• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mężczyzna zginął pod kołami pociągu

Rafał Borowski
17 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Po wypadku tor w stronę Gdańska został całkowicie zamknięty.

Tuż przed przystankiem SKM Sopot Kamienny Potok zobacz na mapie Sopotu pod kołami pociągu dalekobieżnego relacji Szczecin-Białystok zginął mężczyzna w nieustalonym na razie wieku. Wiele wskazuje na to, że potrącony targnął się na własne życie.



Ok. godz. 16:05, do naszego Raportu z Trójmiasta wpłynęła informacja o tragicznym wypadku, do którego doszło nieopodal przystanku SKM Sopot Kamienny Potok. Z doniesień czytelników wynikało, że pociąg dalekobieżny "Rybak", kursujący pomiędzy Szczecinem a Białymstokiem, śmiertelnie potrącił mężczyznę.

- Do zdarzenia doszło na torowisku ok. 200 metrów przed peronem. Na miejscu są już prokurator oraz policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że potrącony mężczyzna, o nieustalonej dotychczas tożsamości, sam wszedł pod koła nadjeżdżającego pociągu. Badanie alkomatem wykazało, że prowadzący skład maszynista był trzeźwy - mówi mł. asp. Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
W konsekwencji, podróżujący koleją muszą liczyć się ze znacznymi opóźnieniami. Tor dla pociągów dalekobieżnych w stronę Gdańska został całkowicie wyłączony z ruchu, a feralny pociąg został zatrzymany do czasu zakończenia czynności przez policjantów i prokuratora. W chwili obecnej, opóźnienie szacuje się na ok. 180 minut.
16:11 17 STYCZNIA 17

Pociąg potrącił pieszego w Sopocie (7 opinii)

Tuż przed przystankiem SKM Sopot Kamienny Potok doszło do wypadku. Pociąg relacji Szczecin-Białystok potrącił człowieka.

- Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do nas o godz. 15:46. Na chwilę obecna nie ma żadnych dodatkowych informacji - powiedział oficer dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa.

W konsekwencji, tor dla pociągów dalekobieżnych w kierunku Gdańska został zamknięty.
Tuż przed przystankiem SKM Sopot Kamienny Potok doszło do wypadku. Pociąg relacji Szczecin-Białystok potrącił człowieka.

- Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do nas o godz. 15:46. Na chwilę obecna nie ma żadnych dodatkowych informacji - powiedział oficer dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa.

W konsekwencji, tor dla pociągów dalekobieżnych w kierunku Gdańska został zamknięty.
Zobacz więcej

Miejsca

Opinie (160) ponad 50 zablokowanych

  • Szkoda chłopa. (1)

    a jeszcze bardziej rodziny...

    • 5 3

    • taa taka rodzina że nie widziała co sie z bratem mężem dzieje... akurat im zależało

      • 3 2

  • Człowiek .........

    Jak to się stało ? Będzie wyjaśnione ! Niech bóg ma rodzinę i bliskich w swojej opiece .

    przestańcie !!! Ludzie to był ...( kolega , przyjaciel , tata , brat , ojciec chrzestny, wujek, rodak ,polak ....

    .... Jeden z nas !!!

    • 15 2

  • (1)

    Nie można łyknąć tab/ na żyrandolu się powiesić tylko ludziom życie utrudniać? Co ci ludzie winni że 3godz opóźnienia wedle jednego tchórza? Co zachciało się być sławnym po śmierci? Idioci...

    • 8 13

    • Nie dość że problemy, długi zostawił na barkach żony matki lub innego członka rodziny to jeszcze tchórz kolejnym osobom problemów narobił egoista do kwadratu!

      • 2 3

  • g*wno wiecie (1)

    Pociąg to jedyna pewna śmierć i nie tchórz a człowiek odważny tylko się zdecyduje na taki krok, odważny pewny swej decyzji. Jełopy z Was.d

    • 12 9

    • taa jasne trudniej jest ciągnąc swój los mierzyć się z problemami dzień w dzień a nie pod koła i niech się inni martwią tchórz!!!

      • 3 4

  • Zostawil chociaz organy? Jak nie to lompletny kre** sorry

    • 1 8

  • przykro (1)

    • 2 1

    • tak, racja

      też żal mi maszynisty.

      • 1 1

  • będzie już z 10 lat jak powiesił się mój kuzyn

    zostawił żonę z dwójką małych dzieci oraz z długami, niedokończony domem i bez polisy na wypadek śmierci. Nic. Gdyby nie pomoc naszej i jej rodziny byłoby z nimi naprawdę źle. Takiego wku...a mieliśmy na niego za to co zrobił, że co niektórzy jeszcze do dnia dzisiejszego świeczki mu na grobie nie zapalili. Tchórz i egoista.

    • 7 8

  • "prowadzący skład maszynista był trzeźwy" - wszystko opada po takim czymś (1)

    pewno nie zdołał ominąć faceta, który zapragnął zrobić z siebie kolejnego męczennika,
    durnowate procedury - zamiast ściągnąć zwłoki z torów i przywrócić ruch - Jaki/ś/ prokuratorski doopeek pokroju pana Zero potrzebuje trzech godzin dla swojej głupoty,
    a ty podróżny siedź i czekaj...

    • 5 4

    • Wymiar sprawiedliwości w Bulandzie jest podwładnym statystyki. Celem prokuratury jest zatem ustalenie i UKARANIE winnego. Dopiero wówczas nazywa się, że sprawa obsłużona jest w 100%. Jeśli u mechanika wykryto by alkohol w wydychanym powietrzu - wtedy jest on winny naruszenia któregoś_tam artykułu kk lub kw, więc automatycznie staje się winnym zdarzenia, można go ukarać i obciążyć kosztami przeprowadzonej akcji służb. Jest 100% wykrywalności i penalizacji, a dodatkowo - budżet nie ucierpiał i jakaś jego część z pewnością spłynie jako premia.
      Jeśli natomiast jedynym winnym jest denat - no to trochę kicha. Ukarać się nie da. Koszty akcji obciążają skarb tego śmiesznego państewka. Niby wykrywalność czynu jest i tak 100%, ale... Wicie, rozumicie... ;-)
      Reasumując.
      Badanie trzeźwości u mechanika jest oczywistą bzdurą z punktu widzenia merytoryki przypadku. Procedura ta służy jedynie interesom służb wykonujących czynności powypadkowe.

      • 2 0

  • ze zrozumieniem

    czytajcie że zrozumieniem: "Wiele wskazuje, że potrącony targnął się na własne życie", czyli pociąg go potrącił, a on później popełnił samobójstwo.

    • 3 7

  • W tamtym roku słyszałem200 razy w tym roku1

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane