- 1 Zabójstwo 69-latki we Wrzeszczu (146 opinii)
- 2 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (101 opinii)
- 3 Przystanki tramwaju wodnego w dzierżawie (54 opinie)
- 4 Wypadek galeonu i motorówki. Jest raport (62 opinie)
- 5 Kasa samoobsługowa to okazja do kradzieży (152 opinie)
- 6 Port Service: trwa szukanie nowego miejsca (139 opinii)
Mobbing w urzędzie
Czy 5 minut przed zakończeniem pracy ma już posprzątane biurko, według tego "kogoś" to nie dopuszczalne! Zjedzenie śniadania czy wypicie kawy to tez problem, bo jak to o nas pracownikach świadczy? Ciekawe jak to inaczej zrobić skoro nie ma innego pomieszczenia do tego przystosowanego. To wszystko może doprowadzić człowieka do nerwicy uwierzcie mi! Czy to jest normalne zachowanie pracodawcy wobec pracownika??? Możecie mi na to pytanie odpowiedzieć? Mobbing czy nie???!!!
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (115) 1 zablokowana
-
2005-02-01 14:31
Mam świetną szefową. Własnie wróciłam z Gdyni. Negocjacje doskonale przeprowadziła. O 16-tej jeszcze jedno spotkanie, myślę ze też jej pójdzie dobrze. Tak więc luty zapowiada się pracowicie. I bardzo dobrze bo mam znakomitą pracownicę, która da sobie ze wszystkim spiewajaco radę. jest bardzo zaangażowana.
- 0 0
-
2005-02-01 14:40
A z netem w pracy lepiej uważać, bo zawsze mogą nas namierzyć w serwerowni. Kiedyś korzystałam na stałe z komputera w jednej firmie. Zawieruszyła mi się gdzies wizytówka wykonawcy jednego więc wrzuciłam jego nazwę do przegladarki. Otwieram pierwszy adres a tam agencja towarzyska, otwieram drugi - to samo. Przy trzecim wyskoczył jakiś hard sex aż momentalnie przestraszona wyłączyłam komputer.Z gniazdka też. A mimo to potem usłyszałam: ojjj, oj. :)
- 0 0
-
2005-02-01 14:51
".Z gniazdka też. A mimo to potem usłyszałam: ojjj, oj. :)"
wyrwanie wtyczki gniazdka nic nie daje bo jest jeszcze kabel sieciowy, którym hardcore dalej ładuje sie na dysk
jedyne wyjście to trzymanie twardziela w kieszeni, a kiedy takie coś ma miejsce po prostu wyjąć dysk z kompa....- 0 0
-
2005-02-01 15:06
Eee tam,
wydaje mi się, że to głupota, gdy patrzy się na ręce pracownikowi. Co jest w końcu najważniejsze? No chyba to proste: MA ZROBIĆ SWOJĄ ROBOTĘ i to DOBRZE. Trzeba też mu tę robotę dać, czyli zorganizować odpowiednio. Niewielu znam takich, którzy byliby szczęśliwi mogąc siedzieć i w nosie dłubać, czas się wlecze wtedy niemiłosiernie.
Miałam kiedyś przyjemność pracować w firmie z nienormowanym czasem pracy (odpadała kwestia spóźnień) i normą było jedzenie śniadania (kawusia obok), do tego rozłożona na całym biurku gazeta. Gdy wchodził szef, to przysiadał i następowała wymiana zdań o tym "co tam znów piszą...".
Ale....robota miała być zrobiona w terminie i dobrze (najlepiej jak można). Nikt nie patrzył na zegarek, wielokrotnie zdarzało się, że gdy "głowa puchła" od intensywnego wysiłku, okazywało się, że...czas do domu, bo 17-ta właśnie mija.
To był jeden z najlepszych szefów, jakich miałam.- 0 0
-
2005-02-01 16:04
salve regina
- 0 0
-
2005-02-01 16:24
pytanie?
A CZY DYREKTOR KTÓRY JEST PODWŁADNY PREZYDENTOWI MOŻE PODWAŻYĆ DECYZJE PREZYDENTA- PROSZĘ ODPOWIEDZIEĆ MI NA TO PYTANIE????
- 0 0
-
2005-02-01 16:42
Zro-s-paczona
Może przede wszystkim podważyć kwalifikacje biorąc pod uwagę twoją znajomość ortografii
- 0 0
-
2005-02-01 16:53
ale to było pisane w rospaczy!
- 0 0
-
2005-02-01 17:12
normalka
to poprostu szef który nie potrafi zmotywować pracownika.
oczywiście wymagania, które sa stawiane to standard. jeśli pracujesz i szanujesz swoją pracę to powinnaś wykonywać ją rzetelnie i wówczas możesz wymagać od pracodawcy np zorganizowania miejsca do zjedzenia śniadania i ustawowych przerw. Wierz mi (pracodawcy) dobrego pracownika się nie zwalnia!- 0 0
-
2005-02-01 18:09
sam odchodzi
znam takie sytuacje, że są 'wdzięczni' szefostwu za kopa w dupe.......- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.