- 1 Nocna komunikacja do poprawki (157 opinii)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (357 opinii)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (328 opinii)
- 4 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (51 opinii)
- 5 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (69 opinii)
- 6 Pościg między autami na trzypasmówce (66 opinii)
Kto leje wodę z plakatów wyborczych?
Saksofon, budzik, a nawet lanie wody na handlarzy. Kilku kandydatów na trójmiejskich radnych postanowiło zrezygnować z klasycznych plakatów wyborczych i w oryginalny sposób przyciągnąć do siebie wyborców.
Na jednym widzimy grupę ludzi z transparentem "Nic bez nas o nas", mężczyznę który stoi ze skierowanym w ich stronę wężem z wodą i podpis: "Lisicki nie lubi lać wody". O tym, że jest odwrotnie, przekonali się latem handlarze z centrum miasta. Polewanie chodników wodą było formą, nieudanej zresztą, walki Maciej Lisickiego z nielegalnym handlem. Przeciwko działaniom wiceprezydenta protestowali wówczas anarchiści z "Nic bez nas o nas".
Choć wiceprezydent zarzeka się, że zbieżność między plakatami a rzeczywistymi wydarzeniami jest zupełnie przypadkowa, to trudno mu uwierzyć.
Na innym z jego wyborczych plakatów zobaczymy mężczyznę, który, klęcząc przy konfesjonale, wyznaje: "Wahałem się, czy głosować na Lisickiego". Będzie też obrazek, na którym pacjent woła do swojego psychiatry: "Doktorze, w poprzednich wyborach nie głosowałem na Lisickiego". W tych wypadkach w rzeczy samej trudno znaleźć rzeczywiste wydarzenia, na kanwie których powstać mogły rysunki. Niemniej jednak...
- Mój plakat ma prowokować, skupić uwagę jak największej ilości ludzi. Może niektórzy będą je zdzierać, a może dzięki takiej właśnie formie zagłosują na mnie - podkreśla Lisicki.
Inni kandydaci, choć nie prowokują tak mocno, to też starają się być oryginalni. Lech Kaźmierczyk (kandyduje z ramienia PO w okręgu nr 1 w Gdańsku) na swoim plakacie trzyma w ręku budzik z podpisem "mam dla ciebie czas". Czy gdańszczanie podzielą jego miłość do wczesnego wstawania? Dowiemy się już 21 listopada.
Jeszcze inaczej do kampanii podchodzi znany jazzman - Przemysław Dyakowski, który kandyduje w Gdyni z listy Samorządności. Na plakatach pan Przemysław pojawia się... z saksofonem. - Mam nadzieję, że jak się dostanę do Rady Miasta, to będę mógł zająć się sprawami kultury w Gdyni. Jest to oczywiście dziedzina najbliższa mojej codziennej działalności i na tym znam się najlepiej - tłumaczy muzyk. Jedno jest pewne, do mówienia o swojej kampanii przygotował się śpiewająco.
Na zupełnie innych emocjach próbuje grać Elżbieta Grabarek-Bartoszewicz - kandydatka PiS na radną z okręgu Wrzeszcz, Strzyża i Aniołki. Stawia na minimalizm i swojskość, czym na pewno wyróżnia się wśród wielu kandydatów, którzy na plakatach często dopisują sobie dwie lub trzy literki przed nazwiskiem, aby podbić swój prestiż. Co to, to nie. W tym przypadku mamy prawdziwą ascezę: zdjęcie kandydatki i napis: "Radna Ela". W prostocie jest metoda, choć rodzi się pytanie: czy wyborcy zapamiętają nazwisko?
Opinie (292) ponad 20 zablokowanych
-
2010-11-10 15:48
Ja wiem kto leje wodę! (2)
WSZYSCY!!!!!!!!!!!
- 4 1
-
2010-11-11 01:03
(1)
widzę że są jeszcze normalni na tym świecie :)
Podpisuje się pod tym całym sobą :P- 1 1
-
2010-11-11 20:14
spora część moich znajomych nie idzie głosować, podobnie jak ja. Powody są różne, ale w większości przypadków sprowadza się do jednego: jestem człowiekiem odpowiedzialnym nie oddam swego poparcia tym ludziom, którzy pchają się do władzy, bo to miernoty/złodzieje/cwaniacy/egoiści/polityczna mafia.
- 0 1
-
2010-11-11 19:55
Lech Kaźmierczyk niech opowie o swojej przeszłosci w bandyterce:)
- 0 0
-
2010-11-11 18:39
MINA ROKU - NA PLAKACIE
Grzelak - ten plastuś od 20 lat żyje na koszt podatnika.
- 3 0
-
2010-11-09 08:56
Z czym kojarzy wam się Lisicki? (5)
Bo mi z tym, że wcześniej za bilet jednorazowy płaciłem 1,40, a po jego kadencji płacę 2,50. Za okresowy do pracy płaciłem 60 zł, teraz płacę 90 zł (w konsekwencji jeżdżę samochodem, bo osłabł argument oszczędności). Z tym, że Renoma jakimś "cudem" wygrała przetarg po raz drugi. Z tym, że jak panował bajzel w komunikacji miejskiej, tak do tej pory panuje. Za ten idiotyczny SIP, który do tej pory nie działa. Za to, że na mim osiedlu przybywa rudzi, a komunikacja miejska jeździ ze starą częstotliwością. Za kompletną bezradność wobec taksówkarskich zmów i innych wałków.
Ktoś ma coś jeszcze do dodania?- 33 2
-
2010-11-10 21:02
podwyżki już się szykują- PO zaplanowała (1)
szczegółowe wyliczenie niech sobie zrobi każdy - bo od stycznia czynsze w komunalnych mieszkaniach mają wynosić 10 zł za 1 m2. No to sam czynsz za 40 m2 - 400,- zł plus woda, śmieci, administrowanie itd.
Całość powinna się zamknąć w kwocie ok. 800 zł.
No i dobrze - won z gminnych mieszkań do dewelopera po chałupkę.
I haruj człowieku całe życie na kredyt bankowy.
A radni PO uśmiechnięci wiszą na słupach ...- 1 1
-
2010-11-11 14:53
większość gdańszczan bierze kredyty i haruje
i płaci czynsze wyższe niż ulgowe-komunalne 400 zł. i nie ma ochoty utrzymywać darmozjadów, co sobie przytulne gniazdka uwili na państwowym garnuszku...
- 0 0
-
2010-11-09 11:03
. cwaniakiem co własny budynek przy Pow. Warszawskich i Kartuskiej wynajął dla siebie (1)
na potrzeby UM!!!!
- 3 0
-
2010-11-09 11:45
gdzie dowody?
- 3 2
-
2010-11-09 10:29
mnie się kojarzy z biletem 30-dniowym za 84 zł a nie miesięcznym za 132, jak było 15 lat temu
Rysunki też sa dobre.
Adamowicz ani na jedno, ani na drugie by nie wpadł.
W gdańskiej beznadziei jest to jakieś światełko.
Co do fatalnej komunikacji - masz rację.- 0 0
-
2010-11-10 19:05
Pan Cora postuluje m.in. cywilizowaną kontrolę biletów (3)
- 2 1
-
2010-11-10 21:01
czyli jaką? (2)
sprawdzać bilety będą studenci, czy emeryci? w obu przypadkach raczej wątpię, żeby byli w stanie wyegzekwować bilet od pasażerów ze stogów, czy nowego portu...
- 1 0
-
2010-11-10 21:06
a teraz sprawdza kto? (1)
- 0 0
-
2010-11-11 13:03
zazwyczaj niepozorny lider
i dwóch osiłków
- 2 0
-
2010-11-11 04:34
CEZARY BIENIASZ KRZYWIEC URZĄDZIŁ SOBIE ZE STRONY STAROSTWA PRYWATNĄ TUBĘ WYBORCZĄ
ZDANIEM PRAWIE WSZYSTKICH PRACOWNIKÓW STAROSTWA JEST OSOBĄ BARDZO NIEPRZYJEMNĄ, JEST ZWYKŁĄ ŚWI.....Ą, BYDL......M I CHA....M
PRYWATNIE JEST AROGANCKI, BEZCZELNY I WYRACHOWANY
JAK MOŻNA NA TAKIE COŚ GŁOSOWAĆ?
DODAM ŻE JESTEM WYBORCĄ PLATFORMY (A TA GNI....A TEZ JEST Z PO) I JEST MI WSTYD ŻE TACY LUDZIE JAK BIENIASZ KRZYWIEC SĄ W PO. PEWNIE DLATEGO PALIKOT ODSZEDŁ Z TEJ PARTII- 4 0
-
2010-11-11 04:10
niewiarygodne...
male podsumowanie artykulu:
Maciej Lisicki- (?) czy to jest streszczenie programu wyborczego czy dowcip?
Lech Kaźmierczyk - kazda dziewczyna w agencji moze tak powiedziec...
Przemysław Ryś- "Rysio" i "Miro" maja pewien negatywny wydzwiek...ostatnio.
Przemysław Dyakowski- kultura wszystkim sie przyda- proponuje zaczac jednak od Warszawy.
Elżbieta Grabarek- na pewno daje to do myslenia...
A teraz na powaznie:
Czy przypadkiem sa w tych wyborach 3-miejskich jakies powazne elementy prawicowe typu WiP czy UPR?- 2 1
-
2010-11-10 15:46
a ja mam pytanie (1)
Na kazdego kandydata mozna wydać 1000 zł (o ile się nei mylę). Tymczasem plakaty premiera (Nie róbmy polityki) są wszędzie i jak to zaangazowanie się Tuska ma się do faktu ze mamy kampanię SAMORZĄDOWĄ nie ogolnopolską. Czy to nie jest złamanie prawa przez PO?
- 5 1
-
2010-11-11 01:00
w urzedzie od kierowników wzwyz- sami pupilkowie budynia - a poensje maja ,że hoho nicx nie robia tylko sobie karierę kosztem pracownikow. - to co się tam wyrabia to - szkoda gdac wiem bo moja mam tam pracuje. żadnego szacunku dla pracownika na "dole" - oni odwalaja harówę za nich .
- 0 1
-
2010-11-11 00:55
WSZYSCY LEJĄ WODĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
BURAKI I TYLE W TEMACIE :)
POZDRAWIAM NORMALNYCH a że normalnych już nie ma to sam zostałem ;d;d:)- 1 2
-
2010-11-09 08:13
czy podróżujący tramwajami i autobusami (2)
w szczycie komunikacujnym zagłosują na Lisickiego, Adamowicza, bo ja nie
- 25 5
-
2010-11-11 00:50
kandydaci
NIGDY!!!!!!!!!!!
- 1 0
-
2010-11-09 09:54
A chodzący piechotą?Zwłaszcza wczoraj podczas deszczu.Niejednokrotnie zostałam ochlapana przez samochody.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.