• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ministerstwo wypowiada wojnę śmiecącym w lasach. Zaostrzenie kar

Ewelina Oleksy
3 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
- Mam złą wiadomość dla zaśmiecających nasze lasy, którzy czuli się dotąd bezkarni - powiedział minister środowiska Michał Woś, zapowiadając zaostrzenie kar. - Mam złą wiadomość dla zaśmiecających nasze lasy, którzy czuli się dotąd bezkarni - powiedział minister środowiska Michał Woś, zapowiadając zaostrzenie kar.

- Wypowiadamy wojnę leśnym śmieciarzom! - mówi Michał Woś, minister środowiska, i zapowiada zaostrzenie kar dla tych, którzy lasy traktują jak wysypiska śmieci. W Trójmieście takich przypadków nie brakuje. Ostatnio w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym zebrano pięć ton śmieci.



Jak oceniasz czystość trójmiejskich lasów?

Więcej fotopułapek, 10 razy wyższe grzywny oraz skazujące na sprzątanie wyroki sądu - to główne założenia przygotowanych już przez Ministerstwo Środowiska zmian w przepisach. Zaostrzenie kar wymierzone jest w tych, którzy porzucają śmieci w lasach.

Więcej fotopułapek, wyższe grzywny i wyrok skazujący na sprzątanie



Michał Woś, minister środowiska, zapowiedział ostatnio, że w lasach w całym kraju porządku będzie teraz pilnować aż 10 tys. mobilnych fotopułapek. Będą one przenoszone każdego dnia w inne miejsca. Do walki z leśnymi śmieciarzami "pójdą" też drony i kamery noktowizyjne. Ministerstwo proponuje również, aby sądy oprócz 10-krotnie wyższych grzywien skazywały wandali na sprzątanie lasu.

Nielegalne wysypiska śmieci w Trójmieście



- Mam złą wiadomość dla zaśmiecających nasze lasy, którzy czuli się dotąd bezkarni. W trybie pilnym uruchamiamy we wszystkich terenach leśnych w całym kraju aż 10 tys. przenośnych fotopułapek. Leśnicy każdego dnia będą zmieniać ich położenie. Są zamaskowane i nigdy nie będzie wiadomo, gdzie w danej chwili są zamontowane. Oprócz tego porządku będą pilnować kamery noktowizyjne i armia dronów - podkreślił minister Woś.

Pozostałości po "imprezie" w trójmiejskim lesie.

Fotopułapki bardzo skutecznie namierzają sprawców leśnych wykroczeń. Nagranie jest niepodważalnym dowodem w sądzie - doskonale widać twarze sprawców i numery rejestracyjne ich samochodów.

Z inicjatywy ministra środowiska przygotowano już projekt przepisów zaostrzający kary za śmiecenie w lasach - 10-krotne podniesienie wysokości grzywny z 500 do 5 tys. zł, ale przede wszystkim wprowadzenie orzeczeń o pracach społecznie użytecznych polegających na sprzątaniu terenów zielonych oraz nawiązek w wysokości równej kosztom usunięcia odpadów.

Wywóz nieczystości i śmieci w Trójmieście



Minister Środowiska zapowiada zaostrzenie kar za śmiecenie w lasach. Minister Środowiska zapowiada zaostrzenie kar za śmiecenie w lasach.
- Stawiamy po pierwsze na nieuchronność kary dla leśnych wandali, aby ich czyny nie pozostawały już bez konsekwencji. A po drugie na dolegliwość kary - znacznie wyższe grzywny i przede wszystkim obowiązek posprzątania po sobie i to na własny koszt. Jestem przekonany, że taka bezkompromisowa walka o czystość naszej przyrody szybko przyniesie wymierne efekty i lasy odetchną - przekonuje minister środowiska.
Zobacz też: Rezerwat przyrody "Mewia Łacha" pełen śmieci

Śmieci w lasach to plaga



Regularnie informujemy o przypadkach śmieci podrzuconych do trójmiejskich lasów. Lądują tam stare meble, zniszczone sprzęty elektroniczne, pozostałości po remontach, plastikowe i szklane opakowania.

W marcu gdyńscy strażnicy namierzyli mężczyznę, który w ten sposób pozbył się śmieci w lesie nieopodal Pustek Cisowskich.

  • Strażnicy miejscy z Gdyni w marcu namierzyli osobę zaśmiecającą las. Dostała 500 zł mandatu.
  • Ostatnio w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym zebrano ponad pięć ton śmieci.
Są też pozytywne przykłady. Mieszkanka Gdyni w ramach "czynu społecznego" od wczesnej wiosny sprząta Trójmiejski Park Krajobrazowy w okolicach Małego Kacka i Orłowa. Zebrała tam już ponad pięć ton śmieci. W maju rodzina posprzątała las w Otominie.

20 mln zł rocznie na sprzątanie lasów



Lasy Państwowe każdego roku wydają 20 mln złotych na uprzątnięcie terenów leśnych, z których wywozi się prawie 115 tys. m sześc. odpadów. To ponad tysiąc wagonów kolejowych wypełnionych po brzegi śmieciami. Zmiana przepisów w gospodarce odpadami niestety niewiele zmieniła i lasy wciąż są zaśmiecane. Jednym z powodów było dotychczas niskie ryzyko wykrycia takiego wykroczenia.

Opinie (195) ponad 10 zablokowanych

  • Ja bym prosił także..

    Aby punkty przyjmowania śmieci niesegregowanych lepiej podchodziły do tematu.
    Świadomość ludzi do składowania takich śmieci jakie leżą w lasach wywodzi się w większości z niewiedzy którą serwują nam punkty odbioru.
    Problem należy rozwiązać od właściwej strony.

    • 3 0

  • Bezpłatna porada prawna

    Są kary za wywóz do lasu, nie ma kar za przywiezienie śmieci do siedziby samorządu. Właścicielem odpadów na terenie gminy jest gmina. Wnioski proszę sobie wyciągnąć samodzielnie.

    • 3 0

  • nieuchronność kary

    a nie jej wysokość działa na przestępców, tych od zasmiecania lasów i parków również

    • 1 0

  • Pomysł dobry ale 10 tys pułapek to nic w skali kraju. (1)

    Samych lasów mamy miliony hektarow

    • 2 0

    • oczywista oczywistość

      i tego problemu nie rozwiąże się stawianiem leśnika przy każdym drzewie ani wysokimi karami zapisanymi na papierze.

      Ale za to milion dornów na występach ministra ładnie wygląda dla publiczności...

      • 1 0

  • Smieci przed blokami

    A co ze śmieciami przed blokami? Ludzie robią remonty, zmieniają meble i to wszystko potem ląduje przy śmietniku lub przy wejściu do klatki. I tak stoją sobie tygodniami - muszle klozetowe, stare okna, jakieś rury, lustra, meble ... Takie widoki można oglądać na Kamiennym Potoku. Jak rozwiązać ten problem? Administracja umywa ręce.

    • 2 0

  • Jak już wytną wszystkie drzewa, to problem zniknie sam. Geniusze nami rządzą :(

    • 1 1

  • skutek uboczny drastycznych podwyżek (1)

    Nie trzeba być ani wróżką ani wizjonerm, żeby wiedzieć że jak coś jest nie proporcjonalnie drogie, widząc kwoty na swoich rachunkach będą szukać możliwości uniknięcia takich wysokich opłat, czasem jak ktoś chce zarobić więcej zarobi mniej a ile teraz będzie kosztować państwo czyli nas podatników ta armia urzędników króra będzie ich ścigać. to jest walenie kotka z pomocą młotaka co zarobią n drogiej usłudze podniesienia opłat wydadza na kontrolę tylko że innej przegródki. Prowadząc taka politykę kazda prywatna firma by zbankrutowała

    • 2 0

    • no co ty, chłostać trzeba, wszyscy po 10000 grzywny i do więzienia na 10 lat - komentarzy nie czytasz? ;)
      To są prawdziwe rozwiązania, a nie, że ktoś będzie siedział i myślał jak na realnie problem rozwiązać. Bo przecież jak siedzi to nic nie robi, nic nie produkuje, no może co najwyżej śmieci...
      Z taką mentalnością mamy tu do czynienia i podobna mentalność zostawia śmieci w lesie...
      realistycznie nie widzę tu szans na poprawę.
      .
      .
      minusiki ciach >>>

      • 0 0

  • lasy są państwowe czyli niczyje

    Nie podskakuj minister bo jak Dumny Polski Naród wstanie z kolan to za takie łamiace demokrację przepisy skończą się wasze rządy. Lepiej coś dołóż do +500.

    • 3 1

  • Smieci w lesie, monitoring

    Droga z Rebiechowa do Banina przed wiaduktem, śmieci w lesie od paru miesięcy, kilka metrów dalej tabliczka,, teren monitorowany nadleśnictwo kolbudy,, wiadomo że to sciema.

    • 5 0

  • Nikt nie pilnuje i nikt nie egzekwuje

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane