Dla jednych szczęście, dla innych spore utrudnienia. Zamknięte przed meczem i po nim ulice nie tylko wokół stadionu, były sporym problemem dla mieszkańców tej części Gdańska. Zarząd Dróg i Zieleni zapowiada, że w przyszłości zmiany będą mniej uciążliwe dla mieszkających w okolicach stadionu.
, przy której mieszkam ja i ok 2 tys. mieszkańców, zamknięto o godz. 16:30, czyli cztery godziny przed meczem. Mam auta zarejestrowane w Gdańsku, ze wskazanym adresem zamieszkania, opłacam parking strzeżony na osiedlu. Mimo to byłem zmuszony pozostawić auto nie wiadomo gdzie, i nie wiadomo na jak długo. Czy tak powinno być? - pyta nasz czytelnik, pan Grzegorz., Uczniowskiej (aż do Hallera), Starowiejskiej , Letnickiej oraz Jana Kochanowskiego i Tadeusza Kościuszki . Cały ruch w Letnicy był więc zamknięty.
2011-09-07 14:20
Po co robić nową nawierzchnię na wszystkich trasach dojazdowych do stadionu, a potem je zamykać? Żeby piesi mogli ją podziwiać>?
2011-09-07 14:21
"jeśli ktoś wylegitymował się informacją o miejscu zamieszkania" - głupota, jak ma się wylegioitymować ktoś kto tam mieszka, a zameldowany jest gdzie indziej?
2011-09-07 15:32
jak się przestrzega prawa, to się nie ma problemu ;)
2011-09-07 14:22
Zamknięte ulice bez jakichkolwiek informacji dla mieszkańców o zakazie ruchu. Z tego co wiem, to zakaz wjazdu powinno się postawić przed wcześniejszym poinformowaniem mieszkańców i to pięć dni wcześniej w formie znaków drogowych, tak mówi prawo, prawo też mówi o czymś takim jak cisza nocna, a latający śmigłowiec do drugiej w nocy nad dachami... brak słów, co za kpina ze społeczeństwa, kolejny przykład na to, że władza ma nas w d...!!! Dziękuję za to, że mam dziś zepsuty dzień.
2011-09-07 14:25
Rok ma 365 i ćwierć dnia. Przez kilka z nich możesz pocierpieć. Cisza nocna zawsze nie obowiązuje w takich sprawach. O!
2011-09-08 09:57
moze ci ulży
2011-09-07 14:48
Pogięty jesteś czy co
2011-09-07 14:30
puszki w rekach kibicow,krzyki pod blokami,zalatwianie potrzeb fizjologicznych na ulicy lub od oknem,picie alkoholu pod blokiem,a straznicy stoja i sie patrza a do tego wszystkeigo latajacy smiglowiec. Masakra i zenada. Won z tym stadionem w okolice obwodnicy.
2011-09-07 21:06
dobra, jutro rozbieramy
2011-09-07 14:44
Przecierz tam elity nie mieszkają sami kradna na złom metalowe elementy puszek to nie rzucają wiadomo aluminium leją i s****ą w krzakach a jak raz w roku kibice wracają to wielkie halo nie wiadomo o co. Dzięki zamkjniętym ulicom zapewne w statystykach było mniej włamań i rabunków to warto sprawdzić!
2011-09-07 14:53
Jest jeszcze inny problem...po meczu grupki mocno podpitych "kibiców" rozlokowały się w podwórkach i zakłócały ciszę nocną...
2011-09-07 14:56
tez dostaną wjazdówki i wyjazdówki czy miasto zapłaci za przymusowy urlop.
2011-09-07 15:33
przecież tamtędy też można ;)
2011-09-07 15:03
Pod stadionem jest duży parking ale okazuje się że nie dla kibiców tylko vipów i to chyba jest najlepsze. To analogicznie jak ze ścieżką dla rowerów na wiadukcie która stała się tarasem widokowym na który można wejść tylko jeśli przeskoczy się przez barierki. Absurd goni absurd.Ulice w okolicy stadionu z których korzystają mieszkańcy są zamykane w godzinach szczytu czyli powrotu ludzi z pracy 3 godziny przed imprezą. Bardzo dużo ulic przy stadionie jest remontowanych i już w okolicach 18.00 na przymorzu korkowały się ulice w stronę stadionu.
2011-09-07 15:23
małpy wybrały - małpy mają
2011-09-07 15:26
Dlaczego na meczu Lechii z Cracovią, na którym było 34444 widzów wystarczyło zamknąć tylko Uczniowską, a z okazji meczu z Niemcami, na którym było ledwie 4 tys. widzów więcej musiano posunąć się do zamknięcia połowy miasta?
2011-09-07 15:36
proste
2011-09-07 16:18
UEFA ma wygórowane wymagania.Pamiętam,że podczas wizyty Jana PawłaII w Sopocie na mszy było coś koło 500tyś osób,zamknięcia ulic dla komunikacji zbiorowej nie było.Tramwaje i autobusy kursowały wg specjalnie opracowanych rozkładów.A tu...mecz piłki nożnej,maksymalnie 40tysięcy kibiców i zamyka się pół miasta.Wydawałoby się,że linia tramwajowa na Marynarki Polskiej będzie służyć do przewozu kibiców,a okazuje się,że nic z tego.W dniach rozgrywania meczy na stadionie tramwaje(autobusy) nie kursują tą trasą.Jedyna nadzieja w tym,że uda się uruchomić linię kolejową Gdańsk Główny-Gdańsk Kolonia,ale czy UEFA na to przystanie?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
