- 1 Zimą polecimy z Gdańska do Dubaju (86 opinii)
- 2 Pięć płotów, które "podzieliły" Trójmiasto (117 opinii)
- 3 Koniec poszukiwań mężczyzny w morzu (48 opinii)
- 4 Nowy trop ws. zaginięcia Iwony Wieczorek (603 opinie)
- 5 Odpocznij przy rzekach i potokach w Gdyni (27 opinii)
- 6 Manhattan we Wrzeszczu zostanie zburzony (509 opinii)
Marszałek nie zgadza się na odstrzał zwierząt w Kosakowie
Marszałek województwa nie zgadza się, by z lasów wokół gdyńskiego lotniska zniknęła niemal setka zwierząt. Sejmik ma podjąć w tej sprawie nową uchwałę w marcu, a liczba zwierząt zaplanowanych do odstrzelenia i przeniesienia ma być ograniczona do minimum.
Przypomnijmy: pod koniec stycznia Sejmik województwa pomorskiego przyjął uchwałę o ograniczeniu populacji dzikich zwierząt z lasów wokół gdyńskiego lotniska. W efekcie, miało zostać odstrzelonych 89 dzikich zwierząt, a 10 przeniesionych w inne miejsce.
Przeczytaj więcej: Radni zgodzili się na odstrzał, ale zwierzęta weszły w okres ochronny
Dodatkowo, od styczniowego głosowania radnych, zarząd województwa zmienił zdanie w sprawie odstrzału zwierząt w Gdyni.
- We wtorek zarząd przyjął projekt uchwały, uchylającej uchwałę styczniową sejmiku w sprawie zmniejszenia populacji zwierząt na terenie lotniska w Babich Dołach. Zostanie ona przedstawiona radnym w marcu. Zgodnie z jej treścią, liczba gatunków zwierząt przeznaczonych do odstrzału zostanie znacznie ograniczona - wyjaśnia Ludmiła Jezierska z biura prasowego w Urzędzie Marszałkowskim.
O zgodę na odstrzał zwierząt z lasów otaczających lotnisko w Kosakowie wystąpiło dowództwo bazy lotnictwa, która mieści się w Babich Dołach. Argumentowało, że chodzi o "bezpieczną eksploatację lotniska wojskowego", a zwierzęta, które z powodu braku ogrodzenia, mogą tam bez problemu wchodzić, stanowią "zagrożenie startujących i lądujących statków powietrznych".
Komisja złożona z cywilów i wojskowych uznała, że zwierzęta trzeba odstrzelić. Jedynie zające, których populacja na Pomorzu spada, miały zostać odłowione i przetransportowane do innego kompleksu leśnego.
Decyzję, wcześniej przed radymi sejmiku, poparła m.in. Regionalna Rada Ochrony Przyrody w Gdańsku. Organizacja zaznaczyła jednak, że jednostka musi postawić ogrodzenie, które oddzieli część leśną od lotniska. Sugerowały też, by zwiększyć liczbę zwierząt do odłowu i jak najmniej odstrzelić.
Opinie (170) 3 zablokowane
-
2013-02-13 10:14
sarenki
przeciez oni i tak nie latają bo nie mają na paliwo, nasza marynarka wojenna nie istnieje bo wiekszosc okretów to złomy , a lotnictwo morskie ma być w dobrym stanie ? zaorać albo sprzedać deweloperowi. a sarny nie se chasają
- 2 0
-
2013-02-13 10:14
ja osobiście uważam, że
polowanie na zwierzęta z bronią palną to tchórzostwo. Każdy kto chce, niech takiego dzika gołymi rękoma zabije, wtedy będzie uczciwie i po równo. Zobaczymy ilu wtedy leśnych dziadów by się zdecydowało, który by był taki odważny, bo strzelać, to każdy głupi potrafi
- 4 0
-
2013-02-13 10:20
Ze zwierzętami wokół Babich Dołów jest jak z Nowicką,
tzn. nie chodzi o zwierzęta, ale o zablokowanie lotniska.
Nie, żebym kochał strzelać do zwierząt, ale wiadomo przecież o co chodzi.- 0 0
-
2013-02-13 10:20
Brawo panie marszałku !!!
Są ludzie bez serc i rozumów, których należałoby odłowić i wywieść gdzieś bardzo daleko zamiast zwierząt
- 2 0
-
2013-02-13 11:20
Zaczynają od d**y strony najpierw zabić zwierzęta a puźniej postawic ogrodzenie
- 3 0
-
2013-02-13 12:36
ok nie usuwajcie zwierzyny z lotniska (1)
ok nie usuwajcie zwierzyny z lotniska:
1. chcecie mieć kolejny Smoleńsk? nie ma sprawy. Przyczyną wypadku lotniczego nie będzie wtedy brzoza ale zwierzyna na lotnisku która wejdzie pod samolot. Efekt będzie ten sam. Wszyscy przeciwni temu, będziecie mieli wiele ofiar ludzkich na sumieniu.
2. Gratulacje dla tych co umieją czytać. Jak ktoś uważnie czytał uchwałę sejmiku to nigdzie nie jest napisane: odstrzelić 90%.
Jest napisane wyraźnie w załączniku: redukcja zwierzyny 100%( - co nie znaczy odstrzał), ograniczenie populacji zwierząt poprzez odłów i odstrzał. Napisano również kiedy odławiać poszczególne gatunki.
3. Gratulacje dla wszystkich miłośników zwierząt, którzy nie są za zabijaniem saren. Powodzenia w odłowie tej zwierzyny tak płochej, że w razie zagrożenia to w desperacji skacze nawet ponad głowami ludzi ją przepędzających, a gdy zostanie złowiona (np. dzięki środkom usypiającym) to po przebudzeniu jest w takim amoku, że potrafi się sama zabić w panicznej ucieczce. Gdzie tu mowa o tak powszechnie rozgłaszanej przez tych miłośników humanitarności.
4. Gratulacje dla redaktorów i dziennikarzy, którzy swoimi artykułami doprowadzają do takich sensacji i ich przełożonych - publikujących bzdury.
5. Na koniec gratulacje dla Marszałka Województwa Pomorskiego, że nie czyta uchwał, które ma podpisywać tylko słucha złych podpowiadaczy wietrzących negatywną sensację mogących pogorszyć jego wizerunek, lub czyta takie wpisy na forach jak tu.
Jak to mówi młodzież: żaaaal.- 6 5
-
2013-02-13 13:22
ale Smoleńsk dotyczył brzozy, a nie zwierząt
- 1 0
-
2013-02-13 13:10
To w końcu jak?
Zaraz, zaraz, bo z tytułu wynika, że nie będą strzelać, a pani Jezierska mówi o nowej uchwale: "Zgodnie z jej treścią, liczba gatunków zwierząt przeznaczonych do odstrzału zostanie znacznie ograniczona", czyli jednak będą strzelać :-(
- 2 0
-
2013-02-13 13:12
Sami sie odstrzelcie
Dziekujemy za takich wlodarzy. Bo pewnego dnia moga dojsc do wniosku, ze to my powinnismy byc wysiedleni.
Lotnisko nikomu niepotrzebne, ale zwierzeta won!- 1 0
-
2013-02-13 13:17
odstrzelić należy szkodniki a nie zwierzęta leśne
szkodnik to chwast do odstrzału , szczególnie ten marnujący nasze pieniądze i życie przyszłych pokoleń.
I nie należy ich przenosić, tylko odstrzelić- 0 0
-
2013-02-13 13:20
{o co Gdyni lotnisko, będzie jak z tym koło warszawy. Wieś może przyjechać na wielkie lotnisko do Gdańska
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.