• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Manipulował przy tachografie na oczach ITD

Rafał Borowski
22 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Inspektorzy byli przekonani, że kierowca właśnie zdjął magnes. Przeprowadzona przez nich kontrola wykazała, że było dokładnie odwrotnie. Inspektorzy byli przekonani, że kierowca właśnie zdjął magnes. Przeprowadzona przez nich kontrola wykazała, że było dokładnie odwrotnie.

Stojąc w korku przed autostradą A1 wysiadł zza kierownicy swojej ciężarówki i zamontował magnes na tachografie. Kierowca nie przewidział, że tuż za nim stoi samochód z... inspektorami transportu drogowego. Nieuczciwemu kierowcy grozi teraz kara administracyjna w wysokości 5 tys. zł.



Czy kary dla nieuczciwych kierowców tirów powinny być wyższe?

Tachograf to urządzenie służące do kontroli czasu pracy kierowcy. Innymi słowy, rejestruje czas spędzony przez kierowcę za kierownicą. Jest ono obligatoryjnym elementem wyposażenia m.in. każdego ciągnika siodłowego, zwanego potocznie tirem. Dzięki danym z tachografu odpowiednie służby są w stanie zweryfikować, czy nie zostały złamane przepisy dotyczące dobowego czy tygodniowego limitu czasu pracy zawodowego kierowcy.

Niejednokrotnie zdarza się, że kierowcy manipulują przy tachografie i w ten sposób próbują zataić rzeczywisty czas spędzony za kółkiem. Najpopularniejszą i zarazem banalnie prostą metodą oszukania urządzenia jest użycie zwykłego magnesu. Wystarczy zamontować go obok znajdującego się w skrzyni biegów przetwornika. Magnes skutecznie zakłóca jego pracę, co uniemożliwia przekazywanie impulsów do tachografu.

W ubiegły wtorek, inspektorzy transportu drogowego z Gdańska zatrzymali kierowcę, który właśnie w ten sposób próbował zafałszować dane ze swojego tachografu. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że magnes został zainstalowany... dosłownie w ich obecności.

Inspektorzy udający się do punktu kontrolnego w Rusocinie, stali w korku przed autostradą A1. W pewnym momencie kierowca stojącego przed nimi tira opuścił kabinę i zniknął w przestrzeni pomiędzy ciągnikiem siodłowym a naczepą. Po chwili wrócił za kierownicę i kontynuował jazdę.

- Ponieważ sytuacja wydała się mocno podejrzana, inspektorzy zatrzymali pojazd do kontroli w pierwszym możliwym bezpiecznym miejscu. Po zatrzymaniu okazało się, że właśnie przed chwilą, na oczach inspektorów kierowca umieścił magnes i od tego momentu tachograf w czasie, kiedy pojazd się poruszał rejestrował odpoczynek - relacjonuje rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Wobec kierowcy, który jednocześnie był właścicielem firmy transportowej, wszczęto postępowanie zagrożone karą administracyjną w wysokości 5 tys. zł. Po zakończeniu czynności kontrolnych, inspektorzy umiejscowili się wreszcie w stałym punkcie kontroli w Rusocinie. Chwilę później zatrzymali tam kolejnego nieuczciwego kierowcę, który również użył magnesu, aby zafałszować swój czas pracy.

Miejsca

Opinie (160) 6 zablokowanych

  • kara za magnes powinna być obligatoryjna i wynosić 50.000 zł (1)

    • 20 12

    • Tobie dożywocie !!!

      • 2 0

  • (1)

    Bardzo dobrze może teras cwaniak nauczy się patrzeć w lusterka!

    • 8 6

    • A może pora nauczyć się pisać poprawnie i bez błędów?

      • 2 0

  • Ankieta (1)

    Cytat: " ... ich wysokość jest zbyt niska ..."

    • 9 4

    • No

      A wystarczyło po polsku i krótko napisać " są zbyt niskie"

      • 5 0

  • Wszelkie limity itp. powinny zostać zlikwidowane. Państwo socjalistyczne znowu się wpitziela w kolejny obszar i odbiera nam kolejną cząstkę naszej wolności. W tym tempie skończymy wszyscy jak ci za kratkami - więźniowie.

    • 4 13

  • Czub

    • 0 3

  • Jak przyłożył magnes do tacho? (2)

    Skoro wysiadl a tachograf jest w kabinie? Jak juz cos to do impulsatora, ktory znajduje sie na skrzyni biegow. Poza tym kierowca za magnes dostaję 2tys a 5 tyś przewoznik.

    • 4 14

    • Przeczytaj jeszcze raz artykuł, uważnie i postaraj się zrozumieć, co tam jest napisane.

      • 8 2

    • Z definicji tachograf to jest całość- czujnik ruchu (impulsator), przewód kinematyczny i urządzenie rejestrujące.

      • 1 0

  • Wczoraj jednego Dziad-Transa też złapali we Włocławku.

    Podobna sytuacja kierowca i równocześnie właściciel złamał 59 przepisów. Łącznie policzyli mu 88 tys. zł kary, ale niestety może maksymalnie tylko 10 tys. zapłacić wg. przepisów.

    • 8 4

  • Magnez (2)

    Magnez był jest i jeszcze będzie,jedni sobie pomagają i nawet nie potrafią jezdzić na legalu(nie znają przepisów czasu pracy),inni jeżdzą legalnie i też funkcjonują,póki co nie wydaje mi się żeby coś się zmieniło...zawsze znajdą się czarne owce w każdej grupie.Proszę tylko pamiętać że dzięki kierowcom mają państwo produkty na wigilijnym stole,dzięki kurierom prezenty itd.

    • 15 6

    • ale też przez takich kierowców mamy śmiertelne wypadki, a takich kurierów - kalki. Więc chwała tym co martwią się nie tylko o to co na masz stół wigilijny i pod choinkę ale też potrafią zadbać o nasze (i swoje) bezpieczeństwo. I pytanie: czy odpowiedzialnym kierowcą jest ten od tachografu albo ten co wczoraj jeżdził po przystankach autobusowych?

      • 5 1

    • Magnes.
      Magnez to możesz kupić w tabletkach w aptece.

      • 2 0

  • CB Radio każdy ma

    Nie ma usprawiedliwienia. Ma się po to CB radio-aby słuchać co się dzieje na drodze lub spytać /kanał 19/. Na pauzę trzeba zjechać nawet trochę wcześniej. Stanie w korku jest nie raz ewidentnym zaskoczeniem ale nie zawsze. Jak na razie takie "magnesowanie" niektórzy jeszcze praktykują ale to już mniejszość.

    • 9 2

  • moze dodam tu nieco odmienna opinie ALE (1)

    w tym konkretnym przypadku, wszystkiemu winne sa te zj*** bramki na naszych autostradach, jakis relikt lat 80 europy zachodniej, gdyby nie to, owy kierowca nie musialby kombinowac, wiem zadne usprawiedliwienie ale ocencie sami

    • 10 5

    • Ok

      Tu sie zgadzam z toba kolego. Moze nie jestem zawodowym kierowcą i nie jezdze tzw TIRem ale tez korzystam z drog, jezdze autem sluzbowym itd. Wezmy dla przykladu takie wlochy: tam kazdy kierowca ma prawo wykupic sobie tzw karte pp. Ppo co ona? A no po to ze kiedy zbliza sie do autostrady czujnik zamonowany na bramce oznaczonej znaczkiem PP odczytuje z karty dane i automatycznie otwiera bramke przed pojazdem. Kiedy bylem na urlopie u mojej siostry ktora ma wykupiona taka karte bylem w szoku ze cos takiego jest. Ale tam to normalne. Nie ma korkow przed bramkami a kazda jedna autostrada jest obramkowana. Nawet za bardzo zwalniac nie trzeba bo karta jest odczytywana z odleglosci 100 m i od razu bramka jest u gory. Wystarczy wjechac na odpowiedni pas ruchu przed bramkami... ale w Pl to moze kolejne 30 lat zanim takie "cuda techniki"...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane