszej eksploatacji.
    Może kiedy ZDiZ zbankrutuje na wypłacaniu kierowcom odszkodowań Włodarze miasta wezmą się za naprawę (wymianę) nawierzchni jezdni.

    • 6 0

  • u mnie nie ma żadnej dziury

    Witam , u mnie pod domem żadnej dziury ,nie rozumiem Was

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane