- 1 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (87 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (254 opinie)
- 3 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (72 opinie)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (56 opinii)
- 5 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (319 opinii)
- 6 Masz interes? Zostaw kartkę (13 opinii)
Kurator prezesa Amber Gold oskarżony
Za poświadczenie nieprawdy w dokumentach oraz niedopełnienie obowiązków odpowie Marek L., kurator sądowy z Gdańska, który zajmował się - jeszcze przed wybuchem afery Amber Gold - sprawą Multikasy, czyli wcześniejszej firmy Marcina P.
Multikasa była firmą pośredniczącą w płaceniu rachunków i działała od 2002 roku. Przyjmowała od klientów opłaty za prąd, gaz czy telefon i - pobierając prowizję - wpłacała je sama na konta konkretnych instytucji i firm. Po dwóch latach działalności firmy okazało się jednak, że pieniądze przestały trafiać na konta elektrowni, gazowni czy operatorów telefonii komórkowej.
Sprawa trafiła do sądu, a firmie przyznano kuratora - Marka L. Miał on nadzorować rozliczenie długów firmy. Według prokuratury poświadczył, że ponad 170 tys. zł, które firma była winna 500 swoim klientom, trafiło na ich konta. W rzeczywistości pieniądze trafiły tylko do kilku osób.
- Z posiadanych przez kuratora, a przekazanych przez skazanego, dowodów wpłat wynikało, że skazany z obowiązku wywiązał się tylko w niewielkiej części, tj. wobec pięciu pokrzywdzonych - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Sąd początkowo umorzył postępowanie w sprawie kuratora
Co ciekawe, wysłany już do Sądu Gdańsk-Południe akt oskarżenia, to nie pierwsze podejście prokuratury do sprawy kuratora byłej firmy prezesa Amber Gold. Prokuratura już w 2013 roku oskarżyła Marka L. o poświadczenie nieprawdy, wówczas jednak sąd umorzył postępowanie, stwierdzając, że kurator nie wypełnił swoim zachowaniem znamion zarzuconego mu przestępstwa. Wskazał jednak, iż jego działania mogły wypełniać znamiona innego czynu - niedopełnienia obowiązków. Tego czynu jednak w pierwszym akcie oskarżenia prokuratura nie zarzuciła kuratorowi.
Niemniej prokuratura zaskarżyła decyzję sądu. Co prawda sąd odwoławczy utrzymał ją w mocy, ale Sąd Najwyższy uchylił oba postanowienia i przekazał sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Wówczas też prokuratura zawnioskowała o zwrot akt, co skończyło się uzupełnieniem aktu oskarżenia.
Czytaj więcej o aferze Amber Gold
- Markowi L. uzupełniono zarzut o czyn z art. 231§ 1 kk. W ocenie prokuratury, jako funkcjonariusz publiczny zaniechał on swoich obowiązków. Nie wystąpił bowiem do pokrzywdzonych o informację dotyczącą sposobu realizacji przez skazanego obowiązku naprawienia szkody, nie dokonał weryfikacji informacji uzyskanych od skazanego oraz nie złożył do sądu stosownego wniosku w sprawie zmiany orzeczenia. Natomiast w sporządzonej przez siebie dokumentacji potwierdził wykonanie przez skazanego w całości orzeczonego wyrokiem sądu obowiązku naprawienia szkody, co nie było zgodne z prawdą - tłumaczy Wawryniuk.
Marek L. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa. Odmówił też składania jakichkolwiek wyjaśnień. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Opinie (121) 6 zablokowanych
-
2015-12-15 23:46
Kurator powinien zostać zwyczajnie powieszony.
Ponieważ jednak w naszym cywilizowanym, społeczeństwie kary śmierci nie ma (i skądinąd bardzo słusznie !!!) pozostaje mu kara dożywotniego więzienia - a tu kodeks karny mówi, że działalność kuratora to drobne przestępstwo.... Ba, cały skład sądu co uniewinnił kuratora powinien wisieć, to znaczy garować do końca życia.
- 4 3
-
2015-12-15 22:59
Sprostujcie to!
Szanowna redakcjo .
W artykule znalazła się kompletna bzdura.Jak wynika z dotychczasowych doniesień Kurator Marek L.był osobą wyznaczoną do dozoru nad obecnym Marcinem P. ( osobą fizyczną a nie jego działalnością), nad tym jak wywiązuje się z wyroku karnego, w którym zapewne była mowa o naprawieniu szkody czyli zwrotu pieniędzy poszkodowanym .
Zatem nieprawdą jest co piszecie, że "dla firmy ustanowiono kuratora ,który miał nadzorować rozliczenie długów firmy" od tego jest syndyk!. Wprowadza to bezsensowny zamęt i czyni kuratora odpowiedzialnym za całe późniejsze amberowe zło , gdzie większość pokrzywdzonych można uznać za samym sobie winnym
( wiara w złote góry i szybką kasę)
Szanowna redakcjo trochę rzetelności.
Poza tym od oskarżenia do skazania jest bardzo daleka droga, a forma artykułu ma charakter sensacyjny jakby co najmniej była mowa o wyroku Sądu Najwyższego.- 6 1
-
2015-12-15 06:14
gdyby ten pan co zmienił nazwisko (2)
został przykładnie ukarany za pierwsze oszustwa nie doszłoby do następnych ! Setki ludzi płacze z bezsilności a za ich ból powinni być ukarani wszyscy winni !
- 115 6
-
2015-12-15 22:59
sami są sobie winni
Przedni naiwności nie potrafiący czytać. Takich należy dość i lomotac
- 1 1
-
2015-12-15 09:38
Kretyni płączą bo uwierzyli w gruszki na wierzbie. Cwaniak przerobił cwaniaka i tyle.
To nie socjalizm, żeby za błędy jednostek (20 tysięcy ludzi) płacili "wszyscy" (pozostałe 39 milionów obywateli Polski)- 11 6
-
2015-12-15 06:15
Echh (1)
Panie Marku.. trzymaj się!
- 12 58
-
2015-12-15 21:32
Znartwiony !
Wszystko wskazuje na to, że tylko kurator nie dopełnił obowiązków. Pozostali (sędzia - akta przez rok w biurku, kolejne wyroki w zawieszeniu a nawet tylko kary grzywny, prokuratorzy, którzy nie znają pełnej karty karnej Marcina P.) nie winni - nawet postępowań dyscyplinarnych nie było !!!
- 3 0
-
2015-12-15 19:53
Panie Marku..
Trzymam kciuki za Pana, dobry z Pana czlowiek.
- 4 3
-
2015-12-15 08:02
(2)
To strasznie gruby temat z tą sprawą. Ile lat będzie się ciągneła ta sprawa? 10? 15?
- 23 3
-
2015-12-15 19:37
Nie będzie długo. Ziobro juz się postara. Jeden zostanie zastrzelony a drugi popełni samobójstwo, trzeci pójdzie do więziena
- 1 0
-
2015-12-15 09:03
Do przedawnienia i 4 nowej limuzyny pana P.
- 4 0
-
2015-12-15 19:17
Ambery wspierały
budowę ECSu
- 4 1
-
2015-12-15 19:01
Kiedy Krol Europy oraz Budyn, który ciągnal samolot uslysza zarzuty?
- 9 2
-
2015-12-15 18:06
poszkodowani chcą komisji śledczej
http://uwazaj.pl/odszkodowania/bedzie-komisja-sledcza-w-sprawie-amber-gold/
- 6 0
-
2015-12-15 11:27
Ratujmy 2 letniego Józia !!! (3)
Polskie dziecko - 2 letni Józio w Norwegi został sam sobie po śmierci mamy. Jedynie babcia w Polsce jest jego nadzieja. Jest on tam wynaradawiany i genderowany.
- 2 5
-
2015-12-15 11:50
A więc ratuj! (2)
Zrób coś dla dobra tego dziecka zamiast spamować na forach.
- 4 1
-
2015-12-15 12:39
a ty co zrobiłeś? (1)
skąd wiesz że nie robię?
- 2 1
-
2015-12-15 17:31
a rób sobie, rób
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.