- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (97 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (313 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (45 opinii)
- 4 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (15 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (66 opinii)
Brakuje kierowców autobusów. Mechanicy i dyspozytorzy za kierownicami w Gdańsku
To może być trudna końcówka roku w gdańskiej komunikacji miejskiej. W grudniu po raz pierwszy od lat może zabraknąć kierowców i motorniczych do obsługi linii. Już teraz zdarza się, że za kierownicą autobusów zasiadają osoby zatrudnione na co dzień w GAiT-cie w innym charakterze. Do tego trwa spór zbiorowy między związkami zawodowymi a zarządem Gdańskich Autobusów i Tramwajów.
- Wielu moich kolegów w ostatnim czasie zwolniło się z pracy. Ciągle odchodzą kolejni, a sporo osób pracuje na okresie wypowiedzenia. Młodzi pracownicy też nie mają motywacji, by przedłużać wygasające z końcem roku umowy. A idzie grudzień, miesiąc dla osób układających grafiki najgorszy, bo znaczna część osób chce spędzić święta z rodziną i nie zawaha się pójść nawet na L4 - opowiada jeden z pracowników GAiT - "Siadła" też atmosfera. Ludzie nie mają do siebie zaufania, przestali ze sobą rozmawiać, o czym świadczą choćby pozamykane drzwi na korytarzach bazy autobusowej. Kiedyś to było nie do pomyślenia. Atmosfera jest grobowa.
Wszystkie ręce na pokład
Według niego w ostatnim czasie do obsługi linii autobusowych oddelegowano nawet pracowników warsztatu, dyspozytorów, a także osoby, które na co dzień pracują w firmie jako stolarz czy tapicer. Wszyscy mają stosowne uprawnienia, ale jak mówi nasz informator, tak złej sytuacji z obsadą stanowisk nie było już dawno.
- Urlopy dla kierowców są zawieszone. Na bazie autobusowej przy Hallera z tygodnia na tydzień wzrasta liczba niesprawnych autobusów. Trudno się dziwić, skoro część mechaników została oddelegowana do ruchu? Po prostu nie ma komu ich naprawiać - twierdzi nasz rozmówca.
GAiT przyznaje, że zdarzają się przesunięcia i oddelegowania, ale "szczegółowa polityka zatrudnieniowa jest wewnętrzną sprawą spółki".
- Podobnie jak w całym kraju, także w Gdańsku, brakuje chętnych do pracy na stanowiskach kierowców autobusów miejskich - mamy 30 wakatów, a zatrudniamy obecnie 509 kierowców. Na stanowiskach motorniczych mamy siedem wakatów, zatrudniamy 300 motorniczych - wylicza Alicja Mongird, rzecznik prasowy spółki GAiT. - Jeżeli zaistnieje taka konieczność kierowcy i motorniczowie pracują w ramach nadgodzin, za które przysługuje oczywiście specjalny dodatek i nie mogą one przekroczyć dopuszczalnych prawem norm czasu pracy. Obecnie spółka nie ma problemów z wykonaniem zadań przewozowych zleconych nam przez ZTM.
Nowy operator linii 171
O tym, że GAiT ma problem z zapewnieniem załogi do obsługi konkretnych linii świadczy też oddanie na rzecz PKS i firmy Warbus obsługi linii 171 kursującej między Oliwą a Karwinami. ZTM, który zleca przewoźnikom obsługę tej linii zmianę nazywa "elastycznym dopasowaniem oferty do potrzeb przewozowych".
- Każdy operator może jeździć na każdej linii wg potrzeb ZTM. W tym przypadku, część przewozów została przydzielona z powrotem Warbusowi, który zlecił obsługę podwykonawcy PKS - umowa przewozowa dopuszcza taką formę. Nie jest to żaden zabieg nadzwyczajny, tylko powszechnie praktykowany - twierdzi Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ZTM w Gdańsku.
Co kryje się za ogólnym "elastycznym dopasowaniem oferty do potrzeb przewozowych"?
- Z uwagi na ciągle rosnącą liczbę pasażerów na obszarze Gdańska, pojazdy GAiT-u z linii 171 zostaną włączone do obsługi większej liczby kursów na innych liniach, które już obsługuje ta spółka. Konstrukcja rozkładów jazdy na tych liniach przewiduje powiązania międzyliniowe: ten sam autobus obsługuje po kolei kursy różnych linii, dlatego w zależności od potrzeb planistycznych tego typu przerzuty obsługi między operatorami są niezbędne. Dzięki takim rozwiązaniom udaje się zoptymalizować koszty operacyjne komunikacji miejskiej - dodaje Zomkowski.
- Inni przewoźnicy obsługują podobne zadania za niższą cenę i dają sobie świetnie radę. W dodatku są w stanie płacić kierowcom wyższą stawkę i zapewnić im umundurowanie - zauważa nasz anonimowy rozmówca.
Przedstawiciele GAiT sprawy komentować nie chcieli.
Potrzebne 12 mln, GAiT ma 1,6 mln zł
Konflikt między zarządem GAiT a pracownikami spółki trwa od początku października. Kierowcy i motorniczowie domagają się podwyżek pensji o 600 zł brutto już od 1 października 2017 (w skali roku to ok. 12,7 mln zł). Władze miejskiego przewoźnika odpowiadają, że nie dysponują taką kwotą i są w stanie zapewnić podwyżki na poziomie 1,6 mln, co wynika z zapisów w umowie przewozowej.
Pracownicy GAiT chcą też negocjować nową, obowiązującą od początku listopada instrukcję dla motorniczych i kierowców autobusów. To szczegółowe zapisy praw, obowiązków ale i kar, jakie pracodawca może nałożyć na swoich pracowników np. za palenie papierosów w pojeździe, prowadzenie rozmów przez telefon czy prowadzenie sprzedaży biletów niezgodnie z przyjętymi zasadami. Za niektóre przewinienia kierowcy mogą teraz zapłacić nawet 700 proc. ceny najdroższego biletu miesięcznego pełnopłatnego według obowiązującej taryfy.
Związkowcy domagają się też zmiany w umowie przewozowej. Według nich, zapisy o budżecie płac pochodzą jeszcze z lat 90 i blokują zarządowi podwyższanie pensji pracowników, ponieważ jedynym wskaźnikiem dopuszczającym wzrost wynagrodzeń jest wskaźnik inflacji.
Kolejnym etapem sporu zbiorowego są negocjacje z udziałem mediatorów. Związki na taką osobę wskazały Kazimierza Koralewskiego, Radnego Miasta Gdańska z Prawa i Sprawiedliwości.
Sytuacja kadrowa w GAiT może się pogorszyć jeszcze bardziej na przełomie roku. Od stycznia w Trójmieście pojawi się bowiem nowy przewoźnik BP Tour. Firma z Bełżyc pod Lublinem pod koniec 2016 r. wygrała bowiem przetarg na obsługę linii do Pruszcza, Sopotu i Gdyni. Nieoficjalnie mówi się w GAiT, że wielu kierowców właśnie tam - ale też do innych przewoźników - składa swoje wnioski o pracę i jeśli nie otrzyma podwyżki w gdańskiej spółce, to zmieni pracodawcę.
Światełko w tunelu?
Na wtorek zaplanowano kolejne spotkanie związkowców z władzami GAiT. Jak ustaliliśmy, zarząd spółki ma dla swoich pracowników nieco lepszą ofertę niż poprzednio.
Opinie (499) ponad 10 zablokowanych
-
2017-11-20 06:38
AWARIA EBS NORMĄ (11)
Zwróćcie uwagę, jeśli stoicie/siedzicie blisko kierowcy, że 99% autobusów jeżdżących po Gdańsku ma ogromny napis AWARIA EBS, czyli awaria elektronicznego systemu hamowania. Będą tak jeździć dopóki nie stanie się jakaś tragedia.
- 52 3
-
2017-11-20 06:40
Kiedyś przez tydzień jeździłem Solarisem (2)
Przez ponad tydzień na wyświetlaczu był napis że pora zmienić klocki hamulcowe...
- 23 1
-
2017-11-20 08:05
I co zmieniłeś czy dalej tak jeździłeś? (1)
Kierowca klocki to powinien po robocie zmienić sam a nie narzekać
- 12 14
-
2017-11-23 09:57
trzeba było napisać że to
irlonia, bo 14 dało się zamalinować
- 1 0
-
2017-11-20 08:04
A co Cię to obchodzi co się wyświetla u kierowcy na zegarach! (2)
Wścipska kendo zero prywatności przez Ciebie.
- 3 14
-
2017-11-20 08:45
A u ciebie zero ortografii
Siadaj za fajerę i wio
- 3 3
-
2017-11-20 10:31
Ludzie się za wami wstawiają, a Ty od mend wyzywasz- będzie kolizja kierowca pierwszy beka za jazdę niesprawnym wozem.
- 9 2
-
2017-11-20 10:12
EBS i ABS. (4)
Problem polega na tym że czujniki tych urządzeń mają błąd technologiczny w produkcji a z tym już nic nie da się zrobić.
- 5 5
-
2017-11-20 11:14
Pasażer menda wie lepiej
- 2 6
-
2017-11-20 21:21
Ale jak wyświetla się błąd to system nie dziala (2)
To Zagrożenie dla pasazerow
- 5 2
-
2017-11-21 06:23
To kto odebrał niesprawny autobus?
- 2 2
-
2017-11-21 13:54
To elektronika, czasami wszystko jest sprawne a elektronika wariuje...
- 1 4
-
2017-11-20 06:42
Kary dla motorniczych (2)
To cofanie się do metod socjalizmu, zdaje się że w tej spółce GAiT już jest bardzo źle skoro są strajki o podwyżki... Wiadomo, że obsługa komunikacji zbiorowej w tak dużym mieście to worek bez dna - po co samo miasto tym zarządza co daje mega koszty, skoro można sprywatyzować ...Oczywiście oszczędza się" na pracownikach drugą reką KARZĄC za wyimaginowane w "regulaminie" przewinienia za sprawy, których nie można dotrzymać. Nic dziwnego że nikt nie garnie się tam do pracy......a miasto powiększa sieć linii tram i bus....
- 20 3
-
2017-11-20 08:26
SOCJALIZM
To nie jest cofanie się do socjalizmu tam jest zakorzeniony socjalizm i to przez duże S.Jak byś tam popracował to po roku byś zrozumiał .Jak nie masz kogoś wyżej postawionego lub z czyjegoś polecenia to nie masz tam co szukać .Po pierwszym przewinieniu mają ciebie na odstrzale i będą wszystko robić żeby ukarać ,aż dojdzie do takiej sytuacji że jesteś zmuszony sam się zwolnić .Dlatego Lisicki w jednym z wywiadów powiedział że ludzie sami odchodzą .Jednym słowem pełen mobbing na pracowników a w szczególności na motorniczych i kierowców
- 15 0
-
2017-11-23 06:34
W Warszawie jest dokładnie to samo.
- 1 0
-
2017-11-20 06:43
dają nagane za złu ubiór
a potem pozbywają się kierowców z byle powodów to mają teraz tego efekt
- 50 0
-
2017-11-20 06:44
nic dziwnego że ludzie ze sobą nie gadają (1)
skoro ktoś kapuje o firmie mediom :(
- 14 27
-
2017-11-20 06:46
Prawda boli
- 16 0
-
2017-11-20 06:48
(2)
Mnie zastanawia, że szukają kierowców i motorniczych a na ich stronie w zakładce praca nie ma ani jednego ogłoszenia dotyczącego pracy ...
- 65 3
-
2017-11-20 09:12
Kłopoty ze wzrokiem (1)
Autor tej opini to chyba jest ślepy jak kura, na stronie GAIT są ogłoszenia o naborze...
- 4 5
-
2017-11-21 10:34
Nawet w tramwajach wywiesili
- 1 1
-
2017-11-20 06:51
prawdziwy efekt 500+ (1)
takie są prawa ekonomii
- 20 28
-
2017-11-21 14:06
500 plus podzielić na 2 to 250 czy to na prawdę takie kokosy ? Za tyle przecież się nie utrzymasz...
- 3 1
-
2017-11-20 06:58
Pana M S podziękować i problem z głowy !!!
Panu M S podziękować o problem z głowy ,widomo skąd przyszedł tam się nie sprawdził to nie powinien pełnić funkcji kierowniczych ,facet do niczego się nie nadaje !!!
- 28 1
-
2017-11-20 07:00
nowy prezes nowa nazwa i coraz to większe problemy
Przyszedł mieszacz do zkm mamy gait i problemy.
- 42 0
-
2017-11-20 07:05
(5)
8 tysięcy Złotych na rękę za max 180 godzin w miesiącu.
- 36 2
-
2017-11-20 07:07
Firmę nie stać na (1)
Kierowców... Ale rzecznika mają. Ciekawe
- 32 1
-
2017-11-20 07:13
Starszy Specjalista d/s Picia Kawy
- 21 3
-
2017-11-20 07:41
(2)
Ta akurat jak maj 3 tys na reke to dobrze
- 4 7
-
2017-11-20 07:50
nie kłam bo wszystkiego razem mają więcej niż 3k netto. a jeżeli chcą więcej jeździć to jeszcze więcej. (1)
- 1 12
-
2017-11-20 08:30
nie kłam
nie mają
- 13 0
-
2017-11-20 07:08
(31)
A ja powiem tak. Jeszcze raz jakiś kierowca autobusu wymusi na mnie pierwszeństwo, lub co gorsza zrobi to nawet bez włączenia sygnalizatory, to dodam gazu i wyjadę prosto w tą jego kabinę. To że jedzie większym pojazdem nie daje mu prawa do takich manewrów. Czas czasem, ale najważniejsze są przepisy. Wyjeżdża pajac z zatoczki i chyba z automatu wydaje mu się ze cala ulica nagle stanie bo on chce szybko wyjechać. ...
- 16 118
-
2017-11-20 07:15
(3)
Debill.
Proponuję wymusić pierwszeństwo przed pociągiem. Zobaczymy czy nadal bd taki hardy.
Autobus wyjeżdżając ma pierwszeństwo, co oczywiście wymaga sygnalizacji włączenia się do ruchu.- 38 4
-
2017-11-20 07:22
Stulecia tą jadę psie (2)
Nie ma żadnego pierwszeństwa, to raz, a dwa to nie włączają nawet sygnalizatora, a wjechać bez problemu można jadąc 5km/h. Odszkodowanie ztm zapłaci i za moje auto i za moją "bolącą szyje"
- 6 26
-
2017-11-20 08:37
Wracaj na swoją ukrainę (celowo z małej), bo nie potrafisz zachowywać się jak cywilizowany człowiek.
- 18 4
-
2017-11-20 17:27
Głupi i tyle jesteś pajacu
- 5 3
-
2017-11-20 07:32
Mądrala
Wjedź w autobus , ale mu dasz popalić.
- 21 1
-
2017-11-20 07:42
W Polsce mamy kierunkowskazy, nie sygnalizatory. (3)
Druga sprawa, to włączony kierunkowskaz w autobusie w Polsce na terenie zabudowanym jest jak żółte światło. Proponuję dokładnie zapoznać się dokładnie z polskim kodeksem drogowym.
- 21 3
-
2017-11-20 07:45
czyli? oswiec nas
- 5 3
-
2017-11-20 07:56
ja jednak proponuje tobie zapoznać się z przepisami, bo ich nie znasz. to pierwsza sprawa. (1)
druga, to, ewidentnie masz problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu. ale ok. test dla takiego głąba jak ty. jade havla w dół, razem z innymi samochodami, jestem już prawie na wysokości przystanku na ktorym stoi autobus. nagle wrzuca kierunek (lub nawet nie) i pakuje się na havla. czyli podjeżdża z 50cm żeby chyba zauważył że będzie wyjeżdżać, i teraz a) ja daje po hamulach, wszyscy za mną też i autobus sobie wyjeżdża. czy b) ja przejeżdżam, cała reszta samochodów też, i wtedy autobus. bo wg mnie to jeszcze kierowca autobusu za takie procedery powinien dostać mandat.
- 4 21
-
2017-11-22 08:16
I pewnie z dozwoloną prędkością
- 1 1
-
2017-11-20 07:48
Nie znajomość przepisów szkodzi (3)
Jakbyś przeczytał kodeks ruchu drogowego to byś wiedział czemu ten autobus wyjeżdża tak z zatoczki autobusowej.
- 24 2
-
2017-11-20 08:09
przepisy zmieniły się kilka lat temu (2)
- 4 10
-
2017-11-20 08:31
Nie zmieniły. Można sprawdzić w internecie w obowiązującej wersji ustawy Prawo o Ruchu Drogowym
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19970980602/U/D19970602Lj.pdf
Art.18.
1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku
autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany
zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu
autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem
sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.- 24 0
-
2017-11-20 08:36
Doprawdy
RUCH DROGOWY
Rozdział 5 - Ruch pojazdów
Oddział 2 - Włączanie się do ruchu
Art. 18.
1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest OBOWIĄZANY zmniejszyć prędkość, a W RAZIE POTRZEBY zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.
2. Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.- 13 0
-
2017-11-20 08:14
Opinia psyhiatry
Wracaj do swojej wsi słoju
- 8 3
-
2017-11-20 08:15
Opinia psyhiatry (1)
Wracjaj na swoją wieś słoiku
- 10 1
-
2017-11-20 08:38
To nie słoik, tylko ukrainiec.
- 8 1
-
2017-11-20 09:24
Twoim obowiązkiem jest wpuścić autobus
- 18 4
-
2017-11-20 09:40
Pajacu przeczytaj kodeks drogowy i wjeżdżaj
- 10 3
-
2017-11-20 10:38
Kodeks drogowy
Masz obowiązek wpuszczenia takiego kierowcy autobusu. To wynika z kodeksu drogowego.
- 11 4
-
2017-11-20 11:04
I złamiesz prawo!!! Poczytak kodeks drogowy!!!
- 5 2
-
2017-11-20 11:23
Kier git
Wal śmiało mamy 8 kamer i będzie wszystko jasne prawo jazdy zabiorą ci na min 3 mieś i poczytaj sobie przepisy Autobus ma pierwszeństwo wyj. Z zatoki w terminie. Zabudowanym jak widzę takiego barana w lusterku jak przyśpiesza to aż miło się robi a zawsze w zatoce podczas postoju włączam prawy kier aby kierowcy widzieli moje zamiary wcześniej. I potem zamykam drzwi wył kier prawy i właśnie lewy 3 mrugnięcia i 70% kier ustępuje a te 30% to prawa jazdy nie powinno mieć
- 18 1
-
2017-11-20 12:07
Kodeks
Autobus wyjezdzajacy z zatoki w terenie zabudowanym,po uprzednim wlaczeniu kierunkowskazu,ma pierwszenstwo.
- 11 5
-
2017-11-20 16:57
Polski słowiański pajac
Sam jesteś słowiańskim pajacem którego przestrzeganie kodeksu ruchu drogowego art 16 nauczy tylko obóz koncentracyjny pod nadzorem ss i kula w łeb lub komora gazowa
- 3 3
-
2017-11-20 17:20
Znasz Ty przepis, że masz obowiązek udzielenia wyjazdu autobusu z zatoczki tepolu ?! I jeszcze pisze takie rzeczy w necie o zgrozo
- 5 4
-
2017-11-20 22:02
(2)
W terenie zabudowanym autobus wyjezdzajacy z zatoki z wlaczonym kierunkiem ma pierszenstwo art 185 kodeksu drodowego
- 5 3
-
2017-11-20 22:14
Bzdura, nie ma takiego art w kodeksie drogowym. (1)
Autobus włącza się do ruchu i nie ma pierwszeństwa. Pojazdy na drodze muszą u tylko ułatwić włączenie się do ruchu co nie znaczy że muszą zaraz stawać w miejscu gdy tylko zobaczą autobus.
- 1 5
-
2017-11-20 22:17
Dokładnie
Art. 18.
2. Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.- 4 0
-
2017-11-20 23:41
Poczytaj sobie przepisy pajacu.
poczytaj sobie przepisy to bedziesz wiedzial kto ma pierwszenstwo.Albo wjedz w autobus to sie szybko przekonasz :)
- 3 1
-
2017-11-21 05:50
Wpuszczaj autobus
Przypominam Tobie panie wielki kieroffco, że w terenie zabudowany masz OBOWIĄZEK ustąpić autobusowi jeśli ten sygnalizuję zamiar wyjechania z zatoki.
- 5 0
-
2018-04-12 10:58
Poczytaj nowy KRD, w tym względzie przepisy trochę się zmieniły i autobus wyjeżdżajacy z zatoki, w terenie zabudowanym ma pierwszeństwo
- 0 0
-
2018-04-16 19:20
To radzę nauczyć się przepisów ruchu drogowego. Gdy autobus komunikacji ma włączony lewy kierunkowskaz i chce wyjechać z zatoczki, czyli chce włączyć się do ruchu, kierowca samochodu ma obowiązek zwolnić, a nawet zatrzymać się by wpuścić autobus
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.