• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marszałek reaguje: od grudnia tylko jeden przewoźnik na linii PKM

Maciej Korolczuk
8 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Przepełnione składy na linii PKM to od początku września zmora pasażerów. Przepełnione składy na linii PKM to od początku września zmora pasażerów.

Po ostatnich problemach na linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, gdy podczas porannych i popołudniowych szczytów komunikacyjnych wielu pasażerów nie mieściło się w pociągach i zostawało na peronach, marszałek województwa pomorskiego wezwał przewoźników do wydłużenia składów. Po rozmowach z SKM i Polregio okazuje się jednak, że od grudnia na linii PKM pasażerów będą woziły pociągi tylko jednego, a nie dwóch przewoźników.



O kłopotach ze zbyt krótkimi pociągami, wypadającymi z rozkładów kursami przy jednoczesnym wzroście cen biletów kilka dni temu pisała w liście do redakcji nasza czytelniczka.

W podobnym tonie wypowiadali się inni pasażerowie w Raporcie z Trójmiasta, gdzie niemal każdego dnia od początku września dostajemy zdjęcia i informacje o chaosie na torach PKM.

Organizatorem przewozów kolejowych jest Urząd Marszałkowski, na zlecenie którego pasażerów wożą pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej i Przewozów Regionalnych. I to do ich obowiązków należy zapewnienie odpowiedniego taboru, który jest dostosowany pojemnością do liczby pasażerów.

- Z zaniepokojeniem i ubolewaniem stwierdzam, że początek września zaskoczył przewoźników kolejowych - mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa. - Mimo że Samorząd Województwa z dużym wyprzedzeniem przypomniał im, że wraz z rozpoczęciem roku szkolnego wzrosną (jak co roku) potoki pasażerów, spółka PKP SKM nie zwiększyła pojemności pojazdów, które wyjechały na tory w godzinach szczytu. A przypomnę, że to właśnie przewoźnik zobowiązany jest zapewnić tabor dostosowany pojemnością do liczby pasażerów.
  • Jak podróżować do pracy czy szkoły w takich warunkach - dopytują od początku miesiąca pasażerowie.
  • Przewoźnicy SKM i Polregio zostali zobowiązani przez Urząd Marszałkowski do obsługiwania linii PKM dłuższymi pociągami.
Jednocześnie marszałek potwierdza, że z analizy przepływów pasażerskich wynika, że to zbyt małe składy PKP SKM doprowadziły do sytuacji, w której część pasażerów nie mieściła się w pociągach. Dodaje też, że do przepełnienia doszło także w pociągach spółki Polregio.

- W związku z tą sytuacją zażądaliśmy od przewoźników natychmiastowego wzmocnienia składów - mówi Struk. - Spółka Polregio od 6 września realizuje przewozy dużymi składami trójczłonowymi. Natomiast spółka PKP SKM uruchomiła większe składy dopiero w czwartek. Mając na uwadze problemy spółki PKP SKM z zapewnieniem odpowiednio pojemnego taboru raz jeszcze zwróciłem się do zarządu tej spółki, oczekując, że w przyszłości nie dopuści do podobnego kryzysu.

Od grudnia tylko jeden przewoźnik



Mając na uwadze ostatnie problemy, w czwartek podczas posiedzenia zarządu województwa podjęto decyzję, by w nowym przetargu na realizację przewozów na liniach PKM, który zacznie obowiązywać od 11 grudnia br. do grudnia 2026 r., wybrano tylko jednego przewoźnika, a nie - jak obecnie - SKM i Polregio.
10:29 30 WRZEśNIA 22

Możliwe problemu z funkcjonowaniem PKM od grudnia (10 opinii)

Kwestie związane z PKM i tym czy pociągi od grudnia wyjadą na tory, coraz bardziej nurtują pasażerów.

Aktualnie do Krajowej Izby Odwoławczej wpłynęły trzy odwołania, w którym każdy podmiot zarzuca samorządowi województwa brak możliwości przygotowania się do przetargu na przewozy po trasie PKM. Zastrzeżenia mają: PolRegio, SKM i Arivva.

Ciekawe czy projekt PKM będzie kontynuowany od grudnia...
Kwestie związane z PKM i tym czy pociągi od grudnia wyjadą na tory, coraz bardziej nurtują pasażerów.

Aktualnie do Krajowej Izby Odwoławczej wpłynęły trzy odwołania, w którym każdy podmiot zarzuca samorządowi województwa brak możliwości przygotowania się do przetargu na przewozy po trasie PKM. Zastrzeżenia mają: PolRegio, SKM i Arivva.

Ciekawe czy projekt PKM będzie kontynuowany od grudnia...
Zobacz więcej

Miejsca

Opinie (281) 2 zablokowane

  • Polregio z Gdyni tez przepelnione

    Na trasie Gdynia Lebork tlok i scisk w godz szczytu, brakuje dodatkowego wagonu, wielu pasazerow stoi, .

    • 5 2

  • Elegancko

    Brawo pan marszałek

    • 1 4

  • A może by tak zwiększyć częstotliwość kursowania? (17)

    PKM do Gdyni jeździ co 40. minut w porannym szczycie. Nic dziwnego, że są (jeszcze) tłumy!

    • 87 1

    • To niech Gdynia w końcu zainwestuje i zbuduje trzeci tor z Osowej do Gdyni Wzgórze oraz wybuduje obiecane sprzed laty nowe peron (3)

      W Gdańsku potrafią inwestować, już wzięli się za drugą linię PKM, a Gdynia wciąż nie uporała się z pierwszą. Tak to jest jak włodarze są nieudolni i zadłużyli miasto... Miał być peron na Wzgórzu oraz na Fikakowie... Wiem, że ten drugi bez sensu bo daleko na samo osiedle, ale to pokazuje, że nie dotrzymują danego słowa...

      • 11 6

      • czemu Gdynia ma wyręczać pkp plk na ich własnym terenie? (1)

        Może co prawda naciskać, ale PLK mają czas i tu się nic nie zmienia

        • 3 4

        • jakos Rumia i Wejherowo dogaduja sie z PLK

          Moze czas na korepetycje?

          I nie "naciskac" a negocjowac i byc skutecznym...

          • 3 0

      • niech się Gdynia zajmie wiaduktami na Karwinach

        i koleją na Północy.

        • 7 0

    • to nie wina składów tylko podróżnych (4)

      czemu wszyscy w jednym pociągu? Trzeba zrobić rejestrację i nie będzie problemu. Taka mam koncepcje. Serdeczności.

      • 4 15

      • Już ciebie zarejestrowałem na jutro. (2)

        Do wybitnego specjalisty w Tworkach.

        • 14 3

        • Tworki to w Pruszkowie pod Warszawą,u nas blisko Srebrzysko.

          • 1 0

        • Hahaha

          Oplułam się :)

          • 0 3

      • dlaczego wiekszosc jezdzi w jednym kierunku? pasazerowie powinni sie podzielic i np. rano czesc jedzie do wrzeszcza, a czesc

        do rębiechowa

        • 7 0

    • PKM to ogólnie porażka wykonania (5)

      Założenia były dobre ale niestety wykonanie nieudolne:
      1. Częstotliwość za niska - powinna być co 10-15 min, z czego co 15-20 minut do Gdyni co najmniej

      2. Beznadziejne składy - 1 para drzwi na wagon, ktoś kto to zamawiał był chyba i**otą. Tu powinny być składy podobne jak w metrze, z dużą liczbą drzwi, aby wymiana pasażerów była krótka. Obecnie pociąg na niektórych stacjach traci całą minutę na zmianę pasażerów - powinno być max 20 sekund. No i teraz 40 sekund razy 10 stacji to już jest prawie 7 minut dodatkowo na trasie. Oby elektryczne były lepiej przemyślane, ale czy w PKM są wystarczająco kompetentni ludzie?

      3. Składy są powolne - obstawiam, że to przez zużycie paliwa, które po otwarciu PKM miało być większe niż producent zgłaszał w ofercie - to nie są pociągi widokowe tylko mają przewozić jak najszybciej pasażerów z miejsca na miejsce. Jak rozpędzają się pociągi metra a jak PKM - każdy kto miał okazję się przejechać oboma będzie sfrustrowany podróżami PKM.

      • 19 1

      • PKM odpowiadało za budowę i utrzymanie szyn. Nic więcej (3)

        1. Rozkład układa pkp plk na wniosek przewoźnika, a przewoźnik na wniosek organizatora przewozów. PKM nigdzie w tym łańcuchu nie ma. I teraz tak: Marszałek składa zapotrzebowanie na pracę przewozową do przewoźników (PKP PolRegio, pkp skm). PolRegio i pkp skm składają wniosek do PLK o dostęp do torów dalekobieżnych (bo to one wymuszają rozkład na linii PKM). I tu się zaczyna - pierwszeństwo mają pociągi międzynarodowe, potem dalekobieżne, a następnie regionalne. Stąd takie a nie inne odstępy, chociaż przydałoby się rzeczywiście co kwadrans.

        2 i 3. Te składy miały być tymczasowe. Niestety, bez względu na władze centralne - PLK nie potrafi powiesić sieci jezdnej na linii Gdynia-Kościerzyna. Co z tego, że PKM wiesza w końcu swoje druty, jeżeli PKP Energetyka nie ma podstacji w Osowej?

        • 8 2

        • (1)

          Podstawowym absurdem jest to, że te pociągi jeżdżą na trasie Gdynia-Sopot-Wrzeszcz. Kto to wymyślił i po co?

          • 3 3

          • To podsył, wynikający z problemów z PLK na odcinku Osowa-Gdynia

            W skrócie: pociąg jadący w relacji Wrzeszcz-Osowa-Gdynia musiałby zbut długo czekać na możliwość powrotu tą samą trasą. Problem możnaby rozwiązać co prawda, wykorzystując jeden albo dwa SZT na torach odstawczych we Wrzeszczu - jednak tych składów nie ma w takiej liczbie. Stąd konkretny SZT wraca przez Sopot, aby znowu móc jechać przez Osowę. Czy wynika to z ogromnego obłożenia linii Gdynia-Kościerzyna? Raczej nie, bardziej chodzi o wyjątkowo asekuracyjne podejście PLK do ruchu na głowicach stacji. Zmiana krawędzi peronowej czy inne formy przeplotu ruchu to dla nich powód do płaczu. Co ciekawe, na LK-9 potrafią bez problemu zachować odstęp jednego bloku sygnalizacyjnego między pociągami PR a IC.

            • 2 3

        • zapoznaj sie ze statutem PKM

          Zamiary zdecydowanie ponad siły.

          Można brnąć w szczegóły ale można jednym zdaniem "marnej baletnicy zawadza rąbek spódnicy".
          Błędy organizacyjne tego przedsięwzięcia znane są od samego początku, problem w tym, że się ich nie neutralizuje a czeka na Godota, rozdzierając szaty nad zewnętrznymi przyczynami.
          Nikt nie powie, że król, nie dość że nagi, to jeszcze mało rozumny.

          • 2 4

      • W tym roku z PKM skorzystałem 2 razy, pierwszy i ostatni. Podróż w tłoku i z prędkością wycieczki krajoznawczej,

        skutecznie mnie wyleczyła.
        Kolejna podróż na Kaszuby odbyła się na rowerze.

        • 7 5

    • czym zwiększyć?

      brak taboru i brak ludzi, którzy go poprowadzą.

      • 2 3

    • a skąd na to pieniądze?

      • 3 2

  • Ciekawe rzeczy się dzieją. Na YouTube jest filmik z komentarzem, na którym widać skład SKM z Trójmiasta wypożyczony na Dolny Śląsk. To może trzeba pożyczyć jakieś odstawione szynobusy w innych województwach i zasilić transport lokalny u nas?

    • 3 0

  • W Gdańsku powinien być węzeł przesiadkowy,w Głównym lub Sródmiesciu,a nie w jakimś Wrzeszczu.Do Wrzeszcza daleko.

    • 4 4

  • Z artykułu wynika, ze zawiniła SKM ale być może od grudnia będzie monopolistą, bo samorząd może wywalić Polregio? (16)

    Dobrze rozumiem??

    • 27 13

    • Ja obstawiam, że zrobią dokładnie odwrotnie (4)

      Podziękują SKM i będą korzystać wyłącznie z Polregio

      • 11 1

      • A moze trzeci? (1)

        Wszyscy skupili się na wybieraniu pomiędzy skm a polregio, a o trzecim przewoźniku milczą. A za miedzą jest Arriva, która rowniez dysponuje własnym taborem. A przysłowie mowi: tak gdzie dwóch sie kłóci to trzeci korzysta.

        • 1 1

        • to sobie poanalizuj losy kujawsko - pomorskiego

          w interesach z Arriva.
          Oni potrafią liczyć a "przełożenie" samorządu na ten podmiot jest znacznie mniejsze niż na Regio czy SKM.
          Więc nawet nie podejdą.

          • 1 1

      • (1)

        I skończy się jazda na jednym bilecie PKM+SKM?

        • 3 2

        • o taryfach decyduje

          również marszałek

          • 10 0

    • Odworotnie (5)

      SKM nie żadnego swojego szynobusu. Nie ma z czym startować (nie spełni warunków przetargu).
      PolRegio ma i to sporo, a i pożyczyć potrafią jak trzeba.

      • 21 1

      • Polregio ma swoje szynobusy?. (4)

        Ze niby jakie sa 133 na wypożyczeniu są. Sa 136 na wypożyczeniu sa138 na wypożyczeniu. To gdzie oni maja swoje szynobusy?.

        • 4 3

        • W spółce Polregio. Pomorski zakład jest częścią (2)

          tej Spółki. Na szczęście jest lepiej zarządzany niż SKM.

          • 6 7

          • Lepiej zarządzany...

            oplułem się! Żart tygodnia! Polregio to największy syf. Gdyby nie to, że marszałek pożycza im nowe pociągi to dopiero byłoby widać jaka to mizeria.

            • 8 1

          • lepiej ustawiony

            bo zarządzany jest równie "sprawnie" jak SKM.

            • 5 2

        • a w Chojnicach to makiety szynobusów stoją a nie prawdziwe pociągi

          generalnie polregio ma porównywalnie dużo swoich pociągów (lub pożyczonych na zasadach rynkowych np od skpl) co korzysta z z marszałkowskich, świetnie to widać na linii helskiej a w głębi województwa jeszcze bardziej, Tczew Chojnice prawie nigdy nie jeżdżą pociągi marszałka tylko samo polregio

          • 7 1

    • Zle rozumiesz

      Marszałek chce wywalić SKM i tak pewnie będzie ustawiał warunki przetargu, by się jej pozbyć. Przecież jak ostatnio kupił 10 Impulsów to wszystkie wydzierżawił Polregio , pokazując w jakim poważaniu ma SKM i jej pasażerow.

      • 6 1

    • Źle (1)

      Z tego artykułu tak wynika, ale to marszałek oddał autobusy szynowe w użytkowanie dla skm licząc, że przewoźnik sprzeda swoje udziały i utworzy spółkę koleje pomorskie. Niestety tak się nie stało a, że marszałek ma większe udziały i zyski w polregio próbuje dorobić teorie żeby mieć wytłumaczenie aby wyrzucić skmke.

      • 5 4

      • marszałek wynajął SKM, bo nie miał wyjścia

        A Regio nie miał ludzi, aby prowadzić wszystkie składy.

        • 4 2

    • tak i Struk nie widzi w tym swojej winy

      • 10 2

    • zgadza się

      • 3 4

  • A moze pietrowe jak na Hel w sezonie...! (4)

    Odrazu dwa razy miejsca... może czas pomyśleć przy zamówieniu nowych składów!

    • 47 7

    • Zwłaszcza że jest po sezonie (3)

      I piętrusy stoją bezczynnie w Chojnicach. Wystarczyłoby dać po jednym do każdego składu składającego się z dwóch szynobusów w środek i po problemie. Ale pewnie się nie da jak zawsze.

      • 8 3

      • Uciągnie? (2)

        Zastanów się, dlaczego silniki tych składów tak wyją.

        • 10 0

        • Uciągnie (1)

          Na półwysep helski jeżdżą z dodatkowym wagonem. Tam też jest pod górę i dają radę.

          • 3 3

          • tam jest pod górę w Rekowie kawałek i z mniejszym nachyleniem

            nie do porównania z trasą do Kościerzyny czy Kartuz.

            Poza tym, zwykle jeżdżą dwa składy z bonanzą.
            To dają radę

            • 5 0

  • Opinia wyróżniona

    Co roku ten sam problem z czętotliwością kursów i długością składów. (8)

    Nieprawdą jest, że są to problemy, które pojawiły się "ostatnio". Jest to problem, który jest cały czas, może za lekką poprawa na okres wakacji i ferii zimowych. W zeszłym roku wielokrotnie pasażerowie jadący w kierunku do Wrzeszcza na przystanku Kiełpinek jeszcze dawali radę wsiąść do składu, natomiast już na przystanku Jasień część podróżnych zostawała na peronie. Były tez sytuacje, że już w Kiełpinie część osób zostawała, bo już wagony były pełne. Drugą sprawa jest częstotliwość kursów, która jest niedostateczna. Oczywiście teraz tłumaczy się to elektryfikacją trasy, ale i bez tych prac pociągi kursowały rzadko, z tendencją do długich przerw miedzy kursami, a następnie puszczaniem dwóch składów praktycznie jeden po drugim. Do tego spóźnienia i całkowicie "wypadające" kursy!

    • 165 1

    • PKM dla nas (6)

      Kiełpinek i Jasień mają dość często autobusy GAiT. PKM jest dla mieszkańców którzy nie mają innej komunikacji. Dziwi mnie to że stoicie na tych peronach zamiast wsiąść do autobusu byle jakiego, trzymając w ręku bilet zgnieciony i patrzeć jak z dala PKM ... Odjeżdża

      • 2 25

      • serio? (2)

        serio? po to robi się kolejki i tramwaje, żey usprawnić dojazd i nie czekać w korkach. Co z tego, że z jabłoniowej odjeżdzają autobusy co 10min, skoro dojazd do wrzeszcza to jakieś 50min planowo (!). Kolejka jedzie 10min a kolejne 10 zajmuje dojazd na parking. Dla mnie wynik jest prosty.

        • 9 1

        • (1)

          Dokładnie. PKM jadę 15 min a nie 35 do Wrzeszcza z Jasienia. Po co mam stać w korku skoro mogę kolejka?

          • 11 0

          • Niestety

            częstotliwość pociągów i jak widać ich długość niweczą sens PKMki. Co mi po pociągu, który jeździ co godzinę? To już wolę stać w kroku samochodem. Będzie szybciej

            • 11 1

      • Nie, nie mają zwłasza Kiełpinek (2)

        Z Kiełpinka jedyną opcją, poza samochodem, aby dostać się do centrum jest jeden autobus jadący ul. Kartuską. Czas przejazdu w godzinach szczytu...blisko godzina. Opóźnienie na starcie z centrum do Kiełpinka średnio ok. 15 minut. Zerowa alternatywa

        • 25 0

        • Do Kiełpinka nie dojeżdża żaden miejski autobus (1)

          Masz stare informacje

          • 11 2

          • Nie mówię, że dojeżdża do Kiełpinka tylko żeby dotrzeć z tego tego miejsca do Centrum ma się do dyspozycji jeden autobus jadący po Kartuskiej. Była to odpowiedz na stwierdzenie powyżej, że "Kiełpinek i Jasień maja dość często autobusy GAiT."

            • 2 2

    • To jest ta słynna polityka popularyzacji zbiorkomu!

      Już nawet nie chce się kolejny raz rozwodzić nad tym co może przekonać większa ilość mieszkańców do korzystania z komunikacji publicznej. Gęsta siatka połączeń, dostosowanych do potrzeb lokalnych mieszkańców, duża częstotliwość kursów, dogodne połączenia tam gdzie są konieczne przesiadki, punktualność i konkurencyjny czas dotarcia do celu w stosunku do auta prywatnego. Rzadka z tych zasad nie jest spełniona, co więcej nawet nie widać szans na ich realizacje. Nawet trasy rowerowe, które mogłyby stać się alternatywą dla aut, to w rzeczywistości chaotyczna sieć zaczynających się i kończących przypadkowo odcinków tras. To tak jakby trasa wz lub al. Grunwaldzka w pewnym momencie urywała się lub kończyła, a jej kontynuacja była możliwa w innym kierunku kilkaset metrów dalej po torach np. tramwajowych!

      • 30 0

  • Ewidentnie nieprzemyślany rozkład (1)

    Dwa pociągi obu przewoźników w odstępach kilku minut, a potem 40-60 min bez, wystarczy prześledzić rozkład.

    • 9 1

    • Hint: elektryfikacja

      Błędem jest puszczanie najpierw pociągów kościerskich, a potem gdyńskich. Co potęguje tłok.

      • 0 1

  • skoro marszałek tego nie ogarnia to niech sie weźmie do prostszej roboty (7)

    • 36 10

    • Marszałek ogarnia (5)

      Wie, że betonowym PKP nic nie da się zrobić. Dlatego chce przejąć SKM, żeby zrobić tam porządek i mieć na tym kontrolę. Zarząd SKM tego nie chce, bo wie że wtedy straci pracę.

      • 4 11

      • "nic nie da się zrobić..."

        Jak to wszystko pięknie tłumaczy...
        Prawie jak miłość...

        Tylko ręce rozłożyć...

        • 5 1

      • Jak marszałek może coś ogarnąć zatrudniając

        beton kolejowy u siebie.

        • 6 1

      • CZemu nie przejął SKM jak PO była przy władzy?

        Miał na to 8 lat. Teraz mu się przypomniało?

        • 4 0

      • bzdura

        nawet na terenie pomorskiego widać, że da się...
        Da się, na przykład, budować tak potrzebne bezkolizyjne przejazdy. I to w całkiem rozsądnych kosztach (tunel w Rumi to koszt trzeciego etapu park(ing)u Centralnego w Gdyni ).

        SKM jest przewoźnikiem i przewozi tak, jakie umowy się z nim zawiera.

        • 8 3

      • bzdura

        • 7 5

    • jak on nic innego nie umie, tylko byc partyjnym słupem, obojętnie jaka partia, czy PO czy PZPR

      • 10 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane