• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Młode Miasto: czy i kiedy wizje staną się rzeczywistością?

Krzysztof Koprowski
15 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Powstanie ulicy Nowej Wałowej było warunkiem niezbędnym do zabudowy na terenach postoczniowych. W centralnej części zdjęcia widać obiekty na terenie Drewnicy. Powstanie ulicy Nowej Wałowej było warunkiem niezbędnym do zabudowy na terenach postoczniowych. W centralnej części zdjęcia widać obiekty na terenie Drewnicy.

Czy Młode Miasto w końcu zmieni się w plac budowy? Właściciele postoczniowych gruntów zapraszają deweloperów do inwestowania, ale na razie niewiele z tego wynika.



Młode Miasta od lat rozpala wyobraźnię urbanistów, architektów czy nawet lokalnych polityków. I choć nie był to wiodący temat kampanii przedwyborczej, to w jej trakcie pojawiały się postulaty, aby to miasto wzięło na siebie ciężar zagospodarowania tych terenów jako pierwszy "deweloper".

W jakiejś mierze miasto ten postulat już zrealizowało, budując Europejskie Centrum Solidarności i wytyczając ul. Nową Wałową (przy współpracy finansowej z BPTO).

Czytaj też: Nowa Wałowa wizytówką dzielnicy dla samochodów

- Miasto jest właścicielem gruntu ul. Nowej Wałowej, terenu Europejskiego Centrum Solidarności zobacz na mapie Gdańska oraz częściowo Drogi do Wolności zobacz na mapie Gdańska [w pełni na odcinku Plac Solidarności - Nowa Wałowa, częściowo bliżej mostu pontonowego - dop. red.]. Gmina Miasta Gdańska posiada też działkę, która może być wykorzystana m.in. pod funkcję edukacyjną zobacz na mapie Gdańska - wyjaśnia Dariusz Wołodźko z biura prasowego gdańskiego magistratu.

Czytaj też: Artykuł z 2005 r.: Miasto wkracza do stoczni

Dodatkowo, do miasta należą też grunty Placu Solidarności zobacz na mapie Gdańska i w jego bezpośrednim otoczeniu. Miasto ma też prawo własności w zakresie kilku połączeń drogowych między ul. Nową Wałową a rejonem ul. Jana z Kolna i "starej" Wałowej - chodzi m.in. ul. Nowomiejską zobacz na mapie Gdańska (ukończona wraz z tymczasowym parkingiem), ul. Jaracza wraz z jej przedłużeniem w stronę ECS-u zobacz na mapie Gdańska (wykonana częściowo) oraz ul. Rybaki Górne zobacz na mapie Gdańska do ul. Nowej Wałowej (oddana w całości do użytku, ale niedostępna w związku z awarią wodociągu w ul. Wałowej).

Czytaj też: Sprawdziliśmy, co powstanie w sąsiedztwie ECS

Co ciekawe, własnością miasta nie jest natomiast historyczna sala BHP zobacz na mapie Gdańska. Ten obiekt należy do NSZZ Solidarność.

Na pozostałych terenach, należących do prywatnych firm, jedynym narzędziem kreującym formę zabudowy są plany zagospodarowania przestrzennego (objęty jest nimi cały teren Młodego Miasta). Niestety, w polskich realiach zawierają one wyłącznie zbiór pobożnych życzeń - plany są bowiem jedynie wytycznymi dla inwestorów, bez jakichkolwiek możliwości zmuszenia właścicieli gruntów do rychłego rozpoczęcia prac budowlanych.

Największym właścicielem terenów Młodego Miasta jest duński fundusz inwestycji w nieruchomości Baltic Property Trust Optima. To on zarządza najbardziej cennymi terenami Młodego Miasta.

- Obszar będący własnością BPTO to w przybliżeniu powierzchnia 22 hektarów. Do BPTO należą m.in. obiekty Instytutu Sztuki Wyspa zobacz na mapie Gdańska oraz niezabudowane działki między kamienicami w rejonie ul. Robotniczej zobacz na mapie Gdańska - informuje Dagmara Rozkwitalska ze spółki BPTO.

BPTO podzieliła swoje tereny na tzw. sąsiedztwa, które mają określać przyszły charakter inwestycji.

Są to Kolonia Robotnicza z funkcją wiodącą mieszkaniową (obejmuje swoim zasięgiem wspomniane działki przy ul. Robotniczej, IS Wyspa oraz "zaplecze" ECS-u zobacz na mapie Gdańska), Stocznia Cesarska z wiodącą funkcją biurową i rewitalizacją budynków przemysłowych (to w głównej mierze hale na północ od sali BHP zobacz na mapie Gdańska oraz dawny gmach dyrekcji stoczni zobacz na mapie Gdańska, a także tereny przy ul. Wałowej zobacz na mapie Gdańska) oraz Marina, gdzie skupiać się mają funkcje mieszkaniowe i hotelowo-rekreacyjne wraz z mariną dla jachtów (ta część powstać ma w rejonie dawnych pochylni zobacz na mapie Gdańska).

Kiedy rozpoczną się pierwsze inwestycje na Młodym Mieście?

Ustanowione przez BPTO podziały jedynie sugerują inwestorom co i gdzie powinni zbudować, bowiem plany zagospodarowania w wielu miejscach są zdecydowanie bardziej liberalne i dopuszczają funkcje mieszane: mieszkaniowo-usługowe. W wielu miejscach plany nie narzucają nawet maksymalnej wysokości zabudowy, choć sam właściciel terenów jest sceptycznie nastawiony do budowy w tym miejscu wieżowców.

Czytaj też: Młode Miasto jednak bez wieżowców?

Aby móc w ogóle rozpocząć zabudowę terenów na Młodym Mieście, BPTO przy współpracy z miastem zbudowało ul. Nową Wałową, której obecność była podstawowym warunkiem zabudowy tych terenów, narzuconym przez miasto w planach zagospodarowania.

Czy jednak budowa tej ulicy pomogła w znalezieniu chętnych do inwestowania na terenach postoczniowych?

- Na tę chwilę nie ma konkretnych terminów w zakresie nowych inwestycji na naszych terenach. Wszystko cały czas jest uzależnione od wejścia inwestorów - przyznaje Rozkwitalska.

BPTO udało się znaleźć pierwszego chętnego na inwestycje w tym rejonie miasta jeszcze w roku w 2006. Był nim koncern European Mall Holding i firma TK Development, które planowały wybudować tu wielką galerię handlową o roboczej nazwie Centrum Stocznia (zapowiedź budowy galerii ogłoszono rok po kupnie działki).

Dzisiaj właścicielem tej działki jest Atrium Poland Real Estate Management, a termin rozpoczęcia jakiejkolwiek budowy jest wciąż niejasny. Tym bardziej, że od tej pory w Gdańsku rozpoczęto budowę dwóch innych centrów handlowych: Galerię MetropoliaForum Radunia, a być może wkrótce rozpocznie się rozbudowa Galerii Bałtyckiej.

Atrium wstrzyma się z ogłoszeniem swoich planów dotyczących inwestycji co najmniej do udrożnienia ulicy Nowej Wałowej, w tym przywrócenia ruchu na skrzyżowaniu ul. "starej" Wałowej i Rybaki Górne zobacz na mapie Gdańska.

Materiał z kwietnia 2013 r. Prezentacja wizji zabudowy terenów Młodego Miasta, będących własnością BPTO.



Dużym terenem, bo aż ok. 20 hektarami, dysponuje także firma Drewnica Development. Zarządza ona terenami leżącymi na północ od ul. Nowej Wałowej w kierunku Węzła Kliniczna. Swoje tereny podzieliła na tzw. klastry, które odpowiadają też nowym spółkom powołanym przez Drewnicę.

Najcenniejszy z klastrów znajduje się na tzw. półwyspie Drewnica zobacz na mapie Gdańska i obejmuje m.in. budynek klubu B90. Tutaj inwestor chciałby wybudować budynki biurowe, mieszkalne, handlowe i hotel. Przy tym wszystkim deklaruje chęć "utrzymania stoczniowego charakteru miejsca".

- To obszar o powierzchni dziewięciu hektarów i jako jedyny z naszych terenów posiada dostęp do wody (1 km nabrzeża). Na tym terenie znajdują się budynki do zachowania, w tym ten z klubem B90. Ale chcemy też, by nadal znajdowały się tam oryginalne elementy infrastruktury, np. w formie lamp, nawierzchni ulic i fragmentów szyn kolejowych. Prowadzimy cały czas rozmowy z klientami z branży nieprzemysłowej, którzy gotowi byliby wynająć przestrzenie w istniejących obiektach - deklaruje Krzysztof Sobolewski, prezes zarządu Drewnica Development.

Kolejne tereny Drewnicy to długi pas wzdłuż ul. Jana z Kolna, w tym także obszar po wyburzonej w 2012 r. tzw. Wzorcowni zobacz na mapie Gdańska. Tutaj właściciel gruntów planuje budowę wyłącznie biurowców.

Podążając w stronę Węzła Kliniczna, kolejna działka zobacz na mapie Gdańska o powierzchni dwóch hektarów zarezerwowana jest z myślą o realizacji obiektu handlowego. W tym właśnie miejscu już w 2005 r. pojawiały się pomysły wzniesienia parku handlowego.

Ostatnia z działek znajduje się w drugiej linii zabudowy zobacz na mapie Gdańska, za dawnym biurowcem Stoczni Północnej, i z tego względu może najdłużej czekać na zagospodarowanie. W tym klastrze właściciel terenów widziałby uzupełnienie funkcji pozostałych swoich działek o biura lub niewielki zespół handlowo-usługowy.

Choć Drewnica wciąż czeka na inwestorów, to jednak prezes zarządu patrzy optymistycznie na przyszłość terenów postoczniowych.

- Po wielu latach, gdy tereny postoczniowe uznawano za trudne do zainwestowania, doszliśmy do momentu, gdy to się zmienia. Katalizatorem zmian była budowa ul. Nowej Wałowej, ECS-u, a także rozwój infrastruktury komunikacyjnej (w tym portu lotniczego i powstanie autostrady A1). Kolejnym impulsem będą z pewnością realizacja Drogi do Wolności czy ukończenie biurowca Tryton naprzeciwko Placu Solidarności. Z drugiej strony powstaje też osiedle mieszkaniowe w rejonie ul. WałowejMuzeum II Wojny Światowej. Młode Miasto to naturalny teren do rozwoju w centrum miasta i wkroczenie inwestorów na te tereny stanie się wkrótce faktem.

Przejazd ul. Nową Wałową w dniu jej otwarcia, 14 maja br.

Miejsca

Opinie (182) 2 zablokowane

  • skąd my (1)

    weżmiemy lokatorów do tych nowoczesnych domów, stoczniowcy są za biedni a ich dzieci nie wrócą z Anglii czy Holandii ?

    • 12 4

    • ukraińcy będą mieszkać

      ci co pracują w Polsce na czarno.

      • 6 2

  • Plywalni nie moga postawic dla mieszkancow poludniowych dzielnic a tu taki projekt ha ha

    wizjach jestesmy miszczami.

    • 13 3

  • Tereny Młodego Miasta

    to doskonały przykład jak całkiem niezły pomysł, można w tym mieście i pod tą władzą zwyczajnie spierd...ć. !!!

    • 5 3

  • banda spekulantów gołodupców i cwaniaków związkowych

    ot i całe nasze młodemiasto

    • 10 2

  • wybudujcie w koncu gdanski Aquapark lub inną pływalnie! (1)

    wybudujcie w koncu gdanski Aquapark lub inną pływalnie!

    • 8 8

    • Wybudujcie ? Kto ma wybudować ?

      Gdyby to był taki złoty interes to miałbyś w Gdańsku dziesięć aquaparków, jednak przykład Sopotu pokazuje że tak nie jest.

      • 7 2

  • Z tego skonego budynku daloby sie zjechac

    • 2 1

  • Gardzę władzami miasta.

    Tak po prostu, w imię wzajemności.

    Developerzy, banki i powszechne kur....e.........s.t.wo w naszym pięknym mieście. Nikt ze zwykłych ludzi nie ma na to wpływu.

    • 12 4

  • Kto stał się właścicielem

    gruntów po stoczni gdańskiej?

    • 6 2

  • Architekt ECS zaprojektował świetny budynek, (4)

    tyle że trzeba go oglądać go z właściwej perspektywy. Widziany z Placu Solidarności nie pokazuje, niestety, całej swej świetności. Tylko dureń może wygadywać na ten temat bzdury, jakie tu czytamy. Ale sfrustrowanych durniów w Gdańsku nie brakuje (vide demi, TROLLENCIO Rzyje, ECS Czif Egzekutiw Ofiser i im podobni). Nieuki, do szkoły! I korzystajcie z okazji, żeby milczeć!!!

    • 10 7

    • (3)

      ECS to dwa pojęcia.
      Pierwsze to bryła obiektu, która w rzeczy samej jest świetnie zaprojektowana, choć od strony d. stoczni akurat kiepsko to wygląda.
      Drugie to sama symbolika miejsca i tu niestety wszyscy krytykujący mają rację (w tym i ja) że bazą powstania tejże instytucji było kłamstwo, manipulacja, usiłowanie nadania biegu "nowej historii", synekury itd.

      • 8 0

      • Rozwiń myśl, bo na razie pachnie zaledwie pomówieniem. (1)

        • 1 3

        • Jakie powmówienie

          Człowieku, historii powstania ECS-u nie znasz?
          Przecież to raptem 9 lat, kiedy Aleksander Kwaśniewski, dawny działacz ZSMP a potem PZPR, z okazji 25-lecia strajku sierpniowego '80 zaczął realizować pomysł powstania tego miejsca. Tak więc, jak się ma takich ojców założycieli, to chyba jasnym jest cel i przekaz ECS-u.
          Jak ojcem jest Murzyn, to później ciemnego koloru nie wygumkujesz, nawet jeślibyś był Michaelem Jacksonem.

          • 1 1

      • Jaka bryla - kloc i tyle, czym tu sie zachwycac. Muzeum powinno miec poatac muzeum a nie kupy zlomu.

        • 0 2

  • (1)

    Wspaniale na dzień dobry odcięli to Nowe Miasto od miasta. Nowy wiadukt nie ma chodnika ani drogi dla rowerów ale już za nim takowe są. Normalnie szok!

    • 16 2

    • Pełna zgoda.

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane