- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (702 opinie)
- 2 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (324 opinie)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (246 opinii)
- 4 Dwa dni zwężenia estakady Kwiatkowskiego (17 opinii)
- 5 15-latek autem na minuty uciekał policji (105 opinii)
- 6 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (133 opinie)
Twórcy Amber Gold winni. Wyrok poznamy po odczytaniu 18 tys. nazwisk
Nawet przez kilkadziesiąt rozpraw trwać może odczytywanie wyroku ws. afery Amber Gold. W poniedziałek sąd rozpoczął odczytywanie sentencji, ale przez dwie godziny zdążył odczytać jedynie zarzuty dotyczące przestępstw na szkodę 200 z ponad 18 tys. poszkodowanych. Wiadomo jednak, że Marcin P. oraz Katarzyna P. są winni oszustwa.
Sprawia to, że wysokość kar, na które skazani zostaną twórcy Amber Gold - Marcin P. i Katarzyna P. - poznamy za kilkanaście, a być może dopiero kilkadziesiąt rozpraw.
W poniedziałek rozpoczęto odczytywanie punktu pierwszego wyroku. Sąd zadecydował, że oboje oskarżeni są winni oszustwa. Jednak przez pierwsze dwie godziny sąd zdążył odczytać zarzuty dotyczące 200 z ponad 18 tys. poszkodowanych.
Jak powiedziała nam Izabela Janeczek z Prokuratury Okręgowej w Łodzi (szefowa zespołu prokuratorów przygotowujących akt oskarżenia), pierwszy z punktów jest zdecydowanie najbardziej obszerny (w akcie oskarżenia zajmował ponad 4 tys. stron). Oznacza to, że nawet jeżeli sąd zdecyduje się odczytywać wyrok kilka razy w tygodniu, to jego całe odczytanie może potrwać kilkanaście tygodni.
Dopiero wówczas, na sam koniec, dowiemy się, czy sąd uznał też oskarżonych winnymi pozostałych zarzutów, a także jakie otrzymają oni wyroki.
O co byli oskarżeni twórcy Amber Gold?
Przypomnijmy, śledztwo w sprawie Amber Gold zakończyło się w czerwcu 2015 roku. Marcina P., szefa spółki, oskarżono o cztery przestępstwa, a jego żonę - Katarzynę P. - o dziesięć przestępstw. Pierwotnie zarzutów było więcej, ale prowadzący śledztwo uznali jednak, że część z nich zawiera się w głównych zarzutach dotyczących oszustwa i prowadzenia działalności parabankowej.
Marcin i Katarzyna P. zostali też oskarżeni m.in. o pranie brudnych pieniędzy, fałszowanie dokumentów i poświadczenie nieprawdy. Prokuratura uznała, że szefowie Amber Gold ze swojej przestępczej działalności uczynili stałe źródło dochodu.
Podczas śledztwa przesłuchano około 20 tys. osób i sporządzono blisko 3 mln stron akt sprawy. Ostatecznie prokuratura uznała, że spółka Amber Gold oszukała ponad 18 tys. osób na łączną kwotę 851 mln zł.
Wszystko o aferze Amber Gold
Amber Gold było firmą prowadzoną przez Marcina P. oraz jego żonę Katarzynę. Spółka miała inwestować powierzone jej pieniądze w złoto i inne kruszce. Działała od 2009 do 2012 roku. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.
W 2010 roku działalnością firmy zainteresowała się Komisja Nadzoru Finansowego, która stwierdziła, że spółka prowadzi działalność bankową bez stosownych zezwoleń. Skończyło się zawiadomieniem złożonym do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz. Gdańscy prokuratorzy odmówili jednak wszczęcia śledztwa.
KNF odwołała się od tej decyzji, a sąd nakazał prokuraturze ponowne przyjrzenie się sprawie. Tak też się stało, jednak i tym razem bez większych efektów, gdyż śledztwo umorzono. Od tej decyzji KNF również się odwołała, a sąd znowu przyznał jej rację.
Ostatecznie śledztwo trafiło najpierw do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, która zdecydowała się postawić zarzuty Marcinowi P., a później, decyzją Prokuratora Generalnego, do prokuratury z Łodzi, która to ostatecznie skierowała w tej sprawie do sądu akt oskarżenia.
Proces w sprawie Amber Gold prowadzono od marca 2016 roku. Na samym początku sąd zadecydował, że media nie będą mogły publikować informacji z toczącego się postępowania - chodziło o to, aby świadkowie nie sugerowali się w żaden sposób relacjami z sali sądowej.
Opinie (360) ponad 20 zablokowanych
-
2019-05-20 12:44
(3)
Podobno dostali banke na rozkrecenie interesu ze stogow jak ze stogow to wiadomo od kogo
- 11 7
-
2019-05-20 13:40
Stogi (1)
Janek ?
- 2 3
-
2019-05-20 16:35
Tak
- 1 1
-
2019-05-20 17:50
Mydlana czy z nosa?
- 1 0
-
2019-05-20 12:44
(1)
A czemu nie ma ich na sali? Komu to sędzia czyta??
- 33 2
-
2019-05-20 15:02
Skąd informacja, że nie ma ich na sali?
- 1 0
-
2019-05-20 12:45
Ale
Wow... Potrzebowali tyle lat by to stwierdzić czy też tkwią w paranoi zleceniodawców i służb stojących za spiskiem. Wyrok powinien być gotowy od dawna a u nas to co oczywiste trwa latami albo nie wierzą, że czarne jest czarne. Zwykły stary przekręt, który się ładnie rozrosl i poszedł na dużą skalę bo tylu znalazło się d**ili, którzy w swej pazernosci wyłączyli myslenie. A kasę i**otow zjadlo olt, dzierżawy, reklamy i wysokie pensje chien pracowników, którzy naciagali... Do mnie też taki knut dzwonił... Też bym ich oskarżył, a były ich setki...
- 14 5
-
2019-05-20 12:47
Ciekawe czy za winnych uznani zostaną kiedyś autorzy przekrętu "na ZUS" (1)
polegającego na obowiązkowym wpłacaniu przez cale nasze pracujące zycie składek do ZUS z ktorgo wypłacane są następnie "emerytury" nieproporcjonalnie niskie do wlaconych skladek, czy przekrętu "na podatek" czyli zabieraniu nam pieniedzy w postaci podatku i marnotrawieniu ich na przykład na przekupywanie potencjalnych wyborców roznorakimi programami socjalnymi albo realizacje abstrakcyjnych pomysłow gospodarzcych (przekop mierzei, centralny port komunikacyjny) czy dotacje dla koscioła.
- 51 9
-
2019-05-20 14:46
plus niebotyczne w stosunku do zwykłej pensji
wynagrodzenia prezesów, odprawy, marmurowe siedziby...
- 1 0
-
2019-05-20 12:49
Jeśli ktoś wierzy w gruszki na wierzbie to kogo wini? Dać całe oszczędności życia w jedną lokatę i to wątpliwą, bo za duży zysk już śmierdzi na kilometr to jeszcze pretensje do całe świata. Ci od kredytów we frankach mogą sobie podać z nimi rękę (bo przecież trzeba być doktorem habilitowanym, aby wiedzieć że kursy walut się mogą zmienić)
edukacja ekonomiczna od najmłodszych lat!- 41 2
-
2019-05-20 12:50
prawda o mevo (2)
W Gdańsku jest dostępnych kilkadziesiąt sztuk z czego 35 w olivia business centre, obstawiam szybkie bankructwo. Oczywiście winnych brak.
- 17 18
-
2019-05-20 13:27
Ale ,,troszkę'' nie w temacie pojechaleś :)
- 3 0
-
2019-05-20 14:40
Kacper, daj spokój...
- 4 2
-
2019-05-20 12:51
(2)
oby ci ludzie okradzeni odzyskali swoje pieniądze....siedzieć POwinien Tusk..wszak wiedział o tej..''lipie''..a nic nie robił....słupy pójda siedzieć a spracy w basenach d*py będą moczyć.za nie swoja kasę -oczywiście...
- 21 35
-
2019-05-20 12:58
Tyle wiesz, co usłyszysz w Radyju... Poczytaj, kto umorzył śledztwo w sprawie afery FOZZ... Kto ułaskawił skazanego w aferze ARTB... Zdzbła szukasz, a belki nie widzisz
- 8 4
-
2019-05-20 13:26
Tabletki i spacer... Wątpliwe ale może cudem pomogą
- 5 1
-
2019-05-20 12:52
NA 100% niewinny
- 8 2
-
2019-05-20 12:54
Paranoja (3)
Orać te sądy !
- 22 13
-
2019-05-20 13:07
Sąd przecież stwierdził winę i skazał. To o co dokładnie pretensje? Czy po prostu pani krzyczy przeciw sądom, bo "kasta"?
- 5 0
-
2019-05-20 13:30
otua!!!!!!!!!!
- 1 2
-
2019-05-20 20:28
pani ala, od zmieniania przepisów to są twoi proletariusze w sejmie
i paru na nowogrodzkiej
- 1 0
-
2019-05-20 12:54
(2)
nie można widać ufać niczemu co państwo nadzoruje....no NIE..z tego wynika ,ze złoże swoje oszczędności w banku...a oni mnie oskubią..miał rację mój tata....nigdy nie oddawał do banków swoich pieniędzy..nigdy nie ufał...i ja też będę tak robiła..
- 11 9
-
2019-05-20 13:28
Jo, w pantalony, do słoika albo księdzu na plebanie a potem na miesiecznice.
- 1 1
-
2019-05-20 15:05
Jaki nadzór? I co ma AmberGold do banków?
Mądrość masz po tacie, powiadasz...
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.