- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (253 opinie)
- 2 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (67 opinii)
- 3 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (59 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (55 opinii)
- 5 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (315 opinii)
- 6 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (9 opinii)
Twórcy Amber Gold winni. Wyrok poznamy po odczytaniu 18 tys. nazwisk
Nawet przez kilkadziesiąt rozpraw trwać może odczytywanie wyroku ws. afery Amber Gold. W poniedziałek sąd rozpoczął odczytywanie sentencji, ale przez dwie godziny zdążył odczytać jedynie zarzuty dotyczące przestępstw na szkodę 200 z ponad 18 tys. poszkodowanych. Wiadomo jednak, że Marcin P. oraz Katarzyna P. są winni oszustwa.
Sprawia to, że wysokość kar, na które skazani zostaną twórcy Amber Gold - Marcin P. i Katarzyna P. - poznamy za kilkanaście, a być może dopiero kilkadziesiąt rozpraw.
W poniedziałek rozpoczęto odczytywanie punktu pierwszego wyroku. Sąd zadecydował, że oboje oskarżeni są winni oszustwa. Jednak przez pierwsze dwie godziny sąd zdążył odczytać zarzuty dotyczące 200 z ponad 18 tys. poszkodowanych.
Jak powiedziała nam Izabela Janeczek z Prokuratury Okręgowej w Łodzi (szefowa zespołu prokuratorów przygotowujących akt oskarżenia), pierwszy z punktów jest zdecydowanie najbardziej obszerny (w akcie oskarżenia zajmował ponad 4 tys. stron). Oznacza to, że nawet jeżeli sąd zdecyduje się odczytywać wyrok kilka razy w tygodniu, to jego całe odczytanie może potrwać kilkanaście tygodni.
Dopiero wówczas, na sam koniec, dowiemy się, czy sąd uznał też oskarżonych winnymi pozostałych zarzutów, a także jakie otrzymają oni wyroki.
O co byli oskarżeni twórcy Amber Gold?
Przypomnijmy, śledztwo w sprawie Amber Gold zakończyło się w czerwcu 2015 roku. Marcina P., szefa spółki, oskarżono o cztery przestępstwa, a jego żonę - Katarzynę P. - o dziesięć przestępstw. Pierwotnie zarzutów było więcej, ale prowadzący śledztwo uznali jednak, że część z nich zawiera się w głównych zarzutach dotyczących oszustwa i prowadzenia działalności parabankowej.
Marcin i Katarzyna P. zostali też oskarżeni m.in. o pranie brudnych pieniędzy, fałszowanie dokumentów i poświadczenie nieprawdy. Prokuratura uznała, że szefowie Amber Gold ze swojej przestępczej działalności uczynili stałe źródło dochodu.
Podczas śledztwa przesłuchano około 20 tys. osób i sporządzono blisko 3 mln stron akt sprawy. Ostatecznie prokuratura uznała, że spółka Amber Gold oszukała ponad 18 tys. osób na łączną kwotę 851 mln zł.
Wszystko o aferze Amber Gold
Amber Gold było firmą prowadzoną przez Marcina P. oraz jego żonę Katarzynę. Spółka miała inwestować powierzone jej pieniądze w złoto i inne kruszce. Działała od 2009 do 2012 roku. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.
W 2010 roku działalnością firmy zainteresowała się Komisja Nadzoru Finansowego, która stwierdziła, że spółka prowadzi działalność bankową bez stosownych zezwoleń. Skończyło się zawiadomieniem złożonym do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz. Gdańscy prokuratorzy odmówili jednak wszczęcia śledztwa.
KNF odwołała się od tej decyzji, a sąd nakazał prokuraturze ponowne przyjrzenie się sprawie. Tak też się stało, jednak i tym razem bez większych efektów, gdyż śledztwo umorzono. Od tej decyzji KNF również się odwołała, a sąd znowu przyznał jej rację.
Ostatecznie śledztwo trafiło najpierw do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, która zdecydowała się postawić zarzuty Marcinowi P., a później, decyzją Prokuratora Generalnego, do prokuratury z Łodzi, która to ostatecznie skierowała w tej sprawie do sądu akt oskarżenia.
Proces w sprawie Amber Gold prowadzono od marca 2016 roku. Na samym początku sąd zadecydował, że media nie będą mogły publikować informacji z toczącego się postępowania - chodziło o to, aby świadkowie nie sugerowali się w żaden sposób relacjami z sali sądowej.
Opinie (360) ponad 20 zablokowanych
-
2019-05-20 14:21
kolejne wybory (3)
to kolejna szansa rozgonić gdańską Sycylię
- 14 11
-
2019-05-20 14:58
kolejny kretyn od Kacpra (2)
- 5 5
-
2019-05-20 16:14
on raczej od browna/korwina (1)
- 6 2
-
2019-05-20 17:23
na jedno wychodzi...
- 2 2
-
2019-05-20 14:21
Jaka mafia pozwoliłaby swojemu słupowi rozdawać pieniądze swoje na lewo i prawo, (4)
kupować apartamenty dla siebie i teściowej, budować dom dla lwów w ZOO,
utrzymywac zakon , kupować dworki i na koncu dokladac do każdego biletu lotniczego 500 zł.
Taki mafii nie i nie będzie .- 9 9
-
2019-05-20 16:00
To była inwestycja (3)
Celem było przejęcie LOT. Cześć kasy pochodziła zapewne z karuzel VAT i innych specjalności gdańskiej mafii
- 6 6
-
2019-05-20 17:05
nie wygłupij się z tym Lotem .
- 2 4
-
2019-05-20 17:30
a co to jest ten LOT? - państwowa spółka do kręcenia lodów
3 drimlajnery uziemione od roku, używane, 20-letnie B-737 kupowane z Chin i brazylijskie kukuruźniki
no i głupkowaty prezes któremu CPK śni się nocami- 2 4
-
2019-05-20 17:55
Widać tabletki za słabe. Wyłącz dziennik i zwiększ dawkę.
- 1 3
-
2019-05-20 14:36
jak widac od lat zadnej ekipie rzadzacej nie zalezalo na tym zeby zmienic ten przepis o odczytywaniu (3)
przypadek ?
- 7 3
-
2019-05-20 14:40
Pan chce pozbawić sędziów pracy ? (2)
- 0 0
-
2019-05-20 14:57
roboty dla sedziow nie brakuje, a bezsensowne czytanie aktu oskrazenia jest glupota w czystej postaci (1)
- 1 1
-
2019-05-20 15:02
Jeszcze będzie czytany trzy razy , a domniemane ""słupy ""i tak
dostaną odszkodowanie za przewlekle sądzenie .
- 1 0
-
2019-05-20 14:39
Deja'vu
Chyba już tak było, że oskarżeni mieli się stać świadkami i raptem wieszli się w celach? Tak było ze sprawą Olejnika. Temida może i jest ślepa, ale na działania sądów. A w TV najwięcej grzmią ci co najwięcej mają "za uszami."
- 1 1
-
2019-05-20 14:51
(2)
Slupy ukarane a zleceniodawcy plawia sie w luksusie.
- 7 3
-
2019-05-20 15:27
(1)
Czyli kto?
- 2 1
-
2019-05-20 18:48
dziadzia złote kapcie
- 1 0
-
2019-05-20 15:03
a kiedy wyroki w sprawach: mafii pis, pedofili w sutannach, kradzieży dopłat dla tzw. rolników,
SKOKów, dwóch wież, itd.?
- 7 7
-
2019-05-20 15:07
Gdańszczanie to obraza Polskości!!!!!!!!!! Budynie z prus! (1)
- 12 11
-
2019-05-20 15:28
Nie karmić trolla!
- 3 2
-
2019-05-20 15:17
Kijanko?
Jakie zarzuty? Tu chyba tyle czytania nie będzie.
- 1 1
-
2019-05-20 15:44
Absurd (1)
ale jak już się w to bawimy, to zatrudnić studenta, nagrać wypowiadane nazwiska, a na rozprawie puścić to w przyśpieszonym tempie
- 8 2
-
2019-05-20 15:48
na stojąco ,
- 1 2
-
2019-05-20 15:58
Teraz trzeba otworzyć proces przeciw Prokuraturze z Gdańska Wrzeszcza (1)
Która sprawę umorzyła. Kto naciskał, korupcja być może zastraszanie przez prawdziwego ojca tego interesu i jego klikę.
- 15 3
-
2019-05-20 17:10
Mylisz sprawy. Ta sprawa, o oszustwo, której ten wyrok dotyczy, od początku była prowadzona przez prokuraturę w Łodzi, z uwagi na obawy o bezstronność. Sprawa umorzona w Gdańsku, o której piszesz, była prowadzona przeciw skarbówce, w sprawie opieszałości w zbieraniu podatku od AG, a nie przeciw samemu AG. Ludzie, nie wiecie to się dowiedzcie!
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.