• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mandatowe żniwa w Gdyni

Michał Sielski
28 sierpnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Pierwsze parkometry w Trójmieście pojawiły się w 1978 roku w Gdańsku. Od tamtej pory zmieniło się wiele, ale jedno na pewno nie - kierowcy wciąż niezbyt chętnie płacą za parkowanie. Pierwsze parkometry w Trójmieście pojawiły się w 1978 roku w Gdańsku. Od tamtej pory zmieniło się wiele, ale jedno na pewno nie - kierowcy wciąż niezbyt chętnie płacą za parkowanie.

Gdynianie i turyści niezbyt chętnie płacą za parkowanie w Gdyni. Miejskie służby wypisują średnio 350 wezwań do zapłaty dziennie. Także dlatego, że niektórzy kierowcy uważają, że... to i tak im się opłaca.



Płatne parkowanie w Gdyni

Wprowadzenie strefy płatnego parkowania w śródmieściu Gdyni spotkało się z wieloma protestami, ale władze miasta się nie ugięły. Od 1 sierpnia za parkowanie w centrum trzeba płacić. Część osób nadal stosuje jednak metodę "obywatelskiego nieposłuszeństwa" i po prostu nie płaci. Przynajmniej na razie.

- Jesteśmy zaskoczeni tak dużą liczbą osób nie wnoszących opłat za parkowanie. Codziennie wypisujemy około 350 wezwań do zapłaty w wysokości 50 zł - mówi kierownik biura strefy płatnego parkowania Tomasz Wojaczek.

Problem w tym, że jeśli opłatę wniesie się do końca następnego dnia od daty wystawienia, zostaje ona obniżona do 20 zł. A płatne parkowanie za 9 godzin (opłaty obowiązują w dni powszednie w godz. 9-18) to koszt 18 zł. W razie wpadki zapłaci się więc ledwie 2 zł więcej, a może udać się bez kary.

Ten "system" nie będzie już jednak skuteczny. Z dwóch powodów. Po pierwsze, 12 kontrolerów nie stosuje już taryfy ulgowej, jak w pierwszych dniach działania strefy, gdy nie wszyscy musieli o niej wiedzieć.

A po drugie, rada miasta w tym tygodniu zaostrzyła przepisy. Obniżenie kary będzie można zastosować tylko dwukrotnie w roku, więc notorycznie nie stosujący się do przepisów kierowcy, odczują swój wybór w portfelu.

Przedsiębiorczy Polacy z pewnością coś jednak wymyślą. Niektórzy już to zrobili - w ciągu ostatnich dwóch miesięcy w strefie płatnego parkowania zameldowało się ponad 400 osób, które - jako mieszkańcy śródmieścia Gdyni - mogą wykupić miesięczne abonamenty w preferencyjnej cenie 20 zł.

Opinie (209) 5 zablokowanych

  • lol

    dokladnie , czesto jest tak ze nie chca placic ludzie o niskim poziomie intelektualnym , a co do psow to sie zgadzam , czesto widze ze przyjezdzaja z psami nie placa za parking czekaja az pies n**** i jada dalej.

    • 2 1

  • Za co płacic (3)

    Szkoda że nigdzie nie ma informacji że parkingi są płatne. Może miescowi wiedzą ale osoba przyjezdna nie ma szans zobaczyć takich informacji.

    • 7 2

    • (1)

      No rzeczywiście, nikt nic nie wie. Trzeba być niezwykle osłabionym intelektualnie żeby nie skumać, że jak stoi parkometr to parkowanie jest płatne.

      • 2 3

      • misiu czy na świętojańskiej widać parkometry?

        ty wiesz jesli mieszkasz w Gdyni a co z przyjezdnymi?

        • 3 0

    • Przed każdym wjazdem do strefy stoi odpowiedni znak. Wystarczy patrzeć na znaki.

      • 1 0

  • uwagi do parkowania

    po pierwsze primo parkometry wyglądają jak słupki od gazu które znajdują się na świętojańskiej lol

    po drugie ultimo są pochowana i zapewne przyjezdni nie wiedzą że takie cuś jak parkometr i strefa parkowania istnieje - słabo to wszystko oznakowane

    po trzecie secundo to czy ktoś zadał pytanie dlaczego służbowe samochody* urzędu nie mają żadnych identyfikatorów ani nie wnoszą opłat za parkowanie a stają bezpośrednio przed budynkiem magistratu ?

    *czytaj samochody skoda superb niebieska, renault megane zielony, skoda octavia zielona

    ps. tylko co z tego jak by miały opłacone parkowanie skoro i tak pan by płacił, pani, państwo by płacili...

    dziękuję za uwagę

    • 7 0

  • Ubawiłem się...

    ...ostatnio próbując znaleźć parkomat przy Świętojańskiej. Najbliższy, jedyne 150 metrów dalej nie chciał przyjąć monet - kolejny się zlitował wróciłem do auta po 17 minutach!!! i co? I panowie już lepili... NIE WLEPILI - CHWAŁA IM ZA TO!!!

    • 9 1

  • pytanie (4)

    Czy zmienilo sie cos w kwestiach:

    1. Zrobienie duplikatu potwierdzenia abonamntu? Na poczatku sierpnia pare dni po wykupieniu abonamentu, ta smieszna kartke wywialo mi z auta podczas jazdy. Poszlam po duplikat, bo logiczne bylo dla mnie, ze cos takiego (oczywiscie za stosowna oplata) mozna wydrukowac ponownie. Pare godzin stania i zastanawiania sie wraz z Panem z obslug jak to zaznaczyc w systemie, poniewaz mozna wydrukowac jedynie 1x oryginal.Gdy juz Pan wymyslil, ze niestety musi potraktowac to jak ponowny zakup, ale bede mogla zaplacic tylko jakies drobne pare zlotych, okazalo sie, ze w kasie nie moge wplacic tak niskiej kwoty, gdyz nie maja uslugi w tak niskiej taryfie i nie moga tego zaksiegowac. Totalna bzdura i wariactwo. W koncu wykupilam miesieczny abonament raz jeszcze. Zlodzieje!

    2. Czy umieszczanie na tej abonamentowej karteczce, ktora pozniej conajmniej 8h pokazuje kazdemu, kto przechodzi obok mojego auta, dokladnego adresu jest zgodne z ochrona danych osobowych. Przeciez w bardzo prosty sposob mozna dzieki temu okreslic wlasciciela samochodu?

    • 22 1

    • właśnie co do 2 uwagi to to jest idiotyzm zamieszczenie danych typu adres zamieszkania parkującego...

      co to kogo obchodzi kto jest posiadaczem karty albo inaczej gdzie dana osoba mieszka...

      no ale może to jest krok do przodu i zamiar mądrych głów taki że karty abonamentowe mają być informacją dla osób które zauważą jak samochód zostanie, obkakany przez wróbla, mucha nie wyhamuje i lakier przytrze, pies oburynuje kołpak, liść spadnie na dach i wtedy każdy jeden przechodzeń będzie mógł donieść o tym właścicielowi auta lol

      • 0 0

    • nie ma numeru mieszkania - jest jedynie numer budynku (2)

      konieczny jezeli M jest tylko 200 metrow od meldunku

      • 1 0

      • ale u mnie w budynku sa tylko dwa mieszkania to chyba nei problem co?

        mam drogie auto i nie chcialbym zeby wpadli mi do domu po kluczyki i dokumenty

        • 4 0

      • to i tak po knota ta informacja skoro jest opisany teren/ulice w obrebie których można parkować?

        no chyba że kontrolerzy cuś nie tego tego z orientacją w terenie i muszą wiedzieć odkąd dokąd jest te ich "wirtualne" 200 metrów lol

        • 0 0

  • PŁACI SIĘ ZA PORZADNE PARKINGI ,A NIE ZA STAWIANIE SAMOCHODU NA DZIURAWYM POBOCZU-ALE WIADOMO POLACY FRAJERZY ZAPŁACĄ ZA (2)

    WSZYSTKO I UDAJA ŻE ŻYJĄ W NOWOCZESNYM PAŃSTWIE-ŚMICHU WARTE RÓBCIE TAK DALEJ A DALEKO ZAJDZIECIE -RODACY

    • 8 2

    • racode

      Na pewno daleko zajedziemy zapychając drogi samochodami. Korki i tłok oraz coraz większe zużycie ropy to przecież postęp.

      • 3 2

    • I gdyby chociaż miejsc parkingowych zrobiło się więcej.

      Nic z tego nadal niema gdzie parkować. To zwykłe zdzierstwo. Zamiast wybudować parkingi lepiej przegonić samochody z centrum. BZDURA!!!

      • 2 3

  • ?

    Mam blachy GWE w aucie leasingowym, firma gdyńska, parkuję legalnie w podwórzu na wewnętrznej posesji.

    • 0 5

  • jaki jest sens abonametu? trochę matematyki (6)

    Mieszkam w Gdańsku, pracuję w śródmiesciu Gdyni, muszę jeździć autem bo po drodze odwożę dzieci do przedszkola, auto stoi od 8 do 16.30 w płatnej strefie czyli 7,5 godz do zapłacenia x 2 zł wynosi 15 zł. Razy 20-21 dni roboczych w miesiąciu równa się dokładnie 300 do 315 zł miesięcznie Abonament kosztuje 300 zł. Wydawałoby się że abonament jest z definicji tańszy od płatności sporadycznych. Niestety tylko by się wydawało...
    Gdzie sens gdzie logika?

    • 10 2

    • proszę bardzo odpowiedź cytat z artykułu "Gdynianie nie wykupują abonamentów z dnia 30 lipca 2009" słowa pana Wojaczek..

      "Mała ilość sprzedanych abonamentów dla osób nie mieszkających w śródmieściu to dobra informacja. Widać, że wysoka cena wielu zniechęciła. I o to chodziło. - cieszy się Tomasz Wojaczek."

      ...cieszył bym się jesli ten pan długo by nie powojował...

      • 5 2

    • bo inny jest powód wprowadzenia strefy płatnego parkowania (4)

      witam,

      podstawowym powodem dla którego strefa płatnego parkowania została utworzona było wymuszenie rotacji samochodów, które dotychczas stały 8-10 godzin w jednym miejscu uniemożliwiając innym zaparkowanie samochodu na krótszy czas. Nie chodzi tu o zarabianie pieniędzy, gdyż gdyby tak było, to kierowalibyśmy się Pani argumentacją i obniżylibyśmy cenę abonamentu (oraz rozszerzyli płatne parkowanie o sobotę). Niestety przy wskaźniku ok. 600 samochodów osobowych / 1000 mieszkańców Gdyni (oraz sporo osób z gmin sąsiednich dojeżdżających do miejsc pracy w centrum) wprowadzenie płatnego parkowania było koniecznością.

      z pozdrowieniami

      ps. Pani auto stoi 8,5 godziny...

      • 3 7

      • Panie Radny!

        • 0 0

      • Panie Radny

        Niestety podobnie jak paru innym osobom szajba jednak odbija, i pora Pana nie wybrac na nastepna kadence. Strefe platnego parkowania tworzy sie zeby na niej zarabiac (patrz wypowiedzi Prezydenta) a nie po to, zeby zmniejszyc rotacje, bo ktos kto i tak musi przyjechac do Gdyni samochodem, i tak przyjedzie, tylko musi gdzies zaparkowac. Niestety Radni jak widac sa za bardzo ograniczeni by to zauwazyc (takze ci, pochodzacy z harcerstwa, niestety)
        Najpierw nalezy wybudowac infrastrukturę - drogową, parkingową, dobrze oznaczone parkometry, oznakowanie pionowe w strefie platnego parkowania, i dopiero wtedy organizowac platne parkowanie. A nie odwrotnie, typowo po polsku, Wszystko postawione na glowie...

        • 0 0

      • Żeby osiągnąć ten sam cel wystarczy wprowadzić na niektórych ulicach strefę ograniczonego postoju z czasem maksymalnym np. 2 godziny. Ludzi, którzy teraz zajmują się wypisywaniem mandatów za brak opłaty zatrudnić jako strażników, którzy będą pilnować przestrzegania czasu i bezwzględnie karać mandatami przekraczających dozwolony czas parkowania.
        W efekcie byłaby zapewniona upragniona przez urzędników "rotacja" a dodatkowo byłyby oszczędności:
        - miasto nie wydałoby ani grosza na automaty parkingowe,
        - kierowcy nie musieliby płacić za parkowanie.

        • 1 1

      • trochę matematyki raz jeszcze

        Panie Radny
        moje auto stoi od 8 do 16.30, a płaci sie od 9 do 18

        mam nadzieję że się Pan zgadza że płace za 7,5 godz parkowania?

        rotacja samochodów czyli co? - zmuszanie pracujących w śródmieściu do zmiany pracy? nie bardzo rozumiem, pracujący tak czy inaczej swój samochód postawią na te 8-10 godzin, nie rozumiem Pana argumentu

        i ja pozdrawiam

        • 1 0

  • hehe piekne 400 osob postapilo jak ja :) (3)

    chcielisie nas przechytrzyc a to my was przechytrzylismy :D

    • 8 3

    • zapraszamy na

      www.protestgdynia.fora.pl

      • 0 1

    • tylko na jak dlugo. :)

      • 1 0

    • Tym 400 osobom miasto sie z pewnoscia przyjrzy dokladnie

      Czy maja tytuly prawne do tych niby "swoich lokali" w srodmiesciu Gdyni oraz jaki powód przemeldowania tak nagłego.

      • 0 0

  • Malkontenci!! (3)

    jak zwykle narzekacie...Zawsze coś jest nie tak!

    Nie zauważyliście, że dzięki parkometrom zwiekszyła się rotacja samochodów na parkingach i w końcu można znaleźć miejsce do parkowania??
    Więc pomysł zdał egzamin!

    • 5 9

    • trudno nie narzekac kiedy miasto kasuje pracujących w śródmieściu jak za zboże
      i wcale nie pociesza mnie fakt, że parkuję bez kłopotu pod biurem

      Koszt parkowania to o wiele za duża część mojej pensji. No chyba że włodarze miasta chcą upiec dwie pieczenie na jednym ogniu - prócz zluzowania miejsc parkingowych odcedzić maluczkich, a śródmieście pozostawić jedynie najbogatszym.
      Jeśli tak to smutno.

      • 4 3

    • Dlaczego niektórych tak cieszy, że parkingi są puste? Czy parkingów nie buduje się po to, by stawały tam samochody? Mieszkam w Gdyni od 5 lat i NIGDY nie miałem problemu z zaparkowaniem w centrum. Czasem musiałem przejść 200-500 m do celu, ale TO SIĘ NADAL ZDARZA, pomimo że miejsca są płatne.

      • 4 2

    • ..w twojej chorej głowie moze tak

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane