• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mały patent, a cieszy

Rafał Rusiecki
27 stycznia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 19:49 (27 stycznia 2008)
Naukowcy chcą, aby produkty żywnościowe były przechowywane w takiej temperaturze, w jakiej są do tego przeznaczone. Naukowcy chcą, aby produkty żywnościowe były przechowywane w takiej temperaturze, w jakiej są do tego przeznaczone.

Naukowcy z Politechniki Gdańskiej idą na wojnę z nieuczciwymi producentami i sprzedawcami artykułów spożywczych. Jeśli wygrają, na ich zwycięstwie najwięcej zyskają klienci sklepów.



- Kupiłem kiedyś w sklepie grzanki, które powinny być przechowywane w temperaturze minus 18 stopni Celsjusza - mówi prof. dr hab. inż. Wacław Grzybkowski z Politechniki Gdańskiej. - Tymczasem znalazłem je w szafie chłodniczej, która takiej temperatury nie gwarantuje. Grzanki nie nadawały się do niczego.
Naklejka jest wielkości znaczka pocztowego - pokazuje prof. dr hab. inż. Wacław Grzybkowski. Z lewej stoi dr hab. inż. Wojciech Chrzanowski. Naklejka jest wielkości znaczka pocztowego - pokazuje prof. dr hab. inż. Wacław Grzybkowski. Z lewej stoi dr hab. inż. Wojciech Chrzanowski.
Artykuły spożywcze przechowywane w złej temperaturze zmieniają właściwości biologiczne i chemiczne. Mogą więc po pewnym czasie być toksyczne dla człowieka. Klienci sklepów nie mają zawsze stuprocentowej pewności, że wybrany przez nich produkt jest w porządku.

Z pomocną ręką wychodzą tutaj naukowcy z Gdańska. Zespół fizyków chemicznych, na czele z profesorem Grzybkowskim i dr hab. inż. Wojciechem Chrzanowskim odkrył znakomity sposób na walkę z nieuczciwymi sprzedawcami.

- Jest duża gama produktów, które nie mogą być rozmrażane i zamrażane ponownie - wyjaśnia dr Chrzanowski. - Ich jakość jest więc zależna od temperatury. Mięso czy ryby można rozmrozić tylko raz. Ludzie często nie zdają sobie z tego sprawy, a producenci potrafią stosować różne nieuczciwe triki.

Naukowcy postanowili więc stworzyć specjalny wskaźnik rozmrożenia (tzw. indykator). Udało im się wynaleźć produkt, który może odmienić życie konsumentów na całym świecie. Na pierwszy rzut oka wygląda on bardzo niepozornie i jest wielkości znaczka pocztowego. Gdański wynalazek jest jednak niezwykły. W przeciwieństwie do produkowanych za granicą podobnych urządzeń, można go wytwarzać w temperaturze pokojowej i co ważniejsze, sam się aktywuje.

Podczas zakupów najczęściej sprawdzam:


- Zagraniczne wskaźniki były produkowane w ten sposób, że po przyklejeniu ich do produktu trzeba było "wyrwać zawleczkę" - tłumaczy Chrzanowski. - Przy masowej produkcji to nie zdaje egzaminu. Nasza naklejka "uruchamia się" sama.

Naukowcy nie chcą zdradzać szczegółów działania wskaźnika, ponieważ jest on w trakcie skomplikowanej procedury patentowej, prowadzonej poza granicami kraju. Wiadomo jednak, że w naklejce będą zachodzić reakcje chemiczne. Jeśli produkt był właściwie przechowywany, to substancja w środku będzie bezbarwna. Jeśli natomiast doszło do rozmrożenia, to barwa zmieni się na czerwoną. Przy ponownym zamrożeniu naklejka nie zmieni już koloru.

Gdańscy chemicy zapewniają, że będą w stanie dostosować wskaźniki do różnego rodzaju produktów. Pojawią się również "rozbudowane" wersje, które pozwolą ocenić na przykład hurtownikom, czy ich towar był właściwie przewożony.

- Najprostsze naklejki muszą kosztować kilka groszy - przekonuje Grzybkowski. - Zagraniczne naklejki kosztują nawet 50 groszy, ale przy masowej produkcji są zbyt drogie. Najdroższe naklejki będą kosztować kilka złotych, ale będą przeznaczone na ekskluzywne produkty, np. kawior.

Postanowiliśmy sprawdzić, co o tym wynalazku sądzą przedstawiciele największych sieci handlowych w Polsce. Odpowiedź dostaliśmy jednak tylko od jednej z nich.

- Zastosowanie naklejek strzegących właściwych temperatur może być dobrym rozwiązaniem - powiedział Przemysław Skory, rzecznik prasowy Tesco Polska. - Ich wejście do powszechnego użytku będzie możliwe tylko wtedy, kiedy spełnią wszystkie wymogi stawiane przez przepisy prawa oraz oczekiwania producentów i handlowców. Bardzo istotna będzie też cena takiego wynalazku, ponieważ musiałby on być stosowany na masową skalę i to już na poziomie producenta.

Wynalezienie naklejki przez gdańskich naukowców to nie wszystko. Na jej zastosowanie muszą zgodzić się m.in. szefowie największych polskich sieci handlowych. Problem jednak w tym, że ci najwidoczniej nie kwapią się z decyzją. Zapytanie w tej sprawie wysłaliśmy do siedmiu wybranych. Odpowiedź dostaliśmy tylko z jednej. Przedstawiciele sieci Auchan, Carrefour, Real, Kaufland, Biedronka i Lewiatan nie chcieli podzielić się z nami refleksjami na temat wynalazku.

Szkoda, bo wydawało nam się, że każdej z nich zależy na jakości oferowanych produktów lub swoje standardy przechowywania żywności uważają za wystarczające.
Echo MiastaRafał Rusiecki

Opinie (41) 1 zablokowana

  • Co do lodów wystarczy oglądac telewizje kulinarną. Lód popnownie zamrożony ma na sobie widoczne krzyształki lodu, coś a'la śnieg. No z mrożonkami jest trudniej, ale po drugim rozmrożeniu kosystencja warzywa jest inna niż po pierwszym, ale to trzeba samemu rozpoznać. Nawet proste w domu? Pozdrawiam

    • 0 0

  • brawo dla teoretyków!! (2)

    BRAWO BRAWO, reakcje chemiczne i zmiana koloru to zaden wynalazek, ogolnie znany trik chemikow :P

    ALE CIEKAW JESTEM W JAKI SPOSOB PAN PROFESOR BEDZIE TRANSPORTOWAL ZYWNOSC, PRZY ZALADUNKU I ROZLADUNKU...

    CHYBA STWORZYMY SZTAPLARKO CHŁODNIE??? Nawet na zachodzie nie maja takich bajerow.

    Czyli co? Bedziemy musieli sie przyzwyczaić do kupowania produktow z czerwona nalepka? hehe.. juz widze jak zagraniczni inwestorzy zmiata Pana profesora z powierzchni ziemi...

    IDZ PAN PROFESORZE POPRACOWAC NA MAGAZYNIE TO MOZE SIE DOWIESZ JAK WYGLADA ZYCIE POZA PLOTEM POLITECHNIKI

    • 0 1

    • No bez przesady... przecież naklejka nie może reagować na chwilowe zmiany temperatury

      tylko na ROZMROŻENIE towaru. Chyba przy przeładunku nie przenosi się pojedynczych paczuszek w rękach? :)

      • 0 0

    • Czyżby kolega coś oblał na PG

      • 0 0

  • Co mają do tego supermarkety

    Jeżeli producent naklei to na opakowaniu to będą musieli to sprzedać. Tylko wtedy w takim tesco zrobi się bardzo czerwono :D

    • 0 0

  • I znów ceny pójdą w górę, bo przecież ktoś musi za te naklejki zapłacić

    • 0 0

  • : )

    czekam z utesknieniem na wprowadzenie w zycie tego planu i jemu podobnych.

    • 0 0

  • Chłopaki z PG

    mają głowy

    • 0 0

  • Wczoraj w BIEDRONCE chciałem kupić ananasy w puszce, na szczescie zauwazylem ze sa po terminie i to pół roku, zawołałem kierownika i powiedziałe ze cała paleta jest po terminie, on powiedział ze zaraz usuną i przeprosił - dziś nadal tam stoją.....

    • 2 0

  • ananas...jak wino

    im starszy tym lepszy..

    • 0 0

  • a co z Kluczkowskim? nie maczal w tym paluchow?

    Chrzan Klucz to chyba najlepszy boysband wszychczasow

    • 0 0

  • 4 razy powtarzałem chemię fizyczną na WCh PG

    .. i żaden, dosłownie żaden się nie zająknął o czymś takim. 4 lata, ćwiczenia, laborki, egzaminy i i Pan Profesor nic nie wspominiał...

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane