- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (67 opinii)
- 2 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (145 opinii)
- 3 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (45 opinii)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (99 opinii)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (143 opinie)
- 6 Bałagan po wyborach musi sprzątać miasto (59 opinii)
Montaż rękawów pasażerskich na lotnisku w Gdańsku
5 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Najlepsze otwarcie roku w historii gdańskiego lotniska
We wtorek przed południem przy budowanym pirsie na gdańskim lotnisku zakończył się montaż czterech nowych rękawów pasażerskich. Teleskopowe rękawy, którymi podróżni będą przechodzić z nowej części terminalu do samolotów, przypłynęły do Gdańska z Chin z miesięcznym opóźnieniem spowodowanym pandemią i przerwanym łańcuchem dostaw. Jeszcze w tym roku z części nowego terminalu mają skorzystać pierwsi podróżni.
Pierwotnie rękawy, którymi pasażerowie będą w komfortowych warunkach przechodzić do samolotu, miały przypłynąć do Gdańska z Chin kilka tygodni wcześniej. Pandemia przerwała jednak łańcuch dostaw i na wiele elementów wyposażenia trzeba poczekać dłużej.
Sam montaż rękawów potrwał dwa dni. W poniedziałek wykonawcy udało się połączyć wybudowane klatki schodowe z trzema rękawami, a we wtorek przed południem zakończył się montaż ostatniego - czwartego.
- Lotniczy Rękaw Pasażerski, w skrócie LRP, to urządzenie stanowiące zamknięty ciąg komunikacyjny pomiędzy samolotem a budynkiem terminalu. Urządzenie to zapewnia pasażerom bezpieczne, wygodne i odporne na warunki pogodowe przejście między samolotem a budynkiem terminalu - mówi Łukasz Rudnicki, kierownik budowy Doraco. - LRP jest zdolny do obracania, wysuwania oraz podnoszenia się przy użyciu własnych układów napędowych. Dzięki temu jest on w stanie obsługiwać szeroki zakres statków powietrznych. Rękawy zaprojektowano i wykonano w taki sposób, by zapewnić pełne bezpieczeństwo pasażerów oraz obsługi. Są one wyposażone w przycisk zatrzymania awaryjnego, układ oświetlenia awaryjnego, monitoring wnętrza rękawów i zewnętrznego otoczenia.
Łącznie w Porcie Lotniczym do dyspozycji pasażerów będzie 10 takich rękawów.
W tym roku pierwsi pasażerowie
Intensywne prace toczą się nie tylko przed terminalem, ale też wewnątrz. Gdy po raz ostatni odwiedziliśmy plac budowy w połowie lipca, do użytku oddawano pierwsze karuzele bagażowe. Od tamtej pory prace mocno się posunęły.
Najbardziej zaawansowane są roboty wykończeniowe na parterze, gdzie stoją już karuzele bagażowe (system bagażowy jest także modernizowany w istniejącym terminalu T2).
Gotowe jest oświetlenie i kamienne posadzki oraz ruchome schody, ostatnie prace toczą się przy windach, niemal na ukończeniu są toalety. Trwa budowa czterech budek do odprawy paszportowej. Budynek ma za sobą pomyślne testy instalacji ogrzewania i klimatyzacji, trwają też próby i rozruchy systemów bezpieczeństwa pożarowego.
Wszystko po to, by jeszcze w tym roku w części nowego pirsu pojawili się pierwsi pasażerowie. Plan zakłada, że ma to nastąpić w grudniu. Z kolei na początku roku do użytku oddane zostaną nowe rękawy.
Po oddaniu do użytku pirs będzie służył głównie do obsługi pasażerów ze strefy Non-Schengen i lotów czarterowych, obecnie korzystających ze starego terminalu T1. Koszt budowy pirsu wyniósł 255 mln zł.