- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (408 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (278 opinii)
- 3 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (62 opinie)
- 4 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (112 opinii)
- 5 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (126 opinii)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (327 opinii)
Lotnisko ogłosiło drugi przetarg na pirs przy terminalu pasażerskim
Zarząd Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy ogłasza nowy przetarg na budowę pirsu terminalu pasażerskiego T2. Po miesiącu rozmów z czterema potencjalnymi wykonawcami drugi przetarg zakłada inne warunki realizacji inwestycji. W pierwszym głównym problemem była cena - najniższa przedstawiona przez wykonawców oferta przewyższała przeznaczoną na inwestycję kwotę o około 30 procent.
Przypomnijmy:
- W połowie maja władze portu lotniczego w Gdańsku unieważniły przetarg na budowę pirsu przy terminalu pasażerskim T2.
- Powodem były oferty, które znacznie przekroczyły budżet inwestycji.
- O zlecenie ubiegały się cztery firmy i konsorcja: Doraco i NDI z Trójmiasta, a także Budimex i Hochtief.
Lotnisko zaplanowało, że na rozbudowę terminalu przeznaczy 177 mln zł netto. Żadna z propozycji nawet nie zbliżyła się do tej granicy. Najtańsza, przygotowana przez NDI, opiewała na 239 mln zł. Pozostałe były jeszcze wyższe: Hochtief wycenił swoje usługi na 279 mln zł, Doraco na 305 mln zł, a Budimex na 311 mln zł. Oferty różnią się także czasem realizacji: od 18 do 22 miesięcy.
Czytaj też: Bagaże pozostawione bez opieki to problem na lotnisku
Nowy przetarg zmienia warunki
Po trwającym niemal miesiąc dialogu technicznym, w którym wzięło udział czterech potencjalnych oferentów, Zarząd Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy podjął decyzję o ogłoszeniu nowego przetargu na budowę pirsu terminalu pasażerskiego T2.
- W przeprowadzonym przez nas dialogu z wykonawcami naszym priorytetem było, aby oszczędności nie wpływały na jakość. Jestem przekonany, że udało nam się osiągnąć założony cel - powiedział Tomasz Kloskowski, Prezes Zarządu Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy. - Podczas rozmów z oferentami wytłumaczyliśmy przede wszystkim pewne aspekty i założenia zamówienia. Okazało się na przykład, że błędnie interpretowano kwestie dotyczące systemów nowej części terminalu - oferenci obliczali stworzenie systemów dla całości terminalu, tymczasem chodzi tylko o wyposażenie dobudowywanej części i zestrojenie jej z istniejącą infrastrukturą. Dodatkowo nie jest konieczne korzystanie wyłącznie z dostawców dotychczasowych systemów - dodaje.
Na wykonanie inwestycji wykonawca będzie miał wydłużony w stosunku do pierwotnego terminu czas 26 miesięcy.
- Wcześniej założyliśmy czas realizacji inwestycji na 24 miesiące z dodatkową punktacją za skrócenie tego czasu nawet do 18 miesięcy. Mamy sporo czasu na zrealizowanie tego projektu, więc mogliśmy wydłużyć czas budowy do 26 miesięcy, a dzięki temu wykonawcy nie będą musieli uwzględniać w stawkach ofert, kar umownych za przekroczenie terminu - powiedział prezes gdańskiego lotniska.
Czytaj też: Lotnisko się rozbuduje. Za dwa lata będzie mogło przyjąć 9 mln pasażerów
Większy terminal, więcej pasażerów
Nowy, 180-metrowy pirs o szerokości 46 m ma zostać dobudowany do istniejącego terminalu pasażerskiego T2. Dzięki niemu przepustowość portu lotniczego w Gdańsku ma wzrosnąć z 7 do 9 mln pasażerów rocznie.
Dzięki tej inwestycji centralny punkt kontroli bezpieczeństwa ma zostać powiększony z 11 do 18 linii, liczba punktów odprawy paszportowej miałaby wzrosnąć z sześciu do 10 (odloty) i z ośmiu do 12 (przyloty). Liczba bramek odlotowych (tzw. gate'ów) miałaby wzrosnąć z 20 do 30, a liczba tzw. karuzel pozwalających na odbiór bagażu - z pięciu do dziewięciu.
Jest zapas
Władze lotniska podkreślają jednak, że nie spieszą się z inwestycją - planowana rozbudowa terminalu T2 ma być krokiem wyprzedzającym rozwijający się ruch lotniczy.
W ubiegłym roku przez gdański port lotniczy przewinęło się 4,98 mln pasażerów. Wciąż pozostaje jeszcze zapas 2 mln pasażerów do osiągnięcia limitu obecnej przepustowości lotniska.
To oznacza, że obecnie działające terminale pasażerskie zapewniają pasażerom odpowiedni standard obsługi.
Miejsca
Opinie (178) ponad 10 zablokowanych
-
2019-07-16 11:28
Co z tego, że mamy nadmiar miejsc noclegowych, jeśłi nie ma jak dolecieć.
Latem dostanie się np. z Londynu do Gdańska last miute graniczy z cudem. Priorytetem zarówno dla Gdańska jak i Sopotu i Gdyni powinna być inwestycja w rozbudowę lotniska...dróg nie ma, transport kolejowy nie istnieje o statkach nie wspomnę, jak ten turysta ma tu dotrzeć????? Sam nocleg i jedzenie to za mało...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.