- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (119 opinii)
- 2 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (75 opinii)
- 3 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (33 opinie)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (230 opinii)
- 5 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (268 opinii)
- 6 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (165 opinii)
Miłość w zoo. Lamy chętnie się rozmnażają
Tak dobrze się rozmnażały, że trzeba było oddzielić samce od samic i umieścić na osobnych wybiegach. Zazwyczaj w gdańskim zoo mieszka bowiem kilkanaście lam, ale w pewnym momencie ich liczba wzrosła do 35.
Zoo postanowiło więc półtora roku temu oddzielić samce od samic. Każda z płci zajęła osobny wybieg. Na trasie zwiedzania można zobaczyć ten, gdzie znajdują się samice.
Przewodzi im doświadczona, bo 20-letnia lama Beata. Rozpoznać można ją po tym, że wysuwa się naprzód, kiedy ktoś zbliża się w kierunku stada i po kolorze futra, które jest czekoladowe. Zresztą każda z samic posiada swoje ubarwienie. Są białe, brązowe, a do tego niejedna ma plamy.
Poduszeczki i przeciwdeszczowa kurtka
Zwiedzających gdańskie zoo lamy obserwują z ziemi bądź ze skał, które mają na wybiegu. W końcu to zwierzęta, których naturalnym środowiskiem są góry Ameryki Południowej.
- Lamy przystosowane są do chodzenia po górach. Nie posiadają typowych racic, ale takie w kształcie zbliżonym do pazurów i z poduszeczkami pod spodem. Dzięki temu zwierzęta mają dobrą przyczepność na śliskich i mokrych skałach - wyjaśnia asystent hodowlany.
Jak dodaje Gutowski, lamy są odporne na deszcz i chłód dzięki futru.
- Tworzy ono pewnego rodzaju kurtkę przeciwdeszczową, po której spływa woda.
W naturze lamy mogą ważyć ponad 200 kilogramów i mierzyć ponad metr wysokości w kłębie. Są udomowionymi zwierzętami, które w Ameryce Południowej hoduje się dla wełny, mięsa i jako zwierzęta juczne, czyli takie, które mogą transportować na swoim grzbiecie różne ładunki.
W przyszłości do samic dołączy nowy samiec
Na co dzień lamy to spokojne, roślinożerne zwierzęta, jednak kiedy się kłócą bądź bronią siebie lub swoich młodych, potrafią pluć i gryźć. Obecnie w gdańskim zoo na różnych wybiegach mieszkają łącznie 22 lamy. W porównaniu do okresu sprzed półtora roku, liczba zwierząt zmalała, ponieważ część lam trafiła do innych ośrodków. Natomiast do tutejszego ogrodu w przyszłości ma przyjechać nowy samiec i dołączyć do samic.
- Mieszkanie na osobnych wybiegach może potrwać jeszcze od roku do dwóch lat. Po czym zamierzamy ściągnąć nowego, niespokrewnionego samca. Wtedy najprawdopodobniej pojawią się nowe przychówki - kończy Andrzej Gutowski.
Dzioborożce kafryjskie mają się czym pochwalić
Miejsca
Opinie (62) ponad 20 zablokowanych
-
2018-02-25 09:05
W końcu (2)
Jakaś pozytywna wiadomość :) Zus upada, wszyscy politycy kłamią, świat zmierza ku globalnej wojnie, gigantyczne korporacje przejmują światową gospodarkę..
Ale przynajmniej lamy sie rozmnażają :)- 81 10
-
2018-02-25 09:36
Nie siej wrogiej propagandy!
Nie po to uścińska zamawia msze w swojej intencji na koszt emerytów, żeby jej koryto zlikwidowano! Dojna zmiana!
- 9 12
-
2018-02-25 09:31
Nie wiem wrogiej propagandy
Nie po to uścińska zamawia msze na koszt emerytów, żeby jej koryto dojnej zmiany upadło!!!!!
- 15 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.