• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lepsza przyczepność leśnego odcinka ul. Słowackiego

Rafał Borowski
22 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Przejazd Słowackiego po śrutowaniu nawierzchni

Nawierzchnia leśnego odcinka ul. Słowackiego zobacz na mapie Gdańska ma obecnie niemal dwukrotnie lepszą przyczepność, niż wymagają tego przepisy. Tak wynika z pomiarów, które zostały wykonane po zakończeniu śrutowania ulicy. Choć jazda po niej powinna być teraz znacznie bezpieczniejsza, urzędnicy apelują do kierowców o poruszanie się pomiędzy Matarnią a Niedźwiednikiem zgodnie z obowiązującym ograniczeniem prędkości.



Jak często jeździsz autem leśnym odcinkiem ul. Słowackiego?

Przypomnijmy: w pierwszej połowie sierpnia na leśnym odcinku ul. Słowackiego w kierunku Wrzeszcza wykonano tzw. śrutowanie nawierzchni jezdni. Wykonano je za pomocą samobieżnego urządzenia, które z odpowiednią siłą wyrzucało z siebie metalowy śrut, uderzając w nawierzchnię jezdni.

W ten sposób wytworzyło jej nową makro- i mikrostrukturę. To pierwszy raz, gdy Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zdecydował się na skorzystanie z tej innowacyjnej technologii. Koszt prac wyniósł ok. 240 tys. zł.

Czytaj również: Śrutem w nawierzchnię Słowackiego

Urzędnicy mieli nadzieję, że śrutowanie nawierzchni leśnego odcinka ul. Słowackiego poprawi jej przyczepność i tym samym znacząco przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa kierowców.

Statystyki dotyczące tej drogi są bowiem zatrważające. Tylko w ubiegłym roku policja była wzywana tutaj do aż 333 wypadków i kolizji. Natomiast niewiele ponad 2 miesiące temu, kilkaset metrów za skrzyżowaniem z ul. Złota Karczma, zginęła 22-letnia kobieta w ciąży, której samochód staranował barierki i rozbił się na przydrożnym wzniesieniu.

Czytaj również: Groźny wypadek na ul. Słowackiego

Śrutowanie leśnego odcinka Słowackiego


Tuż po zakończeniu uszorstniania nawierzchni leśnego odcinka ul. Słowackiego przystąpiono do zbadania efektów wykonanych prac. Urzędnicy właśnie zaprezentowali wyniki pomiarów, które wyszły naprawdę obiecująco. Dzięki śrutowaniu udało się uzyskać dwukrotnie wyższy czynnik uszorstnienia nawierzchni, niż obligują do tego przepisy.

- Po zakończeniu robót specjalne urządzenie sprawdziło jakość wykonanych prac dokonując pomiaru i oceny własności szorstkości jezdni. Badanie wykonała firma niezależna od wykonawcy śrutowania. Miarodajny współczynnik tarcia wyniósł około 0,8, gdzie wymagane jest większe bądź równe 0,41. Wynik wskazuje, że został uzyskany dwukrotny w stosunku do wymaganego - zgodnie z wytycznymi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - efekt - informuje Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Warto jednak wspomnieć, że nie zmierzono współczynnika tarcia nawierzchni przed realizacją prac. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zlecił śrutowanie po prostu ze względu na wspomnianą wcześniej liczbę zdarzeń drogowych.

Wykonawca śrutowania na ul. Słowackiego udzielił 4-letniej gwarancji na wykonane prace. Przez ten okres Gdański Zarząd Dróg i Zieleni będzie cyklicznie wykonywać miarodajne pomiary współczynnika tarcia na nawierzchni feralnej drogi. Na uszorstnionym odcinku wciąż trwa wymiana uszkodzonych wcześniej barier energochłonnych. Natomiast wszystkie znaki poziome zostały już odtworzone.

Nadzwyczaj zadowalające wyniki pomiarów na ul. Słowackiego przekonały urzędników o skuteczności zastosowanego po raz pierwszy rozwiązania. W przyszłym roku przewiduje się zastosowanie technologii śrutowania na kolejnych odcinkach gdańskich dróg.

Choć bezpieczeństwo jazdy pomiędzy Matarnią a Niedźwiednikiem niewątpliwie uległo poprawie, nic nie zastąpi zdrowego rozsądku. Zawsze, a w szczególności po opadach deszczu, należy poruszać się tamtędy z prędkością maksymalną 70 km/h.

Miejsca

Opinie (187) ponad 10 zablokowanych

  • Uruchomić odcinkowy pomiar szybkości i większość kłopotów zniknie

    • 2 0

  • tak powinny wygladac wszystkie diogi

    • 0 3

  • Zobaczymy efekt przy deszczach

    50km/h + częste patrole policji i efekt lepszy moim skromnym zdaniem. Z tą nawierzchnia jest tak jak z oponami zimowymi, na nic się zdadzą jeśli nie zachowa się prędkości do warunków drogowych.

    • 2 0

  • Czekamy teraz na zimę

    deszcze i mrozy, które zaczną rozrywać podziurkowaną nawierzchnię

    • 2 1

  • przyczyną większości wypadków i kolizji jakie tam mają miejsce jest (8)

    NIEUWAGA kierowcy. Prędkość sama w sobie nie jest bezpośrednią przyczyną, ponieważ tam się da jechać spokojnie 90-100 tylko że trzeba się przy tym skupić. Prędkość, owszem też się przyczynia do tego ale to raczej brak umiejętności jej opanowania ma większy wpływ na wypadek niż prędkość. Mając sprawny samochód z dobrymi oponami, odpowiednie umiejętności i odpowiednio się skupiając na drodze i na tym co się dzieje w okół nas, trudno tam o choćby nawet stłuczkę....

    • 36 17

    • (3)

      szybko ale bezpiecznie. popieram ;)

      • 8 2

      • no właśnie tacy powodują te wypadki - szybko a bezpiecznie nic nie znaczy

        • 1 1

      • można jeździć szybko ale trzeba robić to z głową i wiedzieć kiedy.

        no ale mistrzem długiej prostej to kazdy burak w tdi jest..

        • 6 2

      • tico 1.0 w gazie

        i trzeba mieć czym...

        • 6 2

    • Żeby to co piszesz miało logiczny sens to musisz odwrócić założenie: (2)

      To prędkość jest bezpośrednią przyczyną skutków wypadków - umiejętności i opanowanie dopiero potem idą. Ale to zawsze prędkość jest na pierwszym miejscu.
      Spokojnie nigdy nie możesz jechać jadąc 90-100. Przy takiej prędkości masz mniejszy czas na reakcję, więc logicznie biorąc: większa prędkość=mniejszy spokój.

      • 2 2

      • brak umiejetnosci i przy 6kmh jest zabójczy... (1)

        • 2 4

        • prawdopodobnie tak

          ale jeśli zestawisz ze sobą skutki wypadków w wyniku braku umiejętności spowodowane przy prędkościach 6 km/h i 100 km/h - to jednak tych pierwszych pewnie nie zarejestrowano w statystykach

          • 1 0

    • No i własnie przez takich "mądrych" ludzi, którzy jeżdżą tam 100km/h są wypadki, bo taka mądrala myśli, że jest świetnym , skupionym kierową w dobrym aucie to może dowoli łamać przepisy ruchu drogowego. Powinno być tam więcej patroli policji i wszystkim wlepiać wysokie mandaty!!!. 1000 razy przejedzie taki gość bez wypadku, a za 1001 go spowoduje.

      • 2 3

  • Śrutowanie OK (6)

    Ale to nadal brawura czy nieuwaga kierowców jest główna przyczyną zdarzeń drogowych...

    333 zdarzenia to dużo jednakże w porównaniu do liczby przejeżdżających tam rocznie aut to nadal promil.

    • 70 9

    • (2)

      Mimo, że ze statystycznego punktu widzenia, to faktycznie promil, to jednak robi wrażenie fakt, że na 2-3 kilometrowym odcinku potrafi jednego dnia być 7 zdarzeń drogowych, z czego połowa na jednej jezdni:)

      • 6 0

      • eee tam (1)

        pojęciówka "młodzi" "szybkość" "brawura" lepiej się sprzedaje niż prawda i fakty

        • 3 1

        • Niestety takie są fakty. Sam jak miałem 18

          lat lubiłem ryzyko i pajacowanie. Brało się furę od starych w sobotni wieczór i były wyścigi do Sopotu po Grunwaldzkiej. Policja miała polonezy i nie mieli szans w poscigach. Megafurą był wtedy golf II gti. Koleś ktory dostał go na urodziny, wjechał w kolczatkę policyjną i rozwalił się na budynku fryzjera ... To były czasy. Teraz bez śmigłowca szpanu się łatwo nie zrobi..

          • 4 1

    • 333 były zgłoszone na policje. A ile bylo tych niezgloszonych?

      • 13 0

    • Głupota a nie prędkość

      Tam ludzie przy 50 się rozbijają bo są głupi....

      • 24 1

    • Zgadzam się

      • 5 1

  • Dobry krok

    Wreszcie zrobiono coś z głową. Zamiast zarabiać na kierowcach, postanowiono poprawić bezpieczeństwo przejazdu.

    • 1 1

  • Radar

    Dodatkowo przydały by sie co najmniej na tym odcinku dwa radary to bybyło jeszcze lepsze.Nadmieniamy ze tylko odcinek po prawek stronie w kierunku Gdańska było śrutowanie do góry na Złota nie jest wyśrutowane Dlaczego?????

    • 1 1

  • Szkoda że śrutowanie zakończyli w połowie zakrętu

    Teraz tylko czekać na wypadki w połowie zakrętu. IDIOTYZM

    • 0 1

  • typowy polski absurd

    wypadki to predkosc i brawura. Nie ma czegos takiego jag jazda szybka i bezpieczna.
    Chyba decydentom powinno sie najpierw to i owo wysrutowac.

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane