Władze Gdańska i Sopotu podpiszą porozumienie w sprawie wspólnej budowy tunelu drogowego pod Pachołkiem. Prace nad studium wykonalności tego przedsięwzięcia mają ruszyć w przyszłym roku. Gdańsk jeszcze raz zleci badanie gruntów pod Pachołkiem.
do 2020 r., później będzie ciężko o duże dofinansowanie z UE
39%
do 2025 r., wiele czasu pochłoną przygotowania do inwestycji
10%
do 2030 r., nie stać nas na taką inwestycję
51%
Choć nie jest jeszcze gotowy tunel pod Martwą Wisłą, gdańscy urzędnicy myślą o kolejnej podziemnej inwestycji drogowej. Władze Gdańska wspólnie z władzami Sopotu przygotowują się do podpisania porozumienia międzygminnego, które otworzy drzwi do opracowania dokumentacji dla budowy tunelu pod Pachołkiem. Chodzi tu o realizację studium wykonalności, które ma odpowiedzieć na pytania: jak budować drogowy tunel i ile pieniędzy może pochłonąć jego wykonanie. Prace nad dokumentem miałyby ruszyć w przyszłym roku.
Porozumienie międzygminne natomiast ma zostać podpisane w czerwcu tego roku. W tej sprawie odbyły się już robocze spotkania między
Andrzejem Bojanowskim, zastępcą prezydenta Gdańska i
Jackiem Karnowskim, prezydentem Sopotu. By jednak podpisy pod dokumentem mogły zostać złożone, jego treść będzie wcześniej tematem jednej z sesji gdańskich i sopockich radnych.
Przypomnijmy, że tunel pod Pachołkiem ma łączyć dwiema jezdniami po dwa pasy splot dróg:
al. Grunwaldzkiej i al. Niepodległości 
z
ul. Spacerową w okolicy leśniczówki "Renuszewo". Zakres inwestycji obejmuje tereny Sopotu i Gdańska.
Co ciekawe na przełomie 2005 i 2006 r. gdański Zarząd Dróg i Zieleni zlecił wykonanie badań geotechnicznych gruntu pod wzgórzem Pachołek. Z upływem lat okazały się one jednak niewystarczające. Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska powtórzy badania, jeszcze w tym roku rozpisze na to zadanie przetarg.
-
Doświadczenia z budowy tunelu pod Martwą Wisłą pokazały, że należy zagęścić badanie gruntów, by uniknąć niespodzianek. Pod wzgórzem Pachołek są mocno nawodnione gleby, stąd decyzja władz miasta o uszczegółowieniu badań - mówi
Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor DRMG.
Rozbudowa prawie 5-kilometrowej ul. Nowej Spacerowej do dwóch jezdni wraz z tunelem pod Pachołkiem to wydatek rzędu 2 mld zł. Lwią część tej sumy będzie musiał wyłożyć Gdańsk, bowiem droga biegnie w dużej mierze w jego granicach. Ile pochłonąłby szacunkowo sam tunel? Nie wiadomo.
W latach 2014-2020 transportowe projekty unijne, szczególnie drogi, mają być dotowane w mniejszym zakresie niż dotychczas, ale z jednym wyjątkiem. Nawet 85 proc. dofinansowania kosztów inwestycji mają otrzymywać te miasta, które zdecydują się wspólnie inwestować w infrastrukturę transportową. Podpisanie porozumienia międzygminnego wydaje się być właściwym krokiem.
Na koniec powstaje pytanie: którą technologię należy wybrać w celu budowy tunelu? Nikt wśród urzędników i władz Gdańska na razie nie chce spekulować - podobne szanse ma metoda górnicza, jak też metoda polegająca na użyciu całkiem nowej maszyny drążącej - TBM.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
