Poszerzenie ul. Płk Dąbka do dwóch pasów z buspasem aż do Kosakowa oraz dochodzącej do niej ul. Kwiatkowskiego wraz z uruchomieniem transportu szynowego - to propozycje na rozładowanie korków kandydata PiS na prezydenta w Gdyni. - 5 lat wystarczy, by to zrealizować - zapewnia. Przypomnijmy, że Gdynia zaczęła tam przebudowę, ale zdaniem Horały, jej zakres jest niewystarczający.
owszem, ale nie w ciągu 5 lat
26%
Korki na skrzyżowaniu Kwiatkowskiego i Płk. Dąbka najbardziej uciążliwe są w szczycie komunikacyjnym w tygodniu. Zatory zaczynają się już jednak tworzyć nawet w soboty. W kampanii praktycznie wszyscy kandydaci na prezydenta przypominają, że to poważny problem.
W uprzywilejowanej sytuacji w kampanii jest urzędujący prezydent
Wojciech Szczurek. 1 października zaczęła się zapowiadana od lat warta ostatecznie 12,5 mln zł przebudowa skrzyżowania obejmująca:
- wymianę, naprawę, usprawnienie infrastruktury wodociągowej i gazowej,
- wyznaczenie pasów jazdy na wprost oraz lewo i prawoskrętów w ciągu ul. płk. Dąbka,
- rozbudowę skrzyżowania ul. płk. Dąbka z ul. Kwiatkowskiego o jezdnię 2x2,
- budowę krótkiej drogi rowerowej w obrębie skrzyżowania,
- budowę wyspy rozdzielającej ruch pojazdów, pełniących jednocześnie funkcję "azyli" dla pieszych.
- Rozbudowa ul. Dąbka obejmie swym zakresem odcinek od skrzyżowania z ul. Kwiatkowskiego (łącznie ze skrzyżowaniem) do ul. Maciejewicza (wysokość pętli autobusowej) 
- tłumaczą urzędnicy.W poniedziałek jezdnia ul. płk. Dąbka na odcinku pomiędzy ulicami Andersa (Kosakowo) i Maciejewicza zostanie zawężona przez drogowców z firmy MTM - ruch prowadzony będzie po jednym pasie w każdym kierunku. Kierowcy w pierwszym etapie będą musieli pomęczyć się w korkach ok. sześć tygodni.
Na razie w odległych planach jest
budowa drugiego wiaduktu we współpracy z inicjatorem inwestycji - gminą Kosakowo, dzięki czemu przejazd z Gdyni do Kosakowa byłby w pełni płynny.
Horała: potrzebne są dwa pasy i buspas
Zdaniem
Marcina Horały, prezentującego w sobotę na konferencji prasowej swoje pomysły dla północy Gdyni obecny zakres prac jest zbyt mały, a najbliższa kadencja to wystarczający okres, zrealizować całość. Przypomina też, że prowadzone prace nie zakładają poszerzenia ul. Kwiatkowskiego do dwóch pasów za estakadą. Ma to nastąpić w nieokreślonej przyszłości.
Kandydat PiS, oprócz poszerzenia ul. Kwiatkowskiego, proponuje jak najszybsze utworzenie dwóch pasów do Kosakowa z buspasem oraz uruchomienie transportu szynowego po istniejących torach. Na tę ostatnią inwestycję według wyliczeń potrzeba ok. 30 mln zł.
- Czwartym elementem jest Droga Czerwona, która musi powstać we współpracy z miastem. Pieniędzy można szukać po spieniężeniu udziałów PEWiK, kiedy na konto miasta trafi ok. 120 mln zł. Droga Czerwona to skomplikowany projekt, ale reszta to plan realny do wykonania w trakcie 5 lat kadencji, zwłaszcza, że prace już się rozpoczęły. Trzeba rozszerzyć ich zakres - mówi Marcin Horała.Do czasu ukończenia inwestycji, poza Drogą Czerwoną, mieszkańcy północnych dzielnic mieliby mieć szansę kupować bilet miesięczny za 30 zł.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
