71-letni mężczyzna został przytrzaśnięty drzwiami, gdy próbował z rowerem wejść do SKM. Pociąg ruszył, a mieszkającego w Gdyni Szkota uratował przypadkowy pasażer. Władze SKM przeprosiły dopiero po naszej interwencji.
2012-07-17 17:18
Jakby kamery w składach to była inwestycja przekraczająca możliwości techniczne i finansowe zarządu SKM;I - wystarczyłaby jedna właśnie z tyły zwrócona w kierunku jazdy i nie byłoby sprawy...
2012-07-17 17:32
Nie powinno byc zadnej kamery bo wtedy kazdy wypadek beda tlumaczyc, ze kamera nie dzialala. Maszynista i kierownik maja oczy i wystarczy wychylic sie z pociagu zeby zobaczyc czy nikt w dzwiach nie stoi.
2012-07-17 18:28
Jak ktoś nie potrafi wsiąść do pociągu to po co sie pcha , niech sobie odpuści , i przerzuci sie na jakis łatwiejszy srodek lokomocji czytaj. buty
2012-07-17 21:41
2012-07-17 17:19
nie zna granic!!!
2012-07-17 17:27
az sie che wysiasc i pieprznac takiemu w miche...
2012-07-17 17:35
robią błędy, piją piwko i się mastrubują do pornografii
generalizowanie świadczy o głupocie, są ok i nie ok
2012-07-17 18:33
Dobra zamknij ryj !
Oni wiozą dużą liczbe osób tak więc dla dobra ogółu sam jesteś hamstwo i autobus !
2012-07-17 18:48
2012-07-17 18:56
Z buta wjeżdzam !
2012-07-17 19:59
is - idiota społeczny
2012-07-17 21:18
2012-09-11 08:53
2012-07-17 17:27
Ja bym zaciągnął hamulec bezpieczeństwa!
2012-07-17 17:34
I cała trasa by stała przez kilka godzin. Bo w takich wypadkach musi przyjechać policja i wszystko wyjaśniać
2012-07-17 17:48
może by się papudrak z czoła pociągu otrząsnął
2012-07-17 18:05
Otrząśnie się, jak dostanie po premii! Tylko kary finansowe docierają do ludzi, tak to nawet amputacja kończyny wydaje im się nie groźna.
2012-07-17 18:29
Ta , a ja bym dziadka wciągnął i jechał dalej !
A Ty co byś zrobił , podziel sie Twoim pomysłem ?
2012-07-17 19:49
instrukcja hamulca bezpieczeństwa mówi wyraźnie: w razie niebezpieczeństwa silnie pociągnąć za rączkę...
policja przyjeżdżać nie musi jeśli nikt nie dozna obrażeń, a przy okazji można jegomościa zrugać na miejscu (coś w stylu jak jeździsz debilu albo coś;-) ) sam byłem świadkiem jak kobieta zachwiała się po wejściu do pociągu i zakleszczyła się jej noga między drzwiami. Jeden z podróżnych właśnie użył hamulca i pan kierownik musiał się pofatygować na koniec pociągu od razu grzecznie przeprosił i pociąg po góra 5 min ruszył dalej a działo się to w Sopocie.
Nie to żebym kogoś bronił czy coś ale kształt drzwi w naszych kibelkach nie zawsze pozwala zauważyć że ktoś został zakleszczony szczególnie w dolnej ukośnej części a "machanie" innego podróżnego mogło zostać odebrane jako: " czekej pan jeszcze Zenek". Dlatego zawsze używajmy hamulca bezpieczeństwa w takich przypadkach - po to on jest
2012-07-17 17:32
Parę lat temu pamiętam, jak na stacji Wrzeszcz przytrzaśnięty został pan z wielką teczką-torbą na projekty (zawieszaną na ramię). Teczkę przytrzasnęło, pan został na peronie, pociąg ruszył, a pan przerażony zaczął krzyczeć i biec, by nie zostać pociągniętym, przewróconym i nie daj Boże wpaść w szczelinę między peron a pociąg. Na szczęście konduktor zareagował (z opóźnieniem) i pociąg się zatrzymał...
Pozdrawiam
sw
2012-07-17 18:36
sw ? Święty ?
2012-07-17 18:48
iskariota?
2012-07-17 18:52
Szczerzę Wątpię :)
2012-07-18 07:08
-nie ma piwa kwa maaaać:)
2012-07-17 21:32
ok 6 lat temu byłam świadkiem jak pociąg zatrzasnął drzwi na ręku młodej kobiety i zaczął odjeżdżać, najgorsze w tym było to, że na peronie stało jej dziecko i wszystko widziało, ludzie biegli i machali za pociągiem, żeby się zatrzymał, nie wiem czy ktoś pociągnął hamulec czy to kierownik się zorientował, że coś nie tak ale jak skm zaczęła hamować to wciągnęła kobietkę pod peron... dziecko darło się przerażone (zresztą nic dziwnego) a kobieta na szczęście wyszła z tego cała ale widok był przerażający
2012-07-17 17:35
No ale czy szanowni Państwo (szczególnie rzeczony Pan) na pewno wsiedli do pociągu przed syganałem dźwiękowym zabraniającym wejścia do pociągu i sygnalizującym zamknięcie drzwi? Mam nieodparte wrażenie że oboje się spieszyli i Pan próbował wejść już po sygnale dźwiękowym. Wielokrotnie widuje takie sytuacje i śmieszy mnie, że pomimo sygnału dźwiękowego ludzie wręcz wskakują na ostatnią chwilę do kolejki. Epitety względem kierownika pociągu zostawcie dla siebie. Poza tym w artykule wyraźnie jest napisane, że szanowna Pani "Zapytała też o rekompensatę za straty i stres", więc dlaczego później się dziwi procedurom odszkodowawczym oraz wycofuje się z chęci rekompensaty, tłumacząc, że żądała tylko przeprosin? Oj się w d*pkach poprzewracało... Samokrytyki i obiektywizmu więcej szanowni państwo w stosunku do siebie, po patrząc na Waszą lekkomyślność w działaniu następnym razem "terapia na rowerze" może nie wystarczyć...
2012-07-17 17:45
lub nawet w trakcie jego trwania. Niepełnosprawny pan miał prawo wsiadać dłużej, być może usłyszał sygnał w trakcie wsiadania i natychmiasto został przytrzaśnięty. Jak dokładnie było - trudno jednoznacznie stwierdzić
2012-07-20 19:11
Byłam świadkiem tego zdarzenia. Sygnał był nadany w trakcie wsiadania przez tego pana. Ludzie podnieśli raban, dziwię się że nikt nie pociągnął za hamulec. A kierownik pociągu tylko krzyknął od czoła: "I co? Wsiedli już?". Zero zainteresowania sprawą, a rzecz nie wyglądała ciekawie.
2012-07-17 18:16
Ten sygnał nieraz służy obsłudze pociągu do popędzania wsiadających, a czasem trudno jest szybko wsiąść, zwłaszcza kilku osobom z wózkami lub rowerami. Trudno też odpuścić sobie wsiadanie do pociągu po takim sygnale, jak np. część rodziny już wsiadła, a część jeszcze nie zdążyła.
2012-07-17 18:25
takiej dziury nie ma nigdzie indziej w Europie
2012-07-17 22:59
nie wydaje mi się zeby elementem terapii bylo wozenie roweru kolejką SKM....jak nie masz stary dziadu siły jezdzic to idz do koscioła rózaniec odmawiac
2012-07-17 17:36
Rowery to zawalidrogi i łatwo o takie właśnie wypadki
2012-07-17 18:37
To nie rowery , to mózgi rowerzystów !
Bo tak :
Jedzie chodnikiem to lawiruje pośród pieszych {debil}
Jedzie ulicą to tamuje ruch {debil}
Jedzie SKM to nie potrafi wsiąść {debil}
Mózg nie przywswaja
2012-07-17 18:47
2012-07-17 18:53
to nie narzekaj ze Ci drzwi przytrzaskują
2012-07-17 21:08
jestem rowerzystą i mam pytanie jak jeździć, aby zadowolić takich ludzi jak is:
1) Czy jadąc chodnikiem mam pieszych rozjeżdżać?
2) Czy jadąc ulicą mam jechać po dziurach po prawej i prowokować kierowców do wyprzedzania na "trzeciego"?
3) Czy wsiadając do SKM mam się na peronie od razu wp$%*dalać do składu zanim pasażerowie bez rowerów wsiądą?
Czy wtedy nie byłbym debilem, jak piszesz.
Powinieneś zrozumieć, że minął już XX wiek, wiek samochodu. Od 12 lat mamy XXI wiek, wiek zrównoważonego transportu, co oznacza, że rower jest TAKIM SAMYM ŚRODKIEM TRANSPORTU jak ukochany przez ciebie samochód. Rower to nie alternatywa dla zegarka jako prezentu na komunię. Rowery często bywają droższe od sprowadzanego szrotu z zachodu i często szybsze od tramwaju, czy autobusu.
Problemem jest totalny (cały czas) brak infrastruktury dla rowerów, którą trzeba z głową zbudować. Z głową, rozumiesz?
Pozdrawiam.
2012-07-17 22:06
A jak " ślepy" pieszy łazi jak łajza po pasie dla rowerów, to co się sadzi!!!! Ludzie, co sie z wami dzieje...... w pociągu jedzie i osoba i rower i musimy jakoś to pogodzić, przecież pociągi jeżdżą dla nas a nie dla maszynisty....
2012-07-17 22:20
Lecz fanaberii. Rower ma pelno dyskwalifikujacych wad.
Twoj tekst nie jest wartosciowy, bo gdybym go skopiowal i pozamienial miejscami "rower" - "samochod", efekt bylby ten sam lecz na korzysc normalnych pojazdow.
Problemem jest to ze rower jest wydajny tylko na male odleglosci, smieszna ladownosc, sprawia bol psychiczny i przed niczym nie chroni. I przeszkadza kazdemu, kogo nie kreci ta fanaberia. Nie chce kopenhagi. Chce tokio, w ktorym tego nie ma. Tylko kolej i drogi.
2012-07-17 22:55
Ty durniu poproś rodziców żeby cie zapisali do szkoły.
2012-07-17 22:57
2012-07-17 21:18
Sam żeś zawalidroga dziadku motorniczy
wojt
2012-07-17 21:39
2012-07-17 21:52
Czy tu zawsze musi się znaleźć idiota pragnący wtrącić swoje 5 groszy "ni z gruchy ni z pietruchy" ty motorniczy-dobrze,że dawny !!
2012-07-17 22:13
chyba sobie kpisz ... a co to przedział dla rowerów ... wózek z dzieckiem to tez zawalidroga lecz się człowieku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2012-09-11 08:55
nadmierna ilosc znaków to problemy psychiczne
2012-07-18 07:42
Idąc twoim tokiem rozumowania z SKM nie mogą korzystać niepełnosprawni na wózkach i kobiety z dziećmi z wózkiem. Też są zawalidrogami, a taki wózek dziecięcy skuteczniej blokuje przejście niż rower.
2012-07-18 10:51
2012-07-17 17:40
To jesdne wielkie układy i hamskie zachowanie brak kultury i hamstwo do kwadratu... Nie wiem z kąd oni biorą tych ludzi po szkołach podstawowych bez przyszłości bez ambicji w szczególności pracownicy renomy
2012-07-17 17:47
A jak się to ma do treści artykułu?
2012-07-17 18:30
rąbnij sie w czoło a będzie wesoło , masz 13 lat , czy 13 % mózgu ?
2012-07-17 19:05
Według swoich kryteriów masz ogromne szanse.
2012-07-17 19:59
To kiedy jechałeś bez biletu? Mamusia dała na bilet a ty kupiłeś cukiereczki?
2012-07-17 17:41
... na takich stacjach szedł do środkowego składu pociągu i wychodził na peron i dopiero po upewnieniu się że wszyscy wsiedli machał chorągiewką i pociąg ruszał.
2012-07-17 18:28
Raczej konduktor. Na liniach dalekobieżnych PKP konduktor wygląda i gwiżdże gwizdkiem. Bynajmniej było tak w 2009r.
2012-07-17 18:35
Bynajmniej to nie przynajmniej!
Najważniejsze przesłanie bloga: słowo bynajmniej nie jest alternatywą dla słowa przynajmniej. Nigdy nie było i nie będzie.
Słowo bynajmniej ma zupełnie inne znaczenie niż słowo przynajmniej więc jeśli używasz ich zamiennie, to jesteś imbecylem.
Tak.
Jesteś.
Zamiast pisać w komentarzu, że nie jesteś nauczycielem języka polskiego, pomyśl, że pisząc to, pogrążasz się jeszcze bardziej.
Naprawdę.
Pomyśl. To proste.
Sprawdź znaczenie. Przestań być imbecylem.
Nie wiesz jak sprawdzić? proszę bardzo:
bynajmniej wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z następującą partykułą nie)
Głos miał donośny, ale bynajmniej nie przykry.
Z miłością bynajmniej się nie taił.
przynajmniej partykuła wyznaczająca minimalny, możliwy do zaakceptowania przez mówiącego zakres czegoś, np. Wypij przynajmniej mleko., lub komunikująca, że ilość lub miara czegoś jest nie mniejsza od wymienionej i że może być większa, np. Wyjechała przynajmniej na rok.
Widzisz różnicę?
2012-07-17 18:49
Tak, lubię wkurzać przemądrzałych.
2012-07-18 00:15
Poprawność językowa a wymądrzanie się to dwie różne rzeczy. I nikogo nie wkurzasz, tylko się ośmieszasz. Jak dziecko.
2012-07-17 22:58
...a sokiści jechali w ostatnich dziwach w ostatnim wagonie i był zawsze porządek.
2012-07-17 23:03
Nie kanar a konduktor pociagu, na każdym przystanku odprawiał pociąg i chodził po wagonach i sprawdzł bilety. A dzisaj nie ma konduktora bo jest renoma.
2012-07-17 17:42
to znaczy skm
2012-07-17 17:45
niech wsiada na rower i jedzie a nie biora rower jako towarzysza podrozy i wioza go skmka tramwajem i autobusem
2012-07-17 18:19
niech zdrowo zasuwa pieszo a nie wiezie d*psko pociągiem
2012-07-17 18:32
stary ty chyba nigdy nie jeżdziłeś na rowerze i nie wiesz do czego służy prawda !? nie tylko dla przyjemności ale jako środek transportu i by zdążyć do szkoły, pracy, na randkę, spotkanie. Jak ktoś mieszka w Gdyni i jedzie do pracy do Gdańska to co ma pedałować już od Gdyni ?! zastanów się zanim coś napiszesz !!!!!!!
2012-07-17 18:35
Dziwny jesteś , jak jedziesz samochodem to też najpierw jedziesz autobusem żeby nie jechać samochodem przez całą Gdynię ?
Ehhh... ta inteligencja narodu
2012-07-17 19:33
A jak będziesz leciał z Rębiechowa to, rozumując Twoim trybem, idziesz piechotką na lotnisko czy czekasz w domku aż samolot do Ciebie przyleci ?
2012-07-17 21:31
tak lepiej go wiesc i wogole na nim nie jechac
2012-07-17 22:27
Czasem biorę rower do pracy, a wtedy rano podwożę go SKMką - tak jest szybciej, a po południu ze spokojem wracam. Moja trasa praca-dom to na rowerze 1,5h; gdybym miała w obie strony jechać rowerem, to zajmowałoby to 3h - nie chcę zużywać tyle czasu na dojazdach. Wersja z jednostronnym podwożeniem roweru jest formą kompromisu.
2012-07-17 23:01
to ile masz do pracy???? 80 km ze 3 godziny jedziesz
2012-07-17 22:08
obyś Ty kiedyś nie musiał jednak przesiadac się z pociagu na rower do pracy. Jeżeli masz na tyle blisko do roboty to jesteś szczęściarz, ale wiele z nas ma od kolejki daleko do zakładu pracy i aby zdążyć wsiada na rower, egoisto..... To skoro mamy koleji to po co tyle śmierdzących samochodów jeździ po ulicach, tępaku....
2012-07-17 22:13
W kazdym konflikcie interesow: Rowerzysta-ktokolwiek inny, ten drugi podmiot ma sie gonic i dygac przed rowerzysta. Postawa roszczeniowa i nic w zamian. Nie wspominajac o zadufaniu w sobie. Oto rowerzysci. Broncie Trojmiasta przed przeobrazeniem w Kopenhage.
2012-07-17 22:17
jeżdżę na przemian rowerem, samochodem i komunikacją miejską. Jak mnie zaszufladkujesz ? Teoria padła, co ?
2012-07-17 22:32
Islamista, a w przerwach ateista;. Lesniczym i klusownikiem.
Chyba ze rowerem jezdzisz tam gdzie nikomu nie przeszkadzasz. Na Antarktydzie. Precz z socjopatami.
2012-07-17 22:15
Niech se jeździ nawet ze zwłokami w wersalce, jeżeli tylko pozwala na to regulamin. Siedzenie z rowerem w przedziale VIP nie jest na tyle miłe, by robić to dla przyjemności.
A to, że wiózł rower w niczym nie usprawiedliwia kierownika pociągu który ma OBOWIĄZEK upewnić się, że wszyscy już wsiedli.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
