- 1 Pościg między autami na trzypasmówce (20 opinii)
- 2 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (273 opinie)
- 3 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (99 opinii)
- 4 Kto wygra wybory do Europarlamentu? (211 opinii)
- 5 Narobił zniszczeń na 16 tys. Ukradł kilkaset zł (96 opinii)
- 6 Bezdomny bez pracy udawał inwestora (55 opinii)
Kupcy chcą płatnego parkowania przy pl. Górnośląskim w Orłowie
Część mieszkańców i kupców chce, by ulice przylegające do pl. Górnośląskiego w Orłowie objąć strefą płatnego parkowania. - Brakuje miejsc dla klientów rynku, bo parkują tu osoby, które przesiadają się na inne środki transportu - relacjonują. Urzędnicy na razie wstrzymują się z deklaracjami.
Ładniejsze otoczenie, problemy z parkowaniem
W ostatnim czasie okolica wypiękniała. Za 180 tys. zł (pochodzących częściowo z budżetu obywatelskiego) uregulowano skarpy, zlikwidowano stopnie, zasiano nowy trawnik, wytyczono żwirowe ścieżki zgodnie z oryginalną geometrią z lat 30. XX wieku oraz zamontowano ławki. Upiększanie terenu ma być w kolejnych latach kontynuowane.
Zobacz jak wypiękniał plac Górnośląski
Narastającym problemem pozostaje parkowanie. Jak relacjonują mieszkańcy, miejsca postojowe wokół placu w coraz większym zakresie zajmują osoby, które nie kupują na targowisku, co powoduje parkingowy galimatias na innych ulicach. Sprawa zdążyła już wzbudzić spore poruszenie wśród mieszkańców.
Kierowcy zastawiają chodniki także w weekendy, o czym w sobotę informowali nas czytelnicy w raporcie.
Problem dotyczy jednak przede wszystkim dni powszednich.
- Dowiedziałem się od sprzedawców na rynku, że już od godz. 7 rano zjeżdżają się tu mieszkańcy z dalszych dzielnic i okolic Gdyni, zostawiając tu samochody na cały dzień, bo jest bezpłatne parkowanie. W ten sposób ci, którzy przyjeżdżają na rynek na zakupy, nie mają gdzie zaparkować, więc parkują gdzie popadnie lub zapychają wszystkie ulice - opisuje sytuację na jednym z portali społecznościowych Sławomir Kitowski z Towarzystwa Przyjaciół Orłowa.
Wniosek od kupców
Tracą sprzedawcy, kupujący i mieszkańcy dzielnicy, którzy nie mogą swobodnie się poruszać po zastawionych przez kierowców chodnikach.
Jak informuje Henryk Wiszniowski z Rady Dzielnicy Orłowo, kilka tygodni temu do rady wpłynął wniosek od kupców szukających poparcia w utworzeniu w okolicy strefy płatnego parkowania, mogącej rozwiązać problem zaparkowanych aut osób niebędących klientami rynku.
Radni przychylnie odnieśli się do inicjatywy i wniosek trafił do Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Urzędnicy odpowiadają, że na razie nie zdecydowali, co zrobić z postulatami z Orłowa.
- Podjęcie decyzji o rozszerzeniu Strefy Płatnego Parkowania wymaga zawsze przeprowadzenia szeregu analiz oraz oczywiście wyznaczenia miejsc postojowych zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. A w chwili obecnej trwają prace nad zmianą przepisów prawnych dotyczących stref płatnego parkowania. Dlatego też, dopóki nie zostaną wprowadzone nowe przepisy, musimy wstrzymać się z wszelkimi zmianami - odpowiada Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Gdyni.
Jak mówią radni dzielnicy, innym pomysłem jest budowa parkingu w tej części Orłowa, ale nie wyszła na razie poza luźne zamierzenia i dalekosiężne plany.
Miejsca
Opinie (183) ponad 10 zablokowanych
-
2017-12-18 08:31
(2)
Problem Gdyni jak i zwlaszcza Gdańska Oliwy wynika z tad ze coraz więcej ludzi dojeżdżających do pracy w gdańsku i Gdyni mieszka poza zasięgiem komunikacji miejskiej. Zakazy nic nie dadzą ..ci ludzie nie mają się na co przesiąść . To beze tak długo trwało aż władze nie pójdą po rozum do głowy i nie zbudują parkingów kordonowych typu park&ride . ..tak jak jest to w Warszawie .nie na 100 pojazdów ale na 2000 pojazdów lub więcej.
- 12 4
-
2017-12-18 12:36
bo nakupowali sobie tanich domeczków na wyp***wach gdzies za obwodnicą, wszędzie muszą jeździc autem i teraz płaczą. Niedojdy
- 4 2
-
2017-12-18 16:05
jedno miejsce w parkingu wielopoziomowym w Warszawie kosztuje od 40 do 110 tysięcy złotych
jego utrzymanie ok. 1000 złotych rocznie.
Takie parkingi buforowe to sposób na subsydiowanie wyprowadzających się z miasta poza miasto.- 3 0
-
2017-12-18 08:35
(2)
Proponuje na chodnikach postawic donice, zablokuje dewastacje oraz bedzie ladniej.
Oraz kasowac za parkowanie powyzej godziny.- 8 4
-
2017-12-18 09:03
Przecież tam nie ma żadnej dewastacjib (1)
Jedt po prostu ścisk.
- 6 1
-
2017-12-18 09:26
Jesli samochody jezdza po chodnikach to zawsze dewastuja i brudza chodnik, nie ma innej opcji.
Jesli jest scisk to nalezy wprowadzic oplaty - pierwsza godzina darmowa, potem platnosc. Wowczas calodniowo nikt nie bedzie stawal a klient zawsze bedzie mial gdzie zaparkowac.- 4 6
-
2017-12-18 09:04
(1)
chyba oszaleli tez tam czasem robie zakupy a mieszkam blisko ale jak wracam z pracy i co mam jeszcze za to płacić nie dość ze ceny sa 100 albo 150 % wyzsze kupcą się chyba w głowach przerwraca jak zrobią platne parkowanie to dopiero nikogo nie będzie na rynku
- 14 6
-
2017-12-18 12:37
kupcom
- 0 0
-
2017-12-18 09:10
Powinni dac zakaz wjazdu pojazdow na plac gornoslaski
Wjazd na ten plac to jedno wielkie zrodlo korkow na wielkopolskiej.
- 6 6
-
2017-12-18 09:12
Mieszkaniec
Wreszcie!!!! Znikną dostawczaki kupców które stoją jako magazyny!!!
- 18 1
-
2017-12-18 09:12
Brawo!!!
Brawo!!!
- 1 3
-
2017-12-18 09:13
pomysł fajny od 6 rano parking sie zapełnia jestem w stanie zapłacić to 3 złote
- 3 4
-
2017-12-18 09:14
a a
a sami będą płacić jak tyryfikator im policzy 40 zł.,czy chcą abonament a frajerzy niech płacą
- 6 3
-
2017-12-18 09:15
A jak urzędnicy parkują na Kopernika w Gdyni to do tej pory parkometrów nie ma (1)
Parkometry są przed urzędem ale 500m dalej już ich nie ma i mieszkańcy mają kłopot. Ale mieszkańcy to nie kupcy ani nie bogaci mieszkańcy kamiennej góry tylko zwykli starsi ludzie
- 10 3
-
2017-12-18 17:55
i na B-pa Dominika nigdy nie mogę podwieźć zakupy pod dom
- 0 0
-
2017-12-18 09:20
Rozwiązaniem jest zbudowanie dużego parkingu przy PKM Karwiny i wprowadzenie strefy na Pl. Górnośląskim (1)
Oba rozwiązania jednocześnie
- 11 3
-
2017-12-18 16:06
przy PKM powinno się tworzyć miejsca pracy - cele podróży a nie parkingi
Amerykanie nazywają to "transit oriented development" - podstawa zrównoważonego rozwoju.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.