Niespełna 40 minut trwał lot należącego do Marynarki Wojennej śmigłowca "Anakonda", który przetransportował w czwartek rano ze szpitala w Chojnicach do Kliniki Kardiochirurgii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego serce. Dzięki niemu uratowano życie 59-letniej kobiecie.
2010-01-21 22:04
yeeee
2010-01-21 22:44
Jest napisane w ww.artykule że pacjentka czekała 3 m-ce na serce,a kiedy 2 tygodnie temu zmarła moja 20 letnia koleżanka w wyniku obrzęku mózg,po wypadku samochodowym,to lekarze odmówili dosłownie zgody na przyjęcie organów.Stwarzało to dla nich zbyt wiele kłopotów. A rodzina wyraziła zgodę.
Ręce opadają.O co tu chodzi może m ktoś powie??
2010-01-22 12:54
jak nie wiadomo o co chodzi , to zwykle chodzi o kasę .. najczęściej przez DUŻE K
2010-01-22 19:13
Super wiadomość że następne życie zostało uratowane.Znam poprzedniego biorcę- jest dobrze.Wraca wiara w lepsze jutro.Pacjentce życzę dużo zdrowia i szczęścia i proszę dbać o serduszko .Powodzenia.:))))
2010-01-24 12:05
Prosze dbać o serduszko bo wcześniej biło ono w bardzo bliskiej mi osobie.
2010-01-25 18:05
serce ktore zostalo przeszcepione bylo mojego bardzo dobrego kolegi Wojtka;( zginal w tragicznym wypadku ..... ;(
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
