• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miejskie spółki w Gdańsku. Czym się zajmują, kto nimi kieruje

Michał Brancewicz
8 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Miejskie spółki w Gdyni. Czym się zajmują
W Gdańsku są trzy spółki zajmujące się sprawami wody. Dwie w 100 proc. należą do miasta, a w jednej Gdańsk ma 49 proc. udziałów. W Gdańsku są trzy spółki zajmujące się sprawami wody. Dwie w 100 proc. należą do miasta, a w jednej Gdańsk ma 49 proc. udziałów.

Gdańsk posiada udziały w 26 spółkach, z czego w 11 jest stuprocentowym udziałowcem. Wartość tylko tych ostatnich wynosi blisko 2,5 mld zł. Czym właściwie zajmują się te spółki?



Każde miasto funkcjonuje nie tylko w oparciu o wydziały urzędu i podległe mu jednostki. W przypadku Gdańska są to m.in. ZTM (organizator przewozów komunikacji miejskiej), DRMG (odpowiada za realizację większości inwestycji), GDZiZ (zarządza infrastrukturą miejską, drogami i zielenią), Gdańskie Nieruchomości czy Gdański Ośrodek Sportu.

Wiele zadań zleca też specjalnie powołanym spółkom, które mają tę przewagę nad instytucjami miejskimi, że np. same mogą zaciągać kredyty na swoje przedsięwzięcia i działać w oparciu o przepisy prawa handlowego.

W Gdańsku działa 11 spółek, w których miasto ma 100-procentowe udziały o łącznej wartości ok. 2,46 mld zł. Czym one się zajmują?

Budownictwo mieszkaniowe: TBS-y i lokale komunalne



Zacznijmy od trzech spółek, których głównym zadaniem jest budowa nowych mieszkań. Dwie z nich - TBS Motława i Gdańskie Towarzystwa Budownictwa Społecznego - specjalizują się w budowie mieszkań na wynajem w systemie TBS-ów. Szefem TBS Motława jest Tadeusz Mękal, radny Gdańska w latach 2002-2006. Z kolei GTBS-em kieruje Włodzimierz Pietrzak, były skarbnik Gdańska za prezydentury Tomasza Posadzkiego.

Wynagrodzenie szefów miejskich TBS-ów w 2018 roku wyniosło odpowiednio: 154 tys. zł brutto186,8 tys. zł brutto.

Od dawna miasto nie jest w stanie do końca wytłumaczyć, dlaczego do realizacji tych samych zadań potrzebuje ich obu. Zwykle pojawia się argument, że obie spłacają kredyty zaciągnięte w różnych instytucjach finansowych.

Coraz więcej nowych mieszkań komunalnych w Trójmieście


Ale jest jeszcze trzecia spółka - Gdańska Infrastruktura Społeczna - która na potrzeby miasta buduje mieszania komunalne, które trafiają do gminnego zasobu mieszkaniowego. Kieruje nią Aleksandra Krzywosz, której wynagrodzenie na tym stanowisku za zeszły rok wyniosło 209,5 tys. zł brutto.

Odpady komunalne: trzy spółki



Również trzy spółki odpowiadają za to, co dzieje się z naszymi śmieciami. Zadaniem Gdańskich Usług Komunalnych jest odbiór odpadów z jednego z sześciu sektorów miasta oraz z pojemników do ich segregowania ustawionych w całym Gdańsku: szkła, tworzyw sztucznych i makulatury. Prezesem spółki jest Bartosz Piotrusiewicz - wcześniej m.in. zastępca prezydenta Sopotu. Na oficjalnej stronie miasta nie ma jeszcze oświadczenia majątkowego za rok 2018. Wiadomo natomiast, że jego wynagrodzenie za 8 miesięcy 2017 roku, jako prezesa GUK, wyniosło 125,2 tys. zł brutto.

Zakład Utylizacyjny w Szadółkach jest jedną z trzech spółek zajmujących się w mieście kwestiami odpadów. Zakład Utylizacyjny w Szadółkach jest jedną z trzech spółek zajmujących się w mieście kwestiami odpadów.
Drugą spółką jest Zakład Utylizacyjny, który odpowiada za funkcjonowanie miejskiego wysypiska śmieci na Szadółkach. To ta firma nadzoruje budowę kompostowni, o której pisaliśmy kilka dni temu. Jej szefem jest Michał Dzioba. Na oficjalnej stronie miasta nie ma jeszcze oświadczenia majątkowego za rok 2018. Wiadomo natomiast, że za pracę przez blisko dziewięć miesięcy 2017 roku, jako prezes ZUT otrzymał wynagrodzenie w wysokości 148,3 tys. zł brutto.

ZUT chce 1 tys. zł za ujawnienie wydatków publicznych


Ostatnią miejską spółką z tej branży jest Port Czystej Energii. Została ona powołana do budowy spalarni w Szadółkach, która będzie kosztowała ponad 400 mln zł. Prezesem PCE jest od maja 2018 Sławomir Kiszkurno. Na oficjalnej stronie miasta nie ma jeszcze oświadczenia majątkowego za rok 2018.

Trzy spółki zajmujące się wodą



Trzy kolejne spółki obsługują kwestie związane z dostawą i odprowadzeniem wody oraz ścieków. Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna jest właścicielem gdańskich wodociągów, przepompowni, oczyszczalni ścieków. Odpowiada także za rozbudowę miejskiej infrastruktury. Od lat realizuje gigantyczne projekty inwestycyjne, których wartość przekroczyła 1,3 mld zł. Kieruje nią Jacek Skarbek. Na oficjalnej stronie miasta nie ma jeszcze oświadczenia majątkowego za rok 2018. Natomiast rok wcześniej jego wynagrodzenie wyniosło 294,3 tys. zł brutto.

Warto dodać, że od stycznia tego roku w zarządzie GIWK zasiada też były zastępca prezydenta Gdańska, Wiesław Bielawski.

W Saur Neptun Gdańsk miasto posiada 49 proc. udziałów. Ta firma dzierżawi od GIWK-u miejskie wodociągu i kanalizację, a także przepompownie ścieków (m.in. na Ołowiance). Odpowiada za dostarczanie wody mieszkańcom Gdańska i Sopotu, a także odbiera ich ścieki. Z miastem ma kontrakt ważny do 2023 r. Praktycznie nie posiada majątku (wartość udziałów wynosi 7,755 mln zł), jej największą wartością jest know-how i pracownicy. Prezesem SNG jest Francuz, Guy Fournier.

Nie będzie kary za ścieki, może będzie za hałas


Gdańskie Wody (kiedyś Gdańskie Melioracje) odpowiadają za codzienne funkcjonowanie m.in. zbiorników retencyjnych i realizację gospodarki wodnej na terenie miasta. Szefem GW jest Ryszard Gajewski, który po kilku powtarzających się zalaniach różnych części miasta zastąpił na tym stanowisku Andrzeja Chudziaka. W zeszłym roku wynagrodzenie Gajewskiego wyniosło 297,6 tys. zł brutto.

Jeden stadion, dwie spółki



Stadion w Gdańsku obsługują dwie spółki. W jednej miasto ma 100 proc. udziałów, a druga podlega innej miejskiej spółce, której miasto jest jedynym właścicielem. Stadion w Gdańsku obsługują dwie spółki. W jednej miasto ma 100 proc. udziałów, a druga podlega innej miejskiej spółce, której miasto jest jedynym właścicielem.
Wśród miejskich spółek znajdziemy jeszcze Arenę Gdańsk, która jest właścicielem stadionu w Letnicy oraz nadzoruje planowaną budowę oceanarium. Od października 2018 roku szefuje jej Rafał Mańkus, wcześniej związany z Zamkiem w Malborku, gdzie był wicedyrektorem. Za trzy miesiące pracy w ubiegłym roku, jako prezes Areny Gdańsk, otrzymał wynagrodzenie na poziomie 39 tys. zł brutto.

Wydatki miejskich spółek na loże VIP na stadionie to tajemnica


Tę spółkę łatwo pomylić z inną - Arena Gdańsk Operator, która nie podlega bezpośrednio miastu, a Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego, a w niej z kolei miasto ma 100 procent udziałów. Arena Gdańsk Operator zajmuje się zarządzaniem stadionem w Letnicy, czyli wynajmowaniem go na mecze Lechii oraz firmom prowadzącym tu gastronomię oraz kompleks rozrywkowy Fun Arena czy tor do wyścigów gokartowych.

Przez kilka lat spółka organizowała też raz do roku duży koncert, ale ani w tym, ani w zeszłym nie udało się jej zaprosić na stadion żadnej gwiazdy.

Tą spółką zarządza Tomasz Niski, związany wcześniej z grupą medialną Polska Press.

Byli prezydenci w spółkach. Były prezes prezydentem



GAiT to jedna z najbardziej znanych spółek, które działają w Gdańsku i są w 100 proc. kontrolowane przez miasto. GAiT to jedna z najbardziej znanych spółek, które działają w Gdańsku i są w 100 proc. kontrolowane przez miasto.
Najbardziej znaną miejską spółką są Gdańskie Autobusy i Tramwaje - instytucja odpowiedzialna za obsługę większości linii autobusowych i wszystkich tramwajowych w mieście. Firma zatrudnia 1200 osób. Jej prezesem jest kolejny były zastępca prezydenta Gdańska, Maciej Lisicki. Na oficjalnej stronie miasta nie ma jeszcze oświadczenia majątkowego za rok 2018. Rok wcześniej, szefując GAiT-owi otrzymał 216,4 tys. zł brutto.

Czym różni się GAiT od ZTM-u


Innego z byłych wiceprezydentów - Andrzeja Bojanowskiego - znajdziemy na czele spółki Międzynarodowe Targi Gdańskie, która co roku organizuje Jarmark Dominikański, a w halach połączonych z biurowcem Amber Expo różnego rodzaju targi.

Andrzej Bojanowski jest prezesem MTG od 30 czerwca 2018 roku, natomiast do końca września tego samego roku był również prezesem Areny Operator. Te dwie funkcje pozwoliły mu w całym zeszłym roku uzyskać dochód na poziomie 300,5 tys. zł brutto.

Drogę w odwrotnym kierunku odbył z kolei Alan Aleksandrowicz, który od maja jest jednym z zastępców prezydenta Gdańska. Wcześniej był szefem GARG-u, którego zadaniem jest ściąganie do Gdańska inwestorów oraz zagospodarowaniem obszarów przemysłowych m.in. w pobliżu DCT oraz w Kokoszkach.

Jako prezes Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego otrzymał w 2018 roku wynagrodzenie w wysokości 283,6 tys. zł brutto, a dodatkowe 42,9 tys. zł brutto przyniosło mu zasiadanie w radzie nadzorczej Gdańskich Usług Komunalnych. Razem daje to kwotę 326,5 tys. zł brutto.

Częściowe udziały warte 270 mln zł



Miasto jest też współudziałowcem w wielu innych spółkach. W tych największych ich wartość sięga 270 mln zł.

Znajdziemy wśród nich Forum Gdańsk, czyli spółkę w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, która wybudowała w centrum miasta kompleks handlowo-usługowy, a ponadto: port lotniczy w Gdańsku, Szybką Kolej Miejską, Halę Gdańsk-Sopot, GPEC, SNG, MTG, Pomorską Specjalną Strefę Ekonomiczną oraz spółkę InnoBaltica, która zajmuje się wprowadzeniem wspólnego biletu na różne środki transportu w całym województwie.

W pozostałych spółkach udział Gdańska jest symboliczny.

Opinie (298) ponad 10 zablokowanych

  • Ja tak z innej beczki odnośnie TBS (8)

    Jest jakaś szansa, żeby stać się właścicielem mieszkania? Czy jest do tego potrzebna jakaś ustawa? Czy nigdy nie będzie takiej możliwości? Proszę o podpowiedz, bo po prostu nie wiem.

    • 27 6

    • A może zadzwoń i się zapytaj? (6)

      Numer jest na stronie urzędu

      • 6 2

      • Dziękuję Panie Januszu (5)

        Można na Pana liczyć.

        • 5 0

        • Trzeba mieć wkład własny spełniać jakieś warunki związane z rodziną itp (4)

          Ale też jest kolejka do tych lokali.
          Zadzwoń, już są w pracy: 58 320 37 48

          • 6 1

          • Otóż ja już od 10 lat mieszkam w takim lokum. (3)

            Nie chodziło mi o kolejkę do zamieszkania tylko o faktyczny wykup na własność.

            • 2 2

            • Motława (1)

              Nie można. Najlepiej pozbyć się TBSa, a za zwrot wkładu własnego + wziąć kredyt i kupić lokum - rata kredytu wyjdzie niższa niż czynsz TBS - a przynajmniej możesz obrazek powiesić bez pisania pisma o zgodę na wywiercenie dziury w ścianie.

              • 4 4

              • nie masz pojęcia to nie pisz głupot

                • 1 2

            • To tym bardziej zadzwoń

              Skąd ja mam wiedzieć co ty masz w umowie xD

              • 6 2

    • W Urzędzie Miasta otrzymasz informację.

      • 4 0

  • (11)

    Rączka , rączkę myje.

    • 201 20

    • I oni wytykają misiewiczów...

      • 3 2

    • W zestawieniu brakuje dwóch rzeczy:
      - zadłużenia każdej spółki - wtedy poznalibyśmy całkowite zadłużenie miasta,
      - składu rad nadzorczych, w których bardzo często zasiadają urzędnicy z miasta.

      • 4 1

    • (3)

      Sami prezesi , z zawodu , znajomi królika , specjalności nie mają znaczenia , sprawdzają się na każdym powierzonym odcinku , zgodnie z wolą królika.

      • 38 5

      • (1)

        mierny, ale wierny

        • 9 3

        • kacperek?

          • 2 6

      • Dlatego tak walczą

        Milionerzy z publicznego majątku!

        • 25 3

    • Szefem TBS Motława jest Tadeusz Mękal, radny Gdańska w latach 2002-2006. Z kolei GTBS-em kieruje Włodzimierz Pietrzak, były skarbnik Gdańska za prezydentury Tomasza Posadzkiego
      Czyli, można powiedzieć koledzy z podwórka ;)

      • 6 3

    • I Prezydent Miasta...

      ...zasiada w Radzie Nadzorczej każdej z tych spółek i pobiera wynagrodzenie...
      a później nie może doliczyć się ile ma mieszkań...
      Co by nie mówić o tragicznie zmarłym Prezydencie PA, to łeb do interesów miał... szkoda, że naszym kosztem.

      • 10 4

    • To teraz, poprosimy artykuł o zadłużeniu tych spółek.

      Wtedy poznamy rzeczywisty dług Gdańska.

      • 10 3

    • Rączka rączkę ..... to w PiSuarze!

      • 5 15

    • Patologia

      Czyli urzędnik w spółce miasta

      • 14 3

  • prywatne = oszczędne

    Sprywatyzować , będzie taniej i sprawniej, inaczej tworza się patologie.Ale ludzie wyszli z socjalizmu i nie widzą że tworzymy nowy socjalizm,no cóż widocznie tak wolą.

    • 7 1

  • Społki (1)

    A może trójmiasto walczy z nami Gdanszczanami o Westeplatte
    I Pana Selima zmusi żeby zmienił tok myślenia, w końcu pochodzi z Gdańska

    • 7 4

    • Sellin nie pochodzi z Gdańska, urodził się w Gdyni

      • 5 0

  • Lista...

    ... Pasożytów (?)

    • 17 5

  • Dwie spółki zajmują się tym samym (4)

    A o jakimś Porcie Czystej Energii to pierwsze słyszę, nie dziwię się że miasto kupuje rydwany za 150.000zł a opinia publiczna się o tym po pół roku dowiaduje...

    • 214 25

    • miasto nie kupiło rydwanu (2)

      ktoś coś gdzieś słyszał - byle pohejtować, co za miernoty

      • 9 30

      • Patrz jak to się robi po odpowiedzi na ten wpis. (1)

        Prezes skończył już budowę swoich wież w Warszawie za zagrabione 2 miliardy?

        • 12 17

        • Zapytaj jąkały...

          ... albo konia. To oni wzajem wysysali se z palców te rewelacje.
          .

          • 2 4

    • No skądś tę energię trzeba brać

      • 10 5

  • Normalna patologia (6)

    Co na to Dulkiewicz??

    • 20 4

    • ona jest częścią tej patologi (2)

      broni tego układu jak lwica

      • 7 3

      • podpisz sie a nie anonimowo oskarżasz (1)

        • 4 2

        • możesz mi skoczyć

          • 1 2

    • kolejny anonimowy troll

      • 3 4

    • a jak myślisz - jak P. Dulkiewicz dostała pracę w UM? (1)

      Z naboru? Za wiedzę? Kompetencje? Doświadczenie zawodowe? Ach nie .... Tatuś pracował w urzędzie i mamusia pracowała w urzędzie. A ona tak przypadkiem: przechodziła ulicą koło urzędu i pracę jej zaproponowali . Bo inteligentnie wyglądała.

      • 7 2

      • z tragarzami przechodziła

        • 5 3

  • Z prezesa na wiceprezydenta i z powrotem. Za PRL to się nazywało nomenklaturą (2)

    Opisane w artykule karuzele kadrowe to po prostu nasza smutna gdańska rzeczywistość. Ludzie, którzy się nie sprawdzili, otrzymują dobry stołek gdzie indziej. Na kadrowej karuzeli umiejętnie kręci się Wiesław Bielawski, który rozwalił planowanie przestrzenne w Gdańsku właściwie na dziesięciolecia. Trochę jak u Barei, dziś pierwszy sekretarz w Łomży, jutro dyrektor centrali rybnej w Warszawie. Czy takiego Gdańska chcemy?

    • 47 5

    • Kto teraz dyryguje deweloperką ? (1)

      Gdzie wylądował Bielawski ?

      • 3 2

      • Siedzi w GIWK

        I bierze dobra pensje

        • 4 1

  • Wiceprezydent Dulkiewicz już w radzie nadzorczej Areny Gdańsk. Sporo na tym zarobi....GW, Krzysztof Katka 16 czerwca 2017 (3)

    Wiceprezydent Dulkiewicz już w radzie nadzorczej Areny Gdańsk. Sporo na tym zarobi....GW, Krzysztof Katka 16 czerwca 2017

    Przedstawicielem Gdańska w radzie nadzorczej miejskiej spółki Arena Gdańsk została wiceprezydent Aleksandra Dulkiewicz (PO). Zastąpiła w radzie byłego wiceprezydenta Andrzeja Bojanowskiego....artykuł w Gazecie Wyborczej z 16.06.2017 "Prezydenci i jego zastępcy z natury rzeczy nadzorują spółki miejskie i biorą za to wynagrodzenie z urzędu. Jeśli dodatkowo zasiadają w radach, to biorą po raz drugi pieniądze za to samo...

    • 26 3

    • A kto miał zastąpić? (2)

      Przeczytaj przepisy.

      • 2 4

      • Przepisy zabraniają Freuland być w radch spółek. (1)

        • 1 1

        • Które?

          • 0 1

  • Spółki są potrzebne. (1)

    Ale dlaczego ich prezesi zarabiają takie kokosy? To pieniądze gdańskich podatników.
    Pracownicy spółek mają pensje dużo poniżej średniej krajowej.

    • 18 4

    • No właśnie czemu prezesi spółek

      skarbu państwa zarabiają takie kokosy?
      Wymiana tych prezesów co 3 mce z wielkimi odprawami.
      A i jeszcze asystentki w NBP. No szok!

      • 3 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane